Poznałam osobę, która wytatuowała sobie imiona wszystkich swoich dzieci razem z ich datami urodzenia. Jedno jest pewne, nigdy u lekarza nie będzie mogła ta osoba powiedzieć, że musi szukać dat urodzin dzieci 🤣 wystarczy podwinąć rękaw
Super pomysł, wytatuować swoje imię najlepiej razem z datą urodzenia. Na starość w razie demencji czy sklerozy wystarczy przeczytać i już się przypomni kim się jest 😅
ja wiem, że to nie jest popularna opinia, ale wolę sobie obrazek na ścianie powiesić, niż szpecić ciało.. moje ciało to świątynia.. musi być czyste, zdrowe i wolne od uszkodzeń..
Słuchałam wypowiedzi ratowników medycznych na ten temat i oni mówili, że to jest bez sensu, bo i tak nikt nie poda pacjentowi krwi bez jej wcześniejszego zbadania, nawet jeśli ma tatuaż. Więc wcale ten tatuaż nie przyspieszy ratowania życia. Jeśli nie będzie można czekać, to dostaniesz po prostu grupę zero do czasu, kiedy będzie przebadane jaką masz swoją
Mnie jedna znajoma kiedyś sie zwierzyła, że dla podbudowania własnego ego (chciała czuć się seksi), przespała się z facetem „przyjaciółki” 😖 obrzydliwe. Więcej z tym czymś nie mam już do czynienia. I ona zdziwiona..czemu 😅
Tatuaz to cos wiecej niz moda. Trzeba dobrze go przemyslec jesli ma sie taka potrzebe bo on jest najwierniejszy i pozo stanie z nami na bardzo dlugo jesli nie na cale zycie. Tatuz jest manifestacja przynaleznosci np. do pewnych grup etnicznych i ma wowczas duze znaczenie. Duzo mozna na ten temat pisac... kazdy moze robic ze swoim cialem co chce i wara innym ...
Wychodzi na to, że najlepiej stać się robotem. Albo żyć jak ludzie w The giver, Equilibrium i Equals. Przypomniał mi się cytat z piosenki w jednej bajce : Niech nie wie nikt Nie zdradzaj nic Żadnych uczuć Od teraz tak masz żyć Bez słów Bez snów Łzom nie dać się
@@EinfachEineKatze Jaką? Do stania się robotem?😃 W niektórych sytuacjach, żeby własnego zdrowia nie niszczyć i nie szargać sobie nerwów pierdołami taka moc bardzo by się przydała ...
Mam nieodparte wrażenie, że w dzisiejszych czasach każdy jest samotny. Właśnie dlatego obdarzamy zaufaniem głównie niewłaściwe osoby. Cieszymy się, bo w końcu ktoś jest. Później przeżywamy rozczarowanie i znowu tracimy zaufanie do całego świata. Najgorsze jest to, że sami sobie i innym tą krzywdę robimy. Pytanie tylko po co...
Znam ludzi, którzy trwają w przyjaźniach od wczesnego dzieciństwa, mają dzieci, wnuki, a ich przyjaźń nadal trwa, też tak próbuję, raz, drugi, trzeci, tylko potem jest wielki zawód, rozczarowanie, a nawet żal, i to, że straciło się niepotrzebnie czas dla tej osoby, która przestaje dla nas istnieć 😿
Z moim tatuażem(15lat temu) to dziwna historia poszłam do fryzjera siedzę grzecznie czekam na swoją kolej i nagle gość podchodzi a może byś chciała tatuaż🧐a w życiu mama by mnie z domu wydziedziczyła...spoko zrobię tam gdzie widać nie będzie...i teraz na tyłku mam rajskiego ptaka oczywiście mama zobaczyła ale przez kilka dobrych lat wmawiałam jej że jest zmywalny a ja go tylko odnawiam.A najlepsze jest to mama wiedziała że to prawdziwy bo pani z salonu fryzjerskiego to jej dobra znajoma była i od razu wygadała co nawywijałam😅
Święta racja ludzie zawodzą na każdym kroku każdego . Samo życie... Nie warto tatuować imienia faceta ani przyjaciół życie samo weryfikuje kto kim się okaże.... a potem ból serca że ktoś nas tak strasznie zranił .
Nigdy nie wytatuuje imienia obcej osoby nie ważne przyjaciel mąż 😅też nie, przyjaciółka. Musiałby to być naprawdę bardzo bliski wartościowy mieć na całe życie ogromne dla mnie znaczenie i wiedzieć że wice wersa bo zrobić coś na całe życie musi być ktoś na całe życie.
Nie rozumiem tego, że dziewczyny potrafią mieć problem z założeniem tej samej sukienki na kolejne imprezy, a jednocześnie dziargają sobie jakieś bohomazy, które pozostają na ciele w zasadzie na zawsze? Poza tym taki tatuaż zwykle nie pasuje do większości codziennych stylizacji. Czasem wystaje bez sensu z rękawa czy karku. Zamiast tatuaży permanentnych polecam hennę. Przynajmniej można to zmyć po jakimś czasie.
Na szczęście jest kilka imion przyjaciół, które może sobie spokojnie wytatuować każdy mężczyzna. np. Benek, Wacław, Nikoś:-) -Gorzej mają kobiety, bo jakby to wyglądało gdyby wytatuowały sobie "Grażyna, Rozalia, Helenka" ... Faceci mają lepiej😂
Wszystko bez sesu ....cialo jest piekne , gdy pokrywaja twarz piegi ...moze jakie pieprzyk ...moze gdzies blizna ....zycie . Natomiast Tattoo - to juz my sami - ......pogubieni , goniacy za pieknem ...ślepi .