Już tyle lat po studiach odkryłem przypadkiem ten kanał. Aż chciałoby się powtarzać te doświadczenia w domu:)) Świetna robota! Aż dziw bierze, że takie wartościowe kanały mają oglądalność w dziesiątkach tysięcy, a jakieś nudne, bezwartościowe, głupkowate popisy idą w miliony. Szacunek dla Producentów. Proszę o więcej. Jeszcze będę szukał, ale jeśli Państwo nie nagrali to baaardzo proszę o jakieś doświadczenia tłumaczące energię wewnętrzną. Bardzo cieszył bym się też z oporu elektrycznego, bo na studiach wykładowca bardzo ciekawie opowiedział teorię, która jest obalona i zapomniałem już tej obowiązującej w świecie fizyki. Ta obalona to o elektronach rozbijających się od przeszkody w oporniku tak jak grupa ludzi biegnąca prosto przez las rozbijająca się o drzewa :)
Myślę, że niektóre doświadczenia prezentowane na kanale można z powodzeniem powtórzyć w domu. Co do oglądalności to nie od dziś wiadomo, że ludzie chętniej oglądają filmy lekkie i przyjemne. Fizyka na pewno nie jest numerem jeden :) Chociaż rzeczywiście bywa, że nie rozumiem oglądalności niektórych kanałów np. setki tysięcy oglądają co się stanie z kolejnymi przedmiotami wkładanymi do mikrofalówki a niewiele osób chce się dowiedzieć jak ona działa. Postaram się rozwijać kanał. Staram się jednak pokazywać głównie doświadczenia bo ich najbardziej brakuje w szkołach. Z tym przewodnictwem elektrycznym to jakaś niesamowita historia :) Pozdrawiam
Jejku, naprawdę doceniam ten odcinek i kanał. Pokazał Pan, że fizykę można pokazać w ciekawy i fascynujący sposób. Niezależnie czy ktoś się zagadnieniem interesuje, czy też nie, każdy znajdzie coś dla siebie. Należą się Panu wielkie brawa.
Pana kanał odkryłem przypadkowo. Komentarz piszę tu, choć mógłbym pod każdym innym filmem na pana kanale. I teraz do sedna: najlepsze jest to, że to co pan pokazuje w kolejnych filmach (jak i w tym), to ja to wszystko doskonale wiem. Ale tak lubię fizykę, że oglądam zafascynowany. :) Nie ma tu przerostu formy nad treścią, jest nawet pewien minimalizm, który bardzo dobrze współgra z przekazywaniem tego typu wiedzy. Pamięta pan "SONDĘ" z prowadzącymi ten program Kurkiem i Kamińskim? Tam też wiedza przekazywana była w sposób zrozumiały dla każdego. Popularyzacja nauki często jest zadaniem niewdzięcznym, ale pan potrafi uczynić z tego pasjonujące doświadczenie i nagrywa pan ciekawe filmy. Wielkie brawa, trzymam kciuki, aby kanał się rozrastał. Oczywiście zaczynam subskrybować. Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Sondę oczywiście pamiętam. Program wyprzedzał epokę. Świetnie prowadzony z filmami i gadżetami jakich nie widywało się na co dzień w PRLu. Moje filmy to amatorszczyzna, ale postaram się rozwijać kanał bo zauważyłem, że jest nim jakieś zainteresowanie. Pozdrawiam :)
To doświadczenie z dwoma kamertonami znam w trochę innej wersji, w której piłeczka nie jest potrzebna. Jeżeli uderzy się pierwszy kamerton i chyci sięg o reką, to usłyszy się dźwięk drugiego kamertonu.
Ile to już razy wykorzystywałem rezonans mechaniczny nie idzie spamiętać. Zabawy na huśtawce, wydostanie pojazdu z pułapki, przemieszczenie czegoś ciężkiego na kołach gdzie nijak by się to nie udało przy użyciu stałej siły. Ale przykład z kamertonem jest dość ciekawy. Ten rezonans mechaniczny można chyba nawet wykorzystać do jakiejś komunikacji na odległość.
Oczywiście, na przykład radioodbiorniki zawierają układy RLC które dostraja się tak, aby ich częstotliwość drgań pokrywała się z częstotliwością nadajnika. Wtedy następuje maksymalny przekaz energii z nadajnika do odbiornika. Wystarczy nieco zmienić częstotliwość w radioodbiorniku i tracimy sygnał pomimo, że fale radiowe nadal znajdują się wokół.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Ale mnie chodzi o rezonans mechaniczny. W drugiej części filmu w pustyni i w puszczy (stara wersja) w końcowej już scenie ktoś z miejscowej ludności rytmicznie uderza za pomocą dwóch pałek w pudło rezonansowe wykonane z jakiegoś grubego pnia drzewa na skale. Podejrzewam że ileś tam kilometrów dalej mogło być drugie takie pudło rezonansowe i było w nim słychać to rytmiczne uderzanie. Czy to nie jest sposób porozumiewania się afrykańskiej ludności? Basy mogą być słyszane na dużą odległość, możliwe że to coś z tym związane. To jest na prawdę bardzo ciekawa sprawa.
Oglądając Pański materiał, pomyślałem że mój problem może mieć coś wspólnego z rezonasem. Gdy dodałem kamerkę samochodową zakladaną na lusterko, zaczęło ono bardzo drgać, zwykle drga przy konkretnych obrotach silnika. Zastanawiam się czy wie ma co zribić czy lusterko nie drgało?
Przyszła mi jeszcze inna myśl do głowy. Skoro pudło rezonasowe wzmacnia drganie, a wiadomo że każda rzeczy ma swoje naturalne drgania, przy pomocy których można wprowadzić je w drgania. To istnieje urządzenie, które wzmacnia fale jak pudło rezonasowe i wzmacnia je na tyle mocno by być w stanie zniszczyć budynek? Czy coś takiego jest możliwe?
Drgania przeniosły by się na kule białe, ale ich amplituda nie byłaby duża ze względu na inną częstotliwość drgań własnych kuli czarnej (inna częstotliwość siły wymuszającej).
Dziękuję za miłe słowa, ale rezonans był mechaniczny a nie magnetyczny :) Czasami zastanawiam się nad tym czy nie jestem infantylny, bo jak zobaczę jakiś zaskakujący efekt lub doświadczenie to aż mi się oczy świecą :) Pozdrawiam
Unfortunately, I did not make the subtitles in English. In my opinion, there are many excellent channels on YT about physics in English, and I think my videos are no competition for them. Perhaps, however, in the future I will try to include subtitles.
