dziś do nowego opon w tej cenie nie kupimy , bizony moje kombajny z dzieciństwa jeszcze jak były PGRy , czasami zdarzały się z kabinami , albo rekordy to już wgl , miło wspominam :)
Pamietam za dzieciaka jak sie wyczekiwało bizona kiedy przyjedzie młucić z skr-u u nas zawsze 15ha kosili. A jak przejeżdżał kolo domu jadac do kogoś kosić to sie do drogi leciało. A dziś stoi na podwórku i sam jestem operatorem 😁
Płacz w rodzinie, bo zakup bizona w 1987 i trzymanie go tyle lat, to już jak członek rodziny. Sprzedać kombajn, to smutne. Ja gdy sprzedawałem pierwsze swoje auta, to też z łezka w oku .
Taa kupił w cenie domu fakt ale widząc po obejsciu, że ten Bizon wartością wykonanej pracy "wybudował" o wiele większy majątek niż który został wydany na jego zakup... A jak popatrzeć na cenę sprzedaży no to i właściciel na dzisiejsze ceny FMŻ nie jest stratny... Życzę zadowolenie z użytkowania jakby nie mówić klasyka.
Mega super ten filmik panie kamerzysto ! Gratulacje ! Długo wyczekiwany film wreszcie się pojawił !!!! Git! Czekamy na film jak będzie kosił zboże no i zjazdy zawsze mile widziane !
Jak widzę teraz do takiego transportu są piękne naczepy do przewozu.Ja jak transportowałem Bizona nie sprawnego (uszkodzony był silnik)to był holowany za ciężarówka typu Sztayer specjalnym dyszlem za tylna oś .Odcinek 250 km w zimie przy oblodzeniu.Jechaliśmy 8 godzin z duszą na ramieniu.Takie były czasy.Nie ryzykowałbym gdy by były takie naczepy niskopodwoziowe.
Cena Kosmos . Ja swojego za 26 tyś z kabiną i sieczkarnią u mnie zakładaną sprzedałem , rok 87 , kombajn był też zawsze garażowany i doinwestowany bo tato pracuje w sklepie z częściami do maszyn rolniczych także nie było problemu . Za te pieniądze wolałbym rekorda , a za 35 tyś mam BS z naprawami 40 wyszedł , można zobaczyć na moim kanale go . Nie wnikam ..... ale to każdy napisze że cena jest przegięciem za ten egzemplarz . Pozdrawiam
z taką techniką jazdy skrzynie biegów zajeździ w jeden dzień tym bardziej że w tych modelach jest to słabe ogniwo, ale jak się dba to się i ma ja sobie chwalę.
Piszecie że 38 tyś zł za bizona to dużo, może i tak ale zależy po co się go kupuje. Akurat ten egzemplarz moim zdaniem jest zdrowy jak dzwon, silnik pracuje perfekcyjnie, równy, gładki, ładny lakier, ale to tylko z wierzchu. Gdzieś w komentarzach było napisane że ma niecałe 1000 godzin przepracowane, jest to przelot przy którym raczej wszystko jest w oryginale, i stąd pojawia się duży problem, niby kombajn jak nówka a okazuje się że nie ma czym kosić. Z Bizonami mam styczność odkąd pamiętam, teraz mam 35 lat i dalej pie...lca na ich punkcie. Mój tata pracował kiedyś w kółku rolniczym, w 1988 roku przyprowadził dla siebie z Płocka nowiutkiego identycznego supra, trochę nowszy od tego bo po trzy światełka z tyłu. Kosił nim w SKR do 2010 roku, wtedy skr został zlikwidowany a on odkupił go za uwaga 15 tyś zł, cena jak to z SKR ale ten bizon był i jest naprawdę w niezłym stanie wizualnym, nie wygląda jak ten z filmu ale jest nieźle. Teraz najlepsze, w 2002 roku przestał liczyć przepracowane godziny, licznik zatrzymał się na ponad 4000, po 2000 roku kosił coraz mniej, zaczęło przybywać kombajnów ale jeszcze do końca pobytu w SKR robił po około 200 godzin na sezon, rekord taty 320 godzin za żniwa. Teraz ma co najmniej 8000 godzin pracy, silnik jest nadal bez remontu choć już siorbie 2 litry oleju na dzień, smacznego...Do sedna , kupując na usługi to 38 tyś nie jest dużą ceną za taki stan, przypuszczam że 10 tyś trzeba będzie do niego dołożyć, wyjdzie powiedzmy 50 tyś, jak zrobi 100 godzin na usługach to zarobi 25 tyś na czysto, czyli dwa sezony i się zwróci, jakieś pytania ? Na pewno będą jakieś awarie w sezonie, na pewno przed każdymi żniwami trzeba będzie dołożyć ze 2-3 tysiące, ale to nie dyskfalifikuje maszyny. Nasz bizon przed ostatnimi żniwami przeszedł remont za ponad 10 tyś zł, był to największy remont w jego historii, wcześniej było tez kilka remontów po 5 tyś, wykosił 150 hektarów bez żadnej awarii, bo łożysko na targańcu, bagnety czy kapeć w małym kole to nie awarie. 10 tyś zł za bardzo duży przegląd, oczywiście bez robocizny, bo wszystko sami robiliśmy, a wy piszecie że 15 tyś zł jest warty taki bizon, ludzie coś tu jest nie tak, ładny niebieski rekord kosztuje od 70 tyś w górę, okolice 100 tys zł to doinwestowany rekord, a czy on aż taki lepszy od supra ? Na pewno nowszym zachodnim kombajnem przyjemniej się kosi, nie mówię że bizon najlepszy na świecie bo tak nie jest, ale pisząc że za takie pieniądze można kupić JD czy NH to dla mnie nieporozumienie, kupi się, ale małą wyeksploatowaną maszynę z początku lat 80tych. Zapraszam do dalszej dyskusji, szkoła podstawowa niech głosu nie zabiera, pozdrawiam serdecznie.
Bo nie jest tyle warty i tyle, za 38000 to się kupuje kombajn z kabiną, sieczkarnią, np takiego NH 8060, JD 975-1075, no może Supra na Rekordzie ale nie zwykłego Supra, ja swojego Rekorda kupiłem za 26 tys, jest trochę roboty ale w 1 tys. się zmieszczę a nie mówię o silniku po remoncie kabinie i sieczkarni, o hydraulicznie rozkladanej rurze, większym zbiorniku i skrzyni na zwolnicach to już nie wspominając
38 tysięcy za Bizona to za drogo, za tyle da się ustrzelić zachodni kombajn w dobrym stanie który będzie wymagać poprawek, ale będzie lepszą opcją jak ,,goły'' Bizon. W sumie, ja Bizona traktuje jako wspomnienie i sentyment, ale nie traktuje go jako najlepszy na świecie kombajn bo nigdy taki nie był, w latach 70-80 istniały na świecie o wiele lepsze kombajny które również pracują do dzisiaj. Dominatory w połowie europy, Starsze John Deery Starsze Axial-Flow w USA czy Gleanery. Wszystkie produkowano w tych samych latach co Bizon i wszystkie pracują do dzisiaj, a są o pare klas lepsze, i większe od naszych.
Konkretnie popieram twoje słowa. Polskie dobre maszyny idą w cenę. U mnie w rodzinie jest bizon dynamic na dzień dzisiejszy był kupiec który chciał bez targowania zapłacić za niego 160 tysięcy. Pozdro
@@st4lk3rPL W moim slowniku ang-pol (c) random house inc. z 1988 roku, strona 371 są obie formy, czyli wziąć i wziąść. Sam Sienkiewicz w "Potopie" czy Mickiewicz jej używał, choćby i w Dziadach cz. 3. "SENATOR Napisz grzecznie, niechaj czeka. (Zamyśla się) A propos - ten Kanissyn - trzeba mu wziąść syna Pod śledztwo. - Oj, to ptaszek!"
SZOK: .... -zmiana biegów bez zwolnienia w pełnym gazie i ruszanie tak samo, -mechanizm różnicowy (aż oczy bolą), -zatrzymuje kombajn na pełnym gazie a później go zmniejsza choć powszechnie wiadomo że najpierw ujmuje się gazu i później zwalnia na przyspieszaczu w normalnych warunkach -jeździ na pełnym gazie w poprzek pól, przez bruzdy ( później sie dziwić ze luzują sie śruby w skrzyni od półosi albo pękają szpilki i podwieszenie skrzyni) - brak umiejętności korzystania z lusterek :v No i ta cena... do sprzedania mam '85 i puściłbym go za 25k z kabiną, sieczkarnią, garażowany, wózek, nowa kosa i inne akcesoria... zainteresowania brak :/
TEMAT JEST TAKI PAN OD TESTU TO PRACOWNIK FIRMY JAK WIDAĆ NA ZAŁĄCZONYM OBRAZKU KONKURENCJE SKUPUJĄ I TERAZ RYNEK NA SWOJE SZYKUJĄ !!! Tyle w temacie każda kwota aby kupili nowy teraz lepszejszy i drozszejszy serwis takiego nowego cuda to cena tego zabranego !
Po tych próbach Kazika, to istniej duże prawdopodobieństwo, że ten kombajn nie ma już kół z tyłu, i skrzynia w drobny mak rozsypana. 😂. Kazik. Popierdala bizonem po polu, lepiej jak osobowka po asfalcie.
Dokladnie chlop nie szarpal cale Zycie A Pan Kazik troche przesadzil tak sie nie sprawdza stanu. To Chlopa cale Zycie ćwierć wieku. Ten Rodzynek by nie przetrwal połowy czasu. Miał wstawione więcej jak Przez caly zywot. Dla mnie przesada wygonił bym.
Dokladnie chlop nie szarpal cale Zycie A Pan Kazik troche przesadzil tak sie nie sprawdza stanu. To Chlopa cale Zycie ćwierć wieku. Ten Rodzynek by nie przetrwal połowy czasu. Miał wstawione więcej jak Przez caly zywot. Dla mnie przesada wygonił bym.
*Hmm, Miałem się rozpisywać na temat tych komentarzy pod spodem ale stwierdzam, że nie warto bo średnia wieku autorów to pewnie 11-15 lat ...* *Nowemu Właścicielowi życzę niech służy i cieszy oko i ucho do końca świata i jeden dzień dłużej.* *Marzenia trzeba spełniać ,nie ważne za jaką cenę ważne by było takie jak nam się widzi.* *Pozdrawiam i czekam na filmik z rewitalizacji*
MrGumaLS Dzięki wielkie ! Jest dokładnie jak opisałeś oj Marzenia spełniamy i to właśnie teraz, bo trza temat dokończyć a rewitalizację przechodzi aby był na cacy! Wtedy filmy z koszenia plus więcej, a kabina Naglak w planie i sieczkarnia ale najpierw chce trochę piachu se pogryźć i ryku posłuchać :-) Pozdro
Pierwszy raz widzę żeby w ten sposób testować kupowany kombajn. A druga sprawa że przy takiej jeździe można szykować się na remont skrzyni, wymianę półosi i spawanie podwozia. Cena też wysoka jak dla mnie. Rok temu kupiłem supra z roku 1990 z Sieczkarnia i oryginalna kabina za 30 tyś 😉
@@Bartekursus Ten z filmiku to sądząc po wyglądzie to całkowity oryginał, bardzo rzadko da sie spotkać Bizona w takim zadbanym stanie, jeszcze bez sieczkarni z niepoobijanym tyłkiem, a co do koloru... Ja od zawsze preferowałem bordowe Bizony, te to już w ogóle wyróżniają się z tłumu tysięcy takich samych czerwonych/miodowych :P . Czy masz Wacławie jeszcze jakiś dłuższy filmik z właśnie jakimś bordowym bizonkiem?
Zeby jezdzic dlugo i bez napraw takim bizonem,to po pierwsze ,,karte kozaka,,nalezy zostawic w domu.Sprzeglo wciskamy do oporu,trzymamy tak kilka sekund by silownik waritora cofnal sie i dopierp wrzucamy bieg.Kozak w sezonie wiecej wyda na czesci do skrzyni niz zarobi.W skrajnym przypadku rozpierdzieli mocowania pochw z kadlubem mlocarni.To pisze stary wyga-po 30 sezonach na Z-056.Pozdrawiam i zycze bezawaryjnej roboty.Tadeusz.
wacolo73 no widać że w kółku gdzie naprawy wykonują mechanicy,bo jeśli sam miałby naprawiać tą skrzynię gdzie wiadomo że z dojsciem niema problemu to nie traktował by bizona jak bolid formuły jeden :D
@@pawi914 Mechanicy w kółku to odległa historia. Teraz kombajnista jest mechanikiem swej maszyny w SKR. Kiedyś były brygady remontowe. Pracowało w SKR 50 osób, a teraz dwie czy trzy.
wacolo73 to na pewno ten kombajnista naprawia bizona na którym pracuje,strach pomyśleć jak wygląda ta maszyna ,chyba że był z łapanki a kiedyś pracował w skr to by wyjaśniało traktowanie na filmie
38 bez jaj za Rekorda bym się zgodził nie za Super :) PGR owiec prawda tam nie patrzyli nie ich wisi mi do dziś co niektorzy maja takie podejscie do cudzych rzeczy :)
Nie rozumiem tych co piszą że za Bizona za drogo.. Moim zdaniem tanio za taki stan, ostatnio stał za około 65 tys też miodowy z przebiegiem około 630mtg, ogłoszenie znikło po około 4/5 dniach. Za dobrego ale bardzo dobrego trzeba dać od 35 w górę.. Zeby był w takim stanie jak ten to bardzo ciężko, widziałem na AF tego z filmiku po umyciu, nówka.. Piękny lakier i do tego zero rfzy, rys czy tam wgniotek. Przepiękna maszyna.
Dokładnie . Popisówa do kamery. Już przy tym sprawdzaniu hamulców wypierdoliłbym całe to towarzystwo z podwórka. Cud że nie poszła skrzynia i półosie . Dramat. Stary chłop a zachowuje się jak dzieciak który dopadnie 30stki i kręci bączki na śniegu. Jeśli z niego taki fachowiec i robił w POM'ie to powinien wiedzieć jak zabrać się za oględziny Bizona. Z przypadku się tutaj znalazłem i więcej nie wrócę. Chcecie posłuchać fachowca i zobaczyć jak wyglądaja oględziny podczas zakupu maszyn rolninczych zapraszam na kanał Retro Traktor . Pan Franciszek wyjaśniłby Kazika w kilka sekund.
no ładnie poleciał jak z 4 na 5 w c360 xD Ale to trzeba delikatnie z wyczuciem z odpowiednio niewielką siłą. Tyle lat przepracował na bizonie a się nie nauczył? xD