Przy pedalowaniu w dolnym chwycie czuję jak nogi mi się strasznie rozciągają chyba od zgięcia kręgosłupa . Co z tym zrobić? Czy mając gravela i myśląc o kupnie roweru aero to dobrym pomysłem będzie odwrócenie mostka i obniżanie pozycji w obecnym rowerze w celu stwierdzenia czy ta pozycja aero nada się w nowym rowerze ?
Komentarz odnośnie “krótkich” siodełek - one w żaden sposób nie umożliwiają bardziej agresywnej pozycji bezpośrednio. Krótkie siodełka zostały wymyślone aby obejść regułę UCI mówiącą, że nos siodła musi być 5cm lub więcej za środkiem supportu. Te reguły miały zapobiec niebezpiecznym według UCI pozycjom, w których siodełko wysunięte jest maksymalnie do przodu i cały ciężar ciała spoczywa na kierownicy.
Dokładnie tak! Jako uzupełnienie dodam, że krótkie siodło posiada szerszy „nos” dzięki czemu łatwiej można ustabilizować miednice w „agresywnej” pozycji (coś na kształt siodła czasowego).
Ja w Treku Dual Sport 3 mam kierownicę 660 mm i cały czas mam wrażenie że to o wiele za dużo. To jest rower crossowy, ale robię nim dystansy po 100, 150 czy 200 km. Szerokość środków barków to około 40 cm
Ile zazwyczaj trzeba dodać mm do rozstawu guzów kulszowych w przypadku płaskiego siodełka, po 10-15mm z każdej strony? Czy tylko raz, ale 15-20mm? Dziękuję
Cześć, z Bike Fittingowego punktu widzenia tak szerokie kierownice (42-44 jeszcze nie byłoby tak zle, spotkałem się nawet z 46-48) zupełnie nie mają sensu. Wytłumaczeniem może być więcej miejsca na przednią sakwę lub łatwiejsza kontrola roweru na wąskich oponach w np. piachu. Szersza kierownica =dłuższa dźwignia=mniejsza siła potrzebna do kierowania. Pozdrawiam, Paweł
@@rowerykwiatkowski6096 Dzięki za odpowiedź. Właśnie to mnie rozbraja bo jak kupiłem swojego pierwszego gravela na długiej trasie miałem problem z bólem w dłoniach tam była kierownica 440 czyli jak dla mnie o 40mm za dużo.
To ja mam pytanie - w butach spdsl po pół godziny jazdy czuje nasilające się z czasem palenie pod dużymi palcami u stóp. Przestawiałem bloki na milion sposobów, jeździłem w różnych wkładkach i to samo. Powoli się już poddaje więc zapytam i Ciebie. Jeżdżę w shimano rp4 ale tak samo było w butach znajomego Bontrager Velocis. Napiszę w skrócie moją historię to może coś wymyślisz - zaczynałem jazdę w spd mtb kilka lat temu, były to buty najtańsze Rockridery z Deca. Po brevecie 200km ledwo mogłem chodzić z powodu bólu kolan po zewnętrznej stronie. Nie pozostało mi nic jak pójście na fitting. Pomyślałem jak już idę na fitting to zmieniam pedały i buty na spd sl. Na fittingu okazało się, że moje kolana się koślawią. Dostałem pod bloki kliny, kupiłem wkładki bo te seryjne w butach to szrot, reszta fittingu standard i do domu. Od tamtej pory 0 problemów z kolanami ale cały czas mam to palenie pod dużymi palcami.. Myślałem, że to przez te kliny więc je wyciągnąłem dla testu ale niestety pudło. Najgorsze jest to, że nie pamiętam czy miałem jakieś problemy ze stopami w tych starych butach spd mtb bo w mojej głowie jest tylko ten ból kolan.
Cześć, ciężka sprawa… czy w butach do chodzenia pojawia się chociaż namiastka tego problemu? Rozcięgno podeszwowe, płaskostopie poprzeczne, wystający haluks czy masz jakaś deformacje stopy? Czy masz szeroką stopę? Rozumiem, ze problem dotyczy obu stóp? Blok zdecydowanie w tym przypadku powinien być bardziej z tyłu czyli oś maksymalnie pod kośćmi śródstopia (może nawet będziesz musiał opuścić lekko sztyce). Czy palenie jest zależne od temperatury w ciepłe dni więcej w chłodne dni mniej? Najbardziej obstawiałbym tez za wąskie i „za niskie” buty w palcach, może nawet rozmiar większe. Jeśli masz już kliny i wkładki to w wielu butach może brakować już miejsca. Czy podbicie masz wysokie? Najlepsze w tym przypadku będą buty na dwa boa. Pozdrawiam, Paweł
@@rowerykwiatkowski6096 Dzięki za odpowiedź! Przypomniałem sobie że jeździłem też w Giro savix rozmiar większych i to samo . Popełniłem błąd sprzedając te stare wiązane buty mtb bo jestem ciekawy czy tam było by tak samo... Stopy mam raczej standardowe , tak mi się przynajmniej wydaje bo nie wiem co znaczy "szeroka" stopa .
@@Junior91ek sznurowadło to najlepsza rzecz, która dopasuje buta do stopy. Na pewno powinieneś zainwestować w sztywna podeszwę, te Shimano RP4 nie należą do najsztywniejszych. Im twardsza podeszwa tym mniejszy „punktowy” nacisk na stopę. Jakie masz wkładki? Pod jakie wysklepienie? Czy problem jest w obu stopach? Czy nasila się podczas wyższej temperatury? Czy występuje w zwykłym obuwiu?
@@rowerykwiatkowski6096 w obu stopach . Wkładki mam i bontragera niebieskie i zrobiłem sobie termoformowalne i dupa . W normalnych butach nie mam żadnego "drętwienia,palenia" Dla mnie opcje są 2 - albo muszę przetestować buty MTB , albo wykombinować jakieś dopasione buty SPD sl i tak samo przetestować
Karbonowe pręty zdecydowanie usztywniają siodło (o amortyzacji nie ma mowy, ewentualnie mogą one wpływać na tłumienie drgań). Każde siodło jest dobre lub niedobre do konkretnego "tyłka". Jeśli siodło jest idealne dla jednej osoby nie oznacza, że będzie dobre dla kogoś innego. Osobiście nie jestem w stanie jeździć na Selle Italia SLR (robiłem kilka podejść do tej marki i zawsze pojawia się ból w krzyżu) ale znam osoby którym to sioło odpowiada. Pozdrawiam!
Dziękuję za wiedzę przekazana w filmach. Mam pytanie co do poziomowania siodełka w rowerze MTB, a mianowicie po wypoziomowaniu roweru ustawiamy siodełko na poziom. Moje pytanie co z sag-em gdy wsiadamy na rower z amortyzatorem nachylimy rower lekko w stronę przodu a co za tym idzie siodełko już nie będzie w pionie, czy taką sytuację się w ogóle bierze pod uwagę w ustawianiu roweru pozdrawiam
Jak najbardziej wszystkie ustawienia roweru typu full suspension muszą być uwzględniane z SAGiem, wiec poziomowanie siodła odbywa się po prawidłowym ugięciu wstępnym roweru. Jako ciekawostkę dodam, że w full-ach do XC zawodnicy często ustawiają nos siodła mocno w dół, dzięki temu daje ono lepsze podparcie na stromych podjazdach, nie przeszkadza to podczas zjazdów pokonywanych "na stojąco", a odcinki płaskie na obecnych trasach są wyeliminowane prawie do zera :) Pozdrawiam!
Bikefitting (wyłudzanie od ludzi dużych pieniędzy) tyle jest warte każdy z was jakby troszkę pomyślał i się pobawił to sam by doszedł do idealnych dla siebie rozwiązań
Dzień dobry, pozwolę się nie zgodzić z tą opinią :) W przypadku jakiejkolwiek anomalii anatomicznej (np. różna długość kończyn, rotacja miednicy, przykurcze mięśniowe...) praktycznie niemożliwym jest ustawienie poprawnej pozycji bez analizy drugiej osoby. Co z kolarzami zawodowymi, którzy również korzystają z usług fitterów, pomimo tego że na rowerze spędzają mnóstwo czasu? W obecnych czasach dostęp do wiedzy z tematyki Bike Fittingu jest bardzo duży i na pewno (tu się z Panem zgodzę) w dużej mierze możemy zbliżyć się do idealnej pozycji, jednak CZAS=PIENIĄDZ. Klient, który nie ma czasu woli zapłacić aby osiągnąć szybki rezultat, a nie dochodzić do niego miesiącami. Zapraszam do siebie na sesje Bike Fittingu za darmo, ja stawiam! :) Zrobimy film na YT, w którym na Pana przykładzie sprawdzimy czy samemu możemy zrobić Bike Fitting. Pozdrawiam!
Witam jeżdżę rowerem gravelowym Aspre 2 2021. Niestety ja też nie mogę znaleźć złotego środka pomiędzy chwytem dolnym a górnym. Dopiero po podniesieniu całej kierownicy do góry mogę dłużej pojechać na dolnym chwycie ale nie jest to pozycja wygodna. Czy jest na to jakaś metoda? Dziękuje.
Dzień dobry, ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie nie mając Pana przed oczami. O jakich parametrach ma Pan kierownice, może bardziej „płytka” z mniejszym dropem lub krótszym reachem będzie jakimś rozwiązaniem? Dyskomfort w przechodzeniu w dolny chwyt może mieć związek ze słabym rozciągnięciem, za dużym brzuchem, brakiem mobilności w kości krzyżowej lub biodrach. Na czym polega problem jak Pan jedzie w dolnym chwycie z ujemnym mostkiem? Na czym polega dyskomfort jazdy?
Witam serdecznie. Dziekuje za ciekawy material. I od razu pytanie - czy siodło dobieramy by bylo jak najbardziej komfortowe w zwykłym stroju, a dopiero po tym dobieramy strój z wkładka? Lub wymarzone siodlo trzeba dobierać już będąc w stroju z wkładka? Jaka jest kolejność? Innymi słowy, czy siodełko musi byc wygodne bez wkladki również?
Bardzo ciekawy filmik , ja mam inne pytanie. Ciągle szukam swojej idealnej pozycji na rowerze minimalnie korygując ustawienia siodełka , aż znajdę tą swoją idealna pozycje. Jedynie czego za bardzo nie rozumiem to czuje duży ucisk na dłonie , tak jak by cały ciężar mojego ciała spoczywał na dłoniach . Wiesz może które z ustawień wpływa na to ?
Cześć, za rozkład wagi pomiędzy siodło, a kierownice (lub pomiędzy koła) odpowiada współczynnik BMR (z ang. Body Mass Representation, pomysł na kolejny odcinek :) ). Odpowiednie rozłożenie wagi jest bardzo istotne również z punktu widzenia prowadzenia roweru np. na zjeździe. BMR określa się w sposób ustawienia korb "pionowo" na godzinie 12 i 6, rzuceniu pionu przez środek suportu i prawidłowo (przy neutralnym ustawieniu barków- odcinek "wspornik kierownicy") linia powinna przechodzić przez dolny punkt talerza łopatkowego. To taka uwaga na marginesie, a teraz wracając do Twojego pytania to: 1. Ustawienie siodła powinno być w jeden, a nie inny sposób. Nogi to Twój silnik, tłoki muszą być ustawione w sposób poprawny. Nie można minimalnie korygować siodłem do przodu czy tyłu, od tego jest dobór mostka. 2. Za duży nacisk może być wywołany za niską pozycją kierownicy, więc wspornik do góry. 3. Siodło może nie zapewniać maksymalnego podparcia (źle dobrane siodło). Mięśnie stabilizujące mają być maksymalnie odciążone. Złe podparcie powoduje, że bardziej musimy się podpierać na rękach. 4. Za krótka lub za długa pozycja. Czy barki idą do przodu i "chowasz" szyję w barki? Pozdrawiam :)
Słaba jakość głosu, jakby mikrofon leżał w szufladzie. Ja mam stary tower i nie mieści sie on w zadnych kategoriach. Rower byl kupiony lata temu i wybrany najtanszy 🙂. Połowę królestwa i reke księżniczki dla tego kto dobierze siofelko.
Jak rower najtańszy to pewnie ma odstraszać złodziei. Więc szkoda siodło dobierać, jeździć bez siodełka. A tak szczerze, to spojrzeć na pozycję w jakiej siedzisz i do tego dobrać siodełko. Czy to miejska kanapa, rower na króciutkie wycieczki (do godzinki), na ustawki z kolegami, czy jednak wyprawa dookoła świata. Ja w miejskim mam klasyczną i tanią kanapę na sprężynie, chyba już przed drugą wojną takie były ;) A w Gravelu mam nowoczesne. A pan "Rowery Kwiatkowski" dobrze mówi, Wązna jest postawa i ta efektywna szerokość siodełka. Miałem takie z decathlonu (w komplecie z rowerem, jakiś triban ergofit), wg. producenta szerokość około 13 -14 cm, ale tak wygięte że siedziało się na 10cm. Można sobie wyobrazić ten ból. Kupiłem normalne 14cm (Pro Griffon 142 mm) i od razu ulga.
Oczywiście, że jest to dobry sposób. Już po 1-2km da się wyczuć czy za nisko i bolą kolana czy za wysoko i bujasz się na boki. Polecam zacząć od metody 0,88 i dodawać 0,5cm co kilka km.
Gruczoł prostaty nie znajduje się na siodle tylko w miednicy. Miejsce, w którym wypada na siodle zależy od miejsca dosiadu czyli w którym miejscu na siodle podpieramy guzy kulszowe. Na tym samym siodle dwie różne osoby mogą siedzieć w innych miejscach, trochę bardziej z przodu lub trochę bardziej z tylu.
Teoretycznie tak. Może być również wymagane lekkie obniżenie siodła. Nie można zapomnieć o ćwiczeniach wzmacniających plecy, a także polecam ćwiczenia na poprawienie mobilności bioder (hip mobility).
Byłem na fittingu i w dokumentacji mam opis rozstawu kulszy: 117/127mm - co to oznacza? Jeśli przyjąć 127, to w jakie szerokości siodła powinienem celować wyjściowo?
A co jeśli miedzy metodami Lemonda a Pięta mam różnice 3 cm !!!?? ( a nie 3mm ) . Dodam że jeżdżę MTB CC , na ustawieniu metoda Pięta bo 3 cm wyżej to na rower musiałbym wskakiwać ;) ???
Faktycznie dziwna sytuacja :) Wysokość siodła zależy od proporcji długości uda, piszczeli i stopy. Jeśli metoda Lemonda wskazuje większą wartość, to może masz mały rozmiar stopy w stosunku do całej długości nogi (lub odwrotnie)?
@@rowerykwiatkowski6096 180 cm wzrostu i 44 stopa .met lemonda 86 cm -10 cm =76 a metodą pięta 72 cm . Mierzone od osi korby do siodełka w miejscu 6 cm szerokość.!?!
Siodła w rowerach do długiej jazdy już niedługo przejdą rewolucję. Zostaną tak jakby odwrócone o 90 stopni. Aby uprościć zrozumienie dobrze sobie zrobić doświadczenie. Spróbujmy sobie posiedzieć na rurce między nogami i na rurce w poprzek tak jakbyśmy siedzieli na balustradzie. Na której dłużej wytrzymamy? Ta zmiana się dokonuje. Kiedyś wszyscy prawie uznawali że do długiej jazdy siodło musi być twarde długie i wąskie. Dzisiaj powoli siodła stają się coraz to szersze .
Cześć. Można nadrabiać za małą ramę dłuższą sztycą siodełka i dłuższym mostkiem? Wysokość kierownicy należałoby zwiększyć wówczas? Np z MTB robiąc szosowy. Można tak w nieskończoność? Obecnie siodełko mam na wysokości ok 30cm; rura podsiodłowa ok 50cm + korba 17cm (170mm) (podobny MTB 19" jest za mały). Mam 184 cm wzrostu. Kierownica wydaje sie za nisko. Przyzwyczaiłem się lub może mam wyczynową pozycję, bardziej jak w szosie niż MTB lub za bardzo wiszę nad kokpitem i to jest nieodpowiednie?! Rower na kołach 26".
Cześć, ciężko mi się odnieść do Twojego konkretnego przypadku. Generalnie odpowiedź brzmi "Tak". Do za małej ramy powinniśmy wsadzić dłuższy mostek i sztycę z ujemnym offsetem, jednak pozostaje wysokość główki ramy, którą najprawdopodobniej będzie za niska. Właściwości jezdne roweru na pewno się pogorszą.
@@rowerykwiatkowski6096 Dziękuję. Nieco większą wiedzę mam obecnie - do jazdy "na wprost" czy szosowej, chyba lepiej dłuższa rama/większy rozstaw kół a już za mała rama determinuje mniejszy rozstaw i nerwowy rower. Przynajmniej do ww preferencji i chyba dodatkowo jej geometria sprawia inne rozłożenie mas niż w rowerze szosowym? Czyniąc karykaturę, która pomimo dopasowania do wzrostu, może nie być rowerem szosowym kiedykolwiek? Chyba że dodatki kompensujące "wchłoną" niedobór rozmiaru i mimo geometrii ramy, jazda będzie jak jazda rowerem szosowym; wydłużyć można widelcem. Teoretyzuje, nie mam doświadczenia ani odpowiedniej wiedzy.
Cześć, ostatnio usłyszałem taką poradę, że siedząc na siodełku powinniśmy być w stanie sięgnąć stopą ziemi. Było to mówione w kontekście roweru MTB. Co o tym sądzisz i jeśli to prawda to czy tyczy się to także innych rodzajów rowerów jak klasyczne szosy i gravele? Kuba
Oooo, to coś co mnie interesuje! A spotkałeś sie z takim problemem, że ktoś nie może uzyskać wygodnej pochylonej pozycji- czyli typowo szosowej, czy gravelowej, bo....ma głęboko osadzone oczy? Bo ja żeby widzieć na szosie, musze mieć zadarty łeb, co co powoduje duży dyskomfort bo mam jakby naturalny daszek nad oczami ;]
Cześć, powiem szczerze, że jeszcze nie spotkałem tak radyklnego przypadku. Może okulary wspinaczkowe do asekuracji pomogą? 😬 (oczywiście żartuje!) Na marginesie dodam, że myślałem o takim rozwiązaniu w kontekście pozycji czasowej jednak obraz będzie do góry nogami 😅 Spotkałem się kiedyś z okularami z pewnego rodzaju "pryzmatem", które zmieniają kąt widzenia, wtedy nie trzeba zadzierać tak mocno głowy. Spróbuj zapytać optyka. Pozdrawiam!
@@rowerykwiatkowski6096 W kontekście pozycji czasowej zastanawiałem sie nad lusterkiem na lemondce- miedzy ramionami przystawki, zamontowane pod skosem w kierunku jazdy.
Oczywiście im mniejszy kąt główki ramy tym lepsze prowadzenie w terenie, zwiększa się linia kół, a przez to zwiększa się stabilność na zjazdach i podjazdach. Do kolarstwa romantycznego i ultamaratnów na pewno taki wybór będzie wygodniejszy. Z drugiej jednak strony jeśli weźmiemy pod uwagę wyścigi gravelowe (typu MŚ) i przełaje to do gry wchodzą gravele o prawie takim samym kącie główki ramy (jest ich cały czas mniej na rynku). Przykładem może być rower BMC Kaius (którego jestem mocnym fanem), który zajął 1 miejsce Mistrzostw Świata w elicie kobiet i w kategorii Masters open oraz 3 miejsce w elicie mężczyzn.
Witam serdecznie. Chciałem zapytać, co sądzi Pan o ustawianiu siodełek Selle SMP? Akurat mam model Well. Jakieś sugestie co do wyjściowego ustawienia pochylenia (poziom według dwóch najwyższych punktów chyba nie jest najlepszą pozycją początkową), i czy od razu na dzień dobry nie przesuwać go na szynach do przodu o 1,5-2cm względem standardowego siodła? Z góry dziękuję za wszelkie porady.
Bardzo profesjonalnie wszystko wyjaśnione bardzo wartościowe filmy. Mam pytanie czy zasada że przy pozycji naturalnej na górnym chwycie na klamkach i lekko ugiętych łokciach kierownica zasłania piastę jest wyznacznikiem że mostek jest prawidłowej długości? Oczywiście przy założeniu że wysokość siodełka ustawienie przód tył oraz szerokość kierownicy są prawidłowe. Mam 187 cm wzrostu przekrok 90 cm, tył roweru ustawiony środek stawu kolanowego nad Osią pedału wysokość siodła 80cm i piastę przy górnym chwycie widzę z przodu kierownicy przy mostku 110 mm 8 stopni na minus. Pozdrawiam
Cześć, utarło się, że mostek zasłaniający przednią piastę wyznacza nam jego poprawną długość (mniej więcej tak może być). Jednak jak to w Bike Fittingu jest jedno "ale" :) Linia przechodząca przez oko i przednią piastę będzie się zmieniać w zależności od wyprostowania kręgosłupa. Jeśli będziemy "zgarbieni" mostek powinien być krótszy, jak się wyprostujemy analogicznie dłuższy. Mam podobne parametry 190cm wzrostu, wysokość siodła 81, jednak jeśli chodzi o mostek to przeważnie jest 120-130mm (rower szosowy oczywiście :) Pozdrawiam, Paweł
P.S. Zapomniałem jeszcze dodać, o kierownicach posiadających różny reach (wysięg), który może się znacząco różnić (np. 75-120mm). Wtedy też mostek zakrywający przednią piastę nie będzie wyznacznikiem.
Tu chyba kąt wyprzedzenia widelca też odgrywa rolę - mam porównanie Krossa Vento 8 z Canyonem Endurace. Oba z ramami w małych rozmiarach. Siodła tak samo względem suportu ustawione, kąty STA takie same. W Krossie mostek 90mm - piasta zasłonięta przy krótkiej główce sterowej - w canyonie mostek 100mm - piasta przed mostkiem. Za to sama kierycha jakieś 3cm wyżej. Swoją drogą w canyonie w moim rozmiarze XS mostek był 80mm - jakoś dziwnie mi się z tym jeździło, bo strasznie blisko kierownica się wydawała. Nawet jak siodło na maxa odsuwałem do tyłu (sztyca ma 25mm offsetu), to i tak było ciągle zbyt blisko. Mam 169 cm wzrostu, przekrok 81cm.
Będzie to na pewno kosztowny zabieg, jednak na początek zacząłbym od poprawnego ustawienia progów aby wypadały pod kośćmi śródstopia za haluksem w lewym i prawym bucie. Jeśli to nie wyrówna kąta w lewej i prawej nodze to wtedy w dłuższej prawej lekko przesuwać blok do przodu, a w krótszej do tyłu tak długo aż kąt ugięcia kolana będzie taki sam.
@@rowerykwiatkowski6096 tego się nie spodziewałem że aż zabieg coraz bardziej się zastanawiam czy dobrze wybrałem że szosa lubię to a ty takie akcje nie dość że rower 20k to fitting zabiegi siodełka itd
@@fan_rowerow różne ustawienie progów to chleb powszedni dla Fittera, proponuje wybrać się na Fitting, to najmniejsze wydane pieniądze, które dadzą największe korzyści 😊 Koszt szosy nie ma znaczenia, nawet najlepszy sprzęt źle ustawiony będzie nic nie warty!
@@rowerykwiatkowski6096 począrkowo zastanawiało mnie to, że w przy dłuższej stopie przesuwamy blok do przodu, bo to chyba nam jeszcze pozornie wydłuża kończynę, ale faktycznie to ma sens - na YT jest film z fittingu jednej babki, która miała o ponad jeden numer dłuższą prawą stopę. Bloki miała ustawione maksymalnie do tyłu w obu butach i fitter właśnie w tej dłuższej ustawił blok 8mm do przodu. Można na boso oprzeć pięty o jakiś próg, zaznaczyć mazakiem na obu stopach kreskę na środku haluksa lewej i prawej stopy. Po tym, jak pięty się wyrówna, stopy obok siebie, widać o ile przesunięte są wedle siebie kreski. O tyle można przestawić blok. Dodatkowa porada z tą kreską na haluksie - można na podłodze również zaznaczyć, gdzie w lewej i prawej stopie wypada haluks, potem założyć buty i ustawić środek bloków na te kreski - to da nam dodatkowe przesunięcie w tył o kilka milimetrów (grubość tylnej ścianki buta), a spowoduje, że nerwy nie będą tak obciążane, a bloki znajdą się w dobrej pozycji na obu butach. Palce wam za to podziękują po kilkugodzinnej jeździe.
Cześć, nie ma czegoś takiego jak książkowa wysokość, w niektórych podręcznikach Bike Fittingowych podane jest do 10 cm. 14 cm to dosyć sporo, pytanie jak jesteś rozciągnięty, jak silny masz gorset mięśniowy, czy masz brzuch (tzn brzuch masz tylko jaki duży)? Problem maja kolarze o wyższym wzroście, którzy musza jeździć „niżej” niż niżsi. Dlaczego? W kolarstwie wygrywa, ten który zaoszczędził więcej sił. Kolarz o wyższej pozycji będzie generował większe waty na kole niższego kolegi niż na odwrót. Kluczowe znaczenie będzie tu odgrywało przygotowanie ogólnorozwojowe. Możemy też wyodrębnić 2 typy kolarzy. Jednych będziemy pochylać obniżając kierownice w dół, drugich pochylać poprzez wydłużenie pozycji np. niska osoba jeżdżąca na małej ramie będzie miała mała różnice pomiędzy wysokością siodła, a wysokością kierownicy (główka ramy musi mieć jakaś minimalna wysokość). Co do wyboru znaczenie mogą mieć proporcje ciała np krótkie nogi długi tułów. Przy zbyt dużym opadzie i ucisku na spojenie łonowe na siodło reakcją obronna organizmu będzie odchylenie miednicy do tyłu i tym samym zgarbienie pleców. Pozdrawiam!
@@rowerykwiatkowski6096 Może nie jestem mega szczupły ale mam 188 i 85kg dobrze mi z tą wagą.Co do rozciągania to raczej jestem dobrze rozciagniety A mimo to mam ból pleców.Mialem fiting i nic to nie dało.Wyfaje mi się że mam rame strasznie agresywną Felt F1 i tu leży problem
@@rowerykwiatkowski6096 Rozmiar ramy mam 58cm mierzone do srodka rury sztycy dośrodka główki .A wysokość siodełka mam 84cm.Noby tak wyszło na fitingu a jest po godzinie nie wygodnie.
@@pawepiecuch7233 widzę, że masz dłuższe nogi w stosunku do tułowia, problem może być w niskiej główce ramy 16cm dla rozmiaru 58. Spróbuj przełożyć mostek na plus tak żeby zniwelować opad i zobaczy czy będzie jakaś poprawa.
Idealnie, właśnie w szosie kombinuje z pozycją. Mostek 110 w kącie 6 stopni. Wysokość i seatback wygląda ok i niestety po 20km mega ból w odcinku lędźwiowym a później drętwienie tylko lewej ręki (jestem praworęczny). Z wytycznym mostek w zakresie 105 - 110. Przechodzę właśnie na 105 w kącie 10 stopni na + (zdejmując podkładkę) wysokość poszła do góry ok 4mm. I zasadnicze moje pytanie, dobrze kombinuje z mostkiem czy to jednak nie tu problem :)?
@@kamilwalendzik3497 nie :) od 3 ostatnich jazd mam ten problem i ma on związek z siodłem dwie zmiany które zrobiłem : Kat siodła w dół (to ciągle poprawiam) idąc w górę o 1 ząbek ale nadal plecy doskwierają (było git z plecami jak nos siodła miałem w górę na jakieś 2-3 stopnie ale gniotło klejnoty). Druga sprawa przesunąłem się trochę na siodle w tył żeby seatback mieć ok i wróciłem już do poprzedniej wersji i lipa bo rozjechała mi się odległość siodło - mostek (dlatego zmieniam na 105mm ) :) Ogólnie mocno kombinuje z pozycją bo ciągle mi jest niewygodnie :)
Cześć, ból w lędźwiach często może mieć podłoże w zgięciu pomiędzy kością krzyżową, a odcinkiem lędźwiowym w kręgosłupie. Często spotykam się z tym, że jeśli odczuwacie taki ból staracie się skracać pozycję, a to może okazać się dużym błędem i wbrew pozorom trzeba pozycje wydłużyć. W wyprostowaniu w „krzyżu” podniesienie mostka na plus i podniesienie kierownicy powinno pomóc. Zadbać jednak musimy o to żeby pozycja nie była za krótka i podczas jazdy np pod wiatr nie garbić, tylko pochylać się na rowerze. Kluczowe w tym zagadnieniu będą mięśnie przykregoslupowe, mięśnie gorsetu mięśniowego (brzuch, plecy), ćwiczenia CORE (min deska z ang. Plank), a także rozciągnięcie kolarza. Z pomocą przyjdzie również siodło pozwalające na rotacje miednicy do przodu, przodopochylenie, które nie będzie wywierało dużego nacisku na spojenie łonowe. Barki w pozycji neutralnej powinny być rozluźnione, złamanie obojczyka lub ręki może powodować różny zakres i większe oparcie na lewej ręce.
@@rowerykwiatkowski6096 siodło takie mam, jest to bontrager verse short i wydaje mi się że właśnie ono powoduje rotację miednicy w przód. Mój problem polega prawdopodobnie na tym że siodło jest za mocno pochylone w dół przez co właśnie rotacja jest zbyt mocna (tak mi się wydaje) lub siodło jest zbyt do tyłu przez co ręce mam wyprostowane a pozycję wydłużoną
@@mateuszkochanowski6018 siodło wydaje się ok, pozycje wyjściową do ustawienia proponuje zrobić taka żeby pierwsza połowa (od nosa) siodła była w poziomie.
U mnie niby wszystko ustawiłem według zaleceń,niby wszystko dobrze,a po strzałka około 50km bola barki z tylu i dłonie cierpną. Dłonie to już po 15 km dają znać. Sam już naprawdę nie wiem o co chodzi.
Drętwienie rąk to ciężki temat w Bike Fittingu. Często drętwienie może być spowodowane uciskiem na nerw przy kręgosłupie, wtedy jest trudne do wyeliminowania, czy drętwienie rąk występuje w codziennym życiu, wieczorem, podczas jazdy samochodem? Drętwienie dłoni może występować z niedokrwienia lub z ucisku na nerw łokciowy. Czy drętwienie zaczyna się od małego palca czy od całej dłoni? Czy drętwienie przechodzi od razu po jeździe, czy utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas? Jeśli w Pana przypadku siodło jest poprawnie ustawione i występuje ból w barkach bardziej obstawiałbym źle dobrany mostek lub za szeroką kierownicę. Czy w chwycie na klamkach "wygina" Pan nadgarstki do środka?
@@rowerykwiatkowski6096 Dzięki zq odpowiedz. Dłonie drętwieją mi jedynie podczas jazdy na rowerze,po puszczeniu kierownicy szybko ustępuje,max 2 minut6 i jest ok.Dretwieja mi zawsze trzy palce kciuk,wskazujący i ten...majdluzszy.Trzy różnej długości mostka testowałem,bez większych zmian.Kiere tez zmieniłem z 44 na 42cm i nic.Szczerze,to nie mierzyłem rozstawu barków,jestem normalnej budowy,182cm wzrostu,wiec powinno pasować.Nie wyginam nadgarstkow ani do wewnątrz,ani na zewnątrz.
Miałem problem z bólem barków właśnie po około 50km. U mnie za wysoko było siodełko. Obniżyliśmy siodełko o aż 1 cm. Druga rzecz, skróciłem reach - siodełko było za daleko od osi supportu. Ustawienia te spowodowały że ból minął, ale też zwiększyłem moc.
drętwiały mi dłonie, zmienilem ustawienie klamkomanetek i znikło. polecam poszukac informacji jak to zrobic i tym sie zajac. pozdrawiam i zycze rozwiazania problemu. ps daj znac czy probowales tego sposobu
Pamiętaj aby jednorazowo zmieniać jeden paramert. Wtedy łatwiej będziesz miał wrócić do pierwotnych ustawień i da Ci to możliwość sprawdzenia innych ustawień.