Niesamowita historia miłości Ewy i Mikołaja. Cóż, nie można wierzyć Ameryce. Brawo za doskonały reportaż. Tomasz Sianecki, brawo za bogate rozmowy z bohaterami reportażu.
Dobrze sobie przypominać od czasu do czasu, szczególnie teraz, że dla własnego interesu amerykańskie służby są w stanie zrobić znacznie więcej niż to, co już zrobiły...
Jeszcze jeden przykład jak CIA przedmiotowo wykorzystywało ludzi goła prawda o fałszywym zapewnianiu bezpieczeństwa. O zbrodniczej organizacji KGB nie ma co mówić .
Gdyby Hollywood nie był zbyt zajęty robieniem poprawnych politycznie gniotów z kategorii, "woke",utalentowany reżyser zrobił by świetny film na podstawie tej niesamowitej historii
Nie da rady: - nie ma Murzyna w roli głównej jako "ten dobry" - nie ma kogoś z prześladowanych za "bycie Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender i jeszcze +++ " :)
@@robertprorok6156 taaaa murzyny sa te dobre a bialy zly, mieszkam w Stanach 30 lat i slyszalem ze oni mowia na nas "white evil"=bialy diabel, tylko ciakaw jestem dlaczego to ich dzielnice zostaja spustoszale i przenosza sie dalej tam gdzie biali, ostatnio w Chicago gdzie mieszkaja ci dobrzy murzyni zamkneli 4 walmarty bo ci dobrzy czarni grupami na bezczelnego obrabowywali te sklepy.
Artamonow uciekł do USA z miłości do kobiety, ale zostawił w Rosji dorastającego syna i żonę, której ojciec był admirałem floty radzieckiej marynarki wojennej, nie mogli odpuścić takiej zniewagi... Dla amerykanów nie miał żadnej wartości, był zwykłym marynarzem wycisnęli go jak cytrynę, uwikłali w szpiegowską grę CIA vs KGB i oddali rosjanom aby chronić swojego agenta w kontrwywiadzie KGB jakim był generał Oleg Kaługin. Artamonow-Szadrin był ofiarą samego siebie. Gdyby wrócił z rejsów do żony i syna, żył by szczęśliwie do dziś, lecz Pani Ewa Góra była zakochana, młoda i naiwna, spodziewała się happyend'u takiego życia ???.@@sarawieckowska3032
Po cholere pojechali do Wiednia. Berlin Zachodni i Wieden mialy bardzo silne placowki KGB i GRU. Europa a szczegolnie Wieden i Berlin to powinna byc czerwona strefa dla kazdego kto zwial z sojuza.
Jak tylko uslyszalem ze pojechal do Holandii od razu pomyslalem, przeciez on nie wroci stamtad a on taki niby inteligentny, wychowany w Zwiazku Radzieckim i nie wiedzial..??
Ja tez ucieklem z polskiej komuny w 1977 r. Bylem w obozie w Traiskirchen 7 miesiecy no i emigrowalem do Kanady to juz prawie 50 lat temu.Zwialem z bulgarii do jugoslawi przez zielona granice a z jugoslawi do austrii to juz byla blachotka
Tu Piotr z Bi stok pytanko czy było warto i czy zrobił by pan to jeszcze raz 23 lata temu pracowałem w USA ożeniłem się tam ale wróciliśmy z mojego 4 rodzeństwa które zostało tam mi żyje się maj spokojniej
O ile to tak się działo bo od Rosjan to prawdy dowiedzieć się strasznie trudno Jak naprawdę Mikolaj zmarł i czy w ogóle ? Coś mnie się niechce wierzyć w to co obejrzałam wiemy wszyscy już dobrze że w Rosji już tylko się kłamie nawet w sprawach w których naprawdę nie trzeba kraj płynący kłamstwem i intrygą tak ja myślę
A skąd ty możesz wiedzieć co jest prawdą? Bo co, bo w szkole podstawowej i średniej przede wszystkim na lekcjach historii i języka polskiego łepek ci programowali bredniami? Nigdy nie zadałeś sobie pytania dlaczego do osiemnastego roku życia jest przymus państwowej nauki? - Dlaczego przedmiot historia zajmuje się tylko i wyłącznie tematami niewolnictwa i mordowania ludzi? Zero refleksji? Ludzie wywoływali te wojny, czy może przywódcy, politycy w myśl interesów beznapletów hamerykańskich? "Kraj płynący kłamstwem i intrygą" - fantastycznie opisałeś kraj porośnięty trawą, czyli Polskę.
Wspomnienia prawie z pol wieku temu.Temat jak wywiozlem okolo 50 osob z Polski do Republiki Federalnej Niemiec. Ktokolwiek byl na tej eskapadzie niech sie odezwie.Bedzie dla mnie przyjemnie.Przedstawie to w tym poscie co zrobilem ? 1).Wynajolem z FARMAROLU slupskiego jeszcze jako tako wygladajacy autobus.2).Poprosilem Pana Matisa ,ktory byl wtedy Dyrektorem w szkole mechanicznej na ulicy Niedzialkowskiego w Slupsku vis a vis zlokalizowanym z owczesnym Teatrem RONDO w Slupsku aby mi pomogl jako tlumacz znajacy jezyk niemiecki w zamian za calkowite zwolnienie z oplaty na przyklad wizy .3).Bylo to okolo 50 lat temu.4).W zasadzie nikogo nie znalem oprocz fotografa slupskiego Rysia Sikorskiego ,pana Matisa ,mojej ciotki Lucyny Smolinskiej i jej kolezanki ktora cudem wjechala do RFN-u.5).Za partycypacje tylko w wynajeciu autobusu oraz oplate za vize. 6)Mozna powiedziec,ze mi sie udalo wszystko wykonac doslownie cudem. a to tylko ,ze pokazalem dla Ambasadora kilka czynnosci hallera czyli uzdrawiacza.Zostalem wpuszczony do Ambasady przy ulicy Katowickiej przez wejscie od innej ambasady tzw."kulturalnej" z przejsciem przez duzy ogrod.7).w tym czasie przed Ambasada Niemiecka bez przesady koczowalo kilka tysiecy osob chcacych uzyskac turystyczny wyjazd za udokumentowane posiadanie co najmnie 50 marek niemieckich na 1 dzien zawizowanego wjazdu.6).W tylnej czesci kieszeni dzinsow mialem ponad 50 paszportow. 8).W puszczono mnie od tylu ambasady,wyslucham mnie Pan Ambasador,ktory zapytal kim jestem i co umiem.Mial liszaje na przedramieniu i ramieniach.Co zostalo skasowane.Bardzo chcial wiedziec w jakich okolicznosciach nabawil sie tej choroby ? W pewnym momencie zostal przeniesiony do czasow jego dziecinstwa i wiedzial juz w czym rzecz.Aby mnie uchonorowac zapytal czym moze sluzyc ? A ja na to ze nazajutrz mam miec wyciechke do RFN-u.Poprosil kierownika od wiz aby ten wszystko wykonal o co ja bede prosil.9).Prosilem o natychmiastowe zawizowanie taka wklejke wizy niemieckiek 10).Ja bez zmrozenia powiek dla wielu znajomych poprosilem o wizy 2 tak zwana promese.czy nawet 3 m-ne,Teraz tego nie pamietam.11)..Nie mozna bylo tego calkowicie sprawdzic gdyz w jednych z pokoi ambasady byly duze stertu tychze papierow o wize.12)..Z calej grupy wrocil tylko moj kolega,Matis i moja ciotka Lucyna.A reszte osob zostalo w Niemczech.Wracal w zasadzie pusty autobus.Mialem tylko przejscia z SB.Bo jak to tyle osob wyjechalo a paszporty nie zostaly im zweocone bo taki byl zwyczaj w Polsce,ze obywatel nie mogl miec paszportu w domu u siebie.To Tak w skrocie.Dziekuje .Pozdrawiam.Wlodek-Uzdrowiciel-Haller.
Znalazł sie miedzy młotem a kowadłem, pokochał Polkę, a wtedy ta miłość byla niemożliwa.Moja ciocia pokochala radzieckiego oficera, ona byla piekna , a on niesamowicie przystojny.Udalo im sie stworzyc zwiazek bo on stacjonował w Polsce.Oboje byli wolni więc zalegalizowali związek jak im sie to udalo nie wiem?
głupi myślą, że to siła miłości :) wiadomo, że kobicie nie przeszkadzało wiązać sie z okupantem, a ten chciał nawiać do lepszego życia, więc musiał na nie zasłużyć
A dlaczego CIA zgodziło się na zamordpwanie obu synów pułkownika Kuklińskiego? Kiedy został zamordowany pierwszy, wtedy było oczywiste, że trzeba drugiego ochraniać, jak syna prezydenta. I co? Jajco
raczej naiwnie głupia.Co panienka z dobrze sytuowanego domu robi na rauszach ze starszymi, żonatymi oficerami, wrogami Polski? Szlifuje znajomość rosyjskiego? Nie miała wyrzutów sumienia godzac się na ucieczkę z facetem który porzuca żonę i syna? Czyżby liczyła na Happy End, wieczne imprezy, polowania i podróże? Sama sobie zgotowała taki los, gdy "zobaczyło się, zatańczyło i koniec".
Ten siwy Pan przy pomniku który jest polskiego pochodzenia, ciekawi mnie - w jakim celu wystąpił, skoro nie mógł mówić o Mikołaju? Bez żadnego składu. Mówił przymiotnikami ale nic konkretnego.
Więcej mógł powiedzieć tej kobiecie w cztery oczy, bez kamer. Był spięty więc domyślam się, że ważył słowa żeby nie powtórzyć się przez roztargnienie w trakcie nagrywania. Przez przypadek tak zmontowali nagranie z tym radzieckim generałem na koniec? Między Moskwą a Waszyngtonem wciąż jest zimno... Większość osób, które wystąpiły w tym dokumencie pewnie nie żyje.
Historia jedna z wielu w tamtym gorącym okresie, warta poznania . Kobieta teraz zgorzkniała , siedzi sama z pieskiem, a mogła się posłuchać rodziców . Czego się spodziewała od cia i kgb ?
To jest dowod na to, ze silna milosc odsuwa nas od zdroworozsadkowego myslenia i od oceny rzeczywistosci, tak mowiac kolokwialnie PRAWDZIWA SILNA MILOSC nas zaslepia i powoduje ze pomimo widocznych znakow co moze sie stac zlego nie chcemy tego widziec, marzac ze wszystko "jakos sie ulozy" i bedzie dobrze. Niestety tragiczny rozwoj wypadkow budzi nas w koncu z tej "sielanki"......przestajemy reagowac i odsuwamy wszelkie mysli od siebie. Takie zachowanie powoduje ze bardzo czesto placimy NAJWYZSZA CENE, CENE ZYCIA......szpiegostwo jest jak chodzenie po linie na duzej wysokosci bez ZABEZPIECZENIA...... a bycie podwojnym czy potrojnym agentem szpiegowskim powoduje ze predzej czy pozniej stajemy sie niewygodnym balastem dla obu stron ktore chca sie pozbyc problemu i zabijaja swoich agentow bo juz im NIE WIERZA.....
Tak po krotce to byl wspanialy cykl filmo-reportazy...A czy ,moze pamietacie odcinek...Kurier...z Ludwikiem Niemczykiem to moj przyjaciej razem mieszkalismy w jednej dzielnicy Vancouver w Canadzie ja tez jestem uciekinierem ze statku Dalmoru mieszkam tutaj prawie 40 lat tylko juz Ludwika smierc zabrala 11 lat temu....Pozdrawiam Polske i Polakow.....Dobrze,ze nasz kraj juz jest od dawna wolny......
лидеры взбесились и будут дольше сидеть взаперти. Люди в России не могут думать самостоятельно, они могут жить в своей стране сколько хотят и даже бесплатно.
a on sam nie jest winien ? i jego Kochanka która zgodziła się uciec i wyjechać ? A ruskie co go zabili najbardziej niewinni są ? A Austriacy co pozwolili go porwać i wywieźć ?
Dr. Ewa Shadrin A popular and talented dentist, succumbed to pancreatic cancer Saturday, February 20, 2021. She died in her McLean home being cared for by her loving husband, Assem Elbendary, of 39 years.
Dr Ewy Szadrin Popularna i utalentowana dentystka zmarła na raka trzustki w sobotę 20 lutego 2021 r. Zmarła w swoim domu w McLean pod opieką kochającego męża, Assema Elbendary'ego, od 39 lat. Dr Shadrin urodził się 19 lipca 1937 roku w Gdyni jako syn kapitana Zygmuta i Jadwigi Góry. Uciekła wraz ze swoim pierwszym mężem, Nickiem Shadrinem, płynąc małą łódką przez Bałtyk do Szwecji, a później dotarła do bezpiecznego domu w Wirginii. Ugruntowała swoją pozycję jako dentystka, ale po tym, jak jej mąż Nick zniknął w Wiedniu, nieustraszona szukała agencji w celu uzyskania wyjaśnień po tym, jak spartaczyli niebezpieczną tajną misję Nicka Shadrina w Wiedniu w Austrii, w wyniku której został porwany przez agentów KGB. Agencje blokowały ją przez osiem lat, ale dr Shadrin wytrwała i prawda wyszła na jaw. Nick Shadrin został zabity przez KGB w drodze powrotnej do ZSRR. „Szpieg, który nigdy nie wrócił” Henry'ego Hurta to kronika historii Nicka Shadrina. Ewa Shadrin poznała i poślubiła swojego ukochanego kapitana Assema Elbendary'ego i dzieliła z nim czas między McLean i Monako. Pozostawiła męża i brata Romana Gorę z Niemiec. Żadna usługa nie jest planowana. Zamiast kwiatów prosimy o wpłaty na rzecz INOVA Schar Cancer Institute w jej imieniu.
Czemu moj post zostal usuniety ???? Napisalem tylko to co jest w ksiazce The secret history of the CIA , Joseph J. Trento W ksiazce tej pisza ze od poczatku byl agentem rosyjskim i wrocil do domu po wykonaniu zadania
Bo na zachodzie sprzedają się tylko filmy o walce z nazistami z nazistowa, zaś z bieżących tematów - odgrzewane kotlety sprzed lat z "postępowymi" wątkami. Nie ma miejsca na jakichś tam komunistów z trzeciego świata.
W tym odcinku są błędnie przedstawione fakty historyczne przez reżyserów oraz Pana Sianeckiego - rakiety na Kubie nie były akcją Chruszczowa przeciwko USA a efektem odpowiedzi po umieszczeniu rakiet średniego zasięgu wraz z głowicami przez Kennediego w Turcji w bazach NATO być może na skutek analiz i informacji przekazanych przez Artamonowa…
Zawsze tak robi Ameryka wyciśnie wszystko i poszol won .Kukliniskiego też wycisnęli i usunęli.Mariana Zacharskiego chcieli kupić on się niedal byl wierny przysiędze.
Ciekawy material. Rozmawiac po indonezyjsku, czyli najprawodpodobniem malajsku, gdzie islam , a wiec pismo arabskie moglo byc powszechne... i szkolic kogos na poziomie technologii okretowej. Mysle, ze to wyzwanie wysokiego stopnia.
54:30 Ruski agent opowiada jak powiozl Szadrina autem , i mowi ze wjechal w jakies podworko))) Co za bzdura. A gdzie on by znalazl jakies podworko w USA? jak tam osiedla domkow stoja i kazde na wlasnej posesji. Tam nie ma zadnych podworek. Ruski nas tu nabiera i to bardzo prymitywnie.
@@KnjazGromowladny niestety ale tłumacząc że wjechał w podwórko, powiedział że, o takie jak tutaj. Czyli tam gdzie wkasnie wjechał w jakieś moskiewskie podwórko jak w Warszawie na MDM. A w usa niczego takiego po prostu niema)))
@@haalinawojtyna413 nie. Absolutnie nie))). Mówi wyraznie . "Wjeżdżam w podwórko. O takie jak tutaj" . Dokładnie to mówi. Możesz odsłuchać to przecież. W USA nie ma takich podwórek po prostu. Bo tam nikt tak nie buduje. Parkingi są podziemne w mieście. Jedynie arhitektora uniwersytetów np posiada podwórka. Ale i tam jest ochrona i się tak po prostu nie wjedzie. Nie musisz kombinować jak koń pod górę i nadinterpretowywac niczego. Powiedział wyraznie to co Powiedział. I tego się trzymaj. W USA nie ma podwórek takich jak w Moskwie. Po prostu nie ma. Każdy kto był w usa to po.prostu wie))) a więc ten czlowiek klamie. Jest podstawiony i nigdy w usa nogi nie postawił. Dlatego popełnił tak zasadniczy błąd. I zdradził się w oczach uważnego słuchacza znającego zabudowę w usa i w rosji.
Historia bez Happy Endu na który liczyła młodziutka, naiwna panienka z dobrze sytuowanego domu zabawiajac się ze starszymi oficerami CCCP, wrogami Polski. "Wykazała szczególna empatię" dla porzuconej żony i syna swojego kochanka uciakajac z nim za ocean gdzie lata sielanki imprez na salonach Washingtonu, polowań i podróży zakończyła przewidywalna zemsta KGB. Jej "zobaczyło się, zatańczyło i koniec" brzmi raczej jak wypowiedź wyrachowanej panienki a nie wyznanie wielkiej miłości.
jak dla mnie ta ustawka z wspolpraca z kgb to lipa bawili sie w kotka i ,yszke nikt o zdrowych rozumach nie uwierzyl od poczatku ze koles co nawial na lososia do szwzxjo bedzie zspolpracowal z kgb skoro gru rypalo krawezniki w wiedniu