Widzisz, pada deszcz Może dziś smutek znów Rozda nam, rozda nam, rozda nam A z deszczowych strun Cisza znów, pieśń bez słów Wygra nam pośród tych czterech ścian Krąży wokół nas coś ulotnie Co na długi czas ustokrotnień Gdzieś zasłyszana już raz Ciszy pieśń znika w nas bezpowrotnie Zrób z milczenia chwil szczerozłote Żeby z tego mieć coś na potem By gdzieś w strumyku pamięci Zostało coś na dnie, zostało coś na dnie Przedwieczorny zmrok Sekret ciszy unosi Wokół nas, wokół nas, wokół nas Zapleć w pamięć nić Ciszy tej smukłą nić Żebym cię zawsze mógł jawą śnić Krąży wokół nas coś ulotnie Co na długi czas ustokrotnień Gdzieś zasłyszana już raz Ciszy pieśń znika w nas bezpowrotnie Zrób z milczenia chwil szczerozłote Żeby z tego mieć coś na potem By gdzieś w strumyku pamięci Zostało coś na dnie, zostało coś na dnie Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,zbigniew_wodecki,piesn_ciszy.html
Tekst: Paweł Howil (Marian Skolarski) Muzyka (producent): Wojciech Trzciński Rok wydania: 1976 Wykonanie oryginalne: Zbigniew Wodecki Płyty: Zbigniew Wodecki (LP, 1976, 2016), Zbigniew Wodecki (CD, 2001)