@@Rames. Za budżet wpompowany w 60tke + wartość ciągnika kupi się zetora który fabrycznie ma te wszystkie gadżety, nie jest ulepem i czeskie części można kupić po katalogu
W 100% się z Tobą zgadzam....te 60 z przeróbkami to jest studnia bez dna i dalej nie da się tym wydajnie i szybko obrabiać pola, bo po prostu to nie wytrzyma i zaraz się rozsypie ten 60-tkowy ulep
@@CzakNorms-em8nw no można spełniać jakieś tam marzenia- jak najbardziej, ale jak masz brać kredyty, żeby pchać to w starego grzmota i potem płakać w necie, że masz długi do spłacenia jak jeden taki "ciężko chory" youtuber, to chyba coś jest nie halo w takim łbie....
Dokładnie. U mnie w okolicy też jest bardzo dużo fanatyków c330 i c360, robią jakieś dziwne udogodnienia typu turbo, napęd przedni ze wspomaganiem o wartości połowy ciągnika, tur o udźwigu 1400kg, po tych przeróbkach pokupili maszyny na wyrost do tych ciągników i co chwilę jakieś perypetie z nimi mają - jak nie podnośnik to skrzynia, jak nie skrzynia to sprzęgło IT itp.O wymianie na lepszy nawet nie chcą słyszeć i dalej pakują kasę w te ulepy bez minimalnego komfortu. Trzeba zdać sobie sprawę że to jest stare i już zmęczone to raz a dwa nie przystosowane do takich obciążeń jak te wszystkie napędy, turbiny, tury i maszyny na wyrost
"Nie ma w tym logiki" Jako posiadacz siuntki w turbo czuję się zobligowany, żeby odpowiedzieć, a raczej spytać. Ale zanim spytam to krótko o mojej sytuacji. Pracuję na etacie, a po pracy obrabiam 16ha. Rzepak, pszenica i pszenżyto. Wszystkie zabiegi kompleksowo. Z racji "super" gleb IVa i gorszych typu piach, żadna glina, rocznie jestem na czysto około 15 tysięcy do przodu (średnia z 5 lat). Za tę kasę latam z rodziną 2x w roku na wakacje zagraniczne. Turbo założyłem, żeby szybciej się obrobić w polu. Wszystko robię teraz na 3 biegu zamiast na 2 (ziemie może i piach, ale poziom próchnicy jest dramatycznie niski i takie gleby stawiają duży opór podczas orki, a podczas uprawy ciagnik mocno się zapada. Kto ma ten wie). No i czas na pytanie- który chętny żeby mi dać 50 tysięcy + 20 na remonty większego nowego starego traktora? Bo ja z wakacji nie zamierzam rezygnować dla złomu którym robię marne 160mth rocznie. Mówić innym jak wydawać swoje pieniądze to każdy mądry, ale ponieść konsekwencje za swoje słowa to nie ma komu.
Te "tuningi" małych ursusów w moim odczuciu to spełnienie młodzieńczych marzeń o zrobieniu z prostego ciągnika fajnej zabawki , ziszczenie wszystkich dostępnych również w internecie patentów i pomysłów jak to można przerobić 😉 to już taki trochę sport narodowy się zrobił 🙃
Ludzie troszkę moim zdaniem już zapomnieli co to są marzenia lub jakaś radość z zrobienia czegoś tylko w oczach kasa i kasa i że to nie ekonomiczne i wgl jak ktoś ma pieniądze i chce to niech robi co komu do tego co z tego że nie opłacalne itp chcesz rób i tyle nie mój portfel a niektórzy to już do tego stopnia sfiksowali na punkcie ekonomii itp że do WC nie pójdą bo to się nie opłaca 😂
Zgadzam się z tym w 100% co komu do tego co ktoś robi jeden lubi c360 drugi zetora trzeci johndeera, mamy hobby robimy co nam się podoba, dosyć polityka koncerny farmaceutyczne i inne organizacje nas dobijają, to jeszcze ludziom przeszkadza że ktoś sobie ciagnik za swoje pieniądze robi bo ma takie marzenie 🙂ludzie jak by mogli to jeszcze by nam pieniądze pozabierali żeby nie spełniać swoich marzeń bo to nie ekonomiczne 😂
coś w tym jest mój ojciec za młodu miał c-355 i nie wierzył że da się coś zrobić z tymi ciągnikami :) przyszły inne czasy i moje marzenia z dzieciństwa na brały mocy i okazało się ze całą zimę w garażu mozna coś zmienić :D :D i to jak się zaczęło to poszło na grubo :) i ciągnik swietnie pracuję robi mase roboty bo w sumie wiecej niż dwa wieksze ciągniki
@@radosawrossati7042 dokladnie tak! Jesli juz znany yt z północy chcial wyremontowac sobie 60tke bo byla w rodzinie X czasu to jak najbardziej szanuje taka postawe bo sam jestem sentymentalny :) jednak łudzić się ze bedzie nadawac sie do roboty? juz lepiej zrobil inny typ ktory bodajże 1014 (chyba) wykorzysta do pracy, lekkiej ale zawsze a teraz drugie dno. w minionym tygodniu przypadkiem udalo mi sie rozmawiac z gosciem ktory jednemu znanemu zawiózł siewnik do testów. Nie bede opisywal sytuacji jak wyglada wspolpraca z 'gwiazda' bo nie o to chodzi, ale ludzie... MY SAMI (w tym ja tez i sie przyznaje) czesto psujemy ludzi na pseudocelebrytów traktujac showmenów jako bóstwa i wyrocznie kiedy to merytoryczni ludzie są czesto niedocenianii i cieniu.
@@adamw.7558 no niestety większość filmów na RU-vid ogłupia ludzi ,i próbują naśladować . A co do sentymentu danego traktora itp to akurat taka przeróbka to typowe zniszczenie traktora, bo sens by miało gdyby doprowadzić do stanu fabrycznie nowego oryginalnego a tak to typowy składak bez papierów, bo nikt na ulicę tym nie wyjedzie, bo 30 000 zł mandatu lub więzienie w przypadku wypadku
@@radosawrossati7042 tak jeśli już to odnowić do stanu fabrycznego i oryginalny ciągnik ma swoją duszę i historię co nie znaczy że Ursus c4011 czy c360 z przyczepą 6T nie będzie latał w żniwa w normalnym roku zwłaszcza suchym
My mieliśmy ursusa 1614 no i bardzo fajnie chodził, uprawiał to co miał uprawiać. Potem wpadł pomysł zakupu Claasa na 6 cylindrach, który miał służyć, jako drugi ciągnik, żeby nie trzeba było przepinać ursusa z rozrzutnika do grubera etc. No i skończyło się na tym, że przepinaliśmy Claasa z rozrzutnika do grubera :D W tym roku wjechał drugi Claas. A Ursus poszedł do kolejnego gospodarza :)
Niestety taka jest prawda o tych Ursusach i Zetorkach, te ciągniki się wywodzą z przełomu lat 60/70, i niestety świat poszedł w tym czasie trochę do przodu.
@@stasiekkolasa3185 Wygoda, wygoda i jeszcze raz wygoda. Jak ursusem 3h kosiłem trawę, to mi do nocy w uszach dzwoniło, w claasie po całym dniu lekkie zmęczenie.
Ja mogę powiedzieć coś ze swojego doświadczenia. W pewnym momencie mieliśmy na gospodarstwie t25 i c360, a był potrzebny ciągnik do tura, i wpadł taki pomysł żeby wyremontować 60 tke założyć jej tura i komfortową kabinę, ale po przemyśleniu sprzedaliśmy oba ciągniki i za te pieniądze udało się kupić renault 7512 z turem, i powiem szczerze że to była świetna decyzja, ciągnik z tego samego roku co ursus, a komfort nieporównywalny i zupełnie inna moc. Pozdrawiam
"są w zyciu rzeczy ktore warto i są rzeczy ktore sie oplaca, nie zawsze to co warto sie oplaca, nie zawsze to co sie oplaca warto. ale spelnione marzenia nie maja ceny."
Hola hola... Jak ursus to tylko eksport. 😉 Też kabina bardzo dobrze wyciszona. I o wiele lepiej wykonany. I nie ma problemu ze znalezieniem na kołach 38. Co do 60 to wolałbym 7245.
Orginalnie te silniki miały 138 koni I nigdy mocniejsze nie wyszły fabrycznie. Potem zmienili na 155 bo zaczęli podawać moc silnika nie uwzględniając strat na skrzyni pompach wentylatora elternatora itp, nawet wydech uwzglednili
@@zelmapwfk Weź pod uwagę, że do nas Zetory zwykle przyjeżdżały w wersjach eksportowych, bądź ściągane z zachodu to również eksportówki, jak porównasz eksportowego Ursusa to bardzo zbliżone są. Zetor też produkował wersje "bieda" dla swoich "pgr'ów"
@@zelmapwfkmiałem 16145 i był na 20.8 R 38 został zamieniony na 1634 i ona ma 580/70 r38 z tyłu podejrzewam że dało by radę 650/70 R38 założyć jakoś te ciągniki w małych kabinach to mają potencjał widoczność jest wszystko pod ręko jakby je modernizowali to by szły one do tej pory aby brakuje im amortyzowanej osi i kabiny
Każdy powinien przerabiać to na co ma ochotę i w zakresie na jaki go stać. Nie zawsze przeróbki w finale poprawiają właściwości użytkowe . C360 to już kult, wciąż ciężko pracują i pomagają ludziom zarobić na chleb . Ale jak słyszę że ktoś kupuje ciągnik żeby maszyn nie przepinać, albo wydaje chore pieniądze żeby hektar obrabiać 10 minut szybciej w skali całego sezonu , posiadając 15h całego areału ….. to niech poszuka pomocy u psychologa .
Na tylu na ilu hektarach pracują te 60 są w zupełności wystarczające, a na większych już jako pomocnicy typu rozsiewacz, opryskiwacz czy przewracarka do siana
Dokładnie. Głupota byłoby zmieniać c360 przy małym areale na jakiegoś złoma typu 914 za 40 tys. Bo nie oszukujmy się za te 40k to już stary trup po PGR, gdzie by to jeździło trzeba wsadzić kolejne 40 tys.
@@RageQuitProductionczy ja wiem c360 zawsze będzie ograniczone a już takie c385 które kupimy naprawdę w dobrej cenie jest już zdecydowanie większe i mocniejsze. Sami zamiast męczyć się przy nawozach opryskach w c330/c360 woleliśmy kupić zetora 8011 który jest naprawdę o niebo lepszy przy takich pracach a jak trzeba to poleci i z agregatem i talerzówką bo jest do czego zapiąć a do c360 opryskiwacz 1500l już lipa 800 zawieszany tak samo rozsiewacz z 1 czy 1.5t nawozu niema szans podobnie z maszynami 3m talerzówka czy agregat daje sobie radę gdy brakuje ciągników
Mam belerusa 952.4 ma już 3 lata od nowości.Jest mega zwinny silny mało pali.Z agregatem talerzowym 1300 kg hektar robię w 15/20 minut. Nie zamienił bym na ursusa. Chociaż mam sentyment do ursusów. Jedyna wadą tego ciągnika to trochę głośny i trzeba praktyki aby opanować skrzynię. Pozdrawiam z Borów Tucholskich ✋
Napędy do 60 są fajne i poprawiają funkcjonalność , ALE 99proc tych napędów to rzeźba, którą strach się poruszać po drodze publicznej. Znowu wykonanie od zera takiego napędu przewyższy kilkukrotnie wartość ciągnika. Dodatkowo biorąc pod uwagę cenę 60 plus cenę napędu to mamy sumę zbliżoną do takiego mtz'ta z lat 80. Natomiast jeżeli chodzi o poprawę "komfortu" to jak najbardziej popieram. Każde wyciszenie kabiny, uszczelnienie dziur czy dorobienie nagrzewnicy to mniej bólu głowy, brak kataru w zimę itd. Wydanie tych paruset złotych w obniżenie kilku dB w kabinie uważam, za rozsądną inwestycje. Sam jak muszę dłużej pojeździć 60tkami to zakładam słuchawki - inaczej pół nocy dzwoni w uszach.
Może kilka słów o ciągnikach ze wschodu? LTZ 55a / MTZ 82 - który lepszy z modelu od II połowy lat 90.? Znamy już opinie o Ursusie i Zetorze. Tamte sprzęty niewiele ustępują wspomnianym. A często są nawet tańsze w zakupie.
Robić tuning c360 turbina napędy przy okazji remont silnika i skrzyni do tego kabina wyciszenie rozbudowa hydrauliki i mamy koszt z robocizna i jakimiś usługami typu tokarki na pewno grubo ponad 70tys. gdzie za te pieniądze mamy tak samo wypasionego Zetora bądź takiego farmalla.
Byłem 20 lat w posiadaniu 914 przesiadka była z 360 różnica dzień do nocy ogólnie ciągnik fajny jedyny minus że był mułowaty przy ruszaniu prawdą jest że 1014 byłby lepszym zakupem obecnie użytkuję zetora forterra i t6 175 i td 95
Masa robi robotę ale zależy do czego się potrzebuhe traktora. Mi pod bijak podeszła 60. Moc na wałku odpowiednia, cena niewygórowana, po remoncie silnika na nowych kapciach. Niby cód ale ... Jak dla mnie i pod tą maszynę hydraulika ujowa i trzeba wydać kasę na rozdzielacz, nową pompę itd. Z modernizacjami tak jak chce aby było to mogę.sama ex kupić albo inny zachodni wygodny co ma 2 wyjścia z rozdzielacza, normalną skrzynię i fabryczną kabinę.
Ok tylko idąc dalej tym tropem to nie trzeba kupować czwórki tylko kirovca jak Łukasz rolnik bo w stosunku czystym cena /moc nie ma nic lepszego na rynku.
Polska motoryzacja w tym rolnicza leży na dnie pod metrową warstwą mułu ,a to dla nas Polaków chyba nie jest powodem do dumy.Polski rolnik powinien kupować polskie maszyny.
Czyli jakie? jeśli traktor jest produkcji 91-04 to z założenia są to trupy (chyba że kupisz za 40 włożysz jeszcze 30 i masz traktor na chójowych częściach ale masz) Gdybym miał wybierać między 914 a case 4220 to wolę case wiem że kosztuje naprawa ale ergonomia.
@@BezhektaraTylko weś pod uwagę to,że Polska zatrzymała się w rozwoju technicznym.Niemcy ,Włosi ,Finowie mają nowoczesną technologię, nowoczesny produkt,a Polacy jak za Mieszka I mają proso,żyto i jęczmień- czyli jak 1000 lat temu nie ruszyliśmy się w rozwoju o milimetr.Czy to dla nas Polaków jest powodem do dumy ?
@@krzysztofdobrzycki4276 biorąc pod uwagę że polski już niema. Jesteśmy tylko importerem zabytków z Niemiec,Francji,Danii to czego tu oczekiwać. Mamy do wyboru eurokołchoz albo ciepłe rączki Putina ja wybieram wschód tam jest jakaś cywilizacja.
A ja powiem co innego... Znalezienie nie zajechanej do granic możliwości 914 graniczy z cudem. Trochę pojeździłem i wszystko co widziałem było nie dość, że w kosmicznych cenach, to jeszcze wymagało wkładu na remont drugie tyle. Taniej kupisz wolnossącą szóstkę, do której nie trzeba będzie AŻ tyle dołożyć
Szanuje, popieram. Podobnie jest z polskimi ciagnikami sadowniczymi czy przerobkami polskich rolników na sadownicze. Za cenę takiego 3502 czy zakup i przeróbkę jakiejś szejdy czy 255 masz powazny zachodni ciagnik z napedem i hamulami których brak w 3502 😂
Ja mam Zetora 8145 z turem. Po zakupie z ojcem żałowaliśmy że nie kupiliśmy 6. Co prawda 8145 z pługiem kverneland 4 skibowym sobie radzi bez problemy, agregatem uprawowo siewnym 3 m również to jednak szóstaka to szóstka. Ale jak mówisz 4 bez turbo te 50 ha to na luzie można obrobić
sam sie troche rozglądałem za takim 1014 ale ceny tych ursusów to kosmos w porównaniu do 914, no ale różnica w pracy też na pewno jest. mam 7745 turbo to on mocy ma kosmos w porównaniu z taką 914 jak jezdziłem, zwłaszcza dołem idzie.
Masz rację nawet Grzegorz z Gry o plon w swoim "kombinacie" różne projekty robił mały rusek duży rusek ale C360 nigdy nie robił bo wie że z tego nic nie będzie. Teraz kolejny projekt wkłada silnik Deutza V8 chyba 270 KM do firtschritta ZT 303 to jest projekt. Niewiadomo na co komu taki potwór ale czy to ważne😀
Również uwazam że pakowanie takiego siana w 360 to głupota, te ciągniki nadają sie do lekkich prac typu rozsiewacz, opryskiwacz, jakies sianokosy itp. Mnie udało sie wyrwać fiatagri za cenę takiej siątki i to 6t co prawda teoche pracy przy nim jest ale działa i pracuje bez porównania
Cześć 🤔 mam do kompleksowej odbudowy 10145 ( z nową dmuchawka) projekt zakłada wszystko przebudowa,hmm kiedyś miałem okazję 1014 i 1224 widzieć w orce,co prawda 14 tka była prawie nówka 😁, ale za bardzo 6 ce nie odstawała w ,,zawodach " . Podsumowanie - zdrowa,,dłubnięta 914 -~ zetek 10145 czesie gołą 6 tkę🤗👌, Pozdrawiam
Szersze opony, szerszy niż fabryczny rozstaw, p9mpa hydrauliczna na 200bar pracy mikro ta wydajniejsza z hydrotor, tuz na haki i 2 siłowniki, to przy okazji zmień
@@pawi914 Ale ja już To poczyniam , siłowniki ma w standardzie ( ZTS) poszerzam na gwiazdach,euro wlatuje 3 kat. A dolne ramiona wydłużam 180mm, odpada standard z ala blachami+ elektrozawór napędu już siedzi z 1734 🤗, wszystkie wyjścia 8 par elektroniczne sterowanie .
Powiem na swoim przykładzie mam 15ha i kupiłem JD 6600 niż modyfikować jakieś siuntki czy kupować 914 , wszyscy mi mówią że na te hektary jest za duży itd , zgadzam się z tym ale jest komfort i robota idzie i przede wszystkim ja jestem zadowolony
C-360 cofnęła się w rozwoju po C-4011 a teraz robią napędy konie papierowe turbo i co jeszcze czysta zabawa w polu i tak nic tym nie pociągniesz poza 3t przyczepy
Papierowe turbo pomaga koledze orać na 3 biegu zamiast na 2 i ma pole równe jak stół, a nie jak wcześniej kartoflisko. I to za 1500 złotych. Za tyle złociszy lepszego ciągnika nie kupi. Nawet jak pierścienie/tłoki/tuleje padną to remont wyniesie 1500-2000zlotych. Za tyle też lepszego ciągnika nie kupi. Na 15ha kupno większego ciągnika jest nierentowne. Ale w Polsce jak w lesie - przeinwestowywanie gospodarstw to nasza domena. Dlatego ja osobiście robię 30letnim Fendtem. Ostatnie zdanie to ironia jakby ktoś nie zrozumiał
@@Chiro3C6perkinsem bez turbo na 3 przewracam glebę i jest mu wcale nie potrzebne, 60 jest jak 914 muł i tyle dziwie sie ze to w ogole ma siłe samo siebie uciągnąć
Każdy nich kupuje to na co jest go w tym momencie stać kupić i serwisować. To że w zeszłym roku był np. dobry plon zboża i stać było na ciągnik za 500 tyś zł ale trzeba mieć z tyłu głowy że tak jak w tym roku że plon żyta 3 t i po 500 zł , rzepak po 2 t z ha, pszenica wczesne 2 t z ha .
a gdzie tu porównywać te dziwadła 360 z przeróbkami do zwykłej 385 bez napędu,szkoda kasy wsadzać w 360,chyba że jakieś wspomaganie albo tura ale to co ludzie robią to jest śmiechu warte
jak kłaść napent do c360 to już lepiej kupić zetora 7245 , i zgadzam sie z tym że c360 to zawsze bedzie 360 i nie ma co ładować w nie potężnych pieniędzy i czasu , pozdrawiam
Zetor 7211 w porównaniu do sountki to jak Deere w porównaniu do ursusa. Wygoda niesamowita. Mam 4 sztuki 1014, w tym jednego 10014h nowszego i sam nie wiem czy nie wymienić na drugiego 16245. Lub też zostawić i dokupić. W przeróbki z dokładaniem turba to trzeba się znać, bo jak coś źle dopasujesz to może pójść cos w bebechach silnika. Lepiej dołożyć parę zł i kupić w oryginale. Taka c360 to kosztuje niemało w porównaniu do Zetką 7211. A jak ktoś ma kasę to 7245 i po problemie.
Porywnywanie c360 projekt z lat 60 do 914 czy 1014 to co najmniej chore i należało by zmienić doktora a jeżeli ktoś ma do 10h i jeden ciągnik to większego nie kupi raczej poprawi fabrykę i to dla takich ludzi ma sens a zamiast to docenić to nieudaczni ludzie z hektarami potrafią tylko krytykować morze raczej należało by porównać wasze przerośnięte ciągniki do konkurencji z zagranicy z tych samych lat to tez wypadnięcie jak ubodzie krewni ale nikt się z was naśmiewać nie będzie bo kultura nie pozwoli. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia psychicznego.
Cześć, czy ursus 1614 od zetora 16145 różni się czymś oprócz kabiny, oraz czy kabina nowego typu w 1614 ma większy, mniejszy czy taki sam komfort jak w zetorze? Pozdrawiam
To są te same ciagniki, po prostu Zetory to zwykle eksportówki i dlatego mają wysoki dach i kawałek szmaty na błotniki, Ursusa też możesz znaleźć w takiej wersji. Więc najlepiej sugeruj się stanem ogólnym ciągnika a nie tym jaką ma kabine, bo sam możesz ją sobie wygłuszyć.
@@Airnyy Na razie nie planuję nic kupować, chciałem z ciekawości wiedzieć czy tylko kabina czy coś jeszcze jest inne, ale szczerze jeśli chodzi o seryjny ciągnik to mi się bardziej podoba ursus 1614 z nowym typem kabiny z wysokim dachem, szybami bocznymi uchylnymi i jeśli się nie myle to jak był nowy typ kabiny to na błotnikach tapicerka chyba też była podobają mi się drzwi otwierane na koło i ogólnie ursus bardziej do mnie przemawia, oczywiście zetorek tez fajny bo w sumie oprócz kabiny to chyba to samo
W moim zts 16245 jest wygłuszona kabina matami wygluszajacymi (raczej oryginalnie). Jest w niej na tyle cicho że można w niej spokojnie rozmawiać. Boczne szyby są uchylne i jest szyberdach. Dodatkowo jest blokada przedniego mostu, z której raczej nikt nie korzysta. Deska rozdzielcza jest też standardowa jak w starszych Modelach, że każdy zegar i lampka jest osobno i myślę że jest to mniej awaryjne od zespolonej płytki w ursusie 1634. Jest chyba trochę więcej elektroniki jak w starszych modelach i tu pojawia się problem, bo nie ma nigdzie w Internecie przejrzystego schematu instalacji elektrycznej a kable w tych samych kolorach i jak coś się spali albo poluzuje to trzeba szukać po sznurku.
Normalnie każdy wie czym więcej stali masywnych korpusów to i przekłada się na wytrzymałoś przeniesienia napędu i silnika porównanie mrówki do słonia c330 a C380 nic się oszukać nie da małe jest piękne ale duży może więcej
Generalnie 4ka(bez turbo) z wałkami w misce bardzo dobrze sie zbiera nawet porównywalnie do 6tki bez turbo. Ale za to zwykła 4ka bez tych wałków to muł z wibratorem w postaci silnika takie moje zdanie.
C 360 to ciagnik pomocniczy to jest prawda mam jeszcze 2 duze ale sie pobawilem i naped do 60tki zalozylem w 10 godzin byl maly problem ze swozniem ale ogarolem mam te zabawke 5 lat z napedem i jestem zadowolony jak dla mnie ciagnik bez 4na 4 to nie dla mnie kazdy ma swoje aspiracje
Niech mu.pierdolnie to lamborghini to się za głowę zlapie ile części kosztuja sam mam zachodni traktor( 23ha'i hodowla) i ich utrzymanie jest naprawdę drogie. Tobie coś padnie to szybko i tanio naprawisz sam chyba rozejrze się za jakas 12/16 . Już na pewno nie kupię uzywanego zachodniego ciągnika (nowego tym bardziej bo mnie nie stac A kredytu na 10lat nie Bede brał). Jak się popsuł użyłem tyle nerwow że glowa mała
1014 jest trudniej znaleźć niż 914. Jabym brał co jest w lepszym stanie i budżecie. W swoim 914 przerabiałem silnik na turbo. Przebudowa wyjdzie taniej niż montaż napedu do 360. No chyba że ktoś sie uprze ze konieczne musi być wszystko w oryginale np bak z podcięciem kolektory filtry itp.
Też dokładałem, ale " nieoryginalną" bak i kolektor ssący został, wydechowy zmieniony, filtr powietrza był od 1224 jak i wycięcie na chłodnicy z lewej strony, więc połowa roboty, turbo to ciągnik ma całkiem inne życie w sobie😉
Te wszystkie rzeźby w 360 jedynie ciut zbliżają go możliwościami i komfortem do zetora 7245/7745 w najbogatszej wersji. Jakby dobrze policzyć to kupno takiego zetora wyjdzie taniej niż rzeźba w gównie.
Mam 914 pracuje na 15ha, ale stwierdziłam ze chce zarobic na etacie i kupic do z zachodu brak sychnchrozizowanej skrzyni, slaby skret, brak komfortu to juz zetor wypada lepiej, niby robil niby moc ma ale brakuje turbo ale jak juz sama mam prowadzic gospe to wole sie poswiecic i cos zmienic na lepsze :D
@@Bezhektara czy to jakiś wyczyn mieć trochę ziemi ? Aktualnie łącze to z etatem też rolniczym bo pracuje jako operator maszyn rolniczych w rolnictwie precyzyjnym
Hej mam zetora 12145 trochę podjechany. Mam pytanie czy warto go robic na prawie tip top. Do zrobienia by było wałek WOM (nie chodzi juz pare lat) przednia oś wybita, uszczelnić całość tak jakby za sprzęgłem i odmalować. Silnik i skrzynia działają bez zarzutu. I jak by to mniej wiecej kosztowo wychodziło. Pozdrawiam.
Sypie jak sypie....do 60 części tanie i samemu można robić. Ja 60 i 30 nigdy nie sprzedam, nie lubię Chińczyków a wszytko teraz jeździ że skośnymi światłami
nie no stary nie zgadzam się n ie przesadzaj :) przerabiałem zetora 4011 robiłem płaską podłoge cichą kabinę i mase innych zmian komfort jest i nie ma co tu gadać o zwykłej 60 ciągnik robi bardzo duzo na ponad 20 ha :) i nie pierdziel mi bo takie modyfikacje dają radę poprawiają jakość pracy na pewno i nie gadaj że nie bolała cię nigdy głowa pracując cały dzień na zwykłej c-360 w tym hałasie
@@tenorol18 mam też zetora 7211 i w 4011 jest o wiele ciszej w kabinie niż w 72 :P trzeba mieć trochę pomysłu w głowie i fachu w reku i nie da się wszystkiego zrobić odrazu ja od dziecka ten ciągnik przerabiałem pierwsze zmiany to była tylna zabudowa kolejne to obudowanie zbiornika paliwa co dało szokujące efekty wyciszenia z szrotu w 100 procentach dały mi do myślenia i z biegiem czasu wprowadzałem kolejne zmiany i wszystko na plus !!!! do dziś dnia :)
Ja w zeszłym roku kupiłem 16245. Po obejrzeniu 10 sztuk ten się w końcu wydawał zadbany i spoko. Nagle przestała działać pompa bo zerwał się wałek napędowy. Mówiąc w skrócie, rozpolowilsmy go, zrobiliśmy jeszcze skrzynię pośrednia, skrzynię biegów, bo jak się okazało za niedługo by się posypała, mechanizm różnicowy, podnośnik i masę niedociągnięć i zaniedban, których przy oględzinach się nie zauwazulo. Ogólnie poszło w ten ciągnik jakieś 16-18tys. Zł i co chwila dochodzą jakieś pierdoły. Np teraz w żniwa pneumatyka sama z siebie zaciągała hamulce w przyczepie. 4 dni szukania i 400zl na części. Teraz jeszcze grzeje mi się olej hydrauliczny i po jakimś czasie użytkowania, nie idzie włączyć jednocześnie zająca i przedniego napędu. Drugi raz bym grzmota nie kupił.
Koła 38 dają troszkę lepszą trakcję i większą prędkość za to jak z przodu założysz 28 to masz jeszcze większą trakcję więc mniej ślizgania i większa prędkość same + Mam porównanie 12111 na 38 i 12045 na 34 i mają takie samo zapracie i w przyszłym roku do 45 wpadają koła 38.
Mam u1234 z turbo i jest na 20.8 r38 uciąg jest zajebisty w porównaniu do szóstki na 18.4 r34 od kiedy mam szóstkę na 38 z tyłu i 28 z przodu nie musiałem użyć blokady nawet przy odśnieżaniu
Ale 38 calowe koła też mają wadę, skrzynia jest obciążona bardziej zwolnice, i awaryjniejsze , wiem bo mam takie i takie w orginale, , niektóre zachodnie przy większych kołach a tej samej mocy to były zwolnice z innym przełożeniem, że prędkość była ta sama pomimo większych kół , A TU ZETOR Z URSUSEM poszli na łatwiznę
@@radosawrossati7042 jak kupiłem mojego to robiłem most z powodu braku podkładki zabezpieczającej na ataku i przejrzałem zwolnice. Na 8 ha to mnie przeżyje na tych laczkach
@@jacekniezalezny6929 średnio 4000 motogodzin , więc jak 8 hektarów razy 4 liczę motogodziny na hektar to 32 motogodziny rocznie więc wychodzi 130 lat 🤣 weźmy ze nawet w połowie zużyte to 75 lat powinno służyć, też najdurniejsze gadanie jest takie jak nie raz się słyszy 20 lat i bez remontu a inny w rok nakręci nawet 3000 motogodzin miałem przypadki
