Super filmik 👍👍👍 ciekawy szlak byłem w tamtym roku wejście super przygoda tylko zejście jak człowieka z oddali goni burza to lekki hartkor na tych łańcuchach Pozdrowienia 🗻
Mnie na Świnicy dwa lata temu, bodajże lipcu lub sierpniu zaskoczyły chyba wszystkie możliwe warunki. Burza, ulewa, śnieg, grad, mgła. Wychodząc na tripa warunki były znakomite. I dlatego przestroga dla niektórych. Nie igra się z górami. Świnica jako tako wcale nie jest ciężkim szczytem jednak przy załamaniu pogody trzeba się mieć na baczności. Tak czy siak wyprawa się udała i kolejne doświadczenia nabyte. Pozdrawiam górskich wariatów!
Nie wspinam się, ale obejrzałam chyba wszystkie filmy ma Twoim kanale :) Ekspertem nie jestem, ale gdy tak patrzę na tę górę to wejście na nią nie jest chyba jeszcze aż tak wielkim wyczynem jak dopiero zejście z niej...
Kamera na kasku przeklamuje rzeczywistość, nie jest tak strasznie i tak pionowo. Byłam od Przełęczy Świnickiej i od Zawratu, nie miałam problemu. Sredniozaawansowani wchodzą bez problemu.
@@katarzynabartnik7671 Te łańcuchy na Świnicy nie są w ogóle potrzebne dla osoby obytej trochę ze skałami. Podstawa to zasada 3 punktów podparcia. Łańcuch trzymany oburącz wręcz zwiększa niebezpieczeństwo wypadku. Ma pomagać jedynie w razie załamania pogody gdy skały są śliskie.
Filmik niezły, ale lepiej oddałoby rzeczywistość filmowanie na stojąco wchodzącego przed filmującym. Filmowanie kamerą zamontowaną na głowie czy plecaku i jednoczesne wchodzenie do góry powiększa stopień trudności wejścia (wygląda to tak, jakby tam były Bóg wie, jakie przepaście, a w rzeczywistości tak nie jest). Szlak jest owszem trudny, ale do przejścia dla każdego, kto ma w miarę dobrą kondycję, nie ma lęku przestrzeni i trochę obeznania w posługiwaniu się łańcuchami i klamrami. Sprawdziłem to, wchodząc na Świnicę pod koniec czerwca 2022.
Hej, to zależy dla kogo ;) Trudność jest względna w zależności jakie ma się już doświadczenie i czy chodziło się po Tatrach wcześniej albo innych górach ;) Na Przełęcz Krzyżne można wejść z dwóch stron od Doliny Pięciu Stawów lub od Hali Gąsienicowej. Wydaje mi się, że ta druga opcja jest troszkę łatwiejsza. Pozdrawiam ;)
@@Szczytomaniak Narazie styczność z łańcuchami miałam do tej pory tylko w jaskiniach,a w sezonie letnim chce wejść na Szpiglasowy Wierch od Piątki albo Kozi Wierch,mam nadzieję, że dam radę ;)
To jest ta sama strona. Na Świnicę można wejść od Przełęczy Świnickiej lub od Zawratu (z polskiej strony). Idąc na Świnicką Przełęcz z Kasprowego, przechodzimy przez Liliowe, więc to ta sama trasa
1. Czy Świnica to dobre przygotowanie przed Rysami? Czy może na odwrót, najpierw Rysy? 2. Czy wejście na Giewont i Szpiglasowy Wierch wystarcza aby wybrać się na te szczyty z pierwszego pytania?
Na Rysach nie byłem, ale na bank jest trudniej niż na Świnicę, choćby dlatego że prawie 200m wyżej. A co do Świnicy, to nie ma się czego obawiać. Ja nie jestem jakoś super wysportowany, a wszedłem bez żadnych problemów, nie używając łańcuchów ani przy wejściu ani przy zejściu. Jak jest sucho, to łańcuchy w niektóych miejscach nawet utrudniają wejście, np od 0:22 aż do ostrego zakrętu w lewo naprawdę są zbędne, ale niektórzy "alpiniści" jak widzą łańcuchy, to w ich głowach od razu się włącza "attencion" i srają w gacie, robiąc niepotrzebne korki. Wejście na Świnicę zdecydowanie polecam, przy dobrej pogodzie widoki są kapitalne, ja na szczycie miałem zero wiatru, idealna idylla :D Tylko jeszcze drzewo na którym rośnie zimne piwo by się przydało :D
@@variousmind9870 Dobrze wiedzieć, tak oglądam te filmy i sobie myślę że o ile wejść to jeszcze jeszcze ale zejść patrząc z perspektywy filmów nagrywanych jak ten to mogło by nie być wcale łatwo. Jeśli przekłamuje ostro to pewnie spróbuję w tym roku.
Dokładnie tak chociaż dla kogoś kto pierwszy raz spotyka się z łańcuchami w górach polecalbym najpierw coś łatwiejszego jak Giewont czy Szpiglasowy Wierch ;)
@@Szczytomaniak to na któryś się skuszę :) bo chciałbym to przeżyć. A tak poza tym, to rób więcej tych filmów o górach 😀 oglądam od kilku godzin, ani chwili się nie nudzilem. Super ci one wychodzą, oby tak dalej, pozdrawiam i życzę dalszego rozwijania się :) czekam na kolejne filmy :) Ps:dzięki!
@@Marbik Dzięki wielkie ;) właśnie zarywam nockę robiąc następny materiał ;) W przyszłym tygodniu wrzucę też filmik podobny do tego z wejścia zima na Skrajny Granat :> Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoje górskie wyprawy jakbyś miał jakieś pytania to pisz :)
W końcu nie ;D Poszedłem w strone Sokolicy ale przy Górze Zamkowej wrociłem żółtym szlakiem do Sromowców. Live rozladował całkowicie mi telefon więc i tak drugiego bym nie zrobił ^^
Cześć, z dziewczyną chcielibyśmy się wybrać na Swinice z Kasprowego Wierchu, jak dotąd mieliśmy styczność tylko z morskim okiem i gubałówka hehe czy to dobry pomysł czy lepiej zacząć od czegoś prostszego np giewont? Oczywiście mówię o wejściu w lecie :)
Arkadiusz Szustak w sumie racja, tak zrobimy a jeśli giewont uda nam się '' zdobyć '' myslisz ze rysy będą rozsądnym rozwiązaniem? Czy jednak to za trudny szczyt dla początkujących?
Giewont to jest tak jakbyś wszedł na Nosal, a od Kasprowego to chyba Gubałówka jest nawet trudniejsza. Jak jest mokro odradzam, a z dołu tego nie widać bo ja miałem upały na dole, a na Świnicy padał deszcz, były chmury i nie wszedłem. Tuż przed najtrudniejszym się poddałem. Nawet nie wiedziałem że tak ciężko. Z dołu, a nawet z bliska trasa wygląda łagodnie, a przed szczytem zaczyna się jazda dla kogoś kto ma lęk wysokości jak ja. Ogólnie z dziewczyną wybrałbym się na Kasprowy kolejką, na Giewont i dokoła stawików mijając z bliska Świnicę. Myślę że super pomysł by był. Dzień później poszliśmy z tatą na Krupówki dla odpoczynku i leciał nad nami wolno Śmigłowiec i w radio powiedzieli że jakaś młoda para spadła z Giewontu. Więc ludzie jednak potrafią.
Jaki szlak polecasz dla osoby ktora w te lato zdobyla Szpiglasowy Wierch po 2 latach przerwy od gor. A 2 lata temu za jednym razem Giewont Kope K. i Kasprowy. Nw czy pchac sie juz na Rysy, Swinice ? Czy moze cos mniejszego a wiecej wymagajacego niz te ktory juz przechodzilem.
@@MrDawigs Jeżeli rozłożysz dobrze siły to i Orla Perć jest przyjemnym szlakiem. Rysy jak to Rysy... Trochę przerażają te kolejki, dlatego staram się wyruszać nad ranem czy śmigać na wschód słońca. Klasa sama w sobie.
No trzeba być ciężko chorym umysłowo by tam wchodzić. Cieszę się że nie próbowałem. Chociaż z dołu wyglądała na łagodną górkę i niepotrzebnie się tak nałaziłem bo mogłem od razu dookoła jeziorka. Giewont to jest tak jakby wejść na Nosal, a od Kasprowego to chyba Gubałówka jest nawet trudniejsza. Jak jest mokro odradzam, a z dołu tego nie widać bo ja miałem upały na dole, a na Świnicy padał deszcz, były chmury i nie wszedłem. Tuż przed najtrudniejszym się poddałem. Nawet nie wiedziałem że tak ciężko. Z dołu, a nawet z bliska trasa wygląda łagodnie, a przed szczytem zaczyna się jazda dla kogoś kto ma lęk wysokości jak ja. Ogólnie z dziewczyną wybrałbym się na Kasprowy kolejką, na Giewont i dokoła stawików mijając z bliska Świnicę. Myślę że super pomysł by był. Dzień później poszliśmy z tatą na Krupówki dla odpoczynku i leciał nad nami wolno Śmigłowiec i w radio powiedzieli że jakaś młoda para spadła z Giewontu. Więc ludzie jednak potrafią.
Bo to sa Tatry a nie Alpy. Rozpierdala mnie jak widze w tatrach jak ludzie łażą z linami itp sprzetem na szlakach ( co innego jest wspinac sie a co innego chodzic po szlakach ). Te lancuchy tez tam sa nikomu nie potrzebne. Chyba tylko po to by wiedziec gdzie isc
@@gromon3406 Ostrożności nigdy za wiele . Na orlej perci zawrat-kozi jak najbardziej . Ale na Świnicy nie ma takiej potrzeby . Bierzcie pod uwagę że ujęcia z kamery sprawiają że wydaje się dużo trudniej niż jest w rzeczywistości . Jeśli nie masz lęku wysokości , poradzisz sobie na Świnice przy dobrych warunkach . Powodzenia