Sytuacja wyglądała następująco. Pierwsza rejestracja pojazdu na tablicy rozmiarów mniejszych dla aut amerykańskich, japońskich, etc. gdzie jest montaż pod małe tablice. Pierwszy przegląd bez problemu.
W przeciągu roku wykwit ameb umysłowych i innego bezmózgowia montującego małe blachy nawet na pojazdach takich jak Opel Zafira czy inne europejskie spowodował że zaczęło brakować numeracji. Stąd wyszedł przepis który naciskał na stacje diagnostyczne aby wystawiały negatywy samochodom z małymi blachami. Byłem na trzech stacjach diagnostycznych w których odmówiono mi wykonania pozytywnego przeglądu. Skończyło się na demontażu z samochodu oryginalnych mocowań do małych tablic i kombinacje by zamontować duże.
Jeden coś głupiego wymyślił, drugi co innego zrozumiał i przekazał dalej jak w głuchym telefonie, a wyszło ? Jak zawsze.
5 дек 2022