Życie nie poczeka / Przemek z zespołu Offensywa / Sylwester Poleca Rozmowy #41 

Ciekawa rozmowa. Piona

Graliśmy razem w Szczecinie. Mega fajna załoga.

Fajny wywiad, kapela sprawdzona, podoba się, pozdro! :)

Pizza Hawajska kiedyś była moją ulubioną. Odkąd zacząłem ograniczać mięso, a potem przestałem jeść moja ulubioną jest 4 sery lub fajnie zrobiona wegetariana :) . Na UCP przez wiele lat przyjeżdżała Vege Pizza z Poznania i była genialna, nie wiem co u ekipy słychać ale była to swietna ekipa z rewelacyjną pizzą. W tym roku chłopaki od frytek rozszerzyli menu i też mieli rewelacyjną pizze. Ogólnie pizza często wjeżdża na mój stół. Jeśli chodzi o pop punk to niestety moja przygoda z tym podgatunkiem skończyła się na klasyku czyli Bad Religion, a z polskich lubie czasami posłuchać CF98. Jakoś tak nie przemawia do mnie. Jak to kiedyś z Liber Darkiem rozmawialiśmy, to nie jest kraj dla takiej muzyki, morze zimne i mental marudzący. A u amerykanow i oceany i wszsytko all right :)

Sylwester, a ty w której kapeli grasz? Kiedyś wspominałeś.

E no nie gadajcie, że Green Day nie grał w 90's w PL. Grali w '90 albo '91 w Białymstoku (i Gdańsku?). Młodzi jesteście, nie wiecie.

Określanie stylu muzycznego jako pop punk jakoś do mnie nie trafia osobiście. Zespoły amerykańskie jak Alkaline trio, Blink 182, Sum 41, Offspring czy Green Day, grają wg. mnie szybkie gitarowe kawałki wpadające w ucho, energię biorą z punka.