OBEJRZYJ KOLEJNY ODCINEK: Jak powstaje DREWNO na OKNA I DRZWI? - ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-sKiYkdY0WGs.html. Zastanawiasz się nad udziałem w programie Fabryki w Polsce? Podpowiemy i pokażemy przykłady, jak może wyglądać film o Twojej firmie. Prześlij dane kontaktowe na adres 👉piotr.kupiec@fabrykiwpolsce.pl👈 Piotr skontaktuje się z Tobą i opowie, jak wygląda realizacja materiału.
Drogie, rozszczelniają się z biegiem czasu, trzeba je odnawiać - malować/impregnować. Plastiki to też nie jest rewelacja, ale z dwojga złego lepsze. Drewniane okna bez wątpienia są piękne.
Plastik też się rozczelnia, drewno jest z tym źle że wytrzyma z 10 lat i trzeba robić renowację lakieru a to nieźle kosztuje,jedyna alternatywa to drewno z aluminium i spokój na całe życie
@@pawel8990 13 lat temu wstawiłem plastiki. Wybrałem okna z wyższej półki. Z dobrymi okuciami i kuczukowymi uszczelkami. Kosztowały sporo(drzwi balkonowe kosztowały ponad 700zł,niewiele mniej niż teraz) ale było warto. Wstawiałem sam i przez ten okres chyba tylko raz regulowałem. Jakość idzie za ceną...
W tym odcinku: 00:00 Okna - jak to jest zrobione. 00:21 Jak powstają drewniane okna. 00:56 Odwiedzamy magazyn drewna. 01:12 Produkcja okien z drewna. Krok po kroku. 02:21 Montaż okna drewnianego. 03:26 Montaż elementów metalowych. 03:55 Jak wygląda proces szklenia okna? 04:42 Kontrola jakości produkcji okien.
@@st4lk3rPL porozmawiamy za 10lat jak bedziesz je wymienial. wspomnisz moje slowa. drewno pracuje a dachowe szczegolnie ma kontakt z woda i roznymi temperaturami nie najlepszy wybor.
Najgorsza w oknie drewnianym jest wymiana szyby, wycinanie sylikonu i listew to nieporozumienie. W pcv i alu robi się to o wiele szybciej i bez problemu.
napisze o sobie. mialem drewniane okna mialem... co 2-3 lata trzeba malowac koniecznie. okna pracowaly jak to drewno firany "chodzily" juz po 4 latach. wymienilem po 11latach na plastikowe. teraz nic nie slyychac na dworze cieplej w domu i mam kolor drewnopodobny. w tej chwili kazdego przestrzegam przez drewnianymi. kosztowaly wtedy 2 razy wiecej niz plastik
Choć technologia poszła niesamowicie do przodu, nie mógłbym się przełamać do zakupu okien drewnianych, ciągle mam w głowie ten przeraźliwy dźwięk skrzypiących okien z lat 80'
Moim zdaniem to naprawdę dobrze wyglądają tylko że są ciężkie i po jakimś czasie trzeba je poprawiać w przeciwieństwie do okien wyrobu PVC, sam je składam i różnica jest wyczuwalna.
Okna drewniane po latach wypaczaja sie i staja nieszczelne plus wymagaja konseracji (malowania) co jakis czas dlatego stopniowo wszystkie w domu wymieniam na plastiowe, mam nadzieje, ze okaza sie trwalsze i przede wszystkim nie trzeba ich konserwowac.
Nie prawda okna drewniane są 100razy lepsze ..nie ma wilgoci i grzyba ...trzymają ciepło ...wystarczy konserwacja raz do roku. wypaczają ...hnh teraz w tej nowej technologii. Ja właśnie wymieniłem okna drewniane z 95roku na drewniane z 2021 3szybowe ,,,cisza spokój ...ciepło.
okna plastikowe za to zniekształcają się od nowości pod wpływem ciepłe. Do tego stopnia, że w mocno nasłonecznionym pomieszczeniu mam w lecie problem z ich zamknięciem/otwieraniem. Warto też pamiętać, że nowoczesne okna drewniane niewiele mają wspólnego ze starymi ze względu na mnogość zastosowanych impregnatów i lakierów, co zwiększa ich odporność. Ceną jest mniejsza "naturalność" i charakterystyka bliższa oknom plastikowym niż tradycyjnym jeżeli chodzi o "oddychalność" itp.
Nic się nie marnuje? A co się dzieje z trocinami z cięcia drewna? Powinny być wykorzystywane do produkcji pelletu albo sprzedawane do firmy, która się tym zajmuje.
kiedyś sądziłem że plastikowe okna są lepsze,i takie założyłem...kolega/somsiad,w mieszkaniu obok ma drzewniane.røznica w wyciszeniu, jest olbrzymia-na korzyść drewna
Plastikowe są na co najmniej 20-30 lat nie wchłaniają wilgoci, grzyba nie krzywią się jak te drewniane które są też łatwopalne i trzeba je malować. Jedyny plus drewnianych to inna izolacja cieplna i to niewiele bo nowoczesna plastikowe są już na tyle ciepłe 3 szybowe.
Mam mahoniowe okna firmy Welet z Maszewa. Były one kupowane jeszcze pod koniec lat '90, i kosztowały wtedy bajońskie pieniądze. Mamy rok 2024 a oknom nic nie dolega! Żadnych wypaczeń, pęknięć, etc. Wiadomo, że trzeba było je po wielu latach podregulować i spasować. Jedyny problem jaki mam obecnie, to z okien i ram od strony bardzo nasłonecznionej, po ponad 20 latach użytkowania, zaczął łuszczyć się lakier. Niestety firma Welet już nie istnieje i nie mam gdzie dowiedzieć się jakiego lakieru używali. Próbowałem pomalować je różnymi środkami ale to nie jest to. Może ktoś podpowie czego użyć do odnowienia okien. Raczej powinien to byc jakiś lakier, który nie wnika w drewno a zostawia na powierzchni cienką i trwałą warstwę. Przypomnę że drewno to mahoń indonezyjski, kolor palisander. PS. Śmiejemy się w domu, że prędzej dom się rozwali, ale oknom nic nie będzie! Haha.
Z tą trwałością to polecieliście. W domu rodzinnym mam drewniane okna. Po 30 latach pełno w nich dziur po różnych szkodnikach. I strasznie od nich wieje. W Warszawie w moim mieszkaniu też też są drewniane . Około 10 lat i byłyby spoko gdyby nie to ,że większość jest do wymiany ,bo zwichrowały sie i ciężej lub lżej sie zamykają, Drzwi balkonowe trzeba by specjalnie podkręcić bo wcale sie nie zamykały. No i też do wmiany. Po za tym drewniane okna ciężej sie myje. Nie polecam drewnianych okien
