Przejechałem nim prawie 24 tys km w trochę ponad 2 lata. Jakościowo dobry sprzęt. Nic się nie zepsuło. Nie jest demonem prędkości, ale ja jeżdżę nim po Polsce i spokojnie daje radę. Jak zawsze bardzo szczegółowa i dobra recenzja.
11 KM? dobrze usłyszałem?...trochę ujnia...czemu jedne 125 tki mają po 15 KM, a inne tylko 11 ?...Z wyglądu dośc fajnie się zapowiada i wydech nawet fajnie pomrukuje...poza tym pozycja świetna za kierą - jak w adv. wydawało mi się że system CBS uruchamia dwa hamulce tylko wówczas gdy depniemy mocniej na nożny, natomiast jeśli przyciśniemy tylko klamkę, to mamy chyba tylko przód....ale mogę być w błędzie rzecz jasna...
Na jaki zwrost jest ten motor ? Ja jestem niska 160 cm , myślę że na amortyzatorach jedynie mogla bym go zniżyć hm. Podoba mi się jak dopasuje pod moj zwrost chętnie kupie
zastanawiam sie nad zakupem takiego bartona albo junaka 906/907, nigdy wczesniej nie jezdzilem na jednosladzie a szukam czegos na dojazd do pracy. Ceny mniej wiecej podobne, podpowiecie cos?
Szukasz motoroweru 50cc? To w zasadzie jakościowo wszystko podobnie wypada czy 906, czy ten Barton. Choć wtedy lepiej wziąć Junaka bo lżejszy. Nie spodziewaj się jednak wybitnej jakości. To chiński średniak, będzie wymagał poprawek, wizyt gwarancyjnych w serwisie. Wbrew pozorom lepiej kupić zadbaną używkę, a zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na ewentualne naprawy..
@@waldekdomaredzki7401 myślę że to zależy od stylu jazdy. 2.5 pokazywał komputer przy spokojnej jeździe. Stabilnie. Ale 3.5 przy 38KM to i tak nieźle. Dziękuję za informację. Pozdrawiam
Zależy jak kto jezdzi. Ja mam rometa 125 scmb i jak oglądałem testy to wszędzie im spalał 2,5-3,5 litra a mi pali od 1,78 do 2,05. Tak że niema tak że coś jest niemożliwe. Ja nie mam komputera pokładowego w nim tylko fizycznie spod dystrybutora to wyliczam i prowadzę statystyki w aplikacji fuelio. Pozdrawiam serdecznie
@@marcink6693 wszystko się zgadza, lecz 125cc to nie 350cc i jeździłem 310M, 350D, a nawet mam swój 350E i ciężko jest nim zejść do 3 litrów a co dopiero 2,5... pozdrawiam.
Co jest możliwe, a co nie, zależy od tego jak kierujący będzie kręcić manetką. Jeśli pozostanie się na poziomie "125" to 2 z przecinkiem jak najbardziej możliwe. Również należy skorygować osiągi tych sprzętów co legitymują się takim spalaniem. Jeśli mają optymistyczne wskazania prędkościomierza, to podobne przekłamanie występuje na przejechanym dystansie. I tak radosne 2.8l przy liczniku pokazującym o 20% większe wskazania prędkości, to w rzeczywistości 3,5l na prawdziwe 100km.
Myślę że produkowany będzie, czy go Zipp czy Romet sprowadzi do Polski to inny temat. Tutaj link do starego motorheadgroup.com/ppcyd i do nawego motorheadgroup.com/ppced
@@WildBeret 250cc nikt do Polski nie ściągnie, bo mamy taką mentalność że prawie nikt tego nie kupi. Albo 125cc, albo japońskiego "zabytkowego "litra. Niektórzy sie skuszą na chińskie 500+ i tyle. Do tego motocykla wsadzą silnik 125 i będą się sprzedawać.
Dużo pali ten benelli moja Honda cb 500 f 11 letni 50 tyś km 48 koni pali około 3,7 (ilość paliwa dzielona przez ilość kilometrów przejechanych razy 100, przeliczenia przy tankowaniu ponieważ komputer pokazuje pół litra więcej) przy prędkościach około 100 km/h.
Bardzo lubię oglądać twoje recenzje cenie je za rzetelność dzięki nim kupiłem kiedyś junaka 125 racer przejechał 10k km zmieniony na Pulsaraka 200ns 13k km teraz 500r Voga od marca 6k km mamy też jak widzę podobną drogę "kariery" motocyklowej. Pozdrawiam
@@stanisawwojs9870 dzięki za miłe słowa. Serdecznie zapraszamy na Klub Chinskich Motocykli (Facebook albo forum internetowe), mamy dosyć sporo spotkań/zlotów. Warto się poznać. Pozdrawiam
3800 km w 3 doby? Tak, w ramach przerwy i potrzeby jazdy. TRK502 robi robotę turystycznie. I za kilka chwil kolejne dni w przebiegach 400-600 dziennie i poniżej 4 litrów na setkę. " A jak świat ciśnie to do 6 litrów dogonię. ps. Leoncino 125 pod moim zadkiem 500km/24h robi z przyjemnością.
TRK mi się nie podoba ,nie mój styl. Ten dziub i kanciaty bak. To kwestia gustu. Mi motocykl służy na dojazdy do pracy, na latanie wkoło komina. Ma wyglądać i cieszyć moje oko. Ale raz do roku ma też zabrać w dalszą trasę. Oczywiście że neoklasyk nie jest idealnym turystykiem. Ale za to pięknie wygląda.
Mnie też on kusi. Mam chińczyka 125 biegówkę (romet scmb125) ale na miasto sie troche nie nadaje bo mało koni, trzeba mieszać tymi biegami, silnik chłodzony powietrzem, dzisiaj 33stopnie u nas (na wsi) a w mieście to pewnie jeszcze więcej bo betonoza, a prędkości małe i trzeba stać a silnik się grzeje. Za to na pozamiejskie wycieczki biegówka jest ok. No chyba że jakaś biegówka o pojemności 500 chłodzona cieczą to i na miasto by dała rade. Widziałem jak koleś jeździł na nx500 po Warszawie to troche gazu dawał max 5tys obrotów, 1,2,3 spod świateł na spokojnie i 50 miał a jak docisnął to na tej trójce od razu 90 weszło. Zontes ma dobre ceny i właśnie dlatego kusi. No ale zobaczymy, narazie sie zapisałem na prawko i w w przyszłym roku może coś kupie drugiego większego. Romecik zostaje bo szkoda sprzedawać lubie sie czasem na nim przejechać
Mój sąsiad jeździ tym od zeszłego lata lub jesieni (Przesiadł się z Benelli Imperiale). Jest bardzo zadowolnony, a jeździ jak na emeryta bardzo dużo. Jedyną uwagę miał do słabych baterii w tym pilocie.