Kurwa kocham te komentarze winobranie to najlepsze swieto roku w zg (urodzona i wychowana) a to ze sa badziewie i chinskie rzeczy. Sa wszedzie w polsce na karzdym straganie w gorach i nad morzem. A wstep jest darmowy. Kazdy kto pluje na Zielona Gore i winobranie nie wie o czym mowi!
Przez tydzien czujesz sie jak nad morzem 10 lat temu XD Z roku na rok coraz gorzej. Zresztą dla miejscowych to już raczej żadna atrakcja. Raz sie przejde i mi wystarczy, a czasem nawet pare lat sie omijalo. Drogi pozamykane i inne utrudnienia w trakcie tego tygodnia, to jest to co wynoszcze z winobrania . No i wiadomo, ciupaga i oscypki do kupienia sa XD