"Zajmuję się dziećmi i przez to mieszkam w Stanach" - Program AU PAIR 

@Salty Wengiel nie będzie miała problemu , szkół nie brakuje.

I odważna przy tym

Jest to na pewno super opcja, żeby zobaczyć, jak faktycznie żyje się w takim kraju na co dzień. Ja o wiele bardziej cenię sobie takie poznawanie kultury, niż pojechanie gdzieś na 2 tyg. na urlop i pozwiedzanie najważniejszych atrakcji turystycznych. Ponadto jest to super okazja, żeby podszkolić język, bo siłą rzeczy musisz porozumiewać się po angielsku. Żeby ukończyć program, musisz też uczęszczać na kursy na amerykańskich uniwersytetach, co też jest swego rodzaju ciekawym doświadczeniem. Zarobki może nie są porywające, ale pamiętaj, że o kwestie takie jak koszt zakwaterowania, czy wyżywienia nie trzeba się martwić, bo powinno być to załatwione przez rodzinę goszczącą. No i oczywiście możliwość poznania ludzi z całego świata i podróże to kolejny plus. Faktycznie, jest to przygoda wymagająca odwagi i zaradności w wielu kwestiach, ale od wielu dziewczyn słyszałam, że ten rok w Stanach to najlepszy czas w ich życiu (sama planuję po licencjacie wylecieć i czekam z niecierpliwością)

moja koleżanka taki pobyt w stanach u rodziny jako opiekunka przypłaciła silną nerwicą...

@@meluzynameluzyna7649 opowiedz coś o tym?

​@@ZBYCHU__też jestem ciekawa

i już zapomniałaś jak speakuje się po polsku

@@nafta1ina zapomniec jeszcze nie zapomnialam, ale mysle I sni mi sie po angielsku wiec czasem musze sie koncentrowac zeby poprawnie I gramatycznie mowic po polsku. Jak sie tu ponad polowe zycia juz mieszka I nie ma z kim po polsku mowic to szybciej I latwiej po English 🤷🏼‍♀️😟

@nafta1ina niepotrzebny komentarz

@@MissBonnieMcSquirrely a znam kogoś,kto w UK mieszka lat 30, po polsku mówi pięknie i po angielsku też, ale to zdolna osoba jest.

To dopiero fantastyczna przygoda!

O super. To może wywiad z Tobą :) chętnie bym posłuchała jak to wygląda z drugiej strony :)

@@FiftynaPol zapraszam do charlotte, NC :)

Jak mogę do Ciebie zdobyć kontakt na przyszłość jesli tam trafie?

Tez bylam 2000-2001. Mimo, ze zmienialam rodzine to i tak niezapomniane wspomnienia.

Moje kolezanki tez mialy przezycia, jedna wrecz uciekla na Floryde od rodziny ale mimo wszystko warto! :D Ja mialam szczescie I pracowalam dla mojej rodziny ok 3 lata, dopoki nie wyprowadzili sie z USA do UK

@@joanna-dominika ja też byłam w tym samym roku 😋 Ale nie pamiętam abyśmy płaciły takie duże wpisowe.

@@twojeserce6029 Kurcze, juz nie pamietam ile ale wiem, ze w tamtym okresie byla to dla mnie spora kwota.

Montessori. Polecam też szkołę waldorfską.

Po przedszkolach montessori dzieci nie specjalnie radzą sobie w szkole, nie potrafią się uczyć, bo szkola to nie tylko swoboda.

Bardzo lubię czytać takie życzliwe komentarze ♥️

Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania, albo chciałabyś wiedzieć coś więcej to śmiało pisz ♥️

Bardzo to ciekawe co mówisz

O tym samym pomyślałem. Ta kwota jest karygodna. Znajoma w SF oferowała kilka tysięcy $ na miesiąc za pracę jako opiekunka dwójki dzieci. To co tutaj jest, to jakieś nieporozumienie. Zastanawiam się po co jechać do takiego kołchozu, skoro można np. do UK jechać w ramach normalnej pracy i zarabiać znacznie więcej. Te zarobki nawet w ramach polskich realiów są bardzo niskie.

Bylam Au Pair !! Dostalam pokoj w piwnicy bez okna !! Masakra jakaś!! Pranie, gotowanie dla całej rodziny. Nie polecam !!

Program nazywa się Au pair.

Czy host rodzina ma coś wspólnego z Polską?

Rzeczywiscie, dziwne xd

ona zsika go (ona z Chicago)

Następny cykl odcinków zacznie się w marcu

@@FiftynaPol dziękuję bardzo jestem teraz jeszcze bardziej podekscytowany

Cultural Care Au Pair

Opiekując się dziećmi przez 200h... Teoretycznie nie musisz, jeżeli rodzinka tego nie wymaga. Natomiast jeśli nie trafisz do NYC albo pójdziesz w rematch (zmiana rodzinki) to może być to duże utrudnienie.

Do tych godzin wlicza się również opieka nad młodszym rodzeństwem, kuzynostwem etc. Może to ułatwia niektórym sprawę. Jeżeli chodzi o prawo jazdy to, żeby założyć profil musisz już mieć uprawnienia lub być w trakcie jego zdobywania. Tak to działa w agencji Cultural Care Au Pair.

@@agatkapohl7929 dziękuję ❤️

@@agatkapohl7929 w jaki sposób potwierdzić to 200h? Trzeba mieć jakiś papier?

Na pewno!

jaka darmowa XDDD

i jaka siła robocza, zwykła praca za którą dostajesz pieniądze i zakwaterowanie.

Ten program jest przede wszystkim super doswiadczeniem. I tak naprawde 4000 ktore miala zaplacic to taniej niz lot do USA w Obie strony. Nie mowiac juz o kursie, jedzeniu I zakwaterowaniu.

No niby tak ale odpadaja i tak koszty zakwaterowania i wyzywienia. Zreszta z zalozenia program aupair sluzy do zwiedzania swiata i nauki jezyka a nie do pracy zarobkowej. Jak sie decydujesz na ten program to wiesz jakie sa warunki

Ty tak na poważnie? przecież to ponad 3000 na miesiąc... To i tak więcej niż pensja przeciętnego Polaka...

@@gigijag5781 ale mieszkajac zagranica nie przeliczasz na zlotowki. Tam zarabiadz i wydajesz w dolarach wiec tam 1 dolar to jak 1 zl w Polsce

@@rusherka97 no tak tylko co ona zwiedzi mając 1,5 dnia wolnego i $200 na wydanie. Nie bądźmy śmieszni. Bilet na pociąg tam i spowrotem pochłonie większość z tych pieniędzy. O samolocie i wycieczce poza stan nie ma mowy. Fakt, ma 2 tygodnie wolnego, ale na te 2 tygodnie zarobiłaby w Polsce dużo szybciej (nie zapominajmy, że bilet do USA i z powrotem itp wyszedłby tak samo jak to 5k wpisowego). Na ostatni miesiąc podróży często nie starcza pieniędzy, bo UWAGA trzeba samemu zapłacić podatek. Wiele dziewczyn ma też kredyt w uczelni. Ten program to nic innego jak wyzysk dziewczyn z biedniejszych krajów, pod przykrywką "przygody"...

Nie, lotnisko O'Hare jest ciut dalej na północny zachód i jest otoczone przedmieściami.

No widzisz , a ty wolny i bez przygód. Smutne , prawda?

To baw się dalej. Ciekawe jak skończysz.

Też mi jej szkoda, praca za psie stawki 45h w tygodniu i sama musiała za to zapłacić 5k- przecież to tragikomedia. No, ale minimalna krajowa nie obowiązuje imigrantów więc można im płacić mniej i wyzyskiwać. Wstyd.

@@5kgxistiouvockzit7r94 mind your own business - skurwiala Polska mentalnosc.

Dosłownie to samo pomyślałem👍 strasznie wygładzony ten filmik "too good to be true". Ja dodatkowo byłbym ze$rany że każdy ma spluwę w portkach. Jechać tam to głupota.

Tak, prosili żeby nie pokazywać pokoi dzieci oraz jakieś oznaczające czy bardziej prywatne rzeczy. Sprawdzali przed opublikowaniem