Pijani Powietrzem - zajebista plyta ktora wtedy wyszla - mega futurystyczna a Fotki to jeden z najlepszych numerow na tej plycie Smoka i Sliwki !P.S. Dzisiaj SOT mowi o Bit Boxie w ...snadaniowce! Lipec 2024!
ciekawe jak by to zażarło teraz w 2024 w tym samym składem dwóch dinozałrów z ogromnymi osiągnięciami i reporterzy tv którzy sprzedawali się politycznie na lewo i prawo.
Z dokumentów wynika , że właścicielem Wildenow był niejaki Werner Langenn . Na przymusowych pracach był tam ojciec,matka oraz siostra mojej babci i moja obecna babcia🥺 smutna historia
I to jest kurwa prawdziwy rap!!! I zyjace legendy polskiego rapu, nie zdegenerowani, rapujacy o czyms konkretnym, prawilnym, nie o cpaniu, ruchaniu, piciu, jak dzisiejsi "raperzy" w dzisiejszych czasach nowi raperzy/traperzy robia utwory o tym że mają hajs, cpanie, ruchanie, picie, szmaty i dzieciakom sie to podoba i tak naprawde zabijaja prawdziwy rap, i zabijaja ta kulture i robia z tego posmiewisko. A mają hajs właśnie z takich debilkow niepełnoletnich którzy się tym jaraja i chodzą z głośnikami w plecakach po ulicach, myslacych że są fajni.
Jak mozna zakwalifikowac "hiphop" co daje czego nie daje, zasady czy brak. jak jest 10000 nurtów i kazdy "raper" ma swoje zasady lub ich brak. Przezyl jedno lub drugie. Tak jakby sklasyfikować o czym jest muzyka na gitarze. Są różne bity, życiorysy, wersy, klipy z autami i laskami albo o ulicy itd. Nie ma jednej twarzy nic. Wiec ta dyskusja była jałowa, aby skonskretyzować definicję lub wartości całej kultury.
Pokój dka tych wszystkich że wrzucają takie archiwalne nagrania o prawdziwej kulturze hip hopu I prawdziwych raperów, ktirzy tworzyli muzyke z serca 👊 kiedy hip hop już coraz bardziej byl nagłaśniany w polskich stacjach, ludziestarszegi pokolenia przestawali patrzeć że Rap jest muzyką ploretaliacką !
Oglądam te fotografie kolejny raz i ciągle jestem pod wrażeniem. Jeden z tych ładnych domów urzędniczych ocalał, mieściło się w nim nadleśnictwo, był jednym z nielicznych ładnych i do tego zadbanych budynków we wsi. Najpiękniejszy dom stał przy tzw. krzyżówce. Był dość wysoki, z bardzo bogatymi zdobieniami, całość otynkowana na jasno. Nie ma go na żadnej pocztówce, co mnie dziwi, może powstał trochę później? Ma Pan rację, że ta wieś mogła być dawać pracę także poza rolnictwem (zakłady, usługi). Nie sposób nie podziwiać niemieckiej pracowitości i dobrej organizacji. Moje doświadczenia z Buszowa to typowa "polnische Wirtschaft", nie wspominam tego najlepiej, ale jakaś nostalgia jednak jest. Przepraszam, ale spytam: co skłoniło Pana, żeby zająć się taką niewiele znaczącą mieściną?
Wieś na tych fotografiach wygląda ciekawiej niż ta, którą pamiętam z przełomu lat 60. i 70. Wrażenie robią obiekty typu gorzelnia, gospody, domy urzędników, nowy rynek nie wspominając już o okazałym pałacu i ładnym kościele. To wszystko zniszczyła wojna, ale i późniejsza napływowa ludność też raczej nie przyczyniała się do rozkwitu tej miejscowości. To też mało szczęśliwa historia mojej rodziny. Miło popatrzeć, jak to wszystko kiedyś lepiej funkcjonowało. Jeszcze raz dziękuję za Pana pracę, bardzo pomaga Pan w ten sposób ludziom odświeżyć własne wspomnienia. Pozdrawiam.
W filmiku jest błąd, co do tego pałacu z 2:29 okazało się po latach, że ta widokówka jest z innej miejscowości, zmyliła, nie tylko mnie ta sama niemiecka nazwa miejscowości. Faktycznie to ładniej wszystko wyglądało i funkcjonowało, wieś z tamtych czasów można powiedzieć, że była samowystarczalna.
Wielkie dzięki i podziw dla wykonanej pracy. Jak udało się zebrać tyle fotografii z takiej małej miejscowości. Wyrazy wdzięczności za możliwość powspominania i porównania.