Jakbym miał emeryturę to chętnie wyjechałbym tam żeby uciec od tej zachodniej zgnilizny od tych "chorych" ludzi od tego wiejsko miejskiego wyścigu szczurów,lekko by nie było domyślam się ale alternatyw na świety spokój nie ma.Zdrowia miły Panie życzę.
Szacun za mądre podejście w tak wymagającym miejscu jak Bieszczady jedno jest pewne że trzeba mieć mocny charakter obrany cel troszkę romantyzmu --szacun za mądre wychowanie dzieci ---przyroda piękna
Ktoś napisał w komentarzach że takie miejsce to dobre na weekend ale nie na całe życie, bo odludzie i można zdziczeć... To w takich warunkach człowiek zaczyna być człowiekiem a zdziczenia nabywa żyjąc w pędzącym zachłannym tak zwanym cywilizowanym świecie . Smutne to niestety. Zdrowia Panie Krzychu i pogody ducha życzę 🖐️ . bywam kilka razy w roku w okolicach na rybach i zawsze podziwiam jak Pan śmiga swoim żólto-zielonym łodziobusem
@@themagda11223344 To swięta prawda....sama pochodzę z podkarpacia...Od 5 lat mieszkam w Londynie, widzę co duże miasto robi z człowiekiem...jak bardzo ludzie tracą swoja ludzkość , jak stają się gorsi od szczurów! Tracą swoją godność , własne sumienie....wszystko co czyni nas ludzmi....Kupiłam dom w Bieszczadach , tylko tam czuję się szczęśliwa! Tam chcę pozostać....O TYM TYLKO MARZE:)
Znałem Krzysia "od dziecka". Wspaniały człowiek! Mógł być celebrytą, mógł mieć wszystko, a wybrał proste ( i prawdziwe) życie w b. surowych warunkach. Spotkaliśmy się po latach i powiedział mi: kiedy wszyscy wybraliście drogę na zachód (wielu naszych przyjaciół i ja), ja wybrałem drogę na wschód! Mieszkaliśmy w Katowicach. Teraz wiem, że to ON miał rację i powiem szczerze: zazdroszczę MU!
Piekny wybor drogi zyciowej choc nielatwy. Jestem pelen podziwu dla Pana, Krzysztofie, Zycze zdrowia i wiele radosci w tej pieknej bieszczadzkiej przestrzeni dla Pana i rodziny!
Aczkolwiek dwukrotne powtórzenie, "że chce coś udowodnić" wskazuje na motywację. Czasem na całe życie takie udowadnianie wpływa. I determinuje. Jak szczęśliwi to git
Odeszliśmy tak daleko od tego KIM BYLIŚMY, że filmy o życiu które było normą niewiele ponad sto lat temu są ewenementem. Jakie konie, jaka łódka, jaka przyroda...Smutne to. Czy ktoś z obecnych "młodych" wie jak rozpalić ogień w deszczową noc bez użycia "podpałki" z marketu? Teraz robi się o kant tyłka potłuc szkolenia z surwiwalu czy jak się to nazywa. Gdy zabraknie prądu ten świat przestanie istnieć. A taki był prosty kiedyś. Pan Krzysztof nie jest na "zesłaniu" - tytuł idiotyczny. Panie Krzysztofie - tak trzymać! Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Panie Krzysztofie ✋ zdążyłem obejrzeć film Sanna 2018 zanim yoytub go zablokował. Super reportaż👍 Pozdrowienia dla wszystkich w nim występujących a szczególnie Pani Marty za śpiew 👍 Charaktrena kobita👍
JESTEM PEŁEN PODZIWU . Dla takich Ludzi jak Pan którzy potrafią zarazić tych młodych ludzi zahartować do takiego życia i co jest jeszcze wazniejdze , o czy my Pan nie powiedziL przez swoje skromnosc , ktora podziwiam I szanuje ze Ci młodzi ludzie wręcz dzieci bedą przewodnikami po naszej historii i co najważniejsze bedą mieli sile moralna tym którzy w Polsckosc wątpią przywrócić im wiarę w miłość do Ojczyzny z poszanowaniem dla Twórców tego kanału na YT z pozdrowieniami Wlodek z Canady
Szkoda, ze dzisiejszy świat i ludzie wyglądają zupełnie inaczej a nie tak jak widać tutaj. Myślę, ze można być szczęśliwym bez tych wszystkich dóbr materlianych za którymi gonimy
Jak mówię że lubię takie życie , to wszyscy pukaja się w głowę. Ja się tak wychowałam i kocham proste życie . Człowieka jak i konia nie można zmienić 🤗
Szanowny Panie Krzysztofie , wiedze zdobywaja dzieci nie w szkole , a w domu rodzinnym . Szkola uczy tylko przedmiotow ❗Wiedze o zyciu przekazal Pan swoim dzieciom , nie szkola . Prosze byc dumnym z siebie i dzieci . Zycze zdrowia i pozdrawiam .🍀🌞👍
Kiedyś dla pana Krzyśka ciąłem opał na zimę i gdy raz nas odbierał z zatoki Teleśnickiej swoją bundesmarine rozpadał się deszczyk na to krzychu "deszcz ranny łzy panny i taniec starej baby nigdy nie trwają długo. Zapamiętałem .
@@anetaannette8370 Jaki adres kobito ? To nie miasto z ulicami i numerami ☺️ Jedź do Teleśnicy , znajdź Bar u Bolka i zapytaj o Pana Krzysztofa Brossa ( innego tam nie ma ) . Tam Cie pokierują albo dadzą tel. kontakt i Pan Krzychu po Ciebie przypłynie swoim desantowcem. Możesz też ruszyć z buta przez las ale radzę wcześniej zadzwonić. ✋
Wracam do tego , gdyż niedawno spotkałem Krzycha w Ustrzykach koło "agromy" Pocniosłem ręke w geście pozdrowienia odpowiedział .lecz na pewno nie poznał z boku chyba syn , lecz ja pamietam do dziś .... poz ser. hej.
Właśnie wyprowadzam sie w bieszczady w najbliższym czasie. A pojechalem tam tylko raz 500km z lublina po samochód. Od tamtej pory nie moge zapomniec o tym miejscu. Wystawilem wszystkie majątki wartości na sprzedaz zeby przenieść sie w bieszczady. Mam do skonczenia w mieście kursy transportowe gdyby nie to pojechalbym dzis wynajął pokoj pracowal i co weekend lanosem w góry
Dokładnie tak ... ja od prawie pół wieku bywam w Bieszczadach i Pieninach nie mal co roku oraz od czasu do czasu na ziemi kłodzkiej. Facet ma piękne życie i kocha to co na nim stąpa... Serdecznie pozdrawiam.
co to za jezioro ? nie wiedzialem ze w Bieszczadach istnieja tak duze jeziora . mieszkam w kaliforni ..wybieram sie do Polski z narzeczona w przyszlym roku chcialbym pojechac nad to jezioro i moze Pan Krzysztof by nas oprowadzil po okolicy ...Polska jest piekna !
przyjedz oprowadze cie mieszkam od brosa w lini prostej 15 km mam 65 lat moge wiecej powiedziec o bieszczadach tu jest biegun zimna stuposiany -38 stopni nie jeden mieszczuch zesral by sie sprzedam ci dom dzialki budowlane chce wyjechac nad morze pozdrawiam z bieszczad
@@tadeuszgiefert3152 Chetnie , ale nie wiem kiedy bo mieszkam w kaliforni i ostatnio wiele sie wydarzylo ...byl wielki pozar i jestem pogorzelcem wraz z wieloma sasiadami . .. Nadal dobrze by bylo sie dowiedziec jak sie nazywa jezioro i znalezc je na mapie . Dzieki za zaproszenie Stach
@@stanjarmolowicz Stanleyu ✋ telefon do Pana Krzysztofa +48 502 331 630 mail - krzysztofbross@o2.pl lub po prostu znajdziesz na Facebooku - Krzysztof Bross Pozdrawiam z nad Soliny ✋
Wielu za przejażdżkę łódką , kajakiem czy motorówką chętnie płaci aby popłynąć Mieszkam w Szwecji tu w wielu miejscach mieszkają na wyspach morskich lub jeziorach i dziennie muszą pływać do szkoły , kościoła , sklepu itd
Poczytałam o tym panu. Otóż dziewczyna z którą ma tę dwójkę dzieci, miała 17 lat, gdy u niego zamieszkała. Już z nim oczywiście nie jest. Oczywiście nie są to jedyne dzieci, które ten pan ma. I jak poczytałam resztę dostępnych w necie informacji, to przestałam podziwiać za hart ducha itd. Bo gadać każdy potrafi, a za czyny i życiową postawę się ocenia.
Bieszczady to nie tylko solina i cisna , szkoda tylko że w tego typu programach zapomniano o tragedi tamtejszych ludzi na przełomach histori a podstawia sie wyrzutków z innych społeczeństw
mieszkam niedaleko ciebie 15 km czy ty byles z dziewczyna zona w polanczyku na dancingu co ztoba przezyla dobrze ze odeszla pozdrawiam z okolic polanczyka
No to baw się dobrze na tych dancingach w Polańczyku i gdzie indziej też. Niestety ,nie wszyscy mogą mieć tak fajnie i ciekawie w życiu jak ty. Nie pozdrawiam
ciekawa jestem jaki jest podatek roczny od takiej posiadlosci??...chyba nie za darmo…..to miejsce dobre na weekend ale nie na stale...bezludzie ...mozna zdziczec
Można zdziczeć...? A czy w tak zwanej cywilizacji to ludzie są dla siebie mniej dzicy ? Ktoś obcy Ci w wielkim mieście pomoże w potrzebie, wypadku...? Okradną, pobiją, podkablują... Tutaj ludzie może i według współczesnych "norm" zdziczali ale wilkami nie są , choć blisko nich żyją. Pozdrawiam 🤚 Wszystkich Zdziczałych
hehe zobaczyłem jak wysiada z łodzi, z pomocą dzieci... pomyślałem: laskę jakąś powinien mieć, stary głupek ;-) - atutaj za chwilę - kroczy! z kijkami! :-) zdrowia i powodzenia...