Zakopane, Krupówki-ceny wysokie i pełno plastikowych zabawek na straganach-taki stereotyp krąży o zimowej stolicy Tatr. Czy słusznie? Sprawdzamy #swandoo @swandoo6520
Z Gubałówki pozostał jedynie widok na Tatry. Natomiast te wszystkie prowizoryczne budy na promenadzie, jakieś kikuty, ścianki wspinaczkowe, zabudowa bez ładu i składu. Po sezonie wygląda to po prostu obleśnie. Kto się na to zgodził, aby tak dokładnie oszpecić ten piękny górski zakątek. Bazar ze stadionu dziesięciolecia przeniósł się pod Tatry.
nikt się nie zgodził. Jakiś czas temu było w tv, że jak to możliwe? gdzie konserwator? itp. Wszystko samowolka. Najlepiej ujął to dziennikarz: "... prawo budowlane w Zakopanem nie przyjęło się". 😂Pozdrawiam
Żurawina sprzedawana na Krupówkach, jest z Lidla , sprawdziłam. Nalepka papierowa odklejona, na pokrywce naklejona cena, żeby nie było widać że słoiczek z Lidla, cena w sklepie np.5 zł, w Zakopanem 10zl można
Jako że z okolic pochodzimy to z pełną świadomością potwierdzamy że Zakopane to aktualnie już masakra🤣 Jak nam jest żal kiedy jeździmy po takich alpejskich miejscowościach gdzie dla zachowania klimatu nawet McDonald's jest budowany w odpowiwdnim stylu. Niestety Zakopane to jeden wielki kolorowy jarmark...🤣
Lidl też jest w drewnie z tego co pamiętam 😀 No niestety, Zakopane to jedyna większa miejscowość w Polsce która "posiada" wysokie góry i w której sezon na dobrą sprawę trwa cały rok, więc nic dziwnego że w sezonie są wszędzie kramy z kolorową tandetą... Ja zwykle jeżdżę koniec maja i początek czerwca, wtedy jest spokojniej i w sumie mi się podoba 🙂
Wszyscy w komentarzach o tej komercji w zakopanem aż sie juz żygac chce... sami nakrecacie sie w tej głupocie.. w każdym....tak w każdym mieście turystycznym na świecie jest to samo i jakoś nie słychać tylu narzekań , ale jak to zakompleksiony polaczek cudze chwalą swego nie doceniają, niechcesz nie kupuj Jedź w Tatry nie do Zakopanego, omiń krupówki , pod gubałówką są bardziej lokalne straganiki ...
Filmy takie jak wasz wciąż utwierdzają mnie w słusznym przekonaniu że dalej tam nie ma po co jeździć. Zakopane skończyło się dobre 15 lat temu kiedyśmy tam przestali jeździć. Te korki, ceny z kosmosu za parkingi, noclegi, w restauracjach. I ten gruby jak pierzyna smog pokrywający całą dolinę Wystarczy poszukać 15km dalej w okolicy noclegów i mamy prawdziwy wypoczynek, równie piękne widoki i brak tej całej chińskiej jarmarcznej chałtury na każdym kroku.
Odnośnie zakopiańskiego rękodzieła: Kiedyś przed Wielkanocą, będąc w Zakopanem (na szkoleniu - sic!), kupiłam dwa śliczne wełniane baranki. Po bliższym obejrzeniu znalazłam metki z tekstem: Made in China!
Ja urodzilam się w Zakopanem i chodziłam tam do szkoły podstawowej i średniej. Mieszkalam przy ulicy Koscieliskiej w pięknym dużym drewnianym domu. W wieku 18 lat wyjechalam za granicę. Zakopane lat 60-tych i 70- tych to było calkiem inne miejsce niż teraz. Wspomnienia z dzieciństwa mam bardzo dobre. Muszę sie przyznać, że nie tesknię i bardzo niechętnie tam teraz jeżdżę, a jeżdżę tylko we Wszystkich Świętych na groby rodziny i znajomych i czym predzej uciekam stamtąd. Zakopane teraz to calkiem inne miejsce niż Zakopane mojego dzieciństwa. Na minucie 2:31 widać po prawej stronie mój dom rodzinny.
Dom przy Kościeliskiej… dla mnie brzmi jak pierwsza linia brzegowa na lazurowym😍 Ale rozumiem o co chodzi. Dziękuje za ciekawy komentarz. Pozdrawiamy gorąco!
@@orientexplorer Dom nazywał się willa Basia, Kupił go mój dziadek przed 2. światową od górala i chociaż wydaje mi się to nie możliwe, za względu na ogrom tego domu, dziadek podniósł go na dźwigach i dorobił piwnice i garaż. Dziadek jako jeden z nielicznych mieszkańców Zakopanego posiadał przed wojną samochód, dlatego konieczny był garaż. Dom ze wszystkich stron otaczał ogromny ogród i sad gdzie dziadek posadził cenne gatunki jabłoni. Niestety sad już nie istnieje, bo został tam wybudowany hotel 😪. W ogóle nawet ul. Koscieliska, to już nie jest ta ulica z mojego dziecinstwa. Apropo lazurowego wybrzeża, dla nas dzieciaków z Kościeliskiej i z za Struga nigdy nie było to czymś niezwykłym. Do szkoły chodziło sie do Dwójki na Skibówkach, kąpało się w rzece, ganiało po Lipkach i biegało po Księżym Lesie. Piękne czasy.
Rozumiem. Ja mieszkam od urodzenia na Małym Zywczanskim. Wróciłam po studiach do domu. I to był błąd. To miasto jest koszmarne.Mam 55 lat więc pamiętam inne Zakopane.
Tak dokladnie bylo Magda. Tez pamietam te czasy. Tego dziecinstwa nie zamienilabym na zadne inne. To juz nie jest to Zakopane, smutne ze tak sie zmienilo. Pozdrawiam
@@orientexplorer Jeśli liczyć złotówkę od określonej wysokości to zakopane jest wyżej niż alpejskie szczyty (szczyty to słowo pasuje do Zakopanego ) . Zupełnie odwrotnie niż jakość obsługi .
Gdyby nie to że ze sportami zimowymi u mnie kiepsko to bardzo bym chciał posiedzieć gdzieś w Chamonix albo w Dolomitach i poczuć tą atmosferę. Może kiedyś😊
@@orientexplorer Tak poważnie to pewnie było by drożej ale na pewno ciekawiej i nikt nie dawałby do zrozumienia że interesują go tylko twoje pieniądze Życzę pięknych alpejskich widoków i powodzenia w realizacji planów :)
Kochani, żeby dojść do takiego wniosku jak w tytule, trzeba się tam wybrać. Ja już wiele lat unikam Zakopanego, jak diabeł święconej itd. Pamiętam Zakopane z przed 40- 50 lat gdy zacząłem tam bywać, ale to już nie wróci. Było pięknie, spokojnie a teraz smród, złodziejstwo i drożyzna.Pozdrawiam serdecznie.
młodość jest piekna, my traktujemy Zakopane jako baze wypadową .... jadę w góry a nie do miasta. A nocleg mam w Zębie bo lubie te wioskę i lubię tam na msze chodzić....
Ja powiem dlatego tak jest , mam 46 lat gdy miałem dużo mniej to pracowałem w zakopanym na budce , i przyszedł do mnie klient i podczas rozmowy powiedział te słowa , cytując, my to się z górali śmiejemy, bo na mazurach to pokoju na nockę pan za 50 PLN nie znajdziesz a tu za 20pln i nawet mniej. Ja nie jestem z Zakopanego , ale powiem tak , tanio to już było , a jak ktoś jest mądry to niech powie gdzie jest dziś tanio. Bo jak byłem w Krakowie na starym mieście to tam są dopiero ceny🤣🤣🤣
Wszyscy w komentarzach o tej komercji w zakopanem aż sie juz żygac chce... sami nakrecacie sie w tej głupocie.. w każdym....tak w każdym mieście turystycznym na świecie jest to samo i jakoś nie słychać tylu narzekań , ale jak to zakompleksiony polaczek cudze chwalą swego nie doceniają, niechcesz nie kupuj Jedź w Tatry nie do Zakopanego, omiń krupówki , pod gubałówką są bardziej lokalne straganiki ...
Witam serdecznie. Zobaczyłem wspominałem dawne czasy jak tam bywałem na zimowiskach i koloniach. Tamto zakopane było fajne, to jest konsumpcyjne. Dzięki za wspomnienia. Pozdrawiam
Tam jechać to tylko w lecie swoim kamperem, polecam zrobić zakupy po za Zakopanem, mając swój nocleg i jedzenie oraz zwiedzając miejsca mniej popularne jest się wolnym i nie narażonym na kontakt z góralskim hamstwem którzy ubzdurali sobie we łbach ze góry są ich i niczyje więcej a jak chcesz po nich pospacerować to musisz być przez nich opluty, obrażany, traktowany jak kawałek gówna i obdarty z ostatniej złotówki. Myślę że wszyscy powinni przestać tam jeździć na kilka lat by ich rozumu nauczyć i szacunku do ludzi
Był tam prawie 30 lat temu na wycieczce szkolnej i dymy czarne jak z opon leciały smród z tego na całe Zakopane wczoraj na Polsacie zanieczyszczenie powietrza na czerwono było także nieźle dają do pieca na bogato .
Coctail Bar to było to.Przez 15 lat co roku jeździliśmy w okresie noworocznym do Murzasichla i kilkukrotna wizyta w CB była obowiązkowym punktem programu. A powrót samochodem do M. przy dużych opadach śniegu był wyzwaniem.Było to 35 lat temu i Zakopane też było inne.
Uwielbiamy Zakopane, góry, mój ukochany spacer to Dolina Kościeliska. Zazwyczaj jedziemy do Małego Cichego, który jest wspaniałą bazą wypadową. Wspaniały film, z wieloma ciekawostkami 🥰🥰🥰 Pozdrawiamy serdecznie Waszą Cudowną Rodzinkę 😘😘😘
Byłem w Zakopanem dwa razy. Pierwszy raz chyba w 2006 roku a drugi raz na jesień 2020. Ostatni raz zaskoczył mnie wysokimi cenami. Oscypki były na Krupówkach droższe niż na Waszym vlogu, grzaniec na Gubałówce to chyba 12 zł za mały kubeczek. Fajna miejscówka, ale też nie jest to nie wiadomo co Zakopane. Karpacz wcale nie jest gorszy.
Kochani Explorerzy, bardzo dziękuję za nowy filmik. Dla mnie Zakopane to miłe wspomnienia. Uczyłam się tam dwa lata w szkole turystycznej. To były chyba najpiękniejsze dwa lata mojego życia. Ale to było inne Zakopane... I za takim tęsknię. Piękne wille odchodzą w niepamięć kosztem nowoczesnych apartamentów, szkoda. Na szczęście góry pozostają prawie niezmienne... A Synuś będzie miał super pamiątkę z pierwszej wycieczki jak zobaczy jaki miał mega wypaśny fotel do bezpiecznego i komfortowego podróżowania. Trzymajcie się ciepło🌞. Idę robić kawusię 😀
Ja do Zakopanego jeżdżę od ponad dwudziestu lat, jestem tam dwa trzy razy w roku. Lubię to miejsce jest w nim magia, większość narzeka że to nie to co kiedyś ale za 20-30 lat będziemy wspominać obecne czasy tak już niestety jest. Dawne lata nie wrócą cieszmy się tymi co są bo nie wiadomo jak będą wglądać kolejne. Pozdrawiam ! Świetny materiał ;-)
Jestem tego samego zdania. Również byłem jakieś 20lat temu w Zakopanem i już wtedy było dla mnie za dużo ludzi i za drogo. Teraz nawet nie myślę żeby tam jechać.
Ja tesknie za Zakopanym, ale z dawnych lat... To byl prawdziwy goralski klimat... Dzis ta komercja mnie odrzuca i odstrasza do tego te tlumy ... Chyba juz nie wroce tam, a minelo chyba 40 lat od ostatniego pobytu...
@@orientexplorer pewnie tak, ale ogladajac filmy z Zakopanego oprocz przyrody i widokow nic mnie tam nie pociaga... Pozostal mi w pamieci widok dawnego Zakopca i niech tak juz bedzie... Stare dobre czasy...
Jeździłem trochę po świecie . Koegzystencja takich tłumów jako wypoczynek i kontakt z naturą ( tłumy nad morskim okiem ) jest w Polsce wyjątkiem . Wszędzie dąży się do ucieczki przed ludźmi i bicia z przyrodą sam na sam . No ale wtedy nie ma przed kim szpanować . Koszmar .
Jestem z Krakowa i za malolata jezdzilem do Koscieliska. To byly lata 90 i Krupowki mialy swoj klimat. Teraz gdyby mi ktos darmowy pobyt tam oferowal to bym tam nie pojechal. Syf, kila i mogila..
Miałam zaszczyt poznać Ignacego Witkiewicza brata syna w USA. Był to już starszy człowiek na emeryturze a jego żona była nauczycielka i uczyła moja córkę w 4klasie szkoły podstawowej (Bristol, CT). Byliśmy 2 razy jako opiekunowie dzieci na szkolnych wycieczkach. On towarzyszył żonie i przy okazji opiekował się dziećmi. Wspaniały człowiek i dużo opowiadał o rodzinie i rodzinnych stronach. Było to 22 lata temu. Najsmutniejsze bulo to ze gdy jego żona poszła na emeryture to w niedługim czasie zginęła pod kołami własnego auta w garażu gdy wracając z zakupów zostawiła auto na biegu.
@@orientexplorer Tak bardzo smutne. Wspaniala kobieta i pedagog. Bylam bardzo dumna z siebie ze moglam spedzic czas z p Witkiewiczem I uslyszec historie jego rodziny.
Musialo im byc smutno na obczyznie kiedy pochodzili z tak rozpoznawalnej rodziny! Moj Boze , to cale USA z ich narkomanami, bezdomnymi wszedzie i ogolnie takie kulturowo zapuszczone. Mam zreszta to samo w Kanadzie. Nie to samo co w Europie choc moze i zyje sie wygodniej.
Ostatnio byliśmy kilka razy w Zakopanem, niestety mój ojciec był tam w szpitalu i to była jedyna przyczyna.Mieliśmy więc okazję by kilka razy przejść przez Zakopane spod Krokwi pod Gubałówkę, obok której jest ten szpital...Zakopane znam jeszcze z lat siedemdziesiątych i potem też wiele razy tam byliśmy....Niestety zmiany tylko na gorsza! A poza tym jeździmy tam tylko i wyłącznie po to by połazić po Tatrach i nigdy w tzw m sezonie letnim czy zimowym. Odradzam szczerze samo Zakopane, polecam Tatry jesienią lub wiosną:)
Jeśli za tydzień czy dwa dla 4 osobowej rodziny w Zakopanem możemy mieć Egipt,Turcję,Grecję lub inne ciepłe kraje z All Inclusive,pewną pogodą,pyszną kuchnią i kryształowym morzem jak dla mnie wybór jest prosty,moje dudki lecą ze mną za granicę 👍👍👍
@@magdalenawarzecha889 ja to sie tak wygrzalam w te wakacje, ze juz powiedzialam... Nigdy wiecej upalow 😂 grzej sie jak ci zimno🌞🌡️, ja chce chlodu... ❄️🌬️
@@mar-mz8kv ja jeżdżę poza sezonem tak że jest max 28-30 stopni i uwielbiam.ja jestem poprostu chyba uzależniona od witaminy d. W taka pogodę jak u nas teraz to bym tylko spala
Kidys czyli 30 lat temu tez tam zwiedzalam teraz nie mam zamiaru I tak drogo to nie warto , za male piwniadze mozna zwiedzic za granice przyjemnie pieknie i tanio
Byłem 2 razy w Zakopanem i po wyjściu z pociągu od razu wycięliśmy w Tatry by nie widzieć tych Krupówek i tłumów tam łażących. I jeszcze raz na nartach na Kalatówkach i z buta na hale Goryczkowa pod wyciąg by zjechać z Kasprowego. I jeszcze raz z młodzieżą szkolna z TPD z ul. WALECZNYCH na Śląskiej Kępie. Chyba w 81r to było. Dzieciaki po 15, 16 lat paliły oficjalnie nawet prosili kierowniczkę TPD o przypalenie szluga. Dla mnie szok. Na kwaterze u Górali w pokoju starszych chłopców siekierę można było powiesić tak było gęsto od dymu. Ale jak ich wziąłem na wędrówkę szlakiem nad Reglami i na górze zaproponowałem postój na fajkę to nie chcieli palić. Sport zmniejsza zapotrzebowanie na dymka. Też raz w czasie całodniowego opadu zeszliśmy do Murowańca by przenocować ( oczywiście na podlodze) ale te durne gadki CEPROW jak to ZAWRAT zdobywali spowodowało że jak deszcz ustal to biegiem ruszyliśmy do schroniska w dolinie 5 Stawów. KOZIA Przełęcz jak przekraczaliśmy to się już ściemniało.
@@tylkadarek żadne oszczędności, Słowacja w wielu aspektach droższa jak Polska. Po prostu nie trawię tych góralskich mord, chamstwa i prostactwa z ich strony.
Za podatek który jest pobierany miasto i właściciel budynku powinien ci dopłacić . Bogaci górale a smog większy niż na Śląsku 🤣 Odpuszczam tam wyjazdy bo jak dla mnie nic ciekawego tam nie ma. Pozdrawiam
Kochani, następnym razem dajcie się skusić na piękne okolice Zakopanego, w których zdecydowanie poczujecie prawdziwy klimat Podhala. Zobaczycie tam piękne miejsca oraz zapierające dech w piersiach widoki. Pozdrawiam
Wielokrotnie byłem w Zakopanem ale za każdym razem coraz wiecej pozostawało obrzydzenia miejscowością i niechęc do powrotu , mimo dobrych znajomości i gościnności moich znajomych .
Mnie zaskoczył dworzec za który powinien ktoś dostać nagrodę ,toaleta przy dworcu i ten rynek przed wejsciem na stację kolejki na Gubałówkę. Syf,smieci i zniesmaczenie ,że można tak funkcjonować w takim turystycznym miejscu.
wszystko to podrobki oscypkow niestety na komercje uzywaja krowiego mleka, oscypki kupisz jedynie w okresie kiedy zaczynaja sie rodzic mlode owce czyli wczesna wiosna do polowy lata kiedy trwa okres laktacji
Serce rośnie patrząc na nasze piękne Zakopane filmik jak zwykle ciekawy i ludziska takie swoje jak to u nas.Spedzilismy fajne chwile nie ruszając się z domu dziekiiii pozdrawiamy serdecznie 👍🌞
Dzięki za super filmik! (Ciekawy montaż 👏) Fajnie popatrzeć za Zakopane tak historycznie, bo przyznaje że dla mnie Zakopiec to tylko miejsce wypadowe w Tatry. Pozdrowienia 🇵🇱🇧🇬
@@orientexplorer super!! Rzeczywiście można nie lubić Zakopca przez obecny dziś kicz, ale fakt- jest to bardzo ciekawe miasto! Widziałem niedawno film dok. Adama Struga „Agonia” (jest dostępny na TVP vod) o tradycyjnej muzyce polskiej. Jest też epizod o muzyce podhalańskiej. Przeciekawe, polecam.
Witaj Marcinie tak Zakopane dobre ale 30 lat temu teraz to tylko sama komercja tylko widoki ładne te same pozostały kawa zrobiona zapowiada się ciekawie pozdrowienia dla całej rodzinki 🍉🍉🍉👍🍇🍇☕☕🍩🍩🍩 Widzę że i Babcie wciogneliście w podróż 👍👍👍dużo zdrówka życzę powodzenia ☕🍰
Kiedyś był Stachursky. Była super impreza. Jak ktoś lubi tańczyć to polecam. Nie dało się stać. Nogi same tańczyły. "To ja typ niepokorny" do dzisiaj lubię tą piosenkę.
I nas wlasztnie zawsze fascinowalo tie tlumy, tyle ilosczi roznzch kiczuw , iny swiat. Bo po naszej slowackiej strone Tatr naprziklad w Smokowcu to mniejludzi, cisza po wieczorach. Pozrawiam z Podtater,z Kezmarku
zawsze jestem zdziwiony jak ludzie zimą wybierają Zakopane Przecież tam jest największy syf i smród największy smog potężna drożyzna do Zakopanego jeździ się w lecie kiedy jest czyste powietrze ptaszki śpiewają Ładnie kwitną góry to jest to Ale zima zima tylko nad morzem tanio brak ludzi jedzenie tanie hotele tanie a atrakcji mnóstwo
Zakopanem byłem dwa razy w życiu raz mając łat dziewięć a drugi gdy byłem pełnoletnim staruszkiem mając 60 lat i bardzo miło wspominam pobyt ponieważ w tym czasie zwiedziłem nie tylko miejscowość i slynne Krupówki ale uczestniczyłem w spływie Dunajcem oraz zaliczyłem kolację z bacą oraz liczne wycieczki piesze jak Gubałówka cmentarz oraz przejażdżka bryczką co prawda nad Morskie Oko nie dotarłem ale jest to w planie następnego pobytu. Jeżeli chodzi o ceny kwater to muszę przyznać że są różne w zależności od komfortu i terminu pobytu ja w miesiącu lipcu płaciłem 70 złotych za dobę od jednej osoby w domu Pachulance którą polecam.
Pozdrowienia dla calej Rodziny,filmik jak zwykle interesujacy,a jak sie jechalo nowa droga szybkiego ruchu Krakow-Zakopane?nowy tunel ?widoki?buziaki dla Filipka!
Może trzeba dodać, że dzięki staraniom lokalnych aktywistów nie mamy (górale nie mają) w Zakopanem potężnych reklam, które zasłaniały 3/4 widoku (Park Kulturowy Krupówki), bo teraz naprawdę wygląda to o niebo lepiej.
małgorzata ci * jeszcze bar Marzanna, Amicus i bodajże, Rusałka. Dobre, i tanie jedzenie.Jednak w Amicusie nastąpiły zmiany na gorsze, w porównania do poprzednich lat. Niestety, mniejsze porcje i gorszej jakości dania.
Być w Zakopanem ,wypada…ale tylko raz(tak było w naszym przypadku). A zwłaszcza „morskie oko”😍Niestety tłok,ścisk,drożyzna ..sprawia ze tylko okolice poza tym miastem nas zadowalają . Odcinek niemniej niesamowicie miły i ciekawy ,dzueki👍🏻