Witam wszystkich, haftuję od dawna, postaram się pokazać co haftuję, jak haftuję, co wyhaftowałam. Mam nadzieję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie zarówno początkujący jak i zaawansowany w hafcie. Haftuję krzyżykami, półkrzyżykami, na różnych kanwach, ale tylko 1 obraz na raz.
Horrory to nie bo się boję ale kryminały, thrillery, SF postapo to już tą. Romansów i obyczajówek nie. Też był czas że się nadziałem ucieszyłam się na nowy filmik a to nie był Twój 😓 Pięknie zaczynają się kolory w obrazie 🥰 tylko nie mogę uwierzyc jak Ci nie jest ciasno na 20, dla mnie to wciąż poziom hard
@@czasnahaft6834 wiesz że ja Lśnienie ogladałam w 10 kawałkach, a jak zaczęłam czytać książkę to jej klimat mnie tak przerażał nawet w dzień że nie byłam w stanie czytać 😂
Ja jestem fanką horrorów. Z fantastyką mam z kolei dziwną relację, bo wolę ją w grach aniżeli książkach, ale już książki Anety Jadowskiej do mnie bardzo trafiają.
Róża wygląda pięknie. Co do uzupełnienia kanału o książki, Twoje przemyślenia to jestem jak najbardziej na tak. Chętnie poznam tytuły przez Ciebie czytane, jeszcze chętniej ciekawostki z czytanych lektur. A najchętniej podejrzałabym Twoją biblioteczkę w lubimy czytać - często to źródło inspiracji i nowych tytułów do przeczytania. Nazwa kanału - nie wiem czy jest sens zmieniać. Tak jak sama mówisz, pewnie po zmianie też trafisz na kanał o podobnej nazwie.
Dzięki z komentarz! Na lubimy czytać nie mam konta, na żadnym innym czytelniczym też nie. Ale postaram się pokazać mniej więcej co czytam, zapomniałam w filmie wspomnieć o literaturze popularno-naukowej, którą też uwielbiam. Tylko tego czasu brak na wszystko 😁 a co do nazwy, to chyba zmienię, pomyślę.
Dziękuję za obecność. Uwielbiam Twoje prace, są takie schludne, perfekcyjnie wykonane i wręcz niedoścignione. Czekam na każdą relację z postępów na youtubie, chętnie wracam do wcześniejszych filmów.. Podziwiam, że krzyżyki są takie równiutkie i nie mogę uwierzyć, że to 20ct dwiema nitkami - jesteś mistrzynią. Pozdrawiam serdecznie K.
Dziękuję za bardzo miłe słowa! 😘 Ja też byłam zaskoczona, że tak fajnie haftuję się na 20ct dwoma nitkami. Byłam przygotowana na trudności, a tu nic. Sama przyjemność. Pozdrawiam ❤️❤️❤️
Pięknie róża się wyłania :) Nie jestem dokładnie pewna, czy to science fiction, ale ostatnio czytałam "Syreny z Tytana" Kurta Vonneguta i byłam zaskoczona, bo mi się bardzo spodobało. Jedyne to, później przeczytałam "Rzeźnia numer 5" tego samego autora i zrozumiałam trochę lepiej, dlaczego powstała ta pierwsza książka. Od lat "biorę się" za Lema :D ale coś mi nie idzie :D A wypadałoby go znać :D
Jak najbardziej stara s-f z podwójnym dnem, czytałam, mam ją w wydaniu z lat 80-tych, mam zamiar przeczytać jeszcze raz. Lem nie zawsze pisał łatwo, przeczytałam kiedyś wszystko co było w moim zasięgu i przez jedną jego książkę nie przebrnęłam. Teraz to nadrobię 😁
No widac postepy!🤩 No właśnie używam tylko nici do robienia siatki, ale nie wyszywam ostrymi igłami, to by było bez sensu... A moje krzyżyki są równe bez parkowania- nie lubię tej metody😊. Pozdrawiam i czasu na xxx życzę ❤
A ja nie umiem tępymi. Jak jest przestrzeń jeszcze nie zahaftowana, to tępe się sprawdzają, haftuje się fajnie. Ale w gęstwinie bardzo trudno jest przebić się od lewej strony, od góry nie ma problemu.
Piękny postęp :) Gniazdko wyszło nawet realistycznie :) Ja podziwiam osoby, które zaznaczają sobie tylko narożniki setek i właśnie środek (Neeta chyba tak robi, chyba że pomyliłam). Nigdy nie próbowałam, ale nie wiem czy bym się odnalazła na takim oznaczeniu, będzie trzeba kiedyś sprawdzić :)
Świetny postep 🤩. No i ten liść wcale nie wygląda tak źle jak już wokół więcej się dzieje😊. Bardzo ładnie wyszło to gniazdko, praca rośnie. Pozdrawiam ❤
Wzór jest przepiękny 🤩. Będę czekać na ten pąk róży, sama jestem ciekawa jak wyjdzie bo na razie wygląda nieźle 😊. Przy większych projektach nici z liniatury wyciągam na bieżąco, jest łatwiej ( czasem sie zaszyje) i staram sie używać kontrastujących ze wzorem, najczęściej to kolor czerwony. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę ❤
Ja na początek będę liniować nitką po kawałku zanim nie stwierdzę czy to jest sposób dla mnie. Na razie jestem ciekawa jak się będzie haftować. Też szukałam kontrastowej nitki, była jeszcze bardziej czerwona ale tylko jedna szpulka i stwierdziłam, że 120 m może mi nie wystarczyć. Chyba mi się pomyliło ze 120 cm 😂
@@czasnahaft6834 wiesz, dla mnie nić jest bardziej dokładna i można ją nawet "ominąć". Robię fastrygę co 3- 4 oczka i unikam wkłuć na skrzyżowaniach liniatury. Ale oczywiście każdy ma swój sposób najlepszy dla siebie😁
Świetny filmik Lidziu. Dziękuję za te testy. Ja lubię ten ołowek pryma bo wersja różowa i żółta nigdy mnie nie zawiodła i zawsze się spierała. Ja to się ogólnie boję pisaków bo miałam już tyle różnych przygód że wolę nie rozrysować materiału. No chyba że jakis wielki to wtedy tak. Haeda bez kratek nie dałabym rady. Chociaż zaczynałam bez nich 😂
Ja kiedyś haftowałam i duże i małe obrazy bez żadnych kratek, nawet nie wiedziałam, że inni tak robią, nie było jeszcze internetu, a jak już był to nie miałam czasu zajmować się takimi drobiazgami. Potem nie mogłam się nadziwić po co komu takie kratki, ale jak raz spróbowałam to polubiłam. W komentarzach jedna z pań pisze, że robi kratki specjalną nicią. No i muszę to wypróbować 😁
@@czasnahaft6834 @@czasnahaft6834 ja kiedyś też tak robiłam w sensie tą nicią. Ale to jest tyle roboty. Dwa dni szycia😂 raz zrobiłam i to był pierwszy i ostatni. Fajnie się te nitki wypruwa później i zostaje taki czyściutki haft ale zrobić je...o rajusiu
@@sysia_bu8641 Też się nad tym zastanawiałam ile czasu to zajmuje, flamastrem na pewno szybciej, ale zaletą jest to, że nici zawsze będą pod ręką, nie wyschną, nie wyblakną, a jak źle policzę to łatwiej o korektę 😁
Witam i podziwiam oraz pragnę zapytać .Chciałam kupić prezent na alli (haft oczywiście ) ale nie bardzo orientuje się co oznaczają te opisy np: Płótno lniane 18ct czy 14 ct ,czym to się dokładnie różni, co oznacza " produkt tłoczony" bo i taki opis znalazłam przy płótnie .
Niestety nie wiem, ja nie haftuję na lnie i nie kupuję na alli więc się nie orientuję w tych tematach. Mogę się tylko domyślać, że chodzi o grubość nici w lnie. 18 ct to drobniejsze nici tkaniny a 14 ct grubsze. To taka analogia z aidą, chodzi o wielkość kratek do haftowania, to są wyliczenia ile kratek do haftowania zmieści się w 1 calu czyli w 2,5 cm. Czyli w 18 ct powinno się zmieścić 18 krzyżyków/kratek w 2,5 cm. A co do tłoczenia to nie mam pojęcia, może ktoś przeczyta to pytanie i odpowie?
Ołówka użyłam tylko raz, nie sprał się, ale ja piorę bardzo delikatnie, może dlatego. Na 20 ct haftuję się bardzo dobrze, czasem myślę, że nawet lepiej niż na 18 ct. Pokażę jak już będzie coś więcej widać.
@@czasnahaft6834 Miałam pisak z CreaArt ,który zostawił plamy i jakiś " Water Erasable Pen", który jednak został widoczny. Żadne z tych, które pokazałaś 😊. I stosowałam się do instrukcji.
@@HandyHandsShow Ja kiedyś nie rysowałam żadnych kratek i było dobrze, ale jak raz narysowałam z ciekawości to i tak zostało. Ułatwia to pracę, ale to kwestia przyzwyczajenia 😁
@@czasnahaft6834 Ja właśnie pisaków użyłam z ciekawości. Liniaturę od - nastu lat robię igłą i nitką - wystarczy później wyciągnąć i nie ma zmartwienia. Tylko nić musi być poliestrowa, bawełniane się rwą 😁
Wzór jest piękny i nie przejmuj się, że trochę odbiega i że kolory trochę inne😊. Czasem się zdarza, mnie też, w rezultacie praca skończyła jako ufok ( 89 kolorów i męczyłam ją przez 7 lat). Pozdrawiam i powodzenia życzę ❤
Wczoraj miałam chęć żeby zdjąć go z ramy i zacząć coś nowego. Ale nigdy tak nie robię, bo to potem nade mną wisi i nie daje spokoju bo potem w sumie może okazać się fajne. Ten niebieski kwiatek obok też odbiega od wzoru i to mnie zniechęciło. Ale nic, zaciskam zęby i haftuję dalej 🤪😬🤣
Wow jak masz juz duzo. Niesamowite. Ja tez lubie ostre igły ale jak sie dziubnę to mówię brzydko wtedy 😂 Moje jeszcze pojawią sie te kropelki. Piękny bukiet
Cudowny. Gratulacje ogromne. Mówisz rok i dwa miesiące a mi zleciało jakoś tak szybko, nie sądziłam że rok. Przepięknie wygląda. Pooglądam te Twoje filmy i zawsze chce mi się czegoś dużego. To jednak robi wrażenie
Trzeba wybrać i zacząć, nic prostszego 😁 Ty decydujesz czy chcesz mieć na ścianie 20 małych obrazków, czy 1 duży. Co się komu podoba, mnie się podoba 1 duży 🥰 choćbym go miała haftować ponad 2 lata, bo i tak było jak miałam bardzo mało czasu i ciągle gdzieś wyjeżdżałam, chociaż był też czas gdy nie wyjeżdżałam, a miałam jeszcze mniej wolnego czasu, tak bywa. Ale zawsze haftowałam 1 duży obraz, to była odskocznia od wszelkich problemów.
