„Nie noszę tego, bo mi szkoda”. Jak nie oszczędzać ubrań na specjalne okazje? | #7 

Ja teraz zmieniłam ubranie i czuję,że wróciłam do świata żywych... Czuję się fantastycznie... Dzieci zapytały; Mamo,gdzieś wychodzisz,bo jesteś tak ładnie ubrana... Nie ,nigdzie nie idę,przyszłam do Was dzieci...

właśnie wyciągnęłam ...piękny kubek z nadrukiem obrazu Gustawa Klimta ...dostałam go parę lat temu od mojego syna ...są 2 w pięknym pudełku w kształcie serca ...stały schowane w szafie ...

Wspaniały podcast. Odnośnie wychodzenia z domu - usłyszałam kiedyś, żeby ubierać się tak, żeby nie wstydzić się siebie w telewizji, gdyby zaczepił nas reporter proszący o udział a sondzie ulicznej.

JAKIE TO PRAWDZIWE I O MNIE🙄NIE MYŚLAŁAM, ZE INNI TEŻ TAK MAJA🤔ALE TEN PODCAST DAL MI DO MYŚLENIA I WPROWADZENIA ZMIAN W SZAFIE I W ŻYCIU, BO TO PRAWDA, ZE TO SIĘ PRZEKŁADA NA STYL ZYCIA🤗DZIEKUJE ZA PANI MADROSC I SPOSÓB PRZEKAZU, TRAFIA W PUNKT😀♥️

Dziękuję. Super podcast. Moim ogromnym problemem jest "nienoszenie, bo szkoda". Takie trzymanie na okazje sprawia, że nie potrafie sie nacieszyć ubraniami nosząc je. W efekcie końcowym mam w szafie rzeczy które są niemodne, za duże, za małe lub zwyczajnie mi się już nie podobaj. Mój problem ma swoje źródło w dzieciństwie, kiedy to był czas posiadania "sukienki tylko na niedzielę". Staram się zmienić swoje podejście. Pozdrawiam i czekam na kolejny podcast. ❤️

Niedawno trafiłam na Pani kanał. Nadrabiam odcinki i zostaję. 🙂 Już od dawna interesuję się czymś, co określiłaby jako smakowanie życia. Niby jest anglojęzyczny termin slow life, ale ja wolę po swojemu 😉 Jeśli chodzi o takie rzeczy jak filiżanki, na szczęście od dawna nie mam tego problemu. Mam w domu dużo ładnej porcelany, bo to takie moje małe hobby, i cała jest w użyciu. Chociaż są rzeczy, których używamy od święta, żeby jeszcze bardziej podkreślić szczególne dni, np. kolację wigilijną i śniadanie wielkanocne jemy na przedwojennym serwisie Sorau. Ale na co dzień też używam pięknych, wartościowych filiżanek. Problem mam z ubraniami. Ale u mnie nie chodzi o to, że mi ich szkodą, ale o to, że mi się nie chcę ich prasować. Wieczorem zapominam, bo najwcześniej czytam, a rano wstaję, budzi mnie córeczka i chcę jak najszybciej zacząć dzień, ubrać się, zrobić śniadanie itd. i po prostu nie się nie chce. Prasowania po praniu nie wchodzi w grę. Mam dużo ubrań, mało miejsca i ubrania w szafie po prostu się mną. Ot, muszę pokonać lenistwo.

Wszystko powiedziane w punkt! To właśnie o mnie. Dziękuję i daję suba.

Jakie madre slowa, mysli i doswiadczenia. Tu i teraz, jakie to trudne w praktyce. Dzisiaj sprzatam i prasuje w ladnych rzeczach, a na wieczorny trening online zakladam nowe rzeczy od Moniki Kaminskiej:) Dosyc oszczedzania na pozniej. Dzekuje i czekam na kolejne odcinki. Pytanie, nie moge Cie znalezc na Spotify. Jak Cie tam znajde?

Prze cu dow ny kanłał :) Dziękuję :)

Dziękuję ❤

Świetny kanał, super się słucha!❤👍🏻

A co jeśli zostało po przeglądzie mnóstwo rzeczy i wszystkie mi się podobają a w szafie się nie mieszczą?