Unpopular opinion: Majora's Mask zestarzała się zdecydowanie lepiej od Ocarina of Time. Ja przeszedłem całe, pierwszy raz, na 3DS z Restoration Project i było ekstra 👍
W gry nie gram, ale lubię posłuchać i pooglądać ludzi z pasją. Subskrybuję wiele kanałów retro growych w tym i twój. Nie przypominam sobie twojego filmu, który obejrzałem do końca. Narracja, paplaninka, poczucie humoru nie pasują mi. Ale subskrybuję i oglądam i może kiedyś jakiś do końca dotrwam. Pozdrawiam serdecznie. Nie musisz się zmieniać bo nie oczekuję tego.
Ogrywam Zeldę Minish Cap na retro konsolce ale bez poradnika na RU-vid nie byłbym w stanie tego przejść albo zajęło by mi to ze 100h. Mam straszne mieszane uczucia do tej gry.
Czekam na recenzje FC 25 na switcha. Na polskim yt czegos takiego nie ma a że po hiszpańsku i francusku nie potrafię to nie rozumiem żadnych recenzji XD
Ja chciałabym żeby filozofię Nintendo choćby w ułamku przyjęły zachodnie molochy. Dlatego uwielbiam gry od Nintendo i gry niezależne. Te wasze god of wary i inne takie nudy niech się chowają
haha, komentowałem dopiero wczoraj z kolegą nintendziarzem, że kilka dni temu, nintendo wypuściło bezobciachowo, przedpotopowego switcha lite, za 1050 zł!!!!11 hyrule edition, nawet nie Echoes of Wisdom, nawet nie wersję oled, tylko tak po prostu lite, w innym kolorku. Kolega odpowiedział, że obrzydliwe, że zakrawająca o śmieszność chciwość nintendo...podaliśmy sobie dłonie na znak zgody w tym temacie. Nie trzeba było nawet komentować, że co to za frajer może się na coś takiego połasić :O Po czym wchodzi Pisarion cały na biało :D i on naprawdę to zrobił :D
@@Tarets łącznie to 70. Ale na pewno nie znamy życia. Musisz nas nauczyć, wyjaśnić, że zapewnienie płynności finansowej i dążenie do rentowności firmy i zyskowności to dokładnie to samo i w każdym przypadku to samo co recykling starych produktów sprzedawanych jako nowe przez prawie 10 lat. Ja pracuję na etacie, ale mój rozmówca od 7 lat przedsiębiorca na pewno zyska wiele na twojej wiedzy ekonomicznej. Na ktorym uniwersytecie ja zdobyłeś? TikTok mentzena ?
Piękne to gry są, wracam do nich regularnie. Z chęcią bym przeszedł Link’s Awekening ponownie ale poziom hero jest za trudny, a ja nie lubię przechodzić gier drugi raz bez żadnych wartości dodanych.
Dla mnie te gry są po prostu zbyt dziecinne i to mnie od nich odrzuca. Super game play wow no i co z tego kiedy po ekranie biegają jakieś kolorowe gamonie ? Ok mam po prostu uczulenie na Japońszczyzne nie słuchajcie mnie 😂. Pozdrawiam
Kurde niecała minuta a już zazdroszcze scrolla Może nadejdzie kiedyś dzień kiedy taki random w Polsce jak ja też bedzie mógł w preorderze dostać takie fajne itemy
nintendo robi caly czas to co robilo sony z ps2, genialni kreatywni programisci wspinali sie na wyzyny umiejetnosci i wyobrazni aby na sprzecie z ograniczona moca obliczeniowa robic wyjatkowe gry, jak to powiedzial rysław ograniczenia pobudzają wyobraznie i kreatywnosc
@@Durzy007 ps3 odbiło się tylko dzięki slimkom i pod koniec generacji programisci nauczyli sie pisać na to gry, w 2009 sony było 900 milionow na minusie bo nikt nie chcial robić gier na ps3, poniewaz na x360 gry robilo sie 15 razy prościej
@@Durzy007 ps3 stoi prawie na równi z xboxem 87 do 84 milionów i jest to zasługa slimek, które nie oferowały wstecznej kompatybilnosci z ps2 tak jak pierwsze wersje fata i były oskubane z paru innych rzeczy będąc dzięki temu o wiele bardziej przystepne cenowo nie kosztując 2400zł, sprzedając fata do 2009 byli na minusie 900 milionow bo nikt nie potrafil robic na ten sytem gier a poza tym konsola miala premiere pozniej niz x360 i byla drozsza niz X, slimki w polaczeniu z grami 1st party uratowaly jakkolwiek ps3, dzisiejsze sony to zupelnie inna firma, wtopili 300 milionow na concordzie i teraz klienci będą płacić podatek od concorda kupujac konsole za 4700zł
@@decomoreno wiem jak to było. PS3 nie było drogie, tylko Xbox tani, bo nie miał dysku, odtwarzacza blue ray, jak i całej poprzedniej konsoli w sobie. Sony usunął tylko to ostatnie z czasem to zaczęło procentować. Nagle okazało się, że przy PS3 nie trzeba zmieniać płyt, dokupować dysków, płacić abonamentu za granie on line (w X360 trzeba było), a przede wszystkim można było grać w unikalne tytuły wykorzystujące możliwości pada jak Heavy Rain, casualowe Flowe, albo takie odkrywające prawdziwą moc konsoli. Start był zły, ale postawienie na drogi napęd i specjalne gry się sprawdziło. Kiedy twórcy nauczyli się pisać gry pod Cella, to nikt nie chciał kupować Xboxa i to nie ze względu na cenę PS3 ;)
Byly tworzone w czasach gdy utalentowani deweloperzy, ktorzy rozumieja gry NIE zostali zastapieni przez ksiegowych i chciwych producentow. Dzis prawdziwi gracze zastapieni przez ohydnych influencerow, ktorzy uwazali do niedawna nas graczy, gaming, Anime, komiksy za frajerstwo. Ostatnio zmontowalem filmik 'X360 jako ostatnia, najlepsza generacja' jako kapsula czasu; ale widziac stan Ubisoftu itp to chyba proroctwo...
Zaskoczę Cię, ale to nie była ,,najlepsza" generacja. Zwyczajnie czujesz do tamtych czasów nostalgię. Pewnie był to dla Ciebie bardzo dobry okres i miałeś więcej czasu na granie. Niby dlaczego ta generacja miałaby być obiektywnie ,,lepsza'' od tej następnej, skoro kozackie gry były pompowane rok w rok, a świetne exy (przynajmniej na PlayStation) wychodziły jeden za drugim?
@matiolszewski1999 Nostalgia i zamykanie się na nowości to jedno, a posiadanie własnej, wyrobionej opinii to drugie. Oczywiście, że każda generacja ma swoje świetne gry, które ciężko jest między generacjami porównywać, ale są pewne cechy gier danych czasów, które można postrzegać jako lepsze lub gorsze. Moim zdaniem, na przykład, szósta generacja jest najlepsza, choć dorastałem z siódmą. Nie twierdzę przez to, że później nie było dobrych gier. Nie ma nic złego w uzasadnionej krytyce branży.
Akurat ,,najlepsza'' generacja to piąta, bo czy kupiłeś PlayStation, Saturna czy N64 wiedziałeś ze dostajesz coś nowego i unikatowego na swój sposób. Potem już każda kolejna generacja zbliżała się do robienia PC w fajnej obudowie (do czego nie oszukujmy się, Xbox najbardziej się przyczynił)
@@leox4301 Jeśli ktoś bulgocze o tym jak to kiedyś gry były dziełem pasji utalentowanych developerów, a nie produktami, które wydawcy traktowali jak maszynki do robienia pieniędzy, tzn. że nie ma najmniejszego pojęcia o historii gamedevu Nie dorabiajcie ideologii do swoich idyllicznych wspomnień.
Fani Nintendo to jakaś ostoja przyrody, biorą co popadnie, płacą jak za zboże i jeszcze udają wcale nie są robieni na kase. Współczuje Michałowi, że musi jakoś pozytywnie zrecenzować tego gniota, który wygląda najdalej na DLC za pare dolarów.
stary , switch wyszedl juz pare lat temu , dalej zastanawiam sie czy go kupic i mysle ze powoli *- mam ochote jak pokazujesz co rusz nowe - fajne gierki.
na olx obecnie za 8 stowek mozesz kupic switcha przerobionego i wszystkie gry jakie tylko chcesz na switcha masz za darmo, mozesz tez kupic nowke i zaplacic 3 stowki za zmodowanie
Ja kupiłem 2 miesiące temu, najlepsza decyzja zakupowa dekady. Zelda BOTW jest niesamowita, teraz ogrywam Super Mario Oddysey i Astral Chain, zdecydowanie warto kupić Switcha już teraz, już dzisiaj 😉
Zagraj. Nowe gry AAA na PlayStation czy pc są cholernie nudne, grając w nową grę czuję się jakbym już w nią grał. nowe gry first party na switcha są zupełnie inne, praktycznie w każdej są nowe pomysły, jest coś kreatywnego, przyjemnego, zmuszającego gracza do używania mózgu. Nie zrozumiesz dopóki nie zagrasz. Jestem graczem od 1993 roku, mam prawie każdą konsolę która wyszła po 1994 roku, mam PS5 i mocnego pc a jednak gram niemal wyłącznie na switchu, bo te gry wciągają jak tornado. Zrób sobie prezent, kup switcha i 3-4 gry first party, a będziesz inaczej patrzeć na gry.
@@piotrschmi7718nie każdy lubi gry na telefon. Niektórzy lubią bogate światy, wciągające fabuły, czy bohaterów. Albo pewna dozę realizmu np. w wyścigach. Wtedy Switch ma do zaoferowania tylko rozczarowanie i najgorsze edycje crossplatformowych gier.
@@Durzy007 Nie każdy lubi gry na telefom? śmieszne że mówisz tak o grach na switcha w momencie gdy niektóre gry AAA wyglądają jak mobilki XD bogate światy?- Zelda
Ja w zasadzie od dwóch lat na nową grę na switcha nie wydałem ani złotówki nie licząc pierwszej. Kupuję, przechodzę, sprzedaje na olx i kupuję następną za tyle samo. Aż mam do siebie wyrzuty że wcześniej kupowałem tylko przez eshop:/
Muszę przyznać, że kupowanie limitowanych konsol wydawanych ze względu na premierę gry to dla mnie wyższy poziom wtajemniczenia wyznawców Nintendo. Szanuję.