Izolacja od tłumika - doby pomysł. Mimo to radziłbym powrót wymienić na jednolity metalowy - zawsze mniej podatny na wyższe temperatury. Życzę jak najmniej przeszkód w zmaganiach z projektem. Pozdrawiam
W tym roku zdążysz na targi Agro Show w Bednarach ze swoim Zduntrakiem. Fajnie by było zobaczyć takie cudo które tworzysz już tyle lat. Pozdrawiam z zachodniopomorskiego Maniek Cieśla.
Nie polecam Bandaża na ten tłumik,że względu na kurz, i możliwość wchłania płynów w razie wycieków a później możliwość pożaru. Dużo lepszym rozwiązaniem jest osłona termiczna ze stali nierdzewnej. Najlepiej zamówic razem z montażem by to zgrzali punktowo
Ktoś na Facebooku wystawił za 700zl maskę do nowszego Ursusa (chyba taką jaką szukasz). Chyba jakiś zamiennik bo jest w podkładzie i bez wyciętych otworów na lampy czy siatki ale w zestawie daje lampy i siatki do zamontowania *edit* A teraz jeszcze widzę, że na olx jest wystawiona maska za 1000zl tylko ze bez lamp, ale chyba również jakiś zamiennik wyglądający na taki jaki potrzebujesz. Pomalowany na czerwony, z zamontowanymi siatkami
@@kamilp1736 Wszystko zależy od konstruktora. Potrzebna firma która zajęła by się takim tuningiem c360 i oczywiście homologacją, gdyż to są istotne zmiany w konstrukcji pojazdu by w ogóle nim się poruszać. Tak jak inni tunerzy ciągników.
Opie gdzie ma to robic i ile dalby rade tego zrobic po drugie ciekawe czy pan konstuktor robi jakieś zaposki co gdzoe jak przerobil itd zeby to np powielic
@@mariuszzdanowski9946jak jesteś zainteresowany zobaczyć moją koncepcję maski do sześćdziesiątki, to jest na AgroFoto w zakładce Ursus C-4011- C362. A chciałem udostępnić link, a niestety RU-vid usuwa.
@@mariuszzdanowski9946maska całkowicie się zmieniła i jest w różnych wersjach z lampami w grillu i lampami po bokach i jeszcze różnią kropką lub bez kratki. Nie wiem, czy panu się podoba ta matka. Jak pan będzie chciał to mogę panu wysłać zdjęcia na messengera i jest 8 zdjęć.
Elegancko, Ja mam pytanie bo teściu cały czas ma problem z rurami wody (elastyczne) od C360, rury szybko parcieją. Co kupić aby nie pękało i było wytrzymałe. Oryginał Ursus, Andoria czy jeszcze coś innego.
@@mariuszzdanowski9946 Mariusz widać że wiesz o co chodzi bo tesciu zalewa woda bo taniej. Ja tego nie rozumiem, i pewnie przez wodę padły 3 zestawy zamieników. Kupie mu ursusa i plyn niech sie cieszy.
Te wężyki od przelewów myślę że wymienisz na zakute oryginalnie albo choć takie zrobisz a nie zostawisz tych na trytki 😉no i myślałem ze tłumik to już z kwasowki wpadnie 🤪
Dlaczego rura na prawą stronę a nie bez zbędnych komplikacji prosto z tłumika na lewo? (po obróceniu tłumika o 180 stopni prawie by pasowało z mniejszą ilością zagieć i puszczania gorącej rury pod maską)
@@mariuszzdanowski9946 ok, dzięki za odpowiedź. Sądzę jednak że za tłumikiem spaliny trzeba odprowadzić jak najszybciej, najprostszą drogą a nie jeszcze podgrzewać maskę i kombinować z ekranami. Lepiej by było przenieść skrzynkę i zbiornik. Ale to tylko moja opinia nie hejt czy coś tam, skoro tak to wymyśliłeś to tak ma być 🙂. Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!
@@mariuszzdanowski9946 no i bajka! Skoro Ty tak obmyśliłeś to tak ma być! 🙂 Ja tylko wrzuciłem swoją opinię. Trzymam kciuki i wspieram! Wrzuciłem pod którymś Twoim filmem coś odnośnie maski na ZDUNTRACKA, przejrzyj, myślę że warto. Jeszcze raz pozdrawiam!
Dobrze ze jest tłumik trochę za mały coś mi się wydaje ale jest. Bo jak widzę te ursusy bez tłumików z samymi rurami i równocześnie mówią że zachodnie ciszej pracują to idiokracja🤣🤣🤣🤣🤣
@@mariuszzdanowski9946 to wiem widać po średnicy rury. Ale miałem ursusa crystala 155 konny tłumik nad silnikiem zajmował prawie połowy zbiornika 120 litrów. Jakby dwa wiadra zloczyc 10 litrowe To sporo ciszej chodził pomimo ze mial już 10 lat jak nowy ursus z fabryki. A znowu rura za tłumikiem też nie może być za gruba bo powoduje taki warkot . 1934 ma ten problem jakby ryczał jak bizon. A bizony tylko ryczą bo 40 letnie tłumiki są wypalone a wiara tym się zachwyca 🤣🤣🤣🤣
Musiałby coś CR wpasować w głowicę. W USA zaczyna być popularne stawianie starych silników na CR. Problemem jest też sterowanie całości. Drogi są tak naprawdę 3: 1. Przeszczep całości (ECU + elektronika i mechanika) z maksymalnie podobnego silnika z całą masą czujników. ( Ale i tak ktoś musiałby to podstroić) 2. Sprowadzenie jakiegoś standalone do CR z USA, ale zaporowa jest cena i trzeba to wystroić, ale da się samemu. 3. Montaż jakiś współpracujących wtryskiwaczy, czujnik na wale, czujnik ciśnienia paliwa, ciśnienia doładowania i sterownik bodaj z pierwszych Alfa Romeo z CR bo jest rozpracowany od A do Z i zmodyfikować go pod to co jest kastrując z niepotrzebnych czujników itp. Tylko nikomu z tunerów nie będzie się chciało, bo w tym czasie zrobi dużo banalnych modyfikacji i zgarnie górę kasy. Za taką zabawę też pewnie zawalają górkę kasy. Nadzieję tylko, że ktoś z tunerów ma sentyment do c360 i zrobi to dla satysfakcji.
@@mariuszzdanowski9946 dziękuję za odpowiedź, ja w 60tce dałem bezpośrednio z pompy wody(pompa zetorowska z wyjściem krociec) ale coś nie działa bo słabo grzeje, nagrzewnica niżej niż silnik,
No teraz wiem że moja wiedza była tylko mentna. Dziękuję za podpowiedz i przerobię na zasilanie z kolektora powrót zostawię taki jak mam do weza dolnago chłodnicy. Chyba że lepiej będzie do pompy wody
@@mechanikwsadzie kwestia gustu co do podobania się tej maski. Jak dla mnie lepszy df, a poza tym miała być maska od 380 nowej o ile dobrze pamiętam. Bo w tej nie widzę żadnego ducha ursusa
@@Szwagier0.5 hehe nie spinaj się tak ;) gdybyś ogladal wiedziałbys, że większość to inwestycja czasu i kasy Pana Mariusza. Gdy projekt zaczął być widoczny pojawiła się możliwość pomocy w postaci sponosoringu w różnej postaci :) Myślę, że dobrze to opisałem.
@@Szwagier0.5 ja jestem wyluzowany i to bardzo. Poprostu zawsze mnie zastanawia po co ktoś chce wiedzieć, skąd ktoś inny ma pieniądze, ale najwidoczniej jeszcze w Polsce panuje taka mentalność że każdy chce wiedzieć wszystko o każdym.
@@sawekzielnik7239 ja tam nie neguje pomysłu na to boo całość to świetna robota i świetna konstrukcja ,ale sądziłem że od razu za Turbo będzie szedl wydech i po sprawie.
Już myślałem, że nie będzie nic z ekosyfu. Gaz w podłodze, silnik wyje, aż szkoda tego słuchać, wieczne przestoje i zbędne nerwy i wydech wyprostowany. Szanuję pasję, ale ten DPF to strzał w kolano. Jeśli jest DPF to niestety nawet największe doświadczenie nic nie da bo gdy ten syf w układzie wydechowym to tylko ostro w p*zdę wstawić trzeba żeby problemów nie było. Pozostaje tylko podkręcić regulator, jak w PGR bywało i niech wyje 2800 obrotów. Nie wiem tylko po cholerę ten ekoszajs??