Wożenie obornika 2017- John Deere 6230, Zetor 11441 Forterra 

To prawda, duże koło potoczyłoby się dalej, a małe jeszcze opór stawia

danielhaker Niestety przez to cierpi cały wózek i po jakimś czasie nie jeździ tak jak powinien.

Raz byłem świadkiem jak w jednym starszym zachodnim tandem się rozjechał na pryzmie i rozrzutnik zaczął bokiem iść

Fakt, nie było takiego filmu w 2011r. ale dużo było filmów z jego pierwszych prac ;) Co mogę o nim powiedzieć...jest na pewno wygodny i dość zwrotny jak na taką szerokość opon. Dużym plusem jest zmiana biegów w dżojstiku od ładowacza. Prawa dłoń cały czas leży na dżojstiku, lewa na kierownicy, nie trzeba gdzieś sięgać ;) Ładowacz ma amortyzację, która na drodze pełni trochę rolę TLS-u (amortyzacji osi), przez co dołki nie są tak odczuwane. Przez te 6 lat nie było jeszcze zimy kiedy by nie odpalił. Gdybym miał jeszcze raz wybierać to nic bym nie zmienił, wziąłbym go ponownie :)

Dzięki ;) Nie, to pokłady żwiru ;) Wszystkie budynki z niego są postawione i pewnie jeszcze tyle samo zostało go w ziemi :p

W niektórych regionach popularne jest nazewnictwo "pługi", tak jak czasami ludzie mówią "presa" zamiast "prasa". A jak jest poprawnie- brony czy brona? :D Co do Agro-Masza to nie mogę narzekać, ale oryginalne elementy robocze szybko się wytarły. Pierwsza odkładnica wytarła się po 120-140ha

danielhaker dzięki za odpowiedz planuję zakup pługa Agro-Masz

Pewnie chodzi ci o John Deere'a ;) 480/540

zetor pewnie 114 a john 95

4 jeżeli chodzi o cylindry