Wizyta w firmie Wilk Audio [Reduktor Szumu]  

Powiedziałbym żeby reszta ludzi się od nich uczyła podejścia do pracy.

@@marekd2187 No i dobre słowa ! Wiedza i kultura

@Robert Słyszałem też ten zestaw i inne również. Podzielam Pańską opinię i polecam Wilka :-) Dobre jest to , że Pan Paweł nigdy nie naciąga i zawsze mówi czy warto czy nie a wiele razy odmawia i mówi żey kupić inny zestaw albo dać spokój. Naprawdę fajny człowiek jakich dzisiaj mało.

Też słyszałem ten zestaw :) Osobiście uważam cała serię QS za bardzo udana na czele z modelem 4.5!

Delikatnie mówiąc.. Myślenie nie jest najmocniejszą stroną poszczególnych jednostek 😂😂😂

Ja bym chętnie zobaczył duet RS-DeKompozytor

@@panDyletant Obawiam się że DeKompozytor, to nie ta liga. Pan Krzysztof robi bardziej profesjonalnie i na poważnie, zaś DeKompozytor rozrywkowo. Ale za to Duet z Adam Śmiałek?

Technics po tuningu 😁

I dlatego zapewne wzmacniacz Reduktora przy Technicsie zabrzmiał jak marzenie.

Bo te high-endy służą do wyciągania pieniędzy od naiwniaków, którzy sobie wmówili, że słyszą różnicę "brzmienia" kabla zasilającego 😁🤣

A może ten Pan słucha muzyki a nie sprzętu?

Łapka dla Reduktora i Wilka a koty super !

Amen :-)

No widzi Pan i my to wiemy. Różnica jest ja też się przekonałem . Wszystkiego naj !

U nas w kraju praktycznie ic nie było.

Serio? Reklama? Chłopie Wilk AP nie potrzebuje reklamy, roboty ma od groma, wielkie firmy walą do środka to co ktoś stworzył kilkadziesiąt lat temu. Ma być po chińsku i drogo, z podrzędnymi komponentami w środku. Jeśli ci to wystarcza twoja sprawa, jeśli nie to pole do popisu maja tacy ludzie jak Pan Paweł.

To nie jest tak, że firmy z tradycjami nie potrafią. Jeśli chcą rozwijać biznes i na tym dobrze zarabiać to każdy produkt musi być kompromisem między ceną a jakością. Nie da się tanio zrobić genialnego sprzętu grającego, a zbyt drogi kupią nieliczni pasjonaci. Z małego wolumenu sprzedaży nie da się utrzymać dużej firmy i jeszcze jej rozwijać. W tak powstałą niszę wpisują się RS czy Wilk, którzy robią sprzęty jednostkowe, na zamówienie, a wtedy nakład pracy i materiałów może być większy przy mniejszej marży. Wystarczy im to na życie i jakiś rozwój, ale nie zawojują rynku krajowego, ani tym bardziej globalnego.

Proszę zapoznać się z historią Aloisa Ruda Sr. Podobieństwo gryzie w oczy. Można mieć Porsche i można mieć Porsche od RUF Automobile GmbH, można mieć kolumny i można mieć kolumny od WilkAudioProjekt.

@@michal_kaminski mniejsza marża? Ty wiesz ile taki tuning kolumn u nich kosztuje? Często przekracza wartość samych kolumn .Jak słyszałem że tuning altusow 380 kosztował 6 tys .to zaniemówiłem

@@sansui8652 No właśnie mniejsza. Indywidualnie zamawiane komponenty są droższe niż w hurcie. Każda roboczogodzina też swoje kosztuje. Wilk nie może zatrudnić taniego pracownika, bo u niego każdy jest doświadczonym specjalistą. Te koszty się sumują i stąd taka cena tuningu, ale to wcale nie oznacza, że firma na tym dużo zarabia.

Myslę, ze dobrze byloby je odsłuchac i ewentualnie wtedy się wypowiadac. Nikt też nikogo nie zmusza do zakupu takowych.

@@jarosawkucharski6392 Ładowanie tanich przetworników do zestawów głośnikowych za grube tysiące wszystko wyjaśnia. to jak kupić sobie Ferrari z tandetnymi felgami.

@@metalmartin6.6.6 Proszę zwrócić uwagę , że z tanich przetworników pozostała tylko nazwa ponieważ te GDN są całkowicie zmodyfikowane. Proszę podjechać i posłuchać takiego zestawu - warto

@@marekkupicha127 Są tak zmodyfikowane że daleko w tyle za konkurencją.

@@tukuertus8237 Sama dziurka nie i tutaj masz racje. Ale tam siedzą inne resory, membrana i nowe cewki robione od zera. To już inn parametry

Dlatego głośniki wymieniamy parami. Różnica może też wynikać z tego powodu, że jeden jest nowszy od drugiego. To tak jak w zawieszeniu auta wymienimy 2 amortyzatory, a nie 1

Ja też poszukuję stereo do Yamahy as500

Pan Paweł nigdy nie miał nic wspólnego z Tonsil. Już kiedyś o to pytałem :-)

Potwierdzam nie miał nic wspólnego

Września od Swarzędza jest około 35 km. Jeśli chodzi o dawny Tonsil na Daszyńskiego, to nie ma tej fabryki, a na tym terenie wybudowano bloki i markety. Są jeszcze jakieś pozostałości hal fabrycznych obok dworca PKSu ale to też jest w fazie rozbierania. Upadek Tonsilu związany był nie tylko z brakiem przystosowania do nowego ustroju, ale także były problemy z terenem na którym był zbudowany - kwestia własności gruntu. Obecna firma Tonsil mieszcząca się na Czerniejewskiej to zupełnie inna firma. Właściciel kupił trochę urządzeń z dawnego Tonsilu i licencje na głośniki. Co do samego Tonsilu to miałem w nim praktyki uczniowskie w 1993 roku. Już wtedy były problemy ze zbytem. Piękna komora bezechowa (jej szef był moim nauczycielem) spłonęła kilka lat po tm jak skończyłem technikum. Co do firmy Wilk to słyszałem o jej istnieniu, ale nigdy nie gościłem w niej, choć mam niedaleko. Super, ze jest ktoś kto naprawia głośniki, bo zdarza się wyławiać perełki z epoki lampowej z uszkodzonymi głośnikami.

@@tomekkruger Dzięki za obszerne info. Gdyby odniósł się Pan do tego epizodu z PIONEER'em, czy faktycznie doszło do tego przejęcia w latach '90? Z tego co kojarzę z Pańskiego kanału Panie Tomku, to Pan jest z samej Wrześni lub okolic prawda? Pozdrawiam Pozdrawiam

@@dawidszymanuszka4996 O jaki epizod chodzi? Nie pamiętam wszystkich plotek. Nie, nie jestem z Wrześni, ale pięć lat mieszkałem w tym mieście.

Kiedyś nie wiedziało się mniej, tylko inaczej 😉

Zbudowac swietnie brzmiace zestawy glosnikowe jest relatywnie latwo, zbudowac dobrze sprzedajace sie zestawy, juz niezwykle trudno.

@@paulb4661 Łatwo? Jeszcze się nikomu nie udało. Najlepsze zestawy brzmią zaledwie zadowalająco.

@@MrMarek41 ... a Rolls Royce Silver Spur oferuje znosny komfort podrozy, podczas gdy w luksusowych willach na kalifornijskim wybrzezu da sie mieszkac. Wezmy pod uwage typowy lancuch zrodlo - wzmacniacz - kolumny. Budowe ktorego z nich charakteryzuje niewielka liczba wspolzaleznych elementow o przewidywalnym i latwym w weryfikacji zachowaniu ?

@@paulb4661 Najsłabszym elementem zestawu są kolumny.

@Marek Miszkiel Pan Wilk bazuje na podstawach fizyki i bardzo dobrym słuchu oraz upierdliwym liczeniu i wykonywaniu wszystkiego bardzo dokładnie. Gdyby Pan Krzysztof myślał inaczej nie doszło by do spotkania. Taką wypowiedzią szanowny Panie określasz Pan samego siebie- bardzo słabo to wyszło. Masz Pan pojęcie co znaczy zaprojektowanie zestawu ? Voodoo to można kupić podstawki albo kamienie które stojąc na kolumnie dają super efekt sceny

@@tukuertus8237 Podpisz się w koncu imieniem i nazwiskiem pod tymi swoimi wypocinami. Czy tchórzostwo mas wrodzone ''geniuszu wszystkiego''

@@tukuertus8237 Gościu włącz myślenie bo jesteś totalnym zerem i chamem. Zero kultury ! z rynsztoka wyrwany jesteś. Niech Cie ktoś zablokuje bo wszystkie kanały zalewasz swoją głubotą nie tylko ten. Stań z kimś twarzą w twarz to zobaczymy jaki jesteś twardy

Wilk nie wykorzystuje woo doo, ani nie bazuje na podstawach fizyki . Takie argumentu są na poziomie smarkaterii z forów o tematyce audio. Na filmach Wilk pokazuje, że robi pomiary - sam albo zleca - ale na pewno zawarte w nich obliczenia daleko wykraczają poza podstawy fizyki. Wilk działa na poziomie zaawansowanego DIY. Daje najdroższe dostępne elementy w zwrotnicach i to jedyne widoczne "woo doo". To samo znajdziecie na forach DIY, tylko z dokładniejszymi opisami. Podniecacie się nieadekwatnie do efektu i zdrowego rozsądku.

@@lolek1085 No i słuszna i normalna wypowiedź kolego. Drogie elementy ale na zwykłych cross-cap też robią zwrotnice a ilu osobom pomogli ... mojemu znajomemu również- zrobili w gratisie nowe zwrotnice do A140 starszemu człowiekowi ktory ma ponad 70 lat. Tak jak kolega Lolek napisał ale pomiary robią ( sami ), drogie elemnty też faktycznie dają ale nie rozumiem jednego. Skąd nienawiść jak np: @tuku ertus ? Albo się coś ogląda i jest fanie albo się tym nie interesuje ale w tak trudnych czasach jeżdzić po każdym i obrażać ? Ja tego nie kumam . Odnośnie wykresów można dawać super pomiary i wykresy i co tylko ale większość ludzi będzie w to patrzyła jak sroka w gnat i nie skuma nic . Kolego ta wypowiedź " argumentu są na poziomie smarkaterii z forów o tematyce audio " - Jestem tego samego zdania

@@adredy Akurat w tym przypadku głosnik styropianowy nie ma grać idealnie tylko dawać wyjątkowe, specyficzne brzmienie instrumentowi. Dlatego warto zachować oryginał. W przypadku innego konsumenckiego sprzetu vintage zgadzam się. Zajmuję się naprawą i renowacją sprzetu audio i czasem nie mogę się nadziwić co ludzie widzą/słyszą w tych starych gratach. Z drobnymi wyjątkami.

Nie. Poza tym, ta druga produkuje przezajebiste dyski. Polecam Wilk Elektronik.

Byłem dzisiaj i ocieplają już, firma cały czas jest w rozbudowie. To tylko część magazynowa firmy . Cała produkcja to parter :-)

@@marekkupicha127 Tylko część magazynowa i stoją tam kartofle?

@@Bunczu to nie wiedziałeś że sprzęt auio gra 'hi endowo' jak naciągnie pyrami 🤣

@@jakubov1 Na myśli miałem elektronikę i komponenty w takich pomieszczeniach.

No i tutaj się mylisz. Nie dokładnie słuchałeś to co mówił reduktor oraz pan Paweł.

@@Hir3987 Ciekawe? Bez komentarza. Obejrzyj kilka filmów z obu kanałów.

@@radolop Znam je wszystkie.