Taka porada. Jeśli tak samo jak na filmie ten plastik odchyla się od tej prowadnicy, z pewnością wypiął się ten plastikowy, okrągły kołeczek. Dokładnie tak samo miałem. Kołeczek wypiął się i w momencie gdy sprężynka się naciąga, wypycha na zewnątrz te plastikowe ramię. Wystarczyło ściągnąć całkiem ten kołeczek, poprawić sprężynkę jakimś cienkim narzędziem, wsadzić ten kołek do momentu aż usłyszymy kliknięcie i z drugiej strony delikatnie rozszerzyć ząbki tego kołka, aby nie wyskakiwało.
W moim przypadku wystarczyło tylko dopchnąć ten metalowy kołeczek, który chodzi i blokuje na tej prowadnicy. Co zresztą jest napisane w minucie 4:19 filmu, tam gdzie rozwodziłem się nad tym, że rzekomo plastik odgięty zarówno jest napisane, że kołeczek wystarczy dopchnąć i widać to nawet na filmie, że wystaje za bardzo.. To, że niby plastik odgięty to nie miało znaczenia, kołeczek ten metalowy był tylko wypchnięty za bardzo. To jest bardzo częsty przypadek i potwierdzone, że zazwyczaj tylko kołeczek wystarczy dopchnąć bo niedawno robiłem podobny zabieg w innej vectrze i działa. Jak nagrywałem to po prostu wymieniłem bo i tak miałem wtedy drugie takie auto na graty stać na podwórku, a wtedy nie miałem czasu żeby się rozwodzić nad tym co jest nie teges :). Dowiedziałem się później i podczas sklejania filmu właśnie dopisałem to :). Ale jak mówisz, że sprężynka jakaś czy coś to też mogą zdarzać się innym takie przypadki, więc dzięki za podpowiedź (chociaż ja już osobiście 1,5roku vectry nie mam).
Szczerze powiedziawszy nie miałem takiej potrzeby by demontować. Niestety robię jak coś się zepsuje, więc nie wiem czy kiedykolwiek pokaże jak obchodzić się z zapalniczką a w zasadzie gniazdem.