Dziękuję za opinię :) Fakt, poświęcone zostało spoooro czasu. W rower włożyłem sporo pieniążków których już nie odzyskam. Ale nie robiłem tego dla zarobku, a dla siebie :) Zapraszam na moją stronkę : facebook.com/Wagant-%C5%BB%C3%B3%C5%82tek-by-Paradiss-818473534852845/
To można było kiedyś zrobić w trzy dni w sklepie rowerowym było dosłownie wszystko do pelikanow skladakow jubilatow konsulów to były czasy jak nosilem koła do centrowania u staruszka na strychu gdzie miał 300 kanarkow pasja i praca
Ale się najeździłem tymi składakami ===za dzieciaka i później odkupowałem ze złomu za 15 zł, smarowałem, klepałem błotniki, czasami jakąś dętkę wymieniłem, w ciepłe miesiące do roboty i za stówę na OLX. W ostatnich latach przesiadłem się na Jubilaty ==mam dwa czerwone z Kowalewa. Jednego kupiłem od kolegi za 50 a drugiego dostałem od sąsiadki za darmo :-) Są wygodniejsze, przede wszystkim mają większe koła. Składak z filmiku jeden z pierwszych wypustów, te późniejsze z lat 90 nie były już takie ciekawe.
Pieknie panie kolego:-) Zarąbiscie nadałeś Mu blasku jak w dawnych latach.Ja tez walcze ,ale z Wigry 3,trochę młodszym,bo z 94r.od lipca juz Go pomalu odrestaurowuję.Mam tez starszego z 79r.i to chyba będzie taki jak Twój-pierwsza wersja:-)
Dzięki za opinie :D W 1979 były już Wigry 2 ale chyba też i 1...Musiałbyś sprawdzić po detalach. Jak coś to zapraszam cię na moją stronkę na FB to podpowiem co nie co ;) facebook.com/Wagant-%C5%BB%C3%B3%C5%82tek-by-Paradiss-818473534852845/
Hej, remontuję teraz wigry 3. Czy przy malowaniu nie ma problemu z zawiasem? Ile Cię kosztowalo oddanie go do zewnętrznej firmy, czy części takie jak sztyca, kierownica itp. Chromowaleś, cynkowaleś czy coś?
Witam. Po malowaniu nie ma problemu z zawiasem. Kosztowało mnie tyle co znajomemu kupiłem upominek :P Ogólnie kosztuje to ok.200 zł Części chromowane kupowałem albo nowe, albo używane w dobrym stanie.
Ładnie odnowiony,ale ja zrobiłem to samo,z tym ,że tylnie koło dałem Nexus 3 i jest bardziej użyteczny nadaje się na wycieczki do 30 km bez bólu nóg czy kręgosłupa,nazwałem go rehab.od rehabilitacji.
Dobra robota 👍 I zapraszam na mój profil znajduje się tam film z mojej odbudowy skladaka tylko w wersji Wigry Lux. Również masę czasu i pracy wymagał. Pozdrawiam.
@@paradiss691 tak, moja też ma klej tylko słyszałem, że niektórzy przyklejają na wodę czy coś takiego A inni bezpośrednio odrazu bez żadnej wody, (niewiem czy mnie rozumiesz)
Tylną lampkę miał, ale była to boczna lampka "pchełka", co do opon zgadza się, całe czarne nigdy nie były oryginalnie zakładane w Wigry 1. Co do siodełka oprócz szarych miały też czarne, ale te ćwiekowane sprężynowe, tego samego typu co szare tylko inny kolor materiału.
2:25 Stopka w latach 70 nie była taka z pręta tylko aluminiowa tłoczona. Srebrne naklejki są nowszego typu. Pierwsze składaki miały taki biały prostokącik z czerwonym napisem WIGRY, nie było też narzędziówki pod siodełkiem. Klucze znajdowały się w takiej filcowej sakiewce, którą chowało się do ramy.
Miałem identycznego, nawet w tym samym kolorze od nowości, tj. od 1975go roku i: 1. Stopka nie była tłoczona - była z pręta. 2. Naklejki były jak najbardziej takie, czyli srebrne. 3. Co do narzędziówki to zgoda - nie było, a klucze miały być chowane w ramie. 4. Któś tam jeszcze pisał coś o siodełkach na sprężynach itd. Otóż mój miał siodełko właśnie takie, czyli czarne, plastikowe, bez narzędziówki. 5. Na tylnym błotniku był okrągły odblask a lampka (pchełka) była z lewego boku. Na tej ramie jest nawet nadal mocowanie dla niej. 6. Pompka była plastikowa, biała. Pozdrawiam.
Niestety już nie produkują ;) Na aukcjach można kupić jeszcze pozostałości z magazynów. Do poprzedniego WIGRY 3 kupiłem takie opony...Po sezonie zbutwiały, popękały a w jednej odkleiła się guma od drutu formującego...nigdy więcej zleżałych opon :)