jestem nastolatką w spektrum autyzmu (14 lat) i zdiagnozowano mnie dopiero w tym roku (dostałam epilepsji i szczękościsku w lutym), co ciekawe już wcześniej, gdy miałam 9 lat, wiedziałam że coś jest ze mną nie tak, ale lekarze i terapeuci olali to i uznali że wymyślam (głupie i bez sensu)(byłam zapisana na jakieś zajęcia przez szkołę, nie wiedziałam o co chodzi) doskonale pamiętam co ludzie w budzie mi robili: chodząc do publicznej szkoły (zmieniam w tym roku na prywatną🎉) nabawiłam się traumy: brak zrozumienia, plucie jadem w moją stronę, wytykanie palcami, uznawanie mnie za "dziwadło", przedrzeźnianie mnie, życzenie mi tego co najgorsze i wiele więcej na początku chciałam mieć kolegów, ale patrząc na to jak mnie odrzucali (moja najbliższa przyjaciółka zaczęła mnie unikać i całkowicie się ode mnie odcięła, zaczęła się ze mnie nabijać ze swoimi "koleżankami") przestałam się z prawie każdym zadawać poza jedną koleżanką z ADHD która była grzecznie mówiąc nienawidzona przez nauczycieli i dosłownie po niej jechali a biedactwo niczego nie było świadome (prawdopodobnie ona też zmienia szkołę w tym roku) doświadczenie: gdy się idzie do szkoły publicznej a jest się z autyzmem, to już wiemy że nie zostaniemy miło przyjęci zamknęłam się w swoim świecie (i...chyba moi rodzice nadal do tego nie przywykli, uważają mnie za "cofniętą w rozwoju") pełnym mojego hobby jakim jest anime, kreskówki, rysowanie, gry wideo i manga, zaczęłam chodzić do psycholog (którą z całego serca pozdrawiam) nie czuję się "chora" (mówię po raz ostatni: AUTYZM TO NIE CHOROBA, to zaburzenie neurologiczne, tego się nie leczy mlekiem wielbłąda czy co tam pisało), mam inny punkt widzenia i inaczej odczuwam emocje, każdy mózg osoby autystycznej pracuje, widzi i czuje inaczej! Czasami (nie czasami a zawsze) lubię być tym kim jestem :)) ps. autyzm nie jest od szczepionek i ma sie go od urodzenia, jest nieuleczalny pps. nie wspolczujcie tej mamie dziecka
Pani Mamo. Być może Natan wybiera do zabawy osoby słabsze dlatego, że sam jest już świadomy, że jest taka jednostką. Zawsze wybierałam do przyjaźni osoby odrzucane przez innych, odmienne od większości, "słabsze". Wynikalo to z podobieństw i z empatii. Mam 32 lata i zespół Aspergera oraz ADHD, mam super związek, w porządku pracę (która oczywiście czasem bardzo męczy, bo ciągle kontakty z ludźmi i dużo bodźców) i dobre życie. Widać w Pani mnóstwo miłości, empatii, chęci zrozumienia dzieci. Czego wielu z nas w dzieciństwie nie miało. Pozdrawiam serdecznie.
Postawcie się w sytuacji tej kobiety, a nie ja oceniacie. Ciekawe czy ty byś się pogodził z tym ze masz autystyczne dziecko... nie oceniaj innych, sam byś siedział i ryczał bo każdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej...
To jest straszna tragedia i nieszczęście. Mieć cały czas niegrzeczne dziecko. Ja to bym tego nie przeżyła, serio. Byłabym Śliskim Kocykiem 2, bo mam Aspergera i się boję
@nataliagoleboecka7760 ja się pogodziłam Razy Dwa ponieważ mam dwóch autystycznych synów 7 i 6 lat. Pogodziłam się jeszcze zanim pojawiły się diagnozy rok po roku i nigdy nie zapłakałam podczas rozmowy o nich bo wiedziałam że muszę być silma dla moich dzieci. To jest kwestia indywidualna każdej osoby. Co oczywiście nie uprawnia nikogo do oceniania osób które na swój sposób przeżywają swój los...
Czemu ludzie traktują autyzm jak jakiś tragiczny wyrok... Sam mam autyzm i szczerze uważam że to syn nie potrzebuje tyle terapii a jego matka. Cieszy mnie jednak to że jego mama stara się zrozumieć samego swojego syna, pomóc mu w tym co może i widać że ma dobre podejście do samego wychowania swoich dzieci.
W punkt !!! Sam mam zaburzenia z tego spektrum w formie wysokofunkcjonującej i nie uważam tego za chorobę tylko funkcjonowanie psychiki w innej formie wcale nie gorszej niż pozostali. Podstawą jest zrozumienie otoczenia szczególnie najbliższego.
Tak? Autyzm autyzmowi nie równy. Mój syn 2.3 lat nie reaguje na imię, rzadko na mnie patrzy, usmiecha sie i jakos sie konraktuje- ciagnie mbie za rękę. Nie mowi nic.. Bebla po swojemu. A ja jako matka boje sie czy kiedykolwiek bedzie samodzielny. Czy kiedy mnie zabraknie to bedzie sam w stanie żyć. Prosze sie zastanowić dwa razy zanim Pan takie glupoty napisze.
@@klaudii1491 Proszę pani, nie piszę głupot a jedynie wyrażam swoją opinię jako osoba z autyzmem. Jeśli obawia się pani iż syn nie będzie samodzielnie proszę zgłosić się na specjalną terapię gdzie pani syn nauczy się rozwijać po swojemu.
Ja na początku miałem duże problemy nie z samym zaakceptowaniem diagnozy (bo nie przeszkadzała mi łatka rodzica "autystycznego" dziecka). Tylko tego, że faktycznie wiele zachowań Antka było dla nas frustrujące. Bo zrozumienie autystycznej osoby, a dziecka to szczególnie, jest po prostu trudne. Bardzo pomocna, zarówno dla mnie, jak i dla żony była terapia. Żona dostała kontakt od innej "autystycznej" mamy do pani Dagny z poradni Psychologgia w Warszawie. W zasadzie nie spodziewałem się na początku, że terapia będzie TAK wyglądać, bo zarzucałem sobie, że jestem złym rodzicem, że brak mi cierpliwości, a pierwsze spotkania były związane tylko i wyłącznie z naszymi odczuciami. I one były ważne... Do tej pory czułem, że nie dość, że ludzie patrzą na mnie przez pryzmat niektórych zachowań Antka, to jeszcze uważałem, że nie powinienem mówić o tym co mnie drażni czy smuci, ale na terapii było zupełnie inaczej. Ten moment był dla mnie przełomowy. Polecam rodzicom autystycznych dzieci taką terapię. Pozwala pogodzić się ze swoimi uczuciami i dać sobie do nich prawo (panią Dagnę też serdecznie polecam - wspaniała kobieta).
Co wy się tej matki czepiacie? Ciekawe jakby każdy z was radził sobie ze świadomością że kiedyś jego bardzo bliska osoba nie poradzi sobie w życiu gdy tylko zostanie sama na tym świecie.
Z calym szacunkiem dla pani i dla jej troski o dobro dziecka, szlag mnie trafia kiedy mowi sie o autyzmie jako o chorobie. I mowie to jako tato czterolatka z diagnoza autyzmu atypowego.
Tak samo uważam, autyzm to nie jest choroba i dziękuję że co raz więcej ludzi o tym wie i wypowiada się na ten temat. I mówię to jako również osoba w spektrum
A mnie szlag trafia jak ludzie wypierają i nazywają to jakimiś słowami zastępczymi, żeby sobie polepszyć humor. Gdyby autyzm nie był chorobą to nie była by potrzebna farmakologia , terapia i specjalna szkoła oraz ubytki w psychice rodziców... Chory potrzebuje lekarza tak? Autystyczne dziecko potrzebuje lekarza i wykwalifikowanych terapeutów medycyny, pediatrów, psychiatrów itd. Proszę nie oszukujcie samych siebie
@@agata.k9943 Zebys ty jeszcze miala pojecie o czym piszesz. Jaki chory? Jakie slowo zastepcze? To jest oficjalna defnicja WHO , autyzm jest zaburzeniem,nie choroba. Gdyby byl choroba, a autysci byli jak to piszesz ppop prostu chorzy, bylo by wspaniale. Wiesz dlaczego? Pewnie nie, wiec wyjasnie - choroby sa wyleczalne. A zaburzenie to coz, zaburzenie - skala indywidualna dla kazdego, wiec jak mowic o chorobie, kiedy kazdy przypadek jest inny? Warto chociaz podstawy zagadnienia zglebic, zanim publicznie sie ignorancja pochwali. Zdrowia zycze.
Czy naprawdę nie można było przeprowadzić wywiadu gdy dzieci są w przedszkolu? Córka przeszkadza,nikt nie reaguje...Szkoda bo temat ciekawy a chyba ani prowadzącej ani mamie nie rozmawiało się dobrze
@@olgapiekarska7622 jakie straszne nieszczęście!!!!!!!!!!! To już pozostaje tylko zabić To dziecko i siebie. Nic innego nie można zrobić, bardzo współczuję że taka tragedia panią spotkała. Dlaczego jest autyzm?! Po to tylko żeby denerwować rodziców
mam syna 5 lat z autyzmem atypowym staraliśmy się o dodatek dla dziecka na leczenie i pomoc ale nie otrzymaliśmy tylko dostaliśmy papier o orzeczeniu NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI o symbol przyczyny -12-C ,mam 3 dzieci i przy zarobkach 3 tys zl miesięcznie nie jestem w stanie mu wykupić dalszych jakiś zajęć , raz byliśmy tydzień w Animusie tydzień po 2 h zapłaciliśmy 500 zł na rehabilitacje nie stać na więcej . Oczywiście to co nam dają to pomoc w przedszkolu dla dziecka ale chociaż coś ,jest porawa idzie z nim romawiać mówi mama tata ,brat to co było 2 lata temu to nic nie gadał ,dużo by pisać ....
Może warto poszukać w okolicy stowarzyszenia PSONI,prowadzą oni Ośrodki Wczesnej Interwencji dla dzieci,tam pomoc jest w ramach NFZ.Dziecko otrzyma pomoc fizjoterapeuty,terapię SI,psychologa,logopedę i pedagoga,oraz poradę neurologa.
Zastanówcie się ludzie skąd tyle autyzmu... Tylko kumaci będą w stanie wywnioskować jaka jest przyczyna. "Łatwiej jest ogłupić człowieka niż wmówić mu ,że został oglupiony"
@@LucynaJuchniewiczKusiak a niby co? to po co mu terapia? Terapia jest wg Pani dla ludzi zdrowych? Proszę trochę logiczniej myśleć a nie tylko powtarzać oklepane frazesy
moja córka teraz ma 3,5 roku, co prawda oglądając film dostrzegam kilka różnic (moja córka nie lubi bawić się sama i co chwila ciągnie któreś z nas do pokoju) jednak zdecydowanie więcej jest podobieństw, w tym momencie jest już dużo lepiej, paple po swojemu, pokazuje paluszkiem, prowadzi nas właśnie za rękę lub powie po swojemu (np. fu to wafel, my ją rozumiemy) :) chodzi do przedszkola publicznego, ma nauczyciela wspomagającego, jeździmy na zajęcia wwr, niebawem tych zajęć będzie trochę więcej :) mamy natomiast wielki problem z treningiem toaletowym i nauką picia ze zwykłego kubka, córka jest bardzo uparta...
Bardzo polecam poradnik dla rodziców LOGISTYKA AUTYZMU, Kate Wilde, -przewodnik dla rodziców którzy zmagają się z kładzeniem dziecka spać, treningiem toaletowym, napadami złości, biciem i innymi wyzwaniami dnia codziennego.
@@barbaranowaczyk486 mam tą książkę, próbowałam niektórych metod (np. pokazywanie dziecku że kupa to nic złego i żeby widziało jak my siedzimy w łazience) ale to nic nie daje, ona ma to w nosie i robi swoje...
Proszę jeśli nie będzie to kłopot o informację jak Pani córeczka teraz się rozwija . Mam synka który obecnie ma 3 latka i prawie nic nie mówi. Bardzo się martwię nie wiem gdzie się udać o diagnozę.
@@user-ud3eu1sn3dgdzie się udać to już nie podpowiem, muszą Państwo szukać placówki niedaleko swojego miejsca zamieszkania 😊 córka obecnie ma 5,5 roku, mówi po swojemu (według mnie jest to na poziomie przeciętnego 2-2,5 latka) np. mama da, mama cho, tata tu itp. i w sumie jeśli się tak przyjrzeć to problem jest tylko jeśli chodzi o mowę i że nie możemy oduczyć ciągle pampersa na noc, kupa idzie w majtki lub w pampersa, rzadko kiedy uda się na kibelek... Natomiast uwielbia zdjęcia, taniec jest straszną modnisią
W pewnym sensie współczuję tej mamie, a w pewnym nie. Cieszę się, że terapia pomaga i że ona widzi, że autyzm to nie jest wyrok. Autyzm też to nie choroba, nie da się więc tego wyleczyć. Mam też synka 2,5 letniego, który zaczął mówić bardzo późno, więc sama przechodziłam przez podejrzenie autyzmu.
To powiedzcie mi takie cos mój syn w domu zachowuje sie normalnie bawi się zabawkami rysuje normalnie gada a do przedszkola idzie mówi dzień dobry i sie zamyka w przedszkolu nauczycielki mówia ze ma autyzm ale ja nie widze tego bo on normalnie sie zachowuje co mu pokarze to zrobi i co to może być nie tak w przedszkolu może nauczycielki maja autyzm a nie mój syn i mówi że pani zła
Mój syn tez ma spektrum autyzmu. Od dwóch miesięcy czekamy na test w szpitalu bo tak to wyglada w DE. Nawet można czekać pół roku na sam termin. Syn od września poprzedniego roku ma Wczesna Interwencje, logopedę od lutego i nic więcej. Nie meczy się z żadna choroba choć wodze ze co mama takiego dziecka mówi ze dzięki Się z trzyma zmaga, epilepsja, wylewem bądź padaczka innej formy. Mój syn tego nie miał. Ja zauważyłam ze Paul inaczej reaguje na zabawki, nie interesował sie nimi aż do 2 roki życia. Późno zaczął chodzić i w ogóle nie reagował na imię. Ale kontakt z druga osoba ma. Lubi sie przytulić, pobawić z kimś ale lepiej sam. Ciężko włożyć dzieci z objawiony do jednego worka. Mój syn na razie nie dostanie niczego więcej bo według niemieckich lekarzy prze stymulowanie dziecka tez jest złe. Za dużo pomocy tez może być źle. Mój syn obecnie nie przeszedł testu na umiejętności 3,5 latka. Na pytanie jak mogę mu pomoc z naukami odp mi Panie które go uczą, ze nic. Aż mnie zgielo. Oczywiście doszkalam czytam i go uczę jak umie. Problem w tym, ze ciężko go czymś zainteresować. Jak Np malowanie kredkami.
Witam Panią mój wnuk ma 7 lat i ma autyzm lekarze też mimo że było widać ten deficyt mówili że trzeba poczekać aż dziecko pójdzie do przedszkola ale synową się nie poddała sama go uczyła nie miała innych możliwości więc korzystała z internetu i potem dziecko przeszło badania na szczęście jest czystygenetycznie chodzi do przedszkola gdzie uczęszczają dzieci autystyczne i oczywiście przechodzi różne terapię jestko taktowy nie zamyka siew sobie chociaż czasami jak za dużo jest bodźców zewnetrzych wycisza się swoimi wyuczonymi sposobami włącza bajki pije mleko i na razie to działa ale gdyby nie determinacja synowej i nas wszystkich w rodzinie nie byłoby tak jak jest bo człowiek z problemem zostawiany jest sam sobie Wnuk ma na imię Bartosz mówi może nie tak jak my ale mówi coraz lepiej Jest mądrym i kochanym dzieckiem Dobrzeze ma tak kochających rodziców bo jeżeli polegalibysmy tylko na specjalistach nie osiągnął by takich wyników jak dziś Pozdrawiam z sercem
Witam nie zgadzam się z panią sama jestem mamą dziecka z autyzmem diagnoza jest świeża dla mnie nigdy się z nią nie pogodzę kocham syna nad życie ma 4.5 roku jest bardzo ciężko a najciężej jest jak otoczenie reaguje na twoje dziecko
@@ketmia18 do otoczenia trzeba się przyzwyczaic spojrzeń i komentarzy , w momencie gdy gadają interesują nas tylko relacja między mamą a dzieckiem a nie,ze ktoś coś gada myśli. Wychodzimy ze stereotypówi uświadamiajmy ludzi, bo tak to nasze dzieci zawsze będą oceniane itd. Jesteśmy potrzebne im po to aby pokazać im świat i guzik co kto ma do gadania szczególnie,że są to zazwyczaj nieszczęsliwi ludzie, którzy nie umieją kierować swoim życiem a wpieprzają się w czyjeś. Dość strachu, wstydu!!!
@@ketmia18 zgadza się, jesli tego nie przetrawimy same to dobrze jest przepracować z psychologiem, bo nie ruszymy do przodu. Nie bójmy się łez, róbmy to tak,żeby dziecko nie widziało. Może się wydawać,ze ono nie rozumie,ale my nie siedzimy w jego głowie. Dziękuję za rozmowę i pozdrawiam
Kobiety tak czytam te komentarze to strach zajść w ciąże. Dawniej to się ludzie rodzili i nie było problemu. Przepraszam za poprzedni komentarz wychowanie przez kler jest egoistyczne. Szkoda tego dziecka mam nadzieję,że wyzdrowieje. Ciekawe co jest przyczyną autyzmu. A może to dziecko pokazuje jaki jest dzisiejszy świat 🤔 Życzę dużo zdrowia.
To nie jest tak, że ,,nie było problemu''. Dawniej stawianie diagnoz nie było tak częste, co nie oznaczało, że dzieci zaburzone nie występowały w społeczeństwie. Jest wiele czynników, które mogą być znaczące na etiologię tego zaburzenia. Mówi się o czynnikach neurochemicznych, neurologicznych, prenatalnych, genetycznych i jeszcze więcej. Każdy autysta jest inny i wyjątkowy 😊
Oczywiście że nie było bo nie było tyle chemii w zaraciu kobiety nie rodzily co 2 CC a powinno być naturalne i najważniejsze nikt nie brak tabletek antykoncepcyjnych !!! Od kiedy kobiety zaczęły je łykać pojawił się autyzm ale nikt tego głośno nie powie bo firmy musiałyby płacić odszkodowania w miliardach
@@sebastiankrzysztof8729 kolezanki corka ma diagnoze 3 stopien na poczatku terapi podejrzewali 2 autyzmu . Ma niecale 4 latka i wcale latwo nie jest gdyz malo mowi .
Mam ośmioletniego syna z autyzmem jest wspaniałym chłopcem. Do 2.5roku życia rozwijał się normalnie potem nastąpił regres . Wczesna diagnoza to podstawa i odrazu terapia . A rodzice muszą to zaakceptować i pomóc maluchom ile się da
@@szeregowa209 nie przemówi się niestety . Nikt nie chce słyszeć że ma dziecko chore ja też nie chciałam mój juz trzeć rok chodzi do specjalnego przedszkola i mało to daje do tej pory nie mówi ale w wiekszych miastach większe możliwości w przedszkolach i szkołach w syna grupie dzieci są mówiące znam jedno co nie mówi co było w syna grupie . To wszystko zależy od stopnia niepełnosprawności . Ale może się mylisz że ma ja u dwoje dzieci też widziałam a są jednak zdrowe tylko poprostu byłam przewrażliwiona. Nikogo na siłę nie uszczęśliwisz . Niestety ja u lekarzy słyszę zawsze że może mój syn wcale nie mówić . Mój syn nie ma akurat całkowitego autyzmu tylko rzadki rodzaj epilepsji który powoduje zachowania autyzmu choroba na całym świecie rzadka i poznaną dopiero 6lay temu akurat jak rodziłam synka . Syn rozumie niektóre rzeczy co się do niego mówi on nie mówi ale pokazuje łapiąc za rękę gdzie chce iść lub co podać oraz potrafi posprzątać z podłogi jak mu coś spadnie niestety psmpersowsny ale w trakcie nauki robienia na kibel z skutkami marnymi na noc musi mieć ponieważ sam nie woła siku w dzień posłałam sikanie z kupa rano i wieczorem też w dzień już cieszko trafić ale z dnia na dzień doprzpdu nie ma co się podawać gdy by mówił było by łatwiej i dawno już pewnie wołał a takto na wyczucie inaczej się nie da
@@szeregowa209 polecam zapisać dziecko do przychiatry tam najszybsza diagnoza i ich zawieść z nim tam jak nie będzie pewny to pokieruje was dalej polecam dr Szmajda w Łodzi
Doskonale Cie rozumiem. Tylko dlaczego to ubierasz w tak ładne słowa?? To jest mój największy koszmar jaki mnie spotkał. Mój 4 letni grzes od samego rana wrzeszczy płacze i tak do 20tej… światek piątek niedziela czy mróz, codziennie!!! Autyzm to KOSZMAR!!!!
A czy tak zachowuje się zdrowe dziecko? A może ono przedstawia, pokazuje stan rzeczy w sensie ogólnie społecznym. Proszę zauważyć, przyobserwować zachowanie co lubi, czego nie lubi. Lubi samochody Jego Mama mówi hmm to już jest interesujące.
Zastanówcie się czy pierwsze objawy jie pojawiły się po szczepieniach. Mam na myśli tą szczepionke w ręce i nogi. Bo u mojej córki wystąpiły po szczepieniach. U znam innych rodziców co ich dzieci od czasu szczepienia przestali się rozwijać
Mój lekarz twierdzi to samo co BiigPharma, że autyzm to choroba genetyczna …. Pani synek nagle przestał mówić… proszę sprawdzić datę szczepienia i zmian u dziecka Pracuje z dziećmi autystycznymi i powiem jedno zgłębcie temat szczepionek bo to temat głęboko chowany pod dywan. Napisałbym dobitniej ale dla ludzi szukających prawdy tyle powinno wystarczyć. Pozdrawiam i życzę powodzenia w leczeniu.
Moja córka nigdy nie była szczepiona, też rozwijała się prawidłowo do pewnego momentu, zaczynała mówić bardzo wcześnie i nagle przestała. Teraz w wieku prawie 3 i pół roku nie mówi wcale, komunikuję się nadal trochę jak niemowlę płaczem, ciągłym jękiem albo pokazuje palcem/ prowadzi nas za rękę. Ma większość typowych objawów autyzmu, życie z takim dzieckiem jest bardzo trudne 😔
O jakich szczepionkach pani mówi? Autyzm jest genetyczny- choć nie wszyscy to powiedzą, można go już wykryć przez ecografie w ciąży ( po drugim trymestrze) więc proszę się doinformować i nie wprowadzać ludzi w błąd.
Według najnowszych badań autyzm jest powodowany przez nieprawidłową migrację komórek w mózgu w drugim trymestrze ciąży. Często jest to spowodowane nadmiarem kortyzolu u matki. S.p. prof. Jerzy Vetulani wygłosił cały wykład na ten temat
to wyobraź sobie, że teraz to Ty musisz się z tym mierzyć u własnego dziecka (czego oczywiście nie życzę) i na pstryknięcie palcem wykrzesaj z siebie siłę, uśmiech i spokój o przyszłość!!! Boli ją to cały czas, ale walczą i nie poddają się i TO widać , a te łzy wcale nie świadczą o słabości tylko o jej wrażliwości i ogromnej miłości do dziecka. Aż dziw bierze, że niektórzy tego nie dostrzegają 🤦🤦🤦
Jak dziecko cały dzień chodzi pokrzykuje po domu to czuć taki niepokój. Nigdy nie wiesz co się wydarzy jaka awantura wybuchnie, więc cały czas w pogotowiu. Badania mówią, że rodzice takich dzieci często szybciej umierają na raka albo inne choroby. Ja ma 3 dzieci z autyzmem i miałam raka. Tak się czuję, że długo nie pożyję, bo to jest ciężka praca fizyczna i psychiczna przy takich dzieciach.
Tylko, że on się nie "cofnął w rozwoju" tylko ma autyzm. Rozumiem, że część ludzi obwinia szczepienia, ale to są ludzie, którzy nie mają pojęcia o temacie. Jest wiele wiele badań na temat autyzmu, coraz więcej wiadomo. I są dowody na to, że autyzm rozwija się już w okresie przedporodowym.
@@agavictoria To czemu dziecko które w pierwszych dwóch latach rozwijało się normalnie i mówiło, nagle przestaje mówić? Znam pięcioletnie dziecko autystyczne i sytuacja wyglądała, podobnie. Do dwóch i pół roku życia rozwijało się zupełnie normalnie.
@@autussi5037 No właśnie w tym sęk, że nie da się tak wcześnie rozpoznać czy dziecko "rozwija się normalnie". Często wszystko wydaje się ok we wczesnym rozwoju. Potem się okazuje że jest regres, znikają słowa które były itp. Dlatego autyzmu nie da się zdiagnozować wcześniej niż ok 2-go roku, a nawet później:( Czasami matka może u niemowklaka zauważyć np. brak kontaktu wzrokowego, brak komunikacji, brak mowy. Ale niestety często nie da niczego zauważyć tak wcześnie:( A czasami wydaje się że dziecko może mieć autyzm, bo np ma opóźnienie mowy, ale potem ok 2-ego, 3-ego roku można stwierdzić że jednak nie. To jest skomplikowane. Dlatego w USA mówi się o "spektrum autyzmu" (w EU jest po prostu autyzm), bo może być łagodny lub ciężki, może być zespół Aspergera, to też podchodzi pod autyzm. Badania wykazują że autyzm występuje już w wieku płodowym, chociaż wciąż jeszcze mało wiadomo. Naukowcy sami się wiedzą tak na 100% skąd to się bierze, ale nie mamy na to wpływu:(
@@agavictoria jeśli dziecko mówiło, rozumiało polecenia, pokazywało palcem i nagle przestało to wszystko robić, to jak to nazwać? To jest cofnięcie w rozwoju.
Stary ja mam takiego nad sobą 5 lat a jest kurwa tak niegrzeczny że to dramat .ciągle ryk wrzaski itp itd. takie dzieci powinny być po prostu odizolowane od normalnych ludzi bo później sąsiedzi zamiast ich postrzegać za chorych to da na nich wściekli i mają dość . Trzeba też zroxumiec druga stronę a nie tylko że to autyzm i proszę się odczepić. Niech pani psycholog jedna z druga zamieszka pod takim chorym dzieckiem to nie bexxiecjuz taka tolerancyjna
@@patrycjabogusawska_yt8641 hahahaha płacz ok ale nie ryk i pisk. Sam mam dzieci w ich wieku i jak zaplacza raz na 2 tygodnie na 3 minuty to jest maks a tam dzień w dzień. Zapraszam do mnie zobaczymy ile wytrzymasz 🤣🤣🤣
@@patrycjabogusawska_yt8641 nie życie tylko dzieci trzeba wychowywac a nie mieć wszytko w dupie innych dookoła. Dlaczego np w takiej Szwajcarii za zakłócanie miru domowego niezależnie od pory dnia są surowe mandaty? W Polsce za to pozwala się na buractwo i brak poszanowania drugiego człowieka. Do od 6 do 22 takie gnoje mogą robić wszystko. A jak ktoś pracuje na 10? To dlaczego ma wstawać o 6 bo jakieś bachory myszą go codziennie budzić? Jakbym pracował na nocki to bym chyba im coś zrobił i odwdzirczyl się tym samym. To ludzie chorzy i inni mają się dostosować do tych normalnych nigdy na odwrót. Dzięki Bogu mam też dom na wsi i mogę się od nich odizolować. Jak chodzą do przedszkola jescxe są znośne ale jak nie to wyzywają się w domu . Panie w przedszkolu też ich mają dość bo przez nie nie mogą ruszyc z programem i zamiast inne dzieci mogły się uczyć to one musza non stop autystów uciszać. To nie jest dobre rozwiązanie. U mnie w mieszkaniu gdy są one w domu nie da się funkcjonować z wyłączonym TV ani na 10 sekund.