Mogę tylko napisać co mówi książka "Audi A4 Sam naprawiam", robiłem u siebie wymianę tarcz w A4 B5 i również miałem dylemat jak prawidłowo dokręcić śrubę piasty. Po pierwsze książka mówi że łożysk nie należy myć jeśli mają być ponownie zamontowane - ja również je umyłem ponieważ montowałem używane tarcze ze szrotu i łożyska były zabrudzone podczas demontażu tarcz. Zrobiłem to dokładnie i postarałem się o to żeby smar dotarł do wnętrza łożyska. Po drugie książka mówi, że podczas dokręcania nakrętki należy obracać kołem, żeby łożyska nie zostały zaciśnięte. Tutaj dokręcacie nakrętkę przy użyciu rury, do momentu aż koło całkiem przestaje się obracać, czyli łożysko na pewno zostaje zaciśnięte stąd ten szum! Koło się obraca, ale łożysko stoi w bieżni, to jest kardynalny błąd mogący doprowadzić do jego zniszczenia! Po trzecie książka mówi, że luz łożyska koła jest prawidłowy jeżeli podkładka pod nakrętką da się przesunąć śrubokrętem pod naciskiem palca. Jeżeli kogoś to interesuje to niech sobie zerknie do książki "A4 Sam naprawiam", na stronie 174 wszystko jest dokładnie opisane
Dokładnie tak mówi instrukcja podkładka ma dać się przesuwać śrubokrętem to samo tyczy się vw golfa od I do III i każdego auta grupy vw na łożyskach stożkowych.
Również potwierdzam. Mnie też trochę zdziwiło to o czym mówisz, no bo jak luz ma być. Przecież to wszystko będzie latac, wibrować i się rozleci. No ale po przemyśleniu doszedłem do wniosku że jak auto siądzie na kołach to żaden luz się nie pojawi. Nie jestem mechanikiem ale Sam naprawiam 😂 Dodam jeszcze że po obydwu stronach mi się pierścień od absu mniej więcej w ciągu 3miechow odpadł od tarczy i robił bardzo nieciekawe sytuacje typu włączenie absu od razu po delikatnym wciśnięciu hamulca (przy idealnych warunkach drogowych co jest nie koniecznie bezpieczne). Co ciekawe nie zawsze wywalał błąd absu, a w zasadzie to z raz czy dwa tylko. No i czasami coś rupotalo cholera wie gdzie i ustalenie tego samemu było dość ciężkie. (skończyło się na przejeżdżaniu obok telefonu z włączeniem nagrywania) Wspaniale auto do nauki mechaniki. Mam od 2018 i na pewno ma u mnie dożywocie.
@@jedrzejgrzeskowiak7064 a to nie jest tez tak ze minimalny luz jednak musi żeby elementy miały miejsce sie rozszerzyć jak sie nagrzeją? i wtedy luz znika?
@@lukaszM46 może masz rację. Moje wywody to tylko własne przemyslenia nie podparte żadnym wykształceniem w kierunku mechaniki pojazdowej. Choć myślę że i grawitacja, masa auta i rozszerzalnosc cieplna metalu może mieć wpływ na luz który po prostu ma być i tyle. Pewnie do tego dochodzi jeszcze kilka czynników które pod uwagę biorą tylko inżyniery. 😆
Kiedyś brat uparł się na Textara bo coś złego widział w TRW..pytam się co się działo z nimi...nie potrafił odpowiedzieć...ato piszczenie a to coś tam..odebrałem, że ma uprzedzenia i trochę na wyrost lecz jak chciał tak zrobiliśmy, założyliśmy tego Textara a po roku miał bicie jak w dzwon....i mu powiedziałem patrz na moje ,stare TRW z 5 lat mają, rdzy na nich pełno ale dalej bicia brak i hamują jak trzeba a twoje Textary poszły w kosz.....założył ATE i po 2 latach nadal u niego hamują ...albo źle trafił albo teraz to loteria jak w lotto....
U mnie była identyczna sytuacja. Też przetestowałem textara - tarcze po 12 tys. km pogięte, poszły na złom. Obecnie ate, klocki ferodo i jest ok juz ze dwa lata.
Mnie na serwisie uczono, żeby dojebać na maxa nakrętkę, potem ją zluzować i z czuciem dokręcić jeszcze raz, tak żeby tarcza się kręciła swobodnie, ale bez stukania jeśli się nią ruszy na boki. A klient miał prikaz pojawienia się po ok. 500km przejechanych od wymiany łożyska... po ułożeniu się wszystkiego, na końcową regulację. Nigdy nie było reklamacji. W swoich sprzętach też tak robiłem, znajomym też... i nigdy nic się nie działo.
Jak ktoś umie na kole rowerowym w starym systemie kulek ustawić luz to i tu też ustawi, a powiem szczerze ustawić to w rowerze jest o wiele bardziej precyzyjne jak tu
gówno prawda, nawet instrukcja zaleca nabijanie bieżni ! Pamiętaj że nabijamy TYLKO bieżnie, nie jest to łożysko maszynowe tylko sama bieżnia! Audi przewidziało wybijanie bieżni robiąc w miejscu osadzenia specjalne wycięcia pod wybijak, tak jak mechanik pokazał to na filmie. Nie twórz tutaj teorii spiskowych
Ja dałem 650 za zacisk i tak po 2 miesiącach zaczął się zapiekać ręczny w C5. regenerować się nie opłaca bo poprzedni też robiłem i tak samo 2 miesiące podziałała. Pozdrawiam serdecznie
Trafiłeś z regeneracją do złego warsztatu, lub nie udany montaż. W MF126p linki ham. ręcznego też stawały przy mocowaniu na wachaczu. Wystarczyło za smarować smarem gęstym pancerz i linkę ( styk) a starczało na lata 😊
W C5 to nie wina zacisku tam jest zjebany ręczny. Zapieka się linka w popieprzonej prowadnicy. Ktoś chyba po pijaku zaprojektował konstrukcje ręcznego w c5
Doprowadziłbym zacisk do kultury i nowy klocek, tył ma małą siłę hamowania, chyba że łożysko jest głośne. Kolega czepnął się tarcz, a zostawił stare łożyska za 30zł brawooo. Przecież te łożysko huczy!!!! Dokręcając tą rurką pęka koronka łożyska. Na samym starcie je niszczy. Sama regulacja to jedna wielka komedia, za dużo pisania by wytłumaczyć.
Nie wiem skąt ten wniosek z góry, że tarcza do wymiany. Rozumiem, że po zmierzeniu miernikiem zegarowym można do takiego wniosku dojść. Przy obracaniu w jażmie tego gołym okiem nie było widać, a zoom był spory. Dobrze jest klientowi dowalić kolejną roboczogodzinę i skasować za części.
@@piotrzielinski55 osobiście jeździłem na takich, co fioletowe były od przegrzania i miały zero bicia, wytrzymały do końca, kiedy doszły do minimalnej grubości. Nowa gruba tarcza ma małe szanse się pokrzywić. Bardziej podatne są na to tarcze, których żywot jest już bliski końca.
Panowie przecież to podstawy mechaniki. Chyba ze ja już taki stary. instrukcje grupy VW mowią o mozliwości przesuniecia podkładki. A ktoś pamięta jaka była zabawa przy maluchu gdy z łożyskami skręcało sie przegub i miedzy nimi była tuleja . Kto nie regulował łożysk mechanizmu róznicowego za pomocą podkładek ... przy pomocy czujnika zegarowego . Juz nie mówie o przypadkach gdy sa koła tależowe i wałki atakujące
@@WARSZTATOWE_HISTORIE schamiałeś widać ,że kasa na głowę daję kiedyś byłeś inny i filmiki na kanale też były inne a teraz nastawiłeś się na kasę tylko
No powiem Ci ze wy to nie mechanicy tylko wymieniacze :D tarcze mozna przetoczyc ,kup tokarke marcinek w miedzyczasie by przetoczyl wpadl by ci dodatkowy hajs i klient tez by byl zadowolony a tak to wymieniles wszystko oprócz łozysk :D co dla mnie jest slabe bo jezeli grosze to czemu tego nie zrobic na pewno dostały po piz,,zie od temperatury i za chwile zaczną grac i robota i pieniedze kliena znow w obrót, komentarz nie ma na celu Cie niszczyc itp ale no jak juz pokazujesz to wypadalo by to zrobic tym bardziej ze koszt nie wielki przy takiej wymianie :D pozdro
w audi a4 b5 1996 jest to samo gówno, ceny normalne ale pierdo,lenia dużo przy tym wymyśle. komplet łożysk na dwa koła 70 zł , do tego jak pękną koronki od ABS to też trzeba nowe dać