Kiedy szlachta zmanipulowała króla i odpowiada za całe twoje nieszczęście. Ale coś Ci się popierdoliło i zamiast mścić się na szlachcie postanawiasz zabić króla, który uratował Cię od stryczka xd
Milten za dezercje wpadł do koloni a przez jabłko strażnicy zauważyli jego znak który dostawał każdy żołnierz który szedł bić się z orkami i by o ucieczce nie myślał.
Bardziej do goyli bym orków porównał. Niesamowicie silne i w miare inteligentne. I kurde w sumie chciałbym jakiegoś dobrego moda o Lee coś na zasadzie kronik myrtany zanim dostał się do koloni i pośrednio jak w tej koloni stworzył obóz najemników to byłoby coś pięknego.
A dlaczego Innos miał manipulować królem i dlaczego prowadziło to do klęski? Chyba Innosowi powinno zależeć na zwycięstwie swojego wybrańca, I chyba w jego interesie powinna być ochrona króla przed manipulacjami i błędnymi decyzjami
Ta niedźwiedzia analogia naprawdę działa na wyobraźnię. Kurde, gdyby faktycznie byłaby wojownicza rasa niedźwiedzi, która starłaby się na średniowiecznym polu bitwy z rycerzami, to ludzie mieliby przejebane☠️
Kroniki Myrtany: Rebelia w Górniczej Dolinie Myślę, że dobrym pomysłem na Kroniki 2 była by kontynuacja przygód Marvina od momentu przypłynięcia do Khorinis, a następnie transformacji w Bliznę. Obejrzelibyśmy jego pierwsze dni w kolonii i pracę jako Kopacz, gdzie powoli tracił by swoje umiejętności, a następnie moment przełomowy czyli utworzenie bariery, rebelię więźniów, tworzenie się nowych obozów i powolne dochodzenie prze, Marvina do pozycji jednej z najważniejszych osób pod barierą. Moglibyśmy obejrzeć naszą dobrą Górniczą dolinę jeszcze nie tak zniszczoną, w swieższej i jeszcze nie tak wyeksploatowanej wersji, byłby potencjał usadowienia Marvina jako osoby mającej realny wpływ na kształtowanie się polityki pod baterią, przedłużenie konfliktu z wilczymi synami (choćby i potwierdzenie teorii że to oni założyli obóz na bagnie i zostali guru), Xardasa jako maga ognia, i wiele wiele więcej
Po pierwsze dzięki za podcast. Po drugie chętnie bym połuchał analizy codzienności takiego szarego farmera czy więźnia z waszej perspektywy. Mówię o takich rzeczach jak ciągłe problmy ekonomiczne, miejska propaganda strasząca ludzi, potwory na traktach i takie podobne rzeczy. Myślę że punkt widzenia kogoś innego niż wojownik może bardzo przyszarzyć obraz całości. Po trzecie pozdrawiam cieplutko.
Za każdym razem, jak ktoś się spyta mnie, jaka jest moja ulubiona rasa w TESach, odpowiem mu tylko jedno. Otóż widzicie tych ziomków? To są Argonianie. I zaraz wam wytłumaczę, dlaczego Argonianie to najwięksi skurwiele w Tamriel. Argonianie zamieszkują tak zwane Czarne Mokradła. A Czarne Mokradła znane są z tego, że każdy, kto nie jest Argonianinem, zwykle zdycha tam w przeciągu maksymalnie dwóch tygodni. Mokradła są cholernie ciężkim miejscem do życia, tam wpierdolić cię może kurwa wszystko, łącznie z krokodylołakami. Tak kurwa, krokodylołakami. Czyli dotarliśmy do tego, że te jaszczurze paskudy muszą sobie radzić w takich warunkach. Teraz spójrzmy na Kryzys Otchłani. Kojarzycie te sceny z Obliviona, kiedy nagle przed wami otwierają się wrota do piekielnych czeluści Mehrunesa Dagona, a następnie wychodzą z nich brzydkie jak gówno owsiane Dremory, chcące tylko pożreć wasze dusze i zbezcześcić wasze ciało? Otóż kiedy całe Tamriel stawiało czoła tym bydlakom, na Mokradłach też trzeba było zająć się zamykaniem tych wrót. Ale Argonanie nie tylko to zrobili. Oni zaczęli kurwa przez te wrota wbijać się na chatę do Dagona i robić mu taki rozpierdol w Otchlani, że porucznicy Dremor zamykali sami te wrota ręcznie, żeby nie nawpuszczać do siebie więcej Argonian. Tak, to się zgadza - kiedy Otchłań przeprowadzała inwazję na Tamriel, Argonianie przeprowadzili inwazję na Otchłań. xD Następnie po Kryzysie Argonianie odłączyli się od Cesarstwa i stali się samodzielni. Następnie przeprowadzili najazdy na Dunmerów z Morrowind, aby zemścić się za złe traktowanie ich przez wszystkie lata. A gdy nastąpiła wojna między Altmerskim Dominium a Cesarstwem i w zasadzie całą resztą Tamriel, to oni się tylko przyglądali. Bo Thalmor, w całej swojej głupocie, wiedział jedno. Argonianie się nie pierdolą ze swoimi przeciwnikami.
Ekipa Sylvia pochodzi z dalekiego południa zwanym przez społeczność Drakią jest ciekawy film na YT wyjaśniający to Również stamtąd przybyli pewnie łowcy smoków
Może pancerze innych łowców smoków są zrobione z innuch materiałów. Sposoby łączenie i poszczególne elementy mogły wyglądać identycznie. A bezi, rzeczywiście ma wyjątkowy pancerz
Jak o Gothicu rozmawiacie, to mimo zgrzytów jest jeszcze spoko, ale jak kolega opowiada o wątkach historycznych, to się słuchać nie da. Piszę jako historyk. Grałem w AOE3 i słuchając jednym uchem, zajęty grą wyłączyłem wasz podcast, bo się nie da, sorry.
Jeśli w podcaście w ramach ciekawostki pojawiły się przekłamania 'wątków historycznych' aż tak duże, że musiałeś wyłączyć podcast to może warto byłoby je w komentarzu przytoczyć i naprostować?
Uwielbiam ten podcast. Ta akcja z Cipherem oraz Darem jest genialna, ostatnim razem jak robiłem to zadanie wyszło jeszcze śmieszniej. Po rozmowie z Darem poszedłem do Ciphera, zanim powiedziałem o złodzieju to sprzedałem mu ognisty łuk, jak już się dowiedział kto ukradł ziele, to poleciało klasyczne "SKASUJE GNOJKA!", Cipher wyjął ten swój orkowy topór i z płonącym łukiem na plecach poleciał do Dara. 🤣