Zaczał się za nim mieścić, to zmienił taktykę i teraz już jeśli autem przed zakupem. Swoją drogą jak wcześniej kupował auto z fotela pasażera to ciekawe jak wyłapał by luzy na kierownicy.
Jeszcze ciśnienie w oponach nie pasuje wiadomo że trzeba to ogarnąć ale ja bałem się że on tym będzie chciał cenę zbijać😂 dziadkowi by wkręcił że to specjalne powietrze potrzebne
Wytłumaczcie mi jak głupiemu. Który handlarz ma 99,9% skuteczności przy zakupie i sprzedaży auta. Tu każdy co przejedzie kupi i to za cenę prawie wyjściowa, a sprzeda dużo poniżej swojej. Cud czy cyrk?
@@damis2205 mam 16 rok i kupilem juz z lpg Jezeli chodzi o spalanie to jazda pod warszawa i trasy to z 11 litrow,srednia 5 tys km to 13.4 litra Jezeli chodzi o części to raczej problemów nie ma,a mechanika sama w sobie jest prosta
Spróbuj teraz sprzedać auto. Ja od 2 miesięcy nie mogę 3 prywatnych samochodów sprzedać w świetnym stanie i cena wcale nie jest przeszkodą. Są to auta w granicach 30-70k, więc też nie jakieś drogie. Nikt nawet nie zadzwonił się zapytać. Dziś niemal nikt już nie kupuje używanych aut od prywatnych właścicieli tylko nowe w salonie lub używane w komisach, więc ludzie się zgadzają na każdą cenę, jak tylko pojawi się ktokolwiek chętny.
