Sprzedajesz samochód? Zrób to tak, żeby na nim nie stracić. Proste metody pozwalające zwiększyć wartość swojego auta. Flipy samochodowe, detailing, mechanika.
A ty jesteś nieomylny co? Handlazyku byś chciał wcisnąć komuś złom i żeby nie marudził ze one są nowe to ty twierdzisz ja twierdzę że są odpicowane uszanuj jego zdanie nie nazekaj dla niegooga być . Poza tym mnie bawią tanie sztuczki handlazy i filmiki też ten filmik miał ukazać jaki to jestem uczciwy tak? Zalosne
No tak handlarzyna chce sprzedać auto no to musi wciskać kit. Auto faktycznie pewnie zrobiło to 150k w 4 lata bo na na to papiery w ASO, wtedy Niemcy nie cofali sami przebiegów, to potem w latach 2004-2024 auto robiło średnio 8500 km rocznie? Passat TDI w kombi? Z zaprawkami z każdej strony? 1.9 to świetna konstrukcja, będzie służył nawet jeśli ma milion km nalotu jeśli był odpowiednio serwisowany, ale nie róbmy sobie jaj. Auto zapewne z Niemiec przyjechało po szkodzie, bo było za młode i nie, nie będzie tego w żadnym raporcie typu carvertical, Niemcy nie pilnują tego
@Minto107 taaa zaprawki wyznacznikiem, zwłaszcza przy jeździe po mieście i uwaga, nie 2024, bo trzeba wykazać się odrobiną umiejętności myślenia (i to nie podczas gdy w czołgi, tylko w prawdziwym życiu ;)) i sprawdzić choćby sama datę zamieszczenia tego shorta i już ta analiza "kilometrów" byłaby inna. Dodatkowo samochód w PL miał tylko jednego właściciela - ojca mojego znajomego od którego został odkupiony, czyli samochód z uwaga - pełna dokumentacją w tym jeśli chodzi i przebieg. Dlatego czołgisto z Rudego 102 ... ;* Dorzucę jeszcze - carvertical jest moim zdaniem tylko dla idiotów, totalny brak zgodności danych porównując choćby z AutoDNA
@@HANDLUJTYM wiesz co?chciałem przez chwilę wypunktować co ty robisz,np.przykladanie ostrza nie w pełni rozpędzonego w ruchu oscylacyjnym do metalu,dużo tego jest ale już mi się nie chce po twoim dojrzałym komentarzu
@@OjciecMateuszSnd.d Bardzo spoko, zwłaszcza w tej czarnej wersji, chociaż np ten lisek (ten który mi się uszkodził) zwrócił się już kilkukrotnie, fakt jakiś droższy mógłby wytrzymać więcej, albo ta czarna seria (chociaż dopiero zauważyłem, że takie mają) ale naciął trochę złomu, wyciąłem nim kilkanaście drzewek z działki włącznie z korzeniami, rury do dospawania w wydechu też i swego czasu prawie całego Peugeota 206 na złom, a cena niewygórowana, ten nowy to w promocji chyba 130 zł. Wkrętarkę do tapicerki też mam od nich plus jakieś klucze, śrubokręty... I tak to się gubi, nic lepszego nie potrzebuje
@@Emilu096 ładnie się z własnym ojcem zabawiasz... Kozak w necie, prawda? Zadzownisz do mnie porozmawiać, czy ojciec daje ci dzieciaku telefon tylko jak się dobrze spiszesz, a teraz tylko laptopik w użyciu żeby się przygotować na wasz wieczór? Możemy tak do jutra, ale mam nadzieje, ze jesteś tylko cipeczka, a nie mega cipeczka
No szału nie ma wygląda że jest umęczony no w środku w miarę jak był w praniu to jest ok no ja mam Passata 1.9 130 sedan z przebiegiem 180 przekroczone i wszystko udokumentowane i ciekawe czy byś uwierzył w to
@@pavelcrux1667 skąd wziąłeś te 600zł? Napisałeś na tym kanale ponad 30 komentarzy i fajnie, bp to zwiększa zasięg, ale jednocześnie odklejka też jest niezła...
i znowu na poczatku handlarz pojechał standardową gadką .. nic nie stuka, nic puka ,klocki wymienione ogarniętty techniczne. ..... . BTW ... samochód do sprzedazy szedl więc ogarnal problem po taniości.
Kazdy powinien miec kiedys alfe 😂 ooo Panie mnie rozbawiles. Szufladkujesz ludzi w kazdym filmiku ze malpy ze jacys dziwni ludzie slabo panie slabo. Nie no auto za 4 kola przyjedzie prezes orlenu w garniturze kupic haha o nieeee
Co do Alfy to również stwierdzenie Clarksona, czyli ikony motoryzacji. Szufladkuje? Tak i mam do tego pkirkqd kwalifikacje zawodowe ;) Jeśli czujesz się urażony i zakwalifikowany do którejś z tych grup (chociaż "małpy"? Takie przegięcie z Twojej strony...) to jest mi z tego powodu bardzo wszystko jedno ;) Tu nie chodzi o anturaż, ale o to, co kto sobą reprezentuje, Tak jak w tym przypadku, jeśli ktoś od danego wejścia próbuje oszukać, ma nieczyste intencje i od wejścia chce wmówić "coś, czego nie ma" dla osiągnięcia własnej korzyści to w moim odczuciu jest zwykłym fletem (chociaż chetnie użyłbym innego, bardziej dosadnego określenia), zwłaszcza, że ja sobie z takimi poradzę na każdej płaszczyźnie, ale przy następnych oględzinach mogliby trafić np na kogoś z Twojej rodziny. Zajebiście by było, gdyby wmówili komuś takiemu jakaś niesitniejaca usterkę, ci by uwierzyli i zjechali powiedzmy 1000 zł z takich 4000 o których napisałeś ot tak, bez powodu? To by było słabe. Miałem różnych klientów, takich, którzy mieli pensjonaty, a kupowali samochód za 5k, "bo miał jeździć" a pieniądze miały pracować i typowych Sebixów po jakieś bliżej 40, bo musi mieć a6c6 w lifcie o koniecznie 3.0 za kasę z pożyczki, a później nie mają pieniędzy na serwis i dzwonią, żebym odkupił, ale "trzeba się pokazać", więc tu dopiero szufladkujesz jak jakiś amator
No lipa wg mnie 7h po kupnie awaria hmmm. No też bym podejrzewał wade ukryta. Tysiak mniej oddany. No ciężka sytuacja do rozstrzygnięcia. Młode dziewcze beż doświadczenia motoryzacyjnego nie zareagowała na kontrolki No cóż nie każdy musi się na wszystkim znać. Straciła tyska w parę godzin. No i o wiele profesjonalniej by było gdybys nie oceniał ludzi że tam ktoś miał wyziew czy jakaś patolka to wg mnie powinieneś zostawić dla siebie a nie naprowadzać widza-słuchacza że masz do czynienia z takim rodzajem ludzi że to na pewno głupi i nieogary bo tak można to zrozumieć.
Nie ten filmik jeśli chodzi o komentarz, ale ok. Jeśli jesteś wyznawcą teorii o równości ludzi to niestety i tak nie przekonam, ale są ludzie silniejsi, słabsi fizycznie, inteligentniejsi, głupsi, zaradni życiowo i nieporadni, a także specjaliści w jakiejś wąskiej dziedzinie którzy niekoniecznie będą sobie radzić z prostymi życiowymi czynnościami. Takie są fakty. Znowu z doświadczenia zawodowego (i nie mówię tu o handlu) podczas rozprawy Sądowej Sędzia zadaję takie magiczne pytanie odnośnie wykształcenia, wieku i np tego czym zajmuje się powód / świadek /podejrzny / oskarżony. Dlaczego tak się dzieje? Inny pogląd na świat ma 70 latek z wykształceniem podstawowym który przez całe życie wykonywał jedynie proste zajęcia, a inny 40 letni fizyk jądrowy z umiejętnością analitycznego myślenia. Oczywiście nie jest to regułą, zwłaszcza w takich codziennych "ludzkich sprawach" i może być odwrotnie, ale co do zasady tak właśnie jest. Jeśli mamy do czynienia z ludźmi w kryzysie alkoholowym, gdzie grę wchodzi brak dbałości o siebie, podstawową higienę, czy, czy świeżość ubrań można domniemać, że jednak alkoho jest tu numerem jeden i skoro w takiej najprawdopodobniej dysfunkcyjnej rodzinie 18 latka ma dwójkę dzieci które raczej nie pomagały w rozwijaniu edukacji i to na tym najniższym poziomie o czym świadczy również "wyrafinowane" słownictwo, matka jest prawdopodobnie w ciągu alkoholowym, każde z rodzinki napędza kolejnego członka będzie zupełnie inne rozumowania niż "trzeźwo" dosłownie i w przenośni myśląca rodzina (pomijając oczywiście aspekty jakiegoś wykształcenia, bo jak już nadmianilem często ta mądrość życiowa której się nabiera w niektórych sprawach warta jest znacznie więcej niż dyplomy). Wiele razy czegoś nie sprzedałem jeśli "klient" zaczynał rzucać tekstami typu "jak coś będzie nie tak, przyjadę tu z kumplami", w takim przypadku następuje "proszę uprzejmie wypierdal*ć" i mam do tego takie samo prawo jak oglądającym do nie kupienia towaru. To samo u jakiś najebusów którzy chcą jechać na jazdę próbną lub zaczynają odkręcać jakieś elementy samochodu, czy wyczyniać inne cuda.
Temat prosty. Demontujemy lampę żeby wymienić żarówkę. Znam producentów którzy w dużo lepszy sposób umożliwiają wymianę żarówki. Pewnie do przedniej trzeba zdemontować jeszcze zderzak 😂😂😂
Przykro mi ale myli się pan, jeżeli sprzedaje Pan produkt i nie wie Pan sam w jakim jest stanie to trochę porażka a klient być może miał daleko do pana i nie chciał przyjeżdżać po Kota w worku. Gdy sprzedaje Pan produkt w tym przypadku felgi i nie ma Pan wiedzy czy są proste i nie spawane należałoby zdjąć opony I opisać rzeczywisty stan felg lub poinformować klienta że cena jest dwu trzy albo cztero krotnie niższa ze względu na brak pewności do stanu produktu. Pozdrawiam
@@HANDLUJTYM Powaznie ? ... auto stojace na parkingu policyjnym ponad rok bo bylo przedmiotem sprawy uwazasz za dobry żart ? W telewiziji tego nie doswiadczysz.
@@pavelcrux1667 Przemiotem sprawy odnośnie pijanego kierowcy, jakiegoś zdarzenia drogowego, czy zwyczajnie porzucone autokogos kto, wyjechał (lub siedzi). Nie "skonfiskowanym" cudem techniki za 5-10 tysięcy które ktoś kupił z myślą rozkręcenia karuzeli vatowskiej, czy napadu na bank.
414 k to juz auto zaczyna marzyc o mechaniku ... widzisz to i nie kupisz .. W audiku z przebiegiem 203 k tez nic nie puka i kazdy wie ,ze a jak widzisz 201, 213 czy cos podobnego naprzebiegu to znaczy że jest okolo polowa i przebieg mnozymy x2 i tez nie kupujemy... Chyba że ktoś pilnie chce sie zaladowac na mine . PS. Zaden przebieg nie gwarantuje ze auto jest dobre . Zasada jest prosta Auta z zachodu liczymy rok minimalnie 25 k km a passaty, mondeo, audi , mercedes przebieg liczymy min x 2 rocznie
kombi sprzedałem xsare w wieku 24 lat 2.0hdi-środek taki sam..i nadal bez brania oleju na pierwszych podzespołach bez remontu-z remontu nowe sprzęgło ,alternator dwa razy i pierwsze łożysko w kole zmienił już kolejny właściciel..;)
Taki 90 konny 2.0 mam też w Peugeocie 307sw, pali tyle co nic, jedzie też spoko, m też Focusa mk2 i Focusa C-Maxa gdzie to podobne silniki i też beż zastrzeżeń, C max 1.6 tdci a mk2 2.0 136KM i tu już jest całkiem super, bo nawet mocy akurat, Stoją też dwie 307 SW jedna lifcik, gdzie niestety siadł immobiliser i 407 Coupe 2.7 HDi której pewnie z tym roku będę sprzedawał, może już nie ma takiej opinii jak pozostałe, ale na dwóch turbinach i przy 204KM i dobrym momencie obrotowym ... jedzie aż miło