Franz Schubert miał wspominać, że chciał poślubić Therese Grob kiedy był młodszy. Choć jednak żaden list miłosny się nie zachował do dziś aby potwierdzić nam to uczucie. Zachowały się jednak piosenki, które dla niej pisał. A sama Tereska Grob 21 listopada 1820 poślubiła Johanna Bergmana, który był piekarzem. Owocem tego małżeństwa były trzy córki i jeden syn. Franek zaś nigdy nie wszedł w związek małżeński. A szkoda, bo może jakby był żonaty to ... pożył by chłop dłużej, bo jego chorobą, która okazała się śmiertelną, raczej z powietrza się nie zaraził. A mógłby jeszcze pare pioseneczek skrobnąć.
Bodajże śp pamięci kś Pawlukiewicz powiedział czy też kogoś powtórzył że lepiej temu poznać, zrozumieć miłość Pana Boga kto miał, ma kochającego ojca ziemskiego.
Na święta wyjechalam w góry i miałam to samo " Panie Jezu gdybyś nie Zmartwychwstał nie moglibyśmy się niczym cieszyć, przyrodą, śpiewem ptaków itd. wszystko by było bez sensu"😊
Pełnia szczęscia te dobre wiadomości. Czy Ty Tomku zgłościleś się już do tv z prośbą o swój kanał ? Mówię serio 😁 to tak cieszy i daje radość w sercu, wierzę że większość rozpoczynałaby dzień tymi wiadomościami😍Ileż mniej by bylo smutasów, jak tak sie cieszę ze nie ogladam już żadnych wiadomości w tv i życie stało się lepsze! Pozdrawiam i błogosławię!
Potrzeba bycia tu i teraz wynika przede wszystkim z tego, że tylko w teraźniejszości spotykamy się z Bogiem, drugim człowiekiem i sobą samym. Ta myśl- niby oczywista-była kiedyś dla mnie prawdziwym odkryciem Ameryki. Od chwili uświadomienia sobie tego, staram się jak najczęściej być w tym czasie. Proponowane ćwiczenie (i inne z uważności) pozwalają cieszyć się rzeczywistością, żyć pełniej i świadomiej, być bardziej obecnym; pojawia się przestrzeń ciszy i pokoju. Warto!
Super pan to wytlumaczył. Byc tu i teraz to bardzo trudne. Mój psycholog probuje mnie tego nauczyc. Nic z tego. Ja tego nie potrafię. Wezmę do serca pana rady. Moze mi się uda.