Mam ten sam uchwyt adbuniu jest perfekto, z tym ze aparat mi przestaje działać przez niego🙈 teraz jak chce zrobic zdjecie to jest loteriada, zadziała albo nie😅 brzęczy i nie łapie focusa, czasem zadziała walniecie o kolano albo dłoń, ale czasem nic😷🙈 rozglądam sie, za czymś z amortyzacja wstrząsów 😅
Mało bezpieczne te mocowanie jest. Duża szansa na wypadnięcie, nie chroni od wiatru i deszczu oraz przede wszystkim od latających kamieni, much i innych podobnych, które mogą zniszczyć ekran
9:24 Ten uchwyt do telefonu… a w zasadzie kilka jego egzemplarzy… mam jeszcze z czasów deliverki przetestowane i też na iPhonie. Rozpadały się po albo kilku dniach, albo tygodniach, a ładowanie indukcyjne przestaje wyrabiać po mniej więcej 2 tygodniach od zamontowania i jadąc na włączonym GPS bateria zamiast się ładować, to rozładowuje się, tylko trochę wolniej. Przetwornice w środku siadają lub się przegrzewają. Ten Chiński QUADLOCK jest dużo lepszy, a jak o ładowanie chodzi, to polecić mogę gniazdo ładowania z firmy LAMPA. Używam od lat.
7:23 Nie zgodzę się. Chiński QUADLOCK od „oryginalnego” QUADLOCK’a różni się jedynie tym, że Chiński nie ma na sobie logotypu. Jak z większością rzeczy - te tańsze odpowiedniki robi druga zmiana ;) Bez problemu pracuje to z case’em na telefon z QUADLOCK’a i nie odpada przy wibracjach. Dodam tylko, że jeżdżę Junakiem 123 więc domyślasz się o jakich wibracjach mówię bo sam podobnym jechałeś chociażby na Nordkapp ;) Oczywiście piszę o samym uchwycie montowanym do motocykla, bo ten przylepiec do telefonu ma dość lichą taśmę i pierwsze co bym zrobił to zastąpił bym ją taką, która jest dodawana chociażby do akcesoriów przylepianych z GoPro.
Mam ten sam uchwyt na telefon. Zadowolony byłem mega na iPhone 11. Ale już w pierwszy dzień chce zrobić zdjęcie a tu dupa padła stabilizacja kamery od wibracji motocykla. Wiec nie polecam.
@adbunio Widac że masz w tym GK serię lancuch, jak chcesz robić trasę wokół polski to mimo serwisowki bo nowy moto zmien ten lancuch na złotego dida bo ten fabryczny co kilkaset rozciąga się jak guma w gaciach i zebys nie miał problemów!
Ta podróbka Quadlocka jest mega, używam na MTB i szosie z tym dodatkiem pochłaniającym wstrząsy i sprawdza się bardzo dobrze jeszcze nigdy nie odleciało. Co do naklejenia to na etui nie na telefon najlepiej takie trochę grubsze. Jakość wykonania jest według niektórych testerów lepsza niż oryginał ze względu na (więcej wytrzymujący plastik). Pzdr :D
Tylko oryginalny Quad Lock, żadnym podróbkom bym nie zaufał - za bardzo lubię swoje jabłuszko. 😃 Chociaż jak latałem 125-ką, miałem chiński uchwyt typu „RAM mount” i wygrzebanego z szuflady jakiegoś zapasowego xiaomi do nawigacji, którego by mi nie było szkoda. 🤪
Może się nam uda spotkać na wyprawie 😅 Nie planuje trasy przy samej granicy, tylko bardziej spontanicznie, gdzie mnie poniesie tam jadę, byle tylko do okola. Będę jechać HD Ironem podobnym do twojego.