Zamknij buzię! | O prawidłowej pozycji spoczynkowej języka 

Rozumiem rozżalenie :) Im dalej w las, tym więcej drzew!

A może pani pokazać ćwiczenia

Serdecznie dziękuję :)

Przyznam, że jest to często zaskoczenie u moich pacjentów na pierwszej wizycie konsultacyjnej. Dobra wiadomość jest jednak taka, że można to wyćwiczyć. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz.

Mam to samo, pełne zaskoczenie 😄 Trzeba działać 🤜🤛

Serdecznie dziękuję :)

Bardzo mi miło. Za 2-3 miesiące, po urlopie macierzyńskim, wracam do regularnego nagrywania :)

Serdecznie dziękuję za komentarz i podzielenie się swoją historią - rzeczywiście o właściwej pozycji spoczynkowej języka i odpowiednim połykaniu mówi się od niedawna. Gdy byłam na studiach, to nie poruszano tej kwestii. Jednak nauka w każdej dziedzinie idzie do przodu, mamy coraz więcej badań a na pacjenta patrzy się holistycznie. Wady wymowy zazwyczaj mają konkretną przyczynę, którą najpierw trzeba usunąć, a dopiero potem ćwiczyć prawidłową artykulację. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za terapię logopedyczną! Świetnie, że szukaliście Państwo pomocy do skutku - teraz na pewno jesteście pod właściwą opieką.

Oj to prawda! Niestety dawniej na studiach logopedycznych również się o tym nie mówiło. To stosunkowo "nowa" wiedza.

Bardzo się cieszę, dziękuję :)

Warto, zachęcam!

@@Mowologia przyjmuje Pani pacjentów w Warszawie?

@@Hause442 w Krakowie :)

Serdecznie dziękuję :)

Dziękuję :)

:)

Rzeczywiście sporo osób trafia do mnie, ponieważ ich dzieci są w terapii :)

Oj tak! Zdecydowanie

Dziękuję :)

Dziękuję za miłe słowa i sugestię! Pomyślę nad takim odcinkiem. Może warto, żebym przeprowadzila rozmowę/wywiad z fizjoterapeutą.

Bardzo dziękuję! :)

Nie jestem w stanie pomóc bez konsultacji logopedycznej - potrzebne jest pełne badanie i być może terapia. Zachęcam do wizyty u logopedy_ki. Niekoniecznie tyłożuchwie czy tyłozgryz muszą być konsekwencją niewłaściwej pozycji spoczynkowej.

Tak, to na pewno jest utrudnione. Na pewno warto pójść do logopedy_ki, pokazać aparat - być może uda się coś poradzić. Czasami prosimy lekarza/technika o zmatowienie miejsca na płytce, w którym powinien znajdować się język (żeby pomóc mu się tam utrzymać).

Dziękuję! Ciężko podać konkretne ćwiczenia - każda wada wymowy jest inna i będzie wymagać indywidualnej konsultacji. Pozdrawiam serdecznie!

Szanowny Panie, nie ma uniwersalnych ćwiczeń , które pomogą każdemu. Kluczowe jest konsultacja, specjalistyczna ocena budowy jamy ustnej, funkcji i jeśli trzeba - podjęcie terapii logopedycznej.

Język nie powinien napierać na zęby podczas spoczynku, więc może rzeczywiście trzeba go odrobinę cofnąć. Najlepiej jednak, żeby ocenił to specjalista i ewentualnie skorygował ułożenie. Pozdrawiam, ESK

@@Mowologia dziękuję za odpowiedź :)

Zachęcam do tego, żeby terapię połykania i właściwej pozycji spoczynkowej języka prowadzić pod okiem logopedy. Prawidłowe połykanie to właśnie język przyklejony do podniebienia, nie jestem w stanie podpowiedzieć za pomocą komentarzy, Potrzebna jest diagnoza. Pozdrawiam, ESK.

No właśnie... Normalnie się oddycha wtedy przez nos

Jest to raczej mało prawdopodobne. Zastanowiłabym się raczej nad tym, dlaczego przez ostatnich 5 miesięcy pozycja języka była nieprawidłowa i czy wcześniej na pewno była w porządku. Czy może jest to spowodowane leczeniem ortodontycznym?

To mogą być różne przyczyny. - polecam konsultację u nerologopedy, specjalistki od dysfagii.

Serdecznie dziękuję :)

Tak może się zdarzyć. Warto zawsze po założeniu aparatu zgłosić się do logopedy, żeby ustawić język w nowych warunkach.

Szanowna Pani, dziękuję za komentarz. Ciężko odpowiedzieć na to pytanie bez postawienia diagnozy, bo czasami najpierw trzeba usunąć przyczyny medyczne, które uniemożliwiają oddychanie przez nos. W innym przypadku może być konieczne podcięcie wędzidełka, wzmocnienie mięśnia okrężnego ust, usunięcie zaburzenia miofunkcjonalengo (sporo pracuję w opraciu o terapię miofunkcjonalną) i/lub wzmocnienie języka, jego pionizacja itp.

@@Mowologia zgadzam się. Jednak nie można tylko czekać , a powinno się pracować od razu. Pacjent alergik. B.czesto zatkany nos, czego wynikiem jest częste oddychanie przez buzię, pozycja spoczynkowa nieprawidłow, połykanie -nieprawidłowe . Z dzieckiem pracuję od miesiąca. Potrzebuję inspiracji, czegoś nowego, sprswdzonego. Narazie widzę, że dla dziecka wszystko jest bardzo trudne..

​​@@patrycjab9135 Oczywiście nie zalecam czekania, zazwyczaj podejmujemy terapię już w trakcie procesu diagnostycznego. Rozumiem też trud na początku - rzeczywiście, jeżeli dziecko cały czas ma otwartą buzię, to nawet użycie rurki, zassanie nią lekkiego przedmiotu, papierka czy ułożenie warg w "dziubek" może być dla niego bardzo wymagające. Do ćwiczeń/zabaw w domu od razu zalecam wszelkie dmuchania (np. baniek mydlanych w kąpieli), picie przez rurkę (twardą, zakręconą, z czasem coraz dłuższą i cieńszą), odbijanie ust uformowanych w buziak na kartce papieru, przenoszenie papierków przy pomocy rurki, wyścigi papierków (na kartce rysujemy drogę i dmuchamy). Dopiero po wzmocnieniu mięśnia okrężnego ust, policzków, pionizacji języka (z użyciem np. cheeriosa - czubek języka wkładamy w dziurkę i układamy chrupka na wałku dziąsłowym) przechodzę do ćwiczeń zasysania i połykania. Choć oczywiście od początku uwrażliwiam, w którym miejscu język ma się znajdować. Dużo pracuję w oparciu o terapię miofunkcjuonalną (wg Anity Knittel, jest podręcznik po polsku), sporo inspiracji było również na szkoleniu z seplenienia międzyzębowego prowadzonego przez Annę Balewską.

Samodzielne ćwiczenie może przynieść więcej szkody niż pożytku, naprawdę. Najlepiej, żeby logopedka/logopeda pokazała ćwiczenia dostosowane do konkretnej osoby.

Dziękuję za komentarz i pytanie! Oczywiście zawsze można pracować nad wyraźnością i wyrazistością swojej mowy. Być może właśnie trzeba rozćwiczyć aparat artykulacyjny klasyczną "gimnastyką buzi i języka". A może problem polega na tym, że ma Pani tendencję do zamykania ust, zaciskania zębów podczas mówienia? Dotyczy to wielu osób. Proszę spojrzeć na mój film poświęcony jednemu z ćwiczeń na wyraźną mowę - "Wyraźniejsza mowa w 5 minut". Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za ćwiczenia.

@@Mowologia dziękuję bardzo za odpowiedź! Tak, filmik już widziałam i będę ćwiczyć

Tak, są poradnie logopedyczne, które mają podpisane kontrakty z NFZ i przyjmują dorosłych. Trzeba szukać takich miejsc u siebie w mieście. Według mojej wiedzy nie jest potrzebne skierowanie, ale warto upewnić się telefonicznie, umawiając termin wizyty. Pozdrawiam serdecznie.

@@Mowologia Na wizytę logopedyczną w ramach umowy z NFZ wymagane jest skierowanie od lekarza rodzinnego.

@@urszulaadamiec2518 Bardzo dziękuję za to uzupełnienie i pozdrawiam serdecznie :)

Zęby się wówczas nie stykają - są blisko, ale pomiędzy nimi jest tzw. szpara spoczynkowa.

Przede wszystkim konieczna jest diagnoza logopedyczna i wykonywanie zaleconych ćwiczeń.

Wyciskanie leżąc

Tak, jak najbardziej - to jest do wyćwiczenia. Osobiście pracuję w oparciu o terapię miofunkcjonalną.

Tak często bywa, że w niektórych pozycjach głoski realizuje się łatwiej, a w innych trudniej - wszystko jest kwestią wielokrotnych powtórzeń, ćwiczeń, ćwiczeń i jeszcze raz ćwiczeń. Ciężko jest mi polecać konkretne ćwiczenia, ponieważ nie znam dobrze Pana przypadku. Trzymam kciuki za wprowadzanie nowych dźwięków do mowy spontanicznej! Pozdrawiam, ESK.

@@Mowologia dziękuję za motywacje, spróbuję przypuścić kolejny atak :) Pozdrawiam

Powodzenia!

Ćwiczenia zależą od tego, jakie problemy i kompensacje ma konkretny pacjent. Polecam pójśc na dobre szkolenie z terapii miofunkcjonalnej.

Prawidłowa pozycja spoczynkowa języka jest kluczowa dla dobrobytu stawów skroniowo-żuchwowych. Zdecydowanie poleca wizytę u fizjoterapeuty stomatologicznego i logopedki pracującej z dorosłymi.

To nie do końca prawda. Można zmusić się do oddychania przez nos, mając otwarte usta, ale wcale nie jest proste a na pewno nie automatyczne.

@@Mowologia robie tak prawie cały czas więc (pewnie niestety) to jest naturalne i proste dla mnie

Jeżeli maluch śpi z zamkniętą buzią (i ma zamknięte usta, gdy nie je i nie mówi np. podczas cichej zabawy), oddycha przez nos, nie ślini się nadmiernie itp., to najprawdopodobniej ma prawidłową pozycję spoczynkową języka.

@@Mowologia A co, jeśli niemowlę roczne śpi z uchyloną buzią? Nie zawsze, ale dość często. Iść do logopedy?

@@justyna7134 Warto się skonsultować - najlepiej wybrać się do osoby, która pracuje z maluchami i ma w tym względzie doświadczenie. A wcześniej jeszcze poprosić pediatrę o skierowanie do laryngologa i jemu przedstawić sytuację. On wówczas sprawdzi migdały (czy nie ma przerostu, który uniemożliwia oddychanie przez nos), drożność nosa itp. Chodzi o ustalenie przyczyny takiego a nie innego toru oddychania. Warto też zwrócić uwagę na pozycję dziecka podczas snu - czy nie ma za bardzo odchylonej głowy do tyłu? Można delikatnie przyciągnąć głowę do klatki piersiowej - wówczas łatwiej utrzymać zamkniętą buzię.

Ciężko powiedzieć, co jest ważniejsze - obie funkcje są istotne i warto dążyć do tego, żeby były prawidłowe. Trudno też mówić o wszystkich przyczynach rotacyzmu: najczęściej jednak kilka spraw nakłada się tu na siebie. Na pewno nieprawidłowe funkcje powiązane ze skróconym wędzidełkiem języka są jedną z głównych przyczyn.

W spoczynku cały czas przyssany do podniebienia.

Tak, można nauczyć się prawidłowego połykania oraz usunąć seplenienie. Zachęcam do konsultacji logopedycznej.

Tak ma być

Nie, zęby pozostają w niewielkim dystansie - jest to tzw. szpara spoczynkowa. Usta powinny być zamknięte, ale nie zaciśnięte.

Bardzo ciężko odpowiedzieć na to pytanie. W wieku dorosłym raczej zmiana pozycji spoczynkowej języka nie będzie miała tak spektakularnego efektu. Tak czy inaczej warto jednak wypracować prawidłową pozycję języka i zasięgnąć opinii ortodonty. Pozdrawiam, ESK

Bardzo ważna jest świadomość właściwej pozycji. Zazwyczaj, żeby ją osiągnąć potrzebne są ćwiczenia języka - wzmocnienie go. Tutaj niezbędna będzie wizyta u logopedy. Trudno to wytłumaczyć bez badania logopedycznego i demonstracji ćwiczeń. Pozdrawiam ciepło!