Gabriel z pomocą Tomoe, opracował technologię która pozwala przenieść moc kwami. Dzięki pierścieniom jest to wszystko możliwe cyfrowo, więc nie grozi to utratą miraculum. Co do wieku to podobny wiek za dorosły uznano w Starożytności za dorosły. Supremator zablokował im te możliwość bo im nie ufał, co nic dziwnego w końcu Gabriel go okradł. A Demonka i Czarci Kot to słabi złoczyńcy , nawet nie zabili Nino gdy z nimi walczył. Mikstury po prostu dają im dodatkowe zdolności. A co do samych kwami to one dają moc by podbijać kraje czy planety, dawały one ponoć moc i Herkulesowi co za nonsens. Są one niewolnikami swoich właścicieli. Mistrz Fu rozdawał je jak żarówki , tylko bogatym dzieciakom!
Specjal sam w sobie jest raczej przeciętny ale śmieszy mnie to że piętnastolatka okazała się bardziej kompetentna niż dorosły mężczyzna i wszyscy złoczyńcy z sześciu sezonów razem wzięci. Specjal też potwierdził że w sumie to miraculum ćmy jest op lvl max. Ale w sumie na logike to można stworzyć sobie super złoczyńce którego mocą będzie odkrywanie tożsamości superbohaterów i po robocie. Jednakże jak dla mnie plusami tego specjalu była zdepresowana biedra na początku, Natalie i oczywiście Lila która udowodniła że przewyższa inteligencją praktycznie wszystkie postacie z serialu. Plus jak dla mnie Lila będzie o wiele ciekawszym złoczyńcą niż taki stonowany Gabriel, w końcu nastolatki słyną z tego że są rozemocjonowane (jej napad złości kiedy jej plan się nie udał pokazał nam to), więc strach się bać co wymyśli w takim szale przez możliwe pasmo porażek. Jednak zirytowała mnie scena kiedy Marinata podczas ostatniej walki z Lilą (w tym bunkrze gdzie zamknięty był Adrien i Kagami), zaczęła się przechwalać że ona to ma notes i w ogóle pokona nowego złoczyńce bla, bla, bla. Girl jesteś superbohaterką a nie przedszkolakiem który dostał naklejkę od przedszkolanki opanuj się. I jak zwykle wywalili nam czarnego kota 😔. Moja ocena to takie 6/10. Dupy nie urywa.
I jeszcze to że czarnemu kotu nie powiedzieli ja wiem że on i adrien to ta sama osoba ale biedronka nie wie i to tworzy dziurę logiczną oraz kolejny przykład jedynej słusnej ideologii czyli MARYNOCENTRYZMU
W sensie spodziewałem się czegoś więcej jakiś większej tajemnicy ale sam special nie był zły po prostu nie był tak wciągający jak na przykład ten z demonką i czarcim kotem jak dla mnie był też bardzo szybki no i spodziewałem się większej tajemnicy po prostu I mam jeszcze jedno pytanie DLACZEGO NIE POKAZALIŚCIE TRANSFORMACJI LILY TO BYŁO WSTRĘTNE ZAGRANIE
Telewizja to na pewno Disney Channel. Ęternety to pewnie Disney+, chociaż polską wersję to Myszka Miki trochę olewa. No to chyba najlepsze będzie wyszukać w Guglu
W sumie mi się podobało, nie najlepszy specjal raczej bym go dał na trzecie miejsce. Ale w końcu w miarę przemyślany odcinek. Buduję Lile choć zastanawia mnie w jakim momecie się to dziej dla Lily i dalej nie wyjaśnia co się stało na końcu sezonu z nią. Co do powtórek to nie były dla mnie źle bo de fakto były ważne dla fabuły i pokazały co się dzieje w tle. No i nie wiem co mieli innego dać jak walczyli w czasie. Ps. Wydawało mi się że zakumizowane osoby mają mętlik ale trzy po trzy pamiętają co się działo mniej więcej.
No już nie pamieają, bo wokół tego się kręci cały wątek speciala. Recapy mogąbyć, ale możę nie w aż takiej ilości? I przemyślany o tyle, o ile może być przemyślany w ramach ogólnej niespójności podróżowania w czasie.
Materiał godny nowego widza Miraculum. Słowa używane przy użyciu supermocy pawia i motyla to na przykładzie pawia “leć mój piękny amoku i tchnij życie w moje dzieło” Nie zawsze to słyszymy ale to są te szukane słowa. Druga kwestia - kwami nie sa przywiązane do Miraculum. Jest to potwierdzone info zarówno w serialu jak i poprzez twórców. Biżuteria to pośrednik by ludzie mogli kontaktować się z kwami i wykorzystać ich moc. One istnieją we wszechświecie tylko nie mają łącznika z ludźmi. A jak już zostanie taki stworzony i w jakiś sposób kwami zostanie z nim powiązane to pojawia się taka mała istotka. W odcinku timetagger widzimy że bunnix przywołuje kwami do innego zegarka bo obecny jest zepsuty- to świadczy o braku przywiązania kwami do przedmiotu. Biżuteria to taki łącznik który bez problemu można wymienić. Ulepszanie mocy- też jest wyjaśnione w serialu. Grymuar to spis tego co strażnicy dowiedzieli się o Miraculum. Posiadacz tak owego może sam wymyslec jak je użyć w inny sposób. - Biedronka przy pomocy mocy tworzenia- tworzy amulet odpędzający złe emocje. Władca mroku tworzy ulepszoną Akumę która przebija barierę i która może się rozdzielić na cząsteczki. A czemu inni nie mają ulepszeń? Bo twórcy na razie nie widzą potrzeby ich wprowadzania. Chociaż do ulepszeń mocy można zaliczyć alye która wcześniej tworzyła obrazy a teraz dodatkowo używa iluzji głosu. To po prostu odkrycie kolejnych możliwości danego Miraculum. Co do budowy biżuterii. Nie wiadomo z czego zrobili ją strażnicy ze świątyni. Mogą to być zwykłe klejnoty. Gabriel niszczy biżuterię przy pomocy specjalnej maszyny a raczej nie niszczy a rozdrabnia ją, tworząc esencję która wtłacza w pierścienie, bo nie jest świadom że kwami mogą od tak przenieść się do innego przedmiotu który będzie pośrednikiem. Np falsyfikat Miraculum pawia- mógł służyć za nowe Miraculum. Dodatkowo pierścienie mają w jakiś sposób ograniczyć moc Miraculum by można było używać więcej mocy na raz. Zmiana stroju adriena- nie zmienił swojego charakteru, tylko musiał się wystarczająco skupić by wymyślić nowy strój, przy tym udawał że jest inny by stworzyć posiadacza który pasował do ideału biedronki. Fuzje- Miraculum ma jedną moc i nie może ona wpływać ani kopiować innej. Dlatego fuzja nie tworzy nowej mocy bo nowa moc należy do nowego kwami. Każde kwami coś reprezentuje i one powstają jak coś pojawi się na świecie. Broń- jest charakterystyczna, każda moc ma swoją broń, może ona się zmienić lekko w zależności do charakteru postaci- czarci kot Kwami w biżuterii- kwami nie utknęło wewnątrz tylko znajduje się jakby w innym wymiarze/lub jest uśpione. Ograniczenie na kwami jest założone przez strażników a także przez opiekunów tylko w mniejszym stopniu. Mikstury- co do cofnięcia ulepszenia, kwami można uznać za venoma. Kwami zamienia się w energię która pokrywa bohatera, dlatego można cofnąć ulepszenie. Karmienie kwami- potrzeba im po prostu energii a pożywienie jest energią. Kwami nie maja odruchów ludzkich. Jedynie mogą próbować je naśladować ze względu na to że widzą zachowania ludzi. Miraculum również mają wpływ na posiadacza co widać przede wszystkim w odcinku “my dearest family” gdzie biedronka odczuwa glod tikki. Podczas przemiany w bohatera, posiadacz może odczuwac takiego “boosta” w niektórych cechach charakteru, a później po przemianie zwrotnej widzą że potrafią tacy być i mentalnie są w stanie się zmienić- marinette odważniejsza i pewna siebie
Zupełnie nie nowego, chociaż robię sobie rewatch i też tworzyłem to dosyć na szybko, no ale po kolei. Te słowa w stylu "leć moja akumo/leć mój amoku" mówią zawsze po użyciu mocy, nie w trakcie. Jeśli to faktycznie jest to, to jak to w takim razie działa, żę muszą to powiedzieć dopiero po użyciu mocy? Bo wszystkie inne moce miraculów potrzebująużycia formułki na bieżąco. Kwestia przywiązania kwami - to są w końcu przywiązane do tych miraculów, czy nie? A skoro nie są przywiązane, to czym są te stworki, projekcją? A skoro to tylko projekcja, a kwami wcale nie znajdują się w miraculach, to jaki jest cel w dawaniu właścicielom kompletnej kontroli nad nimi (tutaj Gabi, który zamyka Nooroo usta). Po co twórca miraculów umożliwił coś takiego, skoro kwami i tak tam nie ma? Dla ludzkiej potrzeby rządzenia kimś? Jedyna forma nie bycia w miraculum to coś, co zapomniałem dodać do filmu: kwami mają kontakt ze swoimi wersjami z innych wymiarów. Kwestia Miraculum Królika - szeroki temat, i to nie tylko przez podróże w czasie. Bo jak to jest, że miracula może niszczyć tylko Kotaklizm, a w Czasołamaczce wystarczyło przejechać wrotkami i popsute? A wiemy, że ten zegarek Alix to Mira Królika, bo Alix z przyszłości właśnie jego używa do przemiany. A że Fluff przechodzi z jednego zegarka w inny? No w teorii to wciąż jedno i to samo Miraculum Królika, tylko z przeszłości. Ale tutaj dochodzi absurd tego, że skoro można podróżować w czasie, to istnieje w sumie nieskończona ilość identycznych miraculów. I jeszcze jedno pytanie: skoro zegarek Alix to Miraculum, to nie powinno tam być drugiego Fluffa? Chyba że kwami się scalają, gdy są dwa w jednym momencie w czasie. Okej, to jeszcze ma sens, że moce miraculów nie są takie trwałe i właściciel może jakkolwiek ich używać inaczej. Tylko nie za wiele takich możliwości widzimy, w porównaniu do ilości miraculów. Biedra z amuletami: OK. Mega-Akumy: OK. Alya z dodawaniem głosu: powiedzmy, że OK. Tylko czemu nie widać takich rzeczy u innych miraculów? Co to za tłumaczenie, że twórcy nie widzą powodu, żeby im dawać lepsze moce?! Widzą powód, żeby dawać Biedrze ulepszenia, nowe ciuchy, zmieniać ją w Stonkęw specialu, widzą powód, żęby robić z nią gro różnych fuzji, wreszcie widzieli powód, żeby pododawać tylu bohaterów, a nie widzą powodu, żeby zrobić z nimi cokolwiek innego niż "no są i tyle"? To lenistwo czy zwyczajny brak pomyślunku nad tym, co się robi? Kwestia budowy miraculów - nie Strażnicy stworzyli miracula, tylko ten mityczny mag z komiksu. I mógł nawet nie mieć powiązania z nimi, czego dowodzi Grymuar. Jak sam piszesz i tak jest w serialu: ta księga to tylko spis tych rzeczy, które Zakon Strażników dowiedział się o miraculach. To znaczy, że nie mieli wpłwu na dzieło tworzenia, a może nawet modyfikowania miraculów. A tworzenie mira-pierścieni Gabriela to cholernie ciekawy temat, o którym nie wiemy w zasadzie nic. Ot, Gabi ma sprzęt od Tomoe, który mu pozwala przetworzyć miracula. I nie powiesz mi chyba, że Gabi ot tak zdecydował się zniszczyć miracula i "po co sprawdzać, jak być może działa?" Nie no, musiał być świadomy, że może przetopić miracula i kwami wciąż będą przywiązane do ich esencji. Jak nie on to wiedział, to Tomoe, która mu ogarniałą cały sprzęt do przetworzenia miraculi, stworzenia tych pierścieni, również klatek dla kwami, z których nie są w stanie wyjść. Że nie wspomnę o transferze mocy do Asystentów. I raz jeszcze: to wszystko jest cholernie ciekawe i wystarczy mi tylko wiedzieć, jak to wszystko w ogóle jest możliwe i jak to działa?! Kwestia Catwalkera - nie, to nie chodzi tylko o wymyślenie sobie innych ciuchów. Plagg dokładnie tłumaczył, że chodzi o zmianę osobowości, a kostium zmieni się razem z osobowością. Cały wątek odcinka krążył wokół tego, że to nie może być Czarny Kot, taki jaki on jest. Dlatego Adrien przybierał nową personę, choć starą, bo po prostu przestał być tym, kim chciałby zawsze być, czyli Czarnym Kotem, tylko zaczął się zachowywać jak idealny Adrien również jako superbohater. Gdyby to była kwestia wymyśłenia tylko nowych ciuchów nie byłoby całej tej scenki, jak się z tym męczy cały dzień: ot, wyobraża sobie nowy strój i nie było tematu. Kwestia fuzji - okej, mogę to kupić, ALE: dlaczego w takim razie Plagg i Tikki po użyciu Życzenia łączą się w zupełnie nowego kwami. I dlaczego tylko oni tak mogą? Tłumaczenie, że są tymi ważniejszymi, to trochę mało. Brońki - no właśnie tylko trochę. Dla mnie to po prostu trochę mało, bo każda osoba jest inna i może lepiej by sięodnalazła w użyciu innej broni. Ja w tym widzę po prostu gimmick, żeby wyróżnić od siebie bohaterów (no bo czymś trzeba). Mikstury i to łączenie z kwami - tak, mówię tam, że kwami się łączą z właścicielem. Dlatego Plagg obrywa Kotaklizmem razem z Adrienem, dlatego Biedra dostaje gastrofazy (miałem dodać i zapomniałem). I jeszce to karmienie - i znów: jeśli kwami nie byłby przywiązane do miraculów, to jaki jest sens w ich karmieniu? Pewnie, żeby zregenerować energię, ale skoro nie są bezpośrednio zwiazane z miraculami, to mogą czerpać energię skądkolwiek, gdzie się nie znajdują.
@@SzygoraNysz należy pamiętać że moc pawia i motyla działa nieco inaczej, dopiero stworzenie emopotwora lub nadanie mocy drugiemu jest tym właściwym momentem. i właśnie te słowa mają znaczenie "tchnij życie w moje dzieło" "zawładnij nim"- gdzie w dobrej formie jest o ile się nie mylę "udziel daru" czy coś takiego. dodatkowo była gdzieś informacja że wcale nie musi być wykorzystany motyl ani piórko, wystarczy bezposrednio w przedmiot i pewnie wtedy by były użyte słowa aktywacji mocy. No zgadzam się kwestia przy tych miraculach jest nieco ciężka. Ogólnie nie są przywiązane, bo to postacie duchowe więc nie przywiązują się z tym co przyziemne. Biżuteria to właśnie pośrednik który pozwala kontaktować się z postacią duchową. A pojawiające się stworki są ucieleśnieniem ich postaci duchowej, wersja mini i wersja prawdziwa "origin form". To ucieleśnienie poniekąd ogranicza kwami, bo uzyskują ciało dlatego mogą wymagać karmienia. Również przez to że są cielesne nie mogą w tym samym czasie i w tym samym wymiarze występować pod postacią duchową. Uważam, że gdy są wewnątrz miraculum poza przemianą, to ich cielesne formy są w stanie uśpienia. co do ich występowania w różnych wymiarach to kwestia ciężka do pojęcia bo jest to poniekąd bilokacja, ale jako byt wyższy mogą przebywać na wielu płaszczyznach. Jest to dość skomplikowana sprawa. No i zgadzam się, że poniekąd są zniewolone, ale to również wynika z ich natury, gdy użyją moc bez opiekuna przynosi to katastrofalne skutki, ponieważ są to byty niezwykle silne, istniejące poza wszelkimi barierami, nie potrafią użyć mocy na małą skalę. A władza opiekunów nad kwami to kwestia takeigo poniekąd bezpiecznika, bo kwami samo w sobie może wywołać katastrofę, w serialu mamy przedstawioną kontrolę nad kwami w przypadku złoczyńców, zapewne gdyby Marinette ogarniała, że tak można to tikki by nie odleciała w poszukiwania jedzenia- właściwie marinette powinna tak zrobić, ale musiała nie być świadoma. Żółta biedornka to nie nowa moc, a jedynie znacznik który zapobiega zgubieniu teraźniejszej biedornki, jak obejrzysz odc specjalny to ogarniesz. Jeszcze co do nowych mocy, to również należy pamiętać o zdolności czarnego kota- noktowizja, użyta 2 razy w serialu, czemu? bo tak. Należy pamiętać, że wprowadzanie zbyt dużej ilości dodatkowych mocy kończy się źle dla serialu, bo później trzeba cały czas pamiętać, że one istnieją. co i zabiera czas antenowy i wymaga specyficznej sytuacji w której może być wykorzystana. Kwestia talizmanów i mega akum miała wprowadzić coś nowego do monotonnego schematu odcinka, czyli jej biedronka wygrywa, ale trzeba to cofnąć bo skończą się postacie do akumatyzacji, a wprowadzenie nowych postaci to koszt więc trzeba cofnąć to- o nie władca mroku wygrywa i jesteśmy w punkcie wyjścia. Potem się okazuje że amulet zamienia sie w tarcze- użyte raz, czemu? bo tak. za dużo wprowadzonych ulepszeń. co do rekonfiguracji, należy pamiętać, że występuje przeskok w czasie. Monarcha nie atakuje, bo nie wie jak wykorzystać miracula, bo nie może użyć ich tylu na raz. Przez pewien czas pracuje nad tym z Tsurugi. Odkrywają technologię, która okazuje się być ogromnym planem pokonania biedronki, a nie tylko ulepszeniem miraculum by można było łączyć ich więcej. Dodatkowo uważam że wykorzystano moc motyla, jest to moc transmisji, a co robił monarcha? użyczał swojej mocy. Wątek ten nie jest rozwinięty, ale ta teoria ma sens. Tylko, że moc nie jest przeniesiona przez akumę, tylko przez pierścień, a to dlatego że dopiero podczas akumatyzacji Gabriel decydował jaką moc udzielić, a nie w momencie wysłania akumy. Dlaczego przetopił miraculum? nie wiem, być może w celu zjednoczenia ich z systemem asystenta. Miraculum nie niszczą się tylko przez kotaklizm, twórcy wprowadzili nas w błąd podając taka informacje, bo później zmienili zdanie. Miraculum pawia zostało uszkodzone, nie przez kotaklizm tylko coś co miało miejsce między zgubieniem miraculum a użyciem go przez Emiliy. zegarek Alix jednocześnie był i nie był miraculum, obstawiam że bunnix zostawiła zegarek w czasie i stał się pamiątką rodzinną, ale nie było to miraculum bo fluff nie znajdował się przy nim. Tu kwestia zagmatwana, o i właśnie tutaj jest kolejny przykład ulepszenia mocy, gdzie zegarek alix ma wiadomość umieszczoną w czasie (odc timetagger). Ogólnie nie lubie gdy seriale wprowadzają pojęcie podróży w czasie, bo robią sie ogromne dziury fabularne i sytuacje gdzie powinno dojść do paradoksu, ale to bajka więc mają to w nosie. Owszem chodzi o wymyślenie ubrań- widać to w odc specjalnym Paryż. Fakt bohaterowie przechodza przemianę mentalna i to sie do tego przyczynia, ale sam czarny kot mówi, że no po prostu trzeba chcieć nowy strój i masz. Problem z cat walkerem jest taki, ze mriaculum wyzwoliło z adriena to kim naprawde jest, a nie to za kogo jest uważany. Adrien polubił swoje "ja", musiał się skupić by rozdzielić miraculum a jego wnętrze. Ćwiczenia z plaggiem miały dodatkowo przygotować go pod nową rolę, jako wymarzony posiadacz miraculum czarnego kota. Musiał wyuczyć się zachowań i tak jakby musiał nauczyć się jak naśladować siebie samego widzianego poprzez innych ludzi. Nie widzimy wszystkich prób przemiany, ale widzimy że plagg próbuje znaleźć rysunkową wersję, którą adrien sobie wyobraża i w taką się przemienia. Jeśli ktoś się skupi nad tym może wybrać strój- np skryta kitka. jeśli ktoś sie nie skupia na tym to strój odzwierciedla to kim naprawde jest. Nowy strój marinette jako biedornki poniekąd pokazuje, że zmieniła się. Jest strażniczką, dojrzewa emocjonalnie, staje się poważniejsza. dlaczego tikki w plagg tworzą kwami rzeczywistości te kwami odzwierciedlają ying-yang, czyli razem tworzą jedność i ukazują zupełne przeciwieństwa. I teraz sobie wyobraź, że możesz mieć to co chcesz i możesz sprawić by zniknęło to czego nie chcesz tworzenie+destrukcja i zaczyna to brzmieć jak motyw kwami Gimmi. "jestem tym co było jest i będzie", życzenie to nic innego jak użycie mocy towrzenia i destrukcji - tworzysz coś ceną czegoś innego. Istota gimmi pewnie ma jakieś odniesienie w kulturze chińskiej i tym całym ying yang, że to doskonałość. z brońmi pojawia się motyw atrybutów. coś jest atrybutem danej postaci i chyba tyle tu moge dodać ja rozumiem przemiane, jako nie połączenie się z kwami, ale uzyskanie jego energii. A to że ciało ludzkie jest barierą sprawia że moc jest zdatna do kontrolowania. (to jeszcze w kwestii używania mocy przez kwami), wyobrażam sobie że kwami otacza swoją energią posiadacza i materializuje się strój, który jak wiemy ma być niezniszczalny i chronić użytkowników przed urazem, ta moc pochodzi od siły bytu wyższego- nie odpowiada na to co przyziemne, więc ciosy nie mogą zranić. Kwami wie co dzieje się w trakcie przemiany ale nie może się już kontakować, a widzimy to jako to, że są uwięzione w biżuterii. a skąd wiedziałyby co się dzieje jeśli byłyby uwięzione? a no właśnie, przechodzą w formę duchową i zasilają wtedy posiadacza swoją mocą. najchętniej bym to rozrysował. i jakby na płaszczyźnie duchowej jednoczą sie z opiekunem, ale nie cieleśnie. Coś w stlyu moje wyższe ja(dusza) jednoczy sie z bytem wyższym i to odzwierciedla się na ciele.
Czyli tą formułką miałby być monolog WC, Mayury z opętanym? Nie mówię, żę miracula nie mogąbyć unikalne względem działania, ale raz: z jakiegoś powodu wszystkie to miraucla, stworzone przez jednego typa zresztą, więc wydaje mi się, że powinny mieć więcej punktów wspólnych. A tutaj mama wrażenie, żę różnice wynikają bardziej z tego, że twórcy wymyślą sobie cośna bieżąco i nagle jedno miraculum odstaje od reszty. Nawet bez większego wyjaśnienia. Tutaj wraca mój problem z tym, że kwami jako byty przedwieczne i boskie tak się strasznie przejmują tym, czy coś popsują i ogólnie wyznają zaskakująco bliskie ludziom wartości moralne (a czemu akurat ludzkie wartości, jeśli równanie Drake'a się nie myli?). Ale to akurat jest wybitnie mój problem, nie niespójność serialowa, który ma po prostu taki pozytywno-bajkowy klimat. I może dałoby się to wyjaśnić w serialu, a nie musimy sobie dorabiać sami? Szczególnie, że Tomisław lubi takie pomysły pożyczać? Ale to mogłoby mieć sens i dałoby się to wytłumaczyć, gdybyśmy na przykład się dowiedzieli czegoś więcej na temat tych wielkich form kwami, które widać przy Życzeniu Gabiego. WIem, że to nie moc, to bezsens, mający na celi tylko dodanie jej nowego kostiumu (bo będzie do merchu). BO na jakiej zasadzie jej sięzmienił kostium? Królix załozyła jej kamizelkę? Na tej zasadzie Biedra powinna mieć różne kostiumy, gdy Marynata nosi swoje casualowe ciuchy albo piżamę. Wprowadzanie zbyt dużej ilości mocy końćzy się źle dla serialu? Doprawdy? To dlaczego dopchali nam tyle miraculów, do tego jeszcze superbohaterów ze speciali, Prodigiusa i Renlingi... Po co tyle tego? A przykład tej noktowizji jest nie tyle dowodem na brak sensu dodawania ulepszeń, co brak pomyśłunku twórców, którzy dodają nowe rzeczy na bieżąco, żeby im pasowało do wymyślonego odcinka. Nikt się później nie zastanawia nad konsekwencjami, albo wymyślająretcony, które wprowadzają tylko jeszcze większy haos, bo poprawiają jedno, ale nie zgadzają się z drugim. Wiem, że występuje przeskok w czasie i wiemy, że od Ewolucji do akcji z Multiplikacją minęło kilka tygodni. To też trochę dziwne, że tyle czasu im wystarczyło, żęby rozgryźć działanie antycznych i magicznych artefaktów, ale no niech będzie, futurystyczna technologia, wiedza tajemna z Grymuaru i jakoś się to spina. Tylko niech to wszystko zostanie wyjaśnione (i biorąc pod uwagę, że Tomoe może się pojawić w S6, to mam nadzieję, żę się czegoś dowiemy), a nie będzie to kolejny rozgrzebany wątek, który zostanie olany. I wszystkie teorie są fajne, tylko to nie my powinniśmy to wszystko wymyślać, ale twórcy. A widząc ich sposób pisania ad hoc, to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że zostawiają specjalnie takie dziurska fabularne, a fandom sam sobie cośtam wymyśli. A i przy okazji można z tego czerpać... Co to ma znaczyć, że Twórcy zmienili sobie zdanie?! To jest właśnie przykład bezmyślnego retconowania. Miracula można zniszczyć tylko Kotaklizmem? Hej, szefie, ludzie pytają, co zniszczyło w takim razie Pawia! Dobra, to im powiedzcie, że nie tylko Kotaklizmem i z bani! Co do Miraculum Królika widzę, że się zgadzamy: podróże w czasie to coś, co trzeba PORZĄDNIE przemyśleć, a i tak zawsze będą jakieś zgrzyty. Tutaj mamy same zgrzyty, bo tego nie przemyśleli. Możę chodzić o wymyślenie ubrań, ale jednak bez zmiany osobowości niec się nie ugra. Adrien musiał stać się tym innym sobą, żeby to w ogóle miało rację bytu. Marynata dojrzewa emocjonalnie?! NIe mówię, że scalają się fizycznie, bardziej energetycznie, inaczej kwami nie mogłyby uszkodzić właściciela. I w sumie odwrotnie też, same też mogą przecież oberwać, tutaj Plagg i Miraculia. Cała reszta, którą piszesz przypomina mi stare teoretyzowanie odnośnie miraculów i w gruncie rzeczy tutaj jest git. Co do reszty, powiedzmy, że mamy w tym konsensus.
@@SzygoraNyszogólnie macie fajną pogawędkę i miło się czyta jak dwoje ludzi o odmiennych poglądach dają argumenty a nie obrzucają się obelgami. Nadal uważam że boskie istoty a takowymi są kwami nie tylko nie czują manifestacji swojej boskości poprzez niszczenie dlatego że mogą ale nie chcą tego robić. Są napisane na poważnie (jak w tekstach religijnych czy w mitacj) a nie jako żart jak Król Wszechrzeczy/Wszechuś/Zeno z Dragon Ball Super, gdzie mamy taką omnipotentną istotę, która w każdej chwili może wymazać całe wszechświaty i podległych mu bogów. Co do miraculi, uważam że twórcy wprowadzili ich za dużo. Nie licząc speciali, mamy 19 miraculi. Czyli minimum 19 postaci. Po co? Powinno być maksymalnie 7 a zodiak chiński powinien być jako powerupy. Albo niech już wam będzie zodiak chiński ale zamiast biedronki i kota jest Smok i Tygrys. Ewentualnie Smok i chiński Feniks choć tutaj Smok jest powiązany z żywiołem wody a Feniks ogniem. Czyli swoistym yingyang bo do życia trzeba wody i ognia (słońca). Gdzie Smok i Tygrys to przeciwieństwa w powiedzeniach i przysłowiach jak pies i kot. No ale wtedy ucieka nam atut jakim jest pierwszy bohater z motywem biedronki. Kotów było mnóstwo od Kobiety Kot przez Black Cat czy Czarną Panterę (najbliższe trio dla Czarnego Kota) przez mniej znane jak Sabertooth, Cheetah, White Tiger, Puma, Catman, Cat-Man (dwie różne postaci) a o rasach fantasy jak z Thundercats czy tych z DnD nawet nie wspominam. Zostawiłabym górną szkatułkę i zmieniłabym moc pszczoły jako moc wydawania innym poleceń (bardziej jak bard z erpega choć można i dać coś w stylu dodania mocy jak u motyla) i posiadania naturalnej aury że ci chcą je wykonywać. Poprzez bezpośrednie urządlenie jak w serialu dla małolatów i jako moc dystansowa dla dorosłych. W sumie taki Pojedynek na charyzmę gdzie osoba jest w tym samym.czasie urządlona i zakumatyzowana byłoby czymś ciekawym. Chloe jako ktoś z charyzmę odziedziczoną po ojcu i matce ale jako zreformowana i pełnoprawna bohaterka, przekonuje ofiarę akumy by ta oparła się mocy WC. Chloe która początkowo dręczyła szkołę swoim autorytetem i charyzmą ostatecznie wykorzystuje ją dla dobrych celów. I można dać też wątek gdzie podłamana Marinette jako Biedra przegrywa niemal wszystko a ratunek przychodzi od tej byłej-rywalki-despotki... No ale Tomisław na takie coś nie pozwoli, nawet Zoe XD
@@paulinagabrys8874 No ja bym jeszcze pogadał... Kwami jako koncept sąspoko pomyślane, zbyt pozytywnie dla mnie, ale ja już tak mam. NO i lubięsięczepiać, bo miliardy lat i nie czają, żę mająboską potęgę? Zresztą są świadome, że nie mogą same używać mocy. Tak jest, ZA DUŻO ZAJĘCY! Po co tyle miraculów, albo zostawić tę pierwszą siódemkę z pierwszych dwóch sezonów i tylko rozwijać, albo jak iść w te chińskie motywy to w pełni (ale też może ograniczyć te miracula). Chociaż znajduję to całkiem wymownym, że niby chiński zodiak, ale nad tym standardowo eruropejski motyw biedronki przynoszącej szczęście i czarnego kota przynoszącego pecha. Albo mój stary koncept na fanfik, bo ile mamy tych miraculów w szkatułce? Dziewiętnaście Czyli trzy dla królów elfów pod otwartym niebem... Siedem dla władców krasnoludów w ich kamiennych pałacach... Dziewięć dla śmiertelników, ludzi śmierci podległych... I wszystkie te miracula zostały oszukane...
Ale miło zobaczyć że nasza stara Lila wciąż tam jest, jak dostała absolutnego wkrwa że jej plan nie zadziałał 😄 Bo Cerise zaczęła się wydawać jak zupełnie inna postać w sezonie 5.
@@SzygoraNysz Wściekała się, ale w zaciszu swojego pokoju, przy ludziach się stonowana. Przy Gabim to było śmieszne ale jak ona ma napady to widać że jest psychiczną i niebezpieczna
Czemu Marinette i Alix nie zabrały miraculum motyla, jak spadało? Niby Alix coś tam mówiła, że to zaburzy historię, ale jakoś tego nie kupuję. Już nie wspomnę o tym, że Alix nie może wrócić do mikroParyża
@@Wężyk-w1p Słyszałem teorię, której nie cierpię, że miraculum samo się pojawiło przy Lili, bo we wszechświecie musi być równowaga. Dlatego musiał pojawić się ktoś na miejsce Gabryśa
@@winogronaczerwone. Teoria ma większy sens niż to co Thomas napisał Według niego Lila sama po nie poszła A jak to zrobiła bez stroju do pływania i gdy była tam Biedronka? Nikt nie wie
7:24 Gdyby twórcy planowali rzeczy dalej niż do następnego odcinka to mogliby zrobić właśnie taki wątek, że pewna osoba przez cały pierwszy sezon śledziła biedre i kota w celu dostarczenia materiału dla Nadii ale nie bo po co XDD
Tak, obejrzałam go przed chwilą i był tak potwornie nudny, moim zdaniem lepiej by było gdyby zrobili tak Marynata mówi prawdę, Adrien jest załamany i staje się tym niebieskim, walczą, Marynata jest w szoku bo Adrien, dopiero potem kłamie o Gabrielu, wtedy przynajmniej cokolwiek by się zadziało
@@zuza3377 Można było też sprawić żeby cały odcinek kręcił się wokół alix, która próbuje samodzielnie powstrzymać tego złoczyńcę i do tego albo łączy miracula albo też lepsza rzecz Wzywa na pomoc różnych posiadaczy miraculum z różnych epok Jak są podróże w czasie to niech na całego
@@zuza3377 no niestety Marynocentryzm zniszczył ten specjał Było go widać też w demonce i czarci kocie Coraz bardziej te specjały są zrobione dla marynaty
@Wężyk-w1p TAK! Jak nie lubię podróży w czasie, tak można było jednak zrobić z tym cokolwiek ciekawego. Byłoby dalej bez sensu, ale chociaż w efekciarski sposób. A tak mamy tylko Stonkę, która sobie skacze po czasie i w sumie robi cały czas to samo. Chcieli zawiązać nam wątek niemal kryminalny, a wyszło miałko
W sumie też tak sądzę Trochę się nudziłem przy oglądaniu, a myślałem, że to będzie dość ciekawe. Moim zdaniem z wszystkich dotychczas ten specjał bym najgorszy i mogli lepiej zagospodarować, a także trochę szalona myśl, ale czy nie dało się dać jakiejś ciekawszej roli dla Adriena? Niby jest jednym z głównych postaci, ale tylko był i płakał A takie pytanie, czy w końcu dowiedzieliśmy się skąd Lila ma miraculum motyla, bo nie widziałem żeby to było gdzieś powiedziane
@@zuza3377 mam teorie dlaczego dostała miraculum Było mówione, że po każdym życzeniu musi być zachowana równowaga, a po zniknięciu Gabriela trza było uzupełnić pustkę równie złą osobą Wypadło na Lile
@@Wężyk-w1p Nooroo mówił że miracula nie są przeznaczone do zła więc nie sądzę by to było to, poza tym Gabriel ma być "lubialny" a Lila ma być "nielubialna" Lila była na końcu finału 5 sezonu u Agrestów ale jak ona zeszła na dół do tych katakumb i do tej wody to nie wiem
@@Wężyk-w1p nie wiem, Plagg i Tikki stworzyli świat w uniwersum miraculum, trzeba się ich zapytać 🤷♀️ Ale tak serio to twórcy po prostu dalej chcą zarobić na tej marcę a Lila była najprotrzym targetem do zostania nowym Władcą Ciem, fandom i tak jej nienawidzie
Wpisz Miraculous London special full episode i wyskoczą ci stronki, jak narazie jest tylko z angielskim lub francuskim dubbingiem nie wiem czy ktoś już zrobił wersje z polskimi napisami
2:20 ja tylko przypominam, że mirakulum motyla jest mirakulum transmisji. (tak jak pszczoły akcji, krolika ewolucji itp itd) więc odwołując się do moich poprzednich teorii o potędzę i potencjale mocy nie dziwę się, że monarcha może to robić. ale kurka po co?skoro on już z moca podstawową mogł tworzyć potężnych złoczyńców. jeszcze rozumiem starych którym przydałoby się coś spoza zakresu ich mocy. no ale bez przesady...
A Doktor Who nie jest starszy? No i czy z lat 60-tych nie jest też Star Trek? To też nie jest tak że wszystko wymyślono w latach 60-tych. Mamy cały nurt amerykańskich powieści pulpowych z lat 40-tych, francuskie komiksy jak Valerian czy dzieła Moebiusa, poważne sf pisane przez Lema, Herberta i innych czy komiksy/seriale filmowe w stylu Flasha Gordona. To że lata 60-te to boom dla wymyślania trykociarzy to skutek amerykańkiego bana na komiksy. Bo przed CAA w Stanach robiono i komiksowe romanse, horrory, historie wojenne czy historie na licencji Disneya i innych (historie o Kaczogrodzie Banksa i Rossy to te lata). I to wszystko szlag trafił gdy wybuchła panika komiksowa, porównywalna z paniką gier wideo z czasów premiery Mortal Kombat. Tyle że gry dostały raitingi wiekowe a komiksy dla dojrzalszego czytelnika w USA wyginęły. Dopiero teraz komiks niezależny od molochów w Stanach się odbudowuje. Twórcy zawsze mieli trochę lepszy dostęp do dzieł z zagranicy. I się nimi inspirowali. Tyle że teraz taki fan z USA i tak nie będzie wiedział o tym. I będzie gadał bzdury że ten zrzynał od tego a komiksy z Europy to tylko kopia. To dobrze widać na gatunku mecha gdzie twórcy spoza USA znają główne tytuły z lat 70-tych i 80-tych, gdy taki przeciętny otaku z USA jedyne mecha jakie zna to Evangelion. Czyli pogrobowca świetności gatunku, gdzie już 10-20 lat przed jego powstaniem wszyskie jegi motywy krążą po Gundamach, Macrossach, Pathlaborach, Daimosach czy Magzingerach
wiesz... to było tak: ktoś mnie zatrudnił abym zrobił te błyskotki... dali mi jakieś kamienie z kosmsu z runami 18 levela... ale se te kamienie wziołem a miracula zrobiłem z chińskiego plastiku
Jak tylko cie znalazłem to odrazu obejrzalem wszystkie zalegle filmy a teraz czekam co dziennie na kolejny odcinek😢. Jestes super a twój chumor jest super . I fajnie ze tyle nie przeklinasz . Uwielbiam cie 🤠
wydaje mi sie ze tygrys jest taki jaki jest zeby dodac nowy ship dla czarnego kota dodatkowe miraculum kota (bo tygrys to jednak kot) z innaczaj zrobiona ale ta sama moca i posiadane przez płeć przeciwna, od razu widac ze tam byla proba stworzenia samicy dla Adriena
gdyby zla osoba weszlaw posiadami miraculum krolika, teoretycznie mogla by zdobyc nieskonczone ilosci miraculum biedry i kota i chodzac miedzy swiatami totalnie je niszczyc zyczeniami?
W sumie tak, z tym wyjątkiem, że zabierając jedne miracula nie weźmiesz ich z przeszłości. Ale co stoi na przeszkodzie zrobić jak w Demonce i Czarcim Kocie? Dorwać Mira Motyla, dać komuś moc przechdozenia między wymiary i stamtąd sobie brać miracula?
teraz tak mysle, co gdymy wąż urzyl mocy po raz 1 potem za pomoca króliczej nory przeszedl do innego univerum i czasu i tam urzyl mocy po raz 2, czy w tedy dzieje sie jakies czasowe czary mary i wążmoze cofnac sie do przyszlosci przy obazji poruszajac sie miedzy zupelnie roznymi swiatami?
Chyba Jeremy Zag gdzieś wspomniał, że Kwami z serialu to tylko fragmenty większej całości, projekcje bóstw które są zbyt potężne na zadawanie się z ludźmi. To co widzimy w serialu to poerdnięcie odbytu boga (ciekawe kto nawiązanie załapie)
No właśnie jak mowa o strojach tych postaci to stroje z Miraculi oddają przedewszystkim ich styl. Dlatego Lila i Chloe mają najbardziej dziewczęce kreacje, bo są faktycznie dziewczęce gdy z kolei Marinette ma brzydkie i casualowe outfity, no dlatego bo jest casualowa czyli do bólu nudna i zarazem chłopczęca. Kłania się to o czym mówię wiele razy czyli że ta bajka pozytywnie przedstawia taką Marinette a Lile i Chloe negatywnie. No to jest stereotypowe, negatywne przedstawianie młodych dziewczyn które mają dziewczęcy styl i to jest szkodliwe bo to podchodzi pod stereotypy. Jak się rozejrzysz to w co drugiej grze, w filmie, dziewczyny ubierające się chłopczęco są przedstawiane pozytywnie, to jest szkodliwe przedstawianie poszczególnych grup dziewcząt i jest to obrzydliwe.
19:56 z tą bronią to jest różnie widzimy w serialu że broń może zmieniać kolory czy kształty ale jednak jej funkcja jest praktycznie taka sama wyjątek stanowi tu demonka i czarci kot gdzie ich bronie poza normalnymi funkcjami posiadają również ostrza myślę że w przypadku innych bohaterów też jest to możliwe też nie wiem jak było z innymi biedronkami bo na przykład Joanna d'Arc ma przy swojej transformacji miecz i nie wiem czy on się pojawił jako część broni jako Biedronka czy jednak jest częścią stworzoną przez samą Joannę czy tam kogoś innego
To wybiórczość twórców. Każdy posiadacz sam stawia sobie granice. W przypadku kwami kreacji to tworzenie granic. W przypadku kwami transmisji, to transmisja swoich umiejętności. Więc to tylko zależy od słów.
Mnie się Wydaje, Że, Tikki to demon. Bo, pod jej wpływem Marynata ma obsesję. Jeszcze osoba dała zły, przykład dla Marynaty chodzi o postać twórców, pasuje wtedy, negatywnie. A nie wtedy by, Pcrzestawić, Że, zachowanie Marynaty jest złe. Bo, Chloe miała stalkin wobec Marynaty. Kto oglądał sezony Co, były póżniej wie o Co, chodzli. I gdyby tym momencie było Przedstawianie, Że, przez Chloe Marynata nauczyła się stalkinu. I Chloe by, była reformowania. I Chloe ma wiekszą traumę niż cała Marynata. Bo, Chloe nie czuje się kochana.
3:27 jeżeli dobrze pamiętam to w odcinku "Królowa os" gdy stali przy osobach sparaliżowanych ona powiedziała szczęśliwy traf, ale jakoś wtedy nic się nie stało
Niby jest niewidoma a jednak w którymś odcinku jak Kagami pokazała jej swoje rysunki to patrzyła na nie i je krytykowała,jak jest z akumanizowana też wie jak iść i gdzie kto stoi
Imo ta zmiana charakteru nie ma sensu (odnoszę się tutaj do tego że niby Tikki zmienia osobowość Marinette kiedy ona jest Biedronką) W sezonach 1-3 Tikki schowana w torebce często jest postacią która "umoralnia" Marinette żeby ona nic nie robiła tamtego albo śiamtego Gdyby więc Tikki przejeła osobowość Marinette kiedy jest Biedronką to Biedronką nie włamywałaby się do domu Adriana w Odcinku Biały Kot ( + Jeśli kwami nie wiedzą co to miłość to Czarny kot nie podrywałby Biedronki )
Z Miraculami jest taki problem że są one tylko nie rozwiniętymi konceptami jedynie rozwijano rzeczy na około np. zakon Strażników Miraculów albo Kwami.
@@SzygoraNyszja w ogóle nie rozumiem po co jest chińską szkatułka. Jakby to były prawdziwe power upy dla głównej siódemki to tak ale jako samodzielne twory? Po co? W Miraculous to w ogóle namnożyli tego wszystkiego jak króliki. To nie shen gong wu gdzie mogą się z lekka dublować np. transportowe wu. W ogóle Miraculous powinno pozostać albo jako swoista parodia Spider-Mana po francusku z wątkami społecznymi i z elementami rodem z Batmana. Albo w ogóle wywalić koncept Biedronki i Kota i zamiast tego Marinette powinna mieć mirakulum smoka działającego jak mirakulum biedronki (czyli tworzenie) a Adrien mirakulum tygrysa gdzie mamy niszczenie. W mitologii chińskiej te twa stworzenie zawsze są przedstawiane przeciwko sobie i jako własne przeciwieństwa. Smok jest tym wyrafinowanym a Tygrys to prymat brutalnej siły. Nawet ich style w kung fu to odzwierciedlają. I to by pasowało wszystkim. Ale nie Tomisławowi
@@paulinagabrys8874 Po co jest chińska szkatułka?proste, ma być z Chin, bo można się im przypodobać, względnie coś ogólnie azjatyckiego, żeby było różnorodnie. A żeby się w to zagłębić jakoś? Czoeku, ile by to było roboty! Podobnie klasa Marynaty: niby jest Alya i NIno z kreolskiej kultury, niby jest Max z afrykańskimi korzeniami, niby jest Kim z Wietnamu. Niby też jest Mylene, że plus size (żeby nie było, że tylko idealne nastoletnie ciałka w lateksie), mało tego, mamy różnorodność w orientacji, bo jest Juleka i Rose, jest Nate i Marc (powstały tylko po to, że Tomisław sobie ubzdurał, że można mu dać chłopaka i tyle), mamy niepotrzebnie wstawione info, że Alix jest aro, Max jest asex (czy tam odwrotnie). No jest to wszystko i co z tego? Nic sięz tymi postaciami ciekawego nie robi, po prostu są, żęby dać im miracula. O, i przy okazji można powiedzieć, że mamy różnorodnych bohaterów! No czysty profit! Jakkolwiek ciekawe rzeczy się w tym serialu nie pojawiaja, to wciąż jednak powstał on głównie dla trzepania kasy na dzieciakach i w takich newralgicznych momentach (plus wymysły artystycze Tomisława) to zawsze przeważa.
@@SzygoraNysz dokładnie. Ja do franczyz medialnych mam lekko zmodyfikowane podejście Lucasa. To co nie jest w filmie nie istnieje. To tylko fanfik i to napisany tak by nie kolidował z faktycznym kanonem czyli filmami (a w tym przupadku z serialem). Po co mi informacja z Twittera że Max i Alix nie są aro i asex czy tam na odwrót? W serialu tego nie ma. I na tej samej zasadzie ja naprawdę neguję relację Juleki i Rose. Bo o ile w uczucie Juleki do różowej uwierzę tak różowa w temacie miłości romantycznej jest strasznie aromantyczna. Chłopaki-komiksiarze to w ogóle nie istnieją jako postaci a co dopiero jako para romantyczna. I przykrym jest to że zdrowy rozsądek Alix i to jak dziewczyny wydurniają się z powodu Misji Andrienette sprowadza się do tego że ona jest aromantyczna. Bo to trochę sugeruję że bezmózgim stalkerem jest tylko ktoś czujący pociąg do drugiej osoby. W ogóle Miraculous jest trochę takim przykładem show z bezmyślną reprezentacją. Bo w sumie czy pochodzenie etniczne kogoś innego niż Marynata jest jakoś ukazane? No nie bardzo. I tu chyba wychodzi francuskość serialu gdzie nie ważne skąd są twoi rodzice, ty jesteś Francuzem. Francuskość dziwinie łączona z amerykańską obsesją na punkcie pochodzenia, gdzie w Stanach jeszcze bardziej niszczy się kulturę przodków (nie ważne z której części śwoata) i to w imię bycia Amerykaninem. We Francji nie ma tego fałszu i hipokryzji. Dopóki jesteś wierny Republice i jej prawom to nikomu nie będzie przeszkadzać czy obchodzisz Nowy Rok Księżyczowy, Ramadan czy dostajesz prezenty od Befany na Trzech Króli i czy łamiesz się opłatkiem na Wigilię
@@paulinagabrys8874 Reprezentatywność tak wygląda, że wciska się mniejszości wszelakie gdzie tylko się da... po to żeby zysk z tego miały stare, bogate białasy. I mogą sobie nawet pozwolić na robienie z nich głównych złoli (tu Gabi), bo przecież mają z tego kasę i to się liczy.
To że nie przemienii się pez powiedzenia kropkuj albo wysuwaj pazury przez daną osobę to nie dokona prawda mamy przykład np reflekte gdzie się pomylił miracula
Wydaje mi się że osoba która ma założone miraculum może się przemienić i wgl bo np w 5 sezonie jak monarcha ukradm miracula to kwami były zmuszanie a więc dlatego ta teoria i musi być tej osoby głos
@@CzaryMary1 Ale mówiłem o tym w kontekście używania mocy. W Cichoszale Biedra jakoś musiała to powiedzieć właśnie swoim głosem, do tego wypowiadanym przez kogoś innego, ale swoim. I pytanie stąd: dlaczego przy przemianach tak nie ma, tylko można komuś świsnąć miraculum, albo podmiankę zrobić?
1. Babriel nie zniszczył miraculous a je sproszkował :) 2. Zapomniałeś że dają jeszcze zmysły zwierzęcia. 3. Może jak ktoś jest świadomy swojej mocy to nie musi o niej gadać a wysztarcy myślenie. 4. Dał zabezpieczenie bo był miłym gościem. 5. Co do bycia dorosłym, to nawet my mamy problem jak je definiować. 6. Wydaje się że kot w sumie i tak ma dobrom kontrolą nad zniszczeniem, bo w końcu wybiera czy ma coś zniszczyć na popiół, za rdzewieć itp. 7. W sumie ciekawe czy osoba z zaburzeniem osobowości zmieniała by strój po zmianie osobowość? 8. Zapomniałeś że ALIA zmie iła też strój bo zmieniła cel. 9. Cześć fuzji daje nam nowe wykorzystanie mocy jak to co zrobiła biedronka z połączenia mocy smoka. 10. Cześć biedronek miała inne bronię dodatkowe jak szpada i miecz itp. 11. Zważywszy że Qwami żyją w wieloświećie to nie dziwi mnie ich zachowanie. 12. Właściwe to Qwami wyglądają inaczej więc teria z adaptacja emocji może być prawdziwa. 13. Co do ostatniej terii to się w sumie zgadzam
