Ad. PS. Są różne opinie. Zasięgnęliśmy opinii u znanego profesora od języka polskiego i podpowiedział nam, że można nie odmieniać, zwłaszcza jeśli film ma trafić do widzów obcojęzycznych.
@@PMMH0 Którego profesora? Trudno mi sobie wyobrazić, aby któryś renomowany językoznawca nie rekomendował odmiany nazwiska, które jest normalnie odmieniane (prawidłowo lub nie, ale odmieniane). Nie wiem, co mają do tego widzowie obcojęzyczni, skoro film jest wyłącznie w języku polskim (brak napisów).
Rzeczywiście, językoznawcy zalecają odmianę nazwisk, ale dopuszczają też jej brak w przypadku nazwisk, których odmiana nie jest typowa. Natomiast obcokrajowcy zupełnie nie rozumieją dlaczego z nazwiska Stangel robi się nagle Stangla lub Stangela, a rzeczony film jest też po niemiecku ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-5g-b_uGEwpQ.html
@@PMMH0 No ale ja nie mówię o filmie po niemiecku - miałem na myśli TEN film, po polsku, pod którym tak intensywnie debatujemy. ;) A po niemiecku Stangel oczywiście się nie odmienia i to nie podlega dyskusji. Co do odmiany w j. polskim - jest typowa dla nazwisk niemieckich kończących się na -el. Z powodu ruchomego "e" Stangel odmienia się jak Diesel (Diesel, Diesla, o Dieslu). A zatem Stangel, Stangla, o Stanglu. Pan wybaczy to wymądrzanie, ale z językoznawstwem mam trochę wspólnego. Pozdrawiam.
Oh, będzie, będzie... ale...No, właśnie, proszę pamiętać, że ekipa filmowa PMM H0 TV to... modelarze z Grupy PMM H0. Do tego mieszkamy w różnych częściach Polski i gdy już się spotkamy to zawsze mamy dylemat: pracować przy modelach, czy realizować film. Staramy się godzić jedno z drugim, ale to naprawdę nie jest łatwe. To tylko nasze hobby - zarówno modelarstwo jak i produkcje filmowe. Zatem - bądźcie wyrozumiali i... cierpliwi. Coś znowu postaramy się nagrać i zmontować. Jakiś film instruktażowy - też.
@@esterka1770 A może to napisał fachowiec z branży filmowej? Tylko szkoda, że nie udzielił nam jakiejkolwiek wskazówki w tej sprawie. Chętnie słuchamy uwag profesjonalistów. Fakt, trochę nas zdziwił ten tekst, gdyż właśnie od ludzi pracujących w mediach nie raz słyszeliśmy, że często godzina zdjęć daje rezultat w postaci... 1 minuty gotowego filmu.
@@PMMH0 Dokładnie a przy tym jeszcze dochodzą koszty. Patrzę na jeden serial , którego 1 min. kosztuje 17 000 € ! Niestety, ja na niczym się nie znam, mogę jedynie podziwiać czyjąś pracę, jak np. Waszą i cieszyć nią oko. Pozdrawiam.
Dzień dobry czy moglibyście nagrać jak zwaloryzować elektrowuz wiem że nie robicie makiet na któryh miały by jeździć takie lokomotywy bardziej dla tyh co poprostu hcą mieć tką "brudną lokomotywe" proponuję eu07-342 firmy pikom
Taki film najprawdopodobniej nie powstanie, gdyż nie zajmujemy się (jak sam zauważyłeś) taborem elektrycznym. Ale brak filmu nie powinien być dla żadnego praktykującego modelarza przeszkodą w próbowaniu waloryzacji własnymi sposobami. Liczy się efekt końcowy, a nie technika wykonania. Zachęcamy do prób.
Powiemy więcej - z takich zamówień Tomasz żyje. To jego praca zawodowa. Znaczy się - jego firmy PPU Stangel. Wystarczy zaglądnąć: www.stangel.pl/o-firmie/