No bo nadal jest to sklep z tandetną odzieżą i to się raczej nie zmieni. Wystarczy porównać spodnie jakiekolwiek z primarka do droższych sklepów lub np. buty, które są już totalnym gównem. Jedynie co opłaca się kupować z primarka to t-shirty, takie typowo do codziennego użytku, bokserki i czasami bluzy z nadrukiem. Te produkty są jedynie warte jeśli chodzi o cena/jakość. Większość jak się przeliczy na PLN i obejrzy jakość to nie będzie się opłacać, dla angoli sklep tani jak barszcz dla polaka cenowo chyba drożej niż taki NewYorker a jakość ciuchów chyba jednak w NY jest lepsza.
Co do słynnego koncertu The Beatles, to odbył się on na dachu Aplle Corps (firmy należącej do zespołu), a nie tego Aplle komputerowego ;) Gdy Beatlesi grali swój koncert to Aplle Inc. jeszcze nie istniało. Sam koncert nie odbył się też na Regent Street tylko na Savile Row. To tak gwoli wyjaśnienia. Odcinek jak zwykle spoko.
Nie wiem za co dostajesz te łapki w dół pod tym filmem.. Od 2 miesięcy mieszkam w Londynie Putey/Southfields, jesteś takim moim polskim odpowiednikiem "London A-Z" :D :D pozdro dla Ciebie :)
Jako ciekawostke dodalabym Fortnum&Mason gdzie zupelnie na luzie mozna spotkac Krolowa pijaca herbatke :) Pracowalam w Harrodsie i nigdy wiecej :P chociaz dzieki temu poznalam osobiscie Rowana Atkinsona, Joanne Przetakiewicz, Jana Kulczyka i jeszcze kilku innych znanych :) Zgadzam sie, ze Arabowie upodobali sobie Knightsbridge, przewazali jako ta najbogatsza klientela, z Rosjanami depczacymi im po pietach :) A tak na marginesie bardzo podoba mi sie to, ze przygotowujesz sie do nagran merytorycznie i nie paplasz bez sensu :)
Świetnie, potrafisz zaskakiwać. Kolejny, bogaty w atrakcje filmik, coś w sam raz na sprawienie komuś bliskiemu niespodzianki w postaci wyszukanego prezentu. Dzięki
Hej, zawsze jak jestem w Londynie, jestem tylko od samego rana do północy mniej więcej, mógłbyś nagrać film o tym, jakie miejsca warto zobaczyć w Londynie mając tak mało czasu? Podróżuje zawsze metrem, udaje mi się zobaczyć Big Ben, London Eye, Tower Bridge, Pałac Buckingam i pochodzić chwilę po Oxford Street. :)
Z tą końcówką .95 w cenach w Londynie podejrzewam, że chodzi o to, żeby cena była wciąż "atrakcyjniejsza", ale łatwiejsza do wydania reszty ;) W Polsce robi tak McDonald's, chyba jako jedyny
Ach ... ta Old Bond Street - moje ulubiona ulica w Londynie. Pamietam kiedy w 1989 kupilam sobie pierwsza mala rzecz w Chanel - byla to szminka i pani dala mi do niej taka duza torbe. Wygladalo to jakbym jakas torebke tam kupila, albo co :) Z kupnem torebki czekalam do 2017. W Selfridges byly zawsze odjechane wystawy...Bardzo zwracalam na nie uwage, bo jest to moja specjalizacja po szkole plastycznej i myslalam, ze kiedys bede w tym zawodzie pracowac,ale w Kanadzie zostalam agentem turystycznym - i to chyba lepiej. Mam duzy sentyment do Londynu, mojego starego miasta.
Jesteś jak zawsze bardzo dobrze przygotowany jak do lekcji. Kopalnia wiedzy. Takie filmiki lubię. Nie byłam, nie wiedziałam a dużo się dowiedziałam. Pozdrawiam i namawiam innych do SUBSKRYPCJI bo warto.
Warto było tez wspomnieć ze na dennmark st mieści sie studio (nad nim jest pub alleycat) gdzie nagrywali the rolling stones i Hendrix ! I pewnie wielu innych :)
Na saville row warto było wspomnieć o giles and Hawkies. To najstarszy i najbardziej znany krawiec. Można podglądać pracownie na dole ale przy okazji szyja mundury dla armii brytyjskiej i outfity wszystkich książąt :)
podsyłam pomysły na kolejne odcinki: 1. Polskie społecznosci/ polskie "ślady" w Londynie 2. podziemia/kanały w Londynie - może schrony lub nieczynne stacje metra z okresu II wojny św. 3. mieszkania/ osiedla najbliżej pasa startowego heathrow i uciążliwosci oraz związane z tym ceny nieruchomości pozdrawiam
uRban w Londynie jeszcze apropos lotnisk to ciekawy moglby byc odcinek o lotach z londynu gdyz jest przekonanie wPL ze wlasnie stamtad sa najtansze loty na caly swiat, moze nie za 1£ ale to podobno niezły punkt przesiadkowy
To nie prawda.. Czasem można wyłapać coś taniego ale to są wyjątki i okazje.. Z każdego lotniska można tanio wyrwać.. Ja kiedyś z Polski za 10pln lot do Luton kupiem.
PRIMARK już będzie za 2 miesiące w Polsce ;) A dokładnie w Warszawie Galeria Młociny. Hamleys też jest w Warszawie ale jest to mega drogi sklep jak na sklep z zabawkami ;(
Zajebisty odcinek! Fajnie jest widzieć na takiej popularnej ulicy polski sklep Reserved :) Moim zdaniem w UK powinien być jeszcze CROPP według mnie zrobiłby furorę ponieważ to streetwear, a co do Primarka to w sumie dużo ludzi jeździ do Niemiec na zakupy bo blisko np. ode mnie z Wrocławia do Berlina albo do Dresden to w sumie rzut beretem. Ja osobiście byłem w Primarku w Köln albo właśnie w Berlinie, ceny są tak samo bardzo niskie przykładowo koszulki po 4-5 euro, jeansy 10-15 ;) Pozdrawiam ! :)
Na Saville Row już tylko garstka brytyjskich krawcow została, prawie każdy 'sklepik' jest albo prowadzony albo w posiadaniu krawcow z Hong Kongu. Ceny nie są aż tak wysokie jakby się mogło wydawać (sa oczywiście gajerki za parę tysi, ale nie tylko :)). Peace!
uRban w Londynie właścielami są firma z hk i Chin. Bodajże tylko jeden zakład jest w rękach rodziny założycieli, reszta robi 'u kogoś' i sporo tych ciuchów tam jest właśnie z Chin (ale do tego nikt się nie przyzna kasujac takie sumy:)
Ta kolejka w Gucci to nie dla przecen hahaha tam nie można wejść tak od razu z ulicy . Tam sie czeka na zaproszenie :) dlatego robi sie kolejka . Taki trochę sztuczny tłok :) pozdro
Co do tych końcówek cen w Polsce - jest np. 99.99 nie po to, aby wyglądało taniej, tylko dlatego, że jest niższy podatek, wiec możliwe, że w Anglii podatek jest niższy właśnie od 95. :)
Hahahah o matko, i myślisz ze to dlatego tylko daja 99zł zeby zaplacic podatek od 1zł mniej? :D I to wlasnie po to jest robione, aby wydawalo sie taniej. Taki zabieg marketingowy a nie chec oszczedzenia na podatku :D Bo idac Twoim tokiem rozumowania to w ogole zamiast 99zł lepiej by było wycenić na 90zł "bo podatek nizszy"
Jakub Raczyński hmm, a rozmawiałeś kiedyś z kimś, kto się zna na takim czymś? Oczywiście, jest to również zabieg marketingowy, ale głównie chodzi o podatek, gdyż niższy jest przy 99 zł, niż przy 100, prawda?
Tak sie sklada ze akurat wiem. Wciąż nie wiesz o czym mówisz. Podatek ma taką samą wartość % dla 99 i dla 100zł wiec mowiac ze przy 100 jest wiekszy masz racje, ale podatek jest od zysku... wiec zysk tez jest wyzszy, dlatego jak sprzedadza za 100 to pomimo ze zaplaca wiecej bo zarobia 1zl wiecej to i tak zarobia wiecej niz przy 99 zl dlatego to co mowisz nie ma najmniejszego sensu bo wynik netto bedzie wiekszy przy 100 niz przy 99.... A wiec idac twoim tokiem rozumowanie obnizenie ceny do 99 zl nie ma zadnej podstawy ekonomiczne z puntku widzenia przedsiebiorcy bo przy zalozeniu ze i tak by sprzedal tyle samo (zakladamy) to traci sprzedajac po 99 zamiast po 100 :). Obnizenie do 99 zl ma tylko podstawe marketingowa nie podatkowa :D bo obnizajac cene spowoduje ze odbior konsumentow bedzie inny i moze przez to sprzedac wiecej. Potworne glupoty gadasz :)
Urban, pytanie z całkiem innej beczki... czy po tylu latach w anglii jesz ich zarcie w pubach , zeberka , itp czy konsumujecie wz Wiolą w domu schabowe, to jest ciekawe?
Urbanie, zdarzył Ci się błąd. The Beatles nie grali na Regent Street, lecz na Savile Row, gdzie pod numerem 3 mieściła się siedziba ich firmy Apple. Koncert odbył się 30 stycznia 1969 roku na dachu tego budynku i był ostatnim występem tego zespołu. Zwiedzałem kiedyś Londyn szlakiem miejsc związanych z najsłynniejszymi artystami rockowymi. Może to też jest jakiś pomysł na odcinek Twego cyklu? O samych The Beatles można zrobić całą historię… W lipcu po raz pierwszy zabrałem do Londynu mojego 12 letniego syna. Wtedy jeszcze nie znaliśmy Twojego kanału. Teraz jesteśmy wiernymi widzami. Mam nadzieję, że wrócimy i z pewnością skorzystamy z Twoich porad. Dobra robota, chłopie!
dobra czujność ale chyba raczej nie, tez miałem kilka lat temu zajawkę w Selfridges jak myślałem ze spotkałem Jasia Fasolę ale tez raczej to był ktoś bardzo podobny
Wiecie co... wpisuje w Google zapytanie.. wpisuje w you tube i nic konkretnego "na już" Nie ma. Pani filmu nawet nie obejrzałam ale proponuję zrobić film - najlepsze sklepy online w UK. W dobie covid podejrzewam że nie ja jedna szukam czegoś takiego a takich filmów na youtube albo nie ma albo serio trzeba się doszuac
Gdyby ktos był chętny to w Marlow w Bucks jest sklep Ryłko, zrezygnowali z Londynu na rzecz bogatej wioski Rylko 52 High St, Marlow SL7 1AW 01628 477747 goo.gl/maps/heLTNcaK7s42goo.gl/maps/heLTNcaK7s42
Fantastyczny research, bardzo mi się podoba bo opowiedziałeś szczegółowo o zakupach w Londynie bez przekłamań i poparłeś to solidną wiedzą. Co do Jermyn Street to są tam świetne sery w sklepie Paxton and Whitfield. Propsy dla zahaczenie o Savile Row :)
U nas nie wolą, a muszą kupować w wielkich galeriach, powód ? Mały rodzimy sklepik nie ma szans konkurować z dużą zachodnią siecią, dla których w większości Polska jest podatkowym el dorado. Szkoda, że nie powiedziałeś czegoś więcej o Polskim sklepie RESERVED, który w ostatnich tygodniach miał swoją premiere w Londynie. Cudze chwalicie...
@@uRbanwLondynie sorki zle napisalem heh myslalem ze juz cos wiecej wiadomo ale poczytaj tutaj :) www.radiozet.pl/Co-gdzie-kiedy-jak/Primark-w-Polsce-2018-gdzie-i-kiedy-otwarcie-pierwszego-sklepu
Nagrasz moze cos kiedys jak u Ciebie wyglądały początki nauki Angielskiego, bo teraz gadasz na naprawde wysokim poziomie Angielskiego i jestem ciekaw jak to wyglądała Twoja nauka. Pozdro
uRban w Londynie Ciężko mi powiedzieć ulice ale przejeżdżałem przez Warszawę jakiś czas temu i ukazała mi się ogromna reklama sklepu. Sam byłem w szoku. Pytałem znajomych jak tam jest odpowiedzieli że Primark jak Primark ale ceny są angielskie