Perfect Strangers. Pierwsza płyta z jaką miałem styczność względem Deep Purple. Świetny jak zawsze cover 🙂 Fajna gitarka. Nie wiem czy to oryginalny fendi, ale ma fajną główkę. Poza tym Fender bez klonu na podstrunnicy nie wyglądał by tak świetnie niezależnie jaki miał by kolor korpus. Ciekawi mnie wypróbowanie gry na gitarze z scalloping-iem...
Bardzo dziękuję za miłe słowa - bardzo się cieszę że się spodobało moje wykonanie! Oryginalny :) Fender Stratocaster Deluxe Mexico rocznik 2016 - z przerobioną elektroniką :) akurat bardzo się ucieszyłem jak znalazłem seryjnego strata który spełnia moje oczekiwania (kolor korpusu - uwielbiam ten odcień niebieskiego!!!), blokowane klucze, główka w stylu lat 70, blokowane klucze i oczywiście radius podstrunnicy 12" - choć zawsze marzyłem mieć podstrunnicę z palisandru. Ale praktyka pokazała, że klon dodaje jasności i dynamiki i jest to gitara, która świetnie odnajduje się w repertuarze Deep Purple - a scalloping warty przetestowania, choć na początku może wzbudzić mieszane uczucia
Szacunek !!! Miód na uszy ''FATUM'' to jeden z najlepszych polskich zespołów a śp. Krzysztof Ostasiuk to jeden z najlepszych Polskich wokalistów . Sam grywam często ten utwór na gitarze i zawsze jest w nim jakaś wewnętrzna moc . Pięknie Pan to zagrał !!!
Bardzo dziękuję, cieszę się że się Panu spodobało! Szkoda, że nie był promowany na tyle by się utrzymać, ale myślę, że nie zostanie zapomnianym zespołem
Powiem tyle. Warto czekać na każdy cover. Proponuję Azyl P "Chyba umieram" ;) Świetna robota jeśli można prosić o akordy będę wdzięczny , bo nie wszystko słyszę ;)
Dokładnie tak! Gitara mnie zaskoczyła brzmieniem, ale wymagała wielu zmian, wiele z nich dokonałem pod siebie, a sam układ jest nietypowy, ma 15 różnych barw licząc tylko same konfigurację przetworników, dokładając do tego jeszcze tone switch konfiguracji jest 29, oczywiście korzystam tylko z kilku
@@czermi7564 Steve Morse też miał tak zawsze w swoich gitarach, za przeproszeniem "naćpane" tych opcji 🙂 Ja to prostak w te klocki jestem. Aby humb był pod mostem i jazda. Ty z kolei w tym miejscu masz singla. Imponuje mi brzmienie. Ale co najbardziej mi się podoba, to fakt jaki obalasz wg wielu yupiterów, co to gipson najlepszy, ale nawet nie potrafią czegoś konkretnie zagrać bądź skowerować. Swoją drogą zajebiste przesunięcie parti solowych, które grałeś po swojemu w sposób zbliżony. Ciężko o oryginalną twórczość i interpretacje. Pozdrawiam...
Właśnie Steve Morse był inspiracją, pokazał mi, że można zrobić z gitary coś innego niż standard 😊 przetwornik singlowy przy mostku miał być jak najbliżej mostka, wyobraziłem sobie te brzmienie i od tego zacząłem robić przeróbkę tej gitary, brzmienie jest takie bardziej jaśniejsze i surowe i to jest mój główny przetwornik który używam do riffów, zwrotek i refrenów, znajdujący obok minihumbucker to głównie solowy pickup, ale też cięższe utwory gram riffy, zwrotki i refreny, ale tak jak piszesz humb pod mostem i jazda - taka prostota jest najlepsza i taką mam w Corcie - jest w tym magia, kiedy masz tylko jedną opcję przetwornika i nie koncentrujesz się na barwach, przelaczaniach itd. i jedziesz z serca!
Ale to co piszesz to jest racja, ilu youtuberów właśnie szpanuje sprzętem... Moim zdaniem dużo zależy od "ręki" - widziałem filmiki jak Satriani i Malmsteen grali na najtańszym zestawie, czymś podobnym, co kiedyś w Lidlu było... no kopara opadła, w ich przypadku sprzęt nie gra roli 😊😊
I to co zauważyłeś to tak jest, moje partie solowe są grane po swojemu - grając w ten sposób bardzo się rozwijam twórczo, ale zawsze staram się równoważyć oryginał i swoją twórczość - staram się grać tak, żeby pokazać wiele swojego, ale żeby istotne fragmenty były podkreślone, żeby nie powstał inny utwór 😅 zawsze wychodziłem z założenia, że jak grać covery to żeby coś dołożyć swojego, jak oryginał kopiować to nie ma sensu - lepiej po prostu posłuchać oryginał!
@@morbidangel6731 Kania klasa - miałem okazję ograć jego Telecastera w pracowni, ale jak widziałem kontrabas to stwierdziłem, że musi być dobrym lutnikiem skoro wykonuje instrumenty akustyczne! To jest mostek GFS sprowadzony z USA, miałem kiedyś kopię bigsby "made in China" i się powyginała - GFS trzyma strój bardzo dobrze głównie dzięki indywidualnym rolkom, ale też nie bez znaczenia są struny (tu zamontowałem Elixir Optiweb 10-52) i oczywiście siodełko Graph Tech Tusq, blokowane klucze i rolkowy mostek. Największy plus to była zmiana strun na Elixiry z EB Cobalt, myślę że te Cobaltówki idealnie się spisują w stałych konstrukcjach, fajnie brzmią i są długo żywotne, w GFS się rozstrajały i szybko zrywały w miejscach kontaktu z rolkami mostka albo rolkami przy GFS
...i takich ludzi kocham. Byle gówno za 100 zeta przerobione na własne potrzeby i obłędnie zajebista gra czyni gitarzystę, nie lansera. Szacun. Grasz mój najbardziej ulubiony kawałek Zeppelinów. Pozdrawiam...
Thank you!! This is a guitar that was imported from China in the early 1990s to the Polish market. I modified it a lot, only the wood and the base of the bridge remained from the original. Originally it only had a humbucker under the bridge. I really liked the sound of the board and wanted to make it as a prototype of a luthier guitar to be made by a local luthier. But I liked its sound so much that it has been my number one guitar for 10 years! Soon there will be recordings in which I use the Roland GK-3 converter, which I installed and am currently testing