ZMIENIŁ RODZINNĄ FIRMĘ W MILIONOWY BIZNES *Jak szybko nauczyć się matmy? | DUŻY W MALUCHU I WIDZOWIE 

Udzieliłem wywiadu Mateuszowi. Zapraszam na jego kanał: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-XfHDwgxpEOo.htmlsi=ej8hVM6IgkrjNta7 :)

Dziękuję Filip za rozmowę i wszystkim za oglądanie tego odcinka :)

Dzień dobry Jak bardzo kruche jest życie, przekonałem się w 2012 roku. Wszystko, co latami budowałem, w jednej chwili przestało mieć znaczenie... To miał być beztroski, szczęśliwy czas. Wreszcie zwyciężyliśmy z białaczką! Nasz synek był zdrowy! Mogliśmy zacząć odbudowywać nadzieję na życie, na lepsze jutro. Wreszcie razem mogliśmy pojechać nad morze! Niestety podczas kąpieli w morzu przewróciła mnie fala. Z pozoru wyglądający na niegroźny, wypadek spowodował uszkodzenie rdzenia kręgowego... Pierwsze miesiące po wypadku były horrorem! Byłem w śpiączce, lekarze nie dawali mi wielkich szans na normalne życie. Po wielu miesiącach walki nie traciłem jednak nadziei. Mój stan nieznacznie się poprawił. Wróciłem do domu i znów mogłem być z rodziną, która do tej pory mogła mnie jedynie odwiedzać w szpitalu. Moja walka o sprawność wtedy tak naprawdę dopiero się zaczęła. Rozpoczęła się moja intensywna i niesamowicie droga rehabilitacja. Tak bardzo marzę o powrocie do zdrowia... O tym, żebym sam mógł radzić sobie w codziennych czynnościach. Żebym mógł wybrać się na spacer, towarzyszyć moim dorastającym dzieciom w ważnych chwilach ich życia! Wiem, że nie mogę się poddać, mam dla kogo starać się o zdrowie!  Lata walki o życie najpierw synka, później moje sprawiły, że wszystko inne przestało mieć znaczenie. Dom, który powinien być azylem, zaczął straszyć i powodować niebezpieczeństwo... Najpilniejszą potrzebą jest remont dachu, który zaczyna przeciekać. Woda niszczy fundamenty, które coraz bardziej potrzebują konserwacji. Niestety sami nie damy rady uratować naszego domu... Nie jest mi łatwo prosić o pomoc, jednak nie mam innego wyjścia. Proszę, nie bądź obojętny! Darek www.siepomaga.pl/dariusz-zebrowski ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-thjoLKNtqUA.html siepomaga.pl/dariusz-zebrowski

Karty Grabowskiego poznałem w podstawówce. Na kółku matematycznym Pani przyprowadziła Pana Andrzeja, który przedstawił nam wtedy swój twór. Graliśmy, bawiliśmy się, a potem namówiłem Rodziców na kupno. Karty są u nich do dzisiaj - z tego co wiem, Mama gdzieś je wykorzystywała też w szkole (też uczy matematyki). W podstawówce też brałem udział w turniejach z tymi kartami. Po pójściu do gimnazjum poznałem Mateusza, byliśmy razem w klasie. I teraz serdeczne pozdrowienia dla Ciebie Grabek! Widzę, że świetnie rozwinąłeś firmę, gratuluję!

zaden przedmiot nie byl moim ulubionym. Z perspektywy czasu, jako inzynier z 15 letnim doswiadczeniem moge powiedziec, ze z matematyki w codziennej pracy starcza mi biegle dodawanie, odejmowanie, mnozenie i dzielenie w pamieci do 100. Reszta jest bezuzyteczna. Szkola nie uczy takich umiejetnosci jak nawiazywanie relacji, dbanie o finanse czy o swoje zdrowie, za to wiemy, po co jest mitochondrium i znamy wszystkie niziny w Polsce. Bez sensu.

Cześć! Świetny wywiad. Obejrzałem cały. Firma jest ważna, ale nie najważniejsza. Najważniejsza jest rodzina. Bardzo dobrze, że Twój bohater o tym wspomniał. Dla mnie matematyka była z jednym z ciekawszych przedmiotów w szkole średniej i studiach. Pozdrawiam serdecznie 🚘💪👊

Super, dziękuję!

Panie Mateuszu, świetny pomysł Twojego taty na biznes, i Pana starania na mądre rozwinięcie i skalowalność biznesu. Bardzo dobrze się słuchało, mnóstwo inspiracji, dziękuję i życzę wszystkiego dobrego, Pozdrawiam!

Bardzo podoba mi sie sposób prowadzenia i wizja Pana Mateusza, stawianie na jakość, obsługę klienta, powolny ale bardzo przemyślany rozwój, w momencie rozwoju, produkt nie traci na jakosci. Prowadzę swoją firme w takim samym założeniu, i to działa, pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju

Genialne w swojej prostocie.

Karty świetny produkt, mam id wielu lat. Cieszę sie, ze Mateusz tozwinął buznes.

Super rozmowa, naprawdę podziwiam i pozdrawiam!

Jak zwykle profeska

Pozdrawiam. Miłego dnia

Dobra rozmowa !

Pozdrawia firma GEOREM Grabowscy 😊

Pozdrawiam dużego w maluchu Mateusza Grabowskiego

Wszyscy jesteśmy humanistami, jeżeli ktoś temu zaprzecza prawdopodobnie próbuje manipulować naszymi pieniędzmi.

Nie myślał Pan kupić klimatyzatora przenośnego do malucha jak bywają 40 stopniowe upały

Muran?

Ale słabe.