Wojna pięciodniowa w Gruzji. Analiza wydarzeń 

Też często ostatnio trafiam na Gruzinów w taksówkach

Tam zmieniła. Potwierdziła że strona co ma dominację w powietrzu wygrywa. Edit: Jedyny aspekt w którym ja się zgodzę że drony odmieniły oblicza wojny rok temu w Karabacie, to propaganda. Szczegółowe nagrania setek trafień są rewelacyjną maszyną propagandową.

Polecam artykuł pana Dury o tej wojnie na Defence 24

tu nie chodzi o tradycyjną kontrolę przestrzeni powietrznej, tu chodzi o pokazanie pełni potencjału dronów, bezzałogowych obiektów latających sterowanych na odległość, których praktycznie nie da się zestrzelić, a które są dużo tańsze od tradycyjnych samolotów odrzutowych wliczając koszt wyszkolenia pilotów. Azerowie nie tylko dominowali w trakcie wojny, oni Ormian wręcz terroryzowali bombardując miasta, wsie czy stare, zabytkowe świątynie zmuszając ludność cywilną do ewakuacji, a co za tym idzie do zapychania dróg, którymi nie były w stanie przemieszczać się wojsko czy zaopatrzenie tych, które już były na froncie, dosłownie tak samo jak robili niemcy w 1939.

@@rzapcia5423 Czyli w skrócie, potwierdziła że strona co ma dominację w powietrzu wygrywa. O ile można tutaj mówić o potencjale dronów, Karabach rok temu przede wszystkim przypomniał że strona co ma znaczną przewagę sprzętową i wsparcie sojuszników, w konwencjonalnej walce jest praktycznie ustawiona na zwycięstwo. Znaczna część sprzętu jak i strategii Ormian pamiętała Związek Radziecki i skonfrontowała się z XXI wieczną armią Azersko-Turecką. Wsparcie Turków szczególnie miało kluczowe znaczenie, jak się weźmie pod uwagę ich prawie pewne sterowanie dronami TB2 jak i użycie NATOwskiego sprzętu do walki elektronicznej przeciw Ormianom. Z drugiej strony kogo mieli Ormianie? Rosjan co mieli na nich wywalone przez miesiąc by pod końcem samej wojny dopiero wysłać parę nowszych systemów obrony przeciwlotnicznej. W Syrii i Libii Turcy użyli nawet nowszych dronów jeszcze przed ostatnią wojną w Karabacie ale tam pomimo sukcesów, zaczęły stopniowo być eliminowane przez obecność nowszych Rosyjskich systemów przeciwlotnicznych. Drony tak samo jak klasyczne lotnictwo, mogą swój pełny potencjał wykorzystać tylko jak mają warunki na to. Jakbyśmy my mieli dwieście-trzysta nowoczesnych na czas myśliwców z wsparciem radarów naziemnych w 1939, to Luftwaffe też nie miało by takiego pola do popisu. Tak samo było by w Karabacie, jakby zamiast lekko zmodernizowanej armii radzieckiej, Ormianie mieli sprzęt i wyszkolenie na współczesną wojnę. Edit: Jedyny aspekt w którym ja się zgodzę że drony odmieniły oblicza wojny rok temu w Karabacie, to propaganda. Szczegółowe nagrania setek trafień są rewelacyjną maszyną propagandową.

Wojna w Karabachu pokazała że o wiele uboższy Azerbejdżan pokonał by Polskę w potencjalnym konflikcie. Niestety obrona przed dronami u nas prawie nie istnieje,

Dzięki, zapraszam

miała rację, bo oba kraje sąsiadują z Rosją - to tak jak z Anschlusem Austrii i wrześniem 1939 - Austria też nie sąsiadowała z Polską, Nadrenia też nie.

@@Chickenflakas przecież sąsiadujemy z rosją...

Nie było czasu:-/ Hmmm, przemyślę

Ciekawa przygoda

Pomaganie gruzinom to powód do dumy według ciebie?

Czytam, bomba

Wtedy to były Igrzyska Olimpijskie a Olimpiada to jest teraz

Kwadraciki

Materiał? Chyba bawełna

@ bawełna 😂

Ciekawe, ja byłem pociągiem i nie miałem kłopotów tego typu

@ Może to kwestia urzędników w tamtej konkretnej placówce.Może miałeś już załatwioną wize wcześniej i my trafiliśmy na zły moment? W każdym razie frustrujące to było doświadczenie. Plus był taki, że drugi raz przejechaliśmy koleją transsyberyjską, tym razem z Ułan Bator do Moskwy i mogliśmy zobaczyć jak odbywa się przemyt i handel na granicy :)

@@silesianwalker507 mogło tak być, pewnie. To ciekawe się wymienić doświadczeniami;-)

Dzięki

Nie miałem czasu zaparzyć. Ciekawe, a wydawałoby się, że duża sprawa

Fakt, kraj wciąż wygląda biednie, a szkoda

Wyspa Olchon

www.nato.int/cps/en/natolive/official_texts_8443.htm

@ to był tylko rodzaj "uprzejmej odmowy": mgliste obietnicy zamiast planu z nabycia członkowstwa.

na YT są materiały i zeznania świadków /wywiady ze świadkami ostrzeliwania budynków i ludności cywilnej w dużych miejscowościach Osetii Pólnocnej przez Gruzję

:-)

Chyba matematyki w szkole nie miałeś. Policzyles jakby odcinek trwał godzinę a nie 50 minut.

@@jokefeller886 xd

Mam notatki, żeby się wspomóc, ale nie czytam

;-)

nie lubię takich pytań, jedni wiedzą wiele, inni nic, to zbyt ogólne

@ Już śpieszę uszczegółowić. Chodzi mi o to, że ta data zdaje się być punktem zapalnym w dyskusjach Polaków z Rosjanami. Sam nie raz wspominałeś, że Rosjanie liczą dni wojny od roku '41. Ciekaw jestem jak szeroka jest świadomość współczesnych spadkobierców ZSRR obecności armii czerwonej na ziemiach polskich już od roku 1939. Skąd wynikają te nieporozumienia? Czy chodzi o system edukacji? Jaki jest ich punkt widzenia? Dlaczego jest to kością niezgody między naszymi narodami?

@@ernieerniez pomyślę na tym tematem. Natomiast sama przyczyna, dla której część Rosjan stara się zapomnieć o latach 1939-40 jest dość prosta. ZSRR było partnerem III Rzeszy, która stała się później bezdyskusyjnym wrogiem, a to nie leży tym, którzy chcą upraszczać historię i pokazywać "ci byli dobrzy, ci byli źli"

krotki? wylaczylem po 5 minutach, bo nie bylo tam nic nawiazujacego do tytulu filmu

witam młodego widza

Dzięki. Teraz zdałem sobie sprawę, że jestem stary.

Jest w planie

@ Temat trudny ale interesujący, no i..na czasie!

O manewrach z udziałem żołnierzy USA wspomniałem. Że czwiczyli akurat atak na te republiki to jest jednak dla mnie nowość, podrzucisz źródło? W sumie nie ma czegoś takiego jak armia czeczeńska formalnie;-)

@ ha ! teraz po latach coś znaleźć to katastrofa widzę wszystkie internetowe źródła pokasowane. Ale znalazłem w webarchive. Faktycznie oficjalnie scenariusz dotyczył Iraku i zdobywania terenów opanowanych przez terrorystów i to terenów zabudowanych. Więc oficjalne gruzińskie informacje o tych manewrach i oficjalnie te manewry dotyczyły wedle Georgia Today : (translator) "Scenariusz szkoleniowy przewidywał operację pokojową w Iraku. Szkolenie to pomogło IV Brygadzie przygotować się do rozmieszczenia w Iraku. US Marine Corps i American National Guard Company prowadziły operacje polowe ze sztabem IV Brygady. Wspólne szkolenie odbyło się na strzelnicy Vaziani i lotnisku Vaziani. Na lotnisku Vaziani zorganizowano modele osiedli, w których szkolono żołnierzy do walki na terenach zaludnionych. Ich głównym celem było tworzenie i realizacja pełnego zakresu zadań operacyjnych; do ustawiania punktów kontrolnych, zajmowania zaludnionych obszarów, przekazywania informacji, patrolowania itp. Scenariusz szkolenia był następujący: Sytuacja miała miejsce na terenie zabudowanym, zamieszkałym. Gdy terroryści dokonali nagłych ataków na mieszkańców, wojska gruzińskie i amerykańskie patrolowały, ewakuowały i ratowały mieszkańców. Jeśli któryś z mieszkańców został ranny, żołnierze udzielali pomocy medycznej i zabierali ich do odpowiednich placówek. Następnie wojsko przeprowadziło operację oczyszczania z terrorystów na terenów zamieszkałych." - Faktycznie Gruzja w IRaku od 2003 roku miałą 850-2000 osobowy kontyngent wojsk okupacyjnych. Natomiast sam scenariusz pokrywał się z tym co miało miejsce po miesiącu. Tak jak Rosjanie ćwiczą na wyimaginowanych nazwach państw a wiadomo o co chodzi. Swoją drogą, zapewne znasz, ale polecam kanał mało popularny Piotra Ryczka, 7 lat temu wrzucił program o osetii. Ma nieadekwatnie mało wyświetleń w stosunku do merytoryczności. Polecam też jego program rozpadzie ZSRR ( chyba najlepszy ) i o wojnie w Bośni ( również najlepszy na YT ) ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-B1OMVj-Jdss.html

@@kleryk dzięki piękne

Jeszcze nie słyszałem żeby Rosja była zamieszana w coś dobrego..

​@@KRK21ful Raz była. Gdy rozpadł się zsrr.

Podejrzewam że przyczyną były wydarzenia na pokładzie samolotu prezydenckiego ktore niecałe dwa lata później doprowadziły do śmierci tegoż prezydenta wraz z innymi czołowymi politykami Polski.

@@jezuschrystus.onlycash no i pudło bo wizyta nad granicą była później.

Istnieje taka szansa

Możnaby poszukać informacji, choć oprócz tego muzeum nie zauważyłem innych oznak istnienia takiego kultu

@ Bardzo ciekawy był film na temat kultu Stalina w jednym z odcinków Szerokie Tory autorstwa Barbary Włodarczyk. Możnaby opowiedzieć o toastach na jego cześć w czasie supry itp. - mowa o tym jest na tamada tour.