「 Gothic 」Za co Bezimienny trafił do Kolonii Karnej? 

Przecież każdy kto jest fanem sagi i widział Historię Alternatywne wie ,że "Za kradzież Cebuli i buraków"

Za kradzież buraków i cebuli, a także paradowanie z fajfusem na wierzchu :)

Był pyskaty, spostrzegawczy i walczył o swoje być może z tego powodu Diego go polubił.

''Dla mnie jesteś Bury Zenek i tak będę Cię nazywać.Jakieś pytania Bury Zenku ?'' - Diego Gonzales

Bezi zapierdolił miksturę mocy od maga iprawdopodobnie wypił ją na jego oczach. Albo zapierdolił i zeżarł spory ładunek ciemnych grzybów w magazynie. I dlatego ma 5 many na początku gry. xD

Za co Bezi trafił do Bariery? Za Gomeza!

Odnośnie Bezimiennego: 1. Obiło mi się kiedyś o uszy, że pochodził on z Ardei, dlatego właśnie przypłynął on tam, a nie do Cape Dun czy Vengardu. 2. Do kolonii karnej zrzucano więźniów grupkami, a w tym przypadku specjalnie odprawiono cały ten proces sądowy przy magicznej barierze tylko dla jednego więźnia, czyli nie traktowano go jak zwyczajnego więźnia, tylko jako kogoś wyjątkowego, jak wybrańca Bogów. Możliwe że najzwyczajniej w świecie Bezimienny został wrobiony przez samego króla w bliżej nieokreślone przestępstwo i musiał odsiedzieć swój wyrok za niewinność.

moja teoria jest taka że innos faktycznie nakazał dla króla go zesłać do kolonii, a sądząc po tych argumentach co podałeś ( ja też zresztą to zauważyłem ) nie było to wcale takie trudne. mógł odsiadywać w lochu wspomniany czas za udział w pobiciu albo jakiś lewych interesach więc powód to wtrącenia go też był. dodatkowo większość mieszkańców z miasta też nie jest zbytnio inteligentna czy miła więc nie dziwię się że beziego mogło to wkurwiać i wyjebać komuś

Przechodząc serię Gothic zauważyłem że Beziego z przeszłości znają tylko 2 osoby: Rhobar 2 i Paladyn Kelan. Najprawdopodobniej w przeszłości Bezimienny był Paladynem (rozmowa z Kelanem sugeruje że ten zna naszego bohatera). Wyjaśniało by też to dlaczego Bezi wraz z Rhobarem rozwamiaja tak swobodnie (jak gdyby się znali), a trzeba podkreślić jedno byle kto nie rozmawia z Królem. Podsumowanie: Bezi najprawdopodobniej był Paladynem który stacjonował w Forcie obok Silden. Z rozkazu Rhobara został on aresztowany i osadzony na 2 miesiące (prawdopodobnie mógł być bity i torturowany) następnie aby nie spalić jego przykrywki (Były Paladyn najprawdopodobniej nie pożył by długo w kolonii karnej) zrzucono go samego wraz z listem dla arcymistrza magów ognia.

Z niektórymi wnioskami z filmu trochę ciężko mi się zgodzić. Choćby z tym, że brak zdolności bojowych i złodziejskich Beziego czyni trafienie do Kolonii za kradzież lub przemoc bardzo mało prawdopodobnym. Gdyby miał w tych dziedziach wprawę i zdolności, zapewne tym bardziej nie trafiłby do Kolonii, bo miałby spore sznase uniknąć złapania (zwłaszcza jeśli mówimy o kradzieży, wszak uzdolnionego złodzieja ciężko w świecie Gothica dorwać). A tak to właśnie marne zdolności naszego bohatera w tych dziedzinach sprawiają, że w miarę realne jest, że spróbował jakiejś kradzieży czy bójki, ale nie będąc ekspertem od złodziejstwa lub lania się po mordzie po prostu wpadł, został złapany i cyk do lochu a potem do Górniczej Doliny. Jeśli zaś chodzi o to, że Bezi trafił do Kolonii bo taka była wola Innosa i było to temu bogu na rękę to tutaj się zgadzam, to zdecydowanie ma ręce i nogi. Ale jednak jakiś pretekst do tego raczej musiał być, nawet biorąc pod uwagę dość autorytarne rozwiązanie jakim jest system ze zsyłaniem obficie ludzi do Kolonii za byle co to trochę powątpiewam, że dałoby się tam wysłać człowieka gdyby wszem i wobec każdy zaangażowany w jego proces i oskarżenie wiedział, że jest niewinny. Więc raczej coś musieli na niego mieć, szczególnie, że sam Bezimienny raczej nie wydaje się być szczególnie zaskoczony swoim trafieniem do Górniczej Doliny i absolutnie nigdy nie wspomina, żeby trafił tam niesłusznie. Więc nawet jeśli prawdziwym i ukrytym powodem była wola Innosa by jego wybraniec poszedł wytycznoną przez niego ścieżką, to jednak jakiś drobny występek Bezi pewnie po drodze zaliczył, i to on był bezpośrednim powodem trafienia do Kolonii. Ewentualnie można się zastanawiać, czy mimo życia w zgodzie z prawem w coś go nie wrobiono byle mieć pretekst, ale to znów tylko domysły, choć w jakimś stopniu prawdopodobne.

Ja Podejrzewam , że bezi za bardzo lubił zwierzęta

W pierwotnym założeniu gracz miał być spytany przez Diego za co został skazany a zatem mieć możliwość wybrać za to został skazany na zesłanie do kolonii co dawało początkowo bonus do niektórych statystyk. Przykładowo można było wybrać że było się skazanym za kradzież co dawało bonus 5 punktów do zręczności

Został skazany za Kooperacje z bestia z Wadowic

Inos powiedział Rhobarowi II by zrzucił Beziego do kolonii. W trakcie spotkania z Rhobarem w GIII można to usłyszeć

Bardzo dobry materiał czekam na więcej

Bezimienny też umie czytać, Gerbrand o to w Gothicu 2 pytał się go. Sztuka czytania widać jest zarezerwowana dla małej części.

Bezi został ostatniecznie królem, jak pokazuje historia odsiadki w więzieniu dobrze robią karierze politycznej xD

Rhobar II zesłał go do kolonii aby dowiedział się że jest wybrańcem było o tym w g3 podczas rozmowy z rhobarem

Bardzo ciekawy film,lecz nie ukrywam,że faktycznie 1 teoria jest tak grubymi nićmi szyta,że aż widzę bieliznę Beziego przez nią XD 🤣🤣 jednak z 2 jestem się w stanie zgodzić i bardzo prawdopodobne,że to król wrobił Beziego.Fajny materiał,przyjemnie się oglądało, pozdrawiam serdecznie i dziana 😎👊

Ja żyję przekonaniem że trafił do kolonii za oszustwa podatkowe bo już nie mógł znieść inflacji.

Siemanko. Spoko materiał. Dałem suba i like :)

W orginale gothicu 1 bez modów bezimienny potrafi otwierać zamki (ma tylko 90% szans na złamanie wytrycha)

Cóż, teoria całkiem ciekawa. Zawsze można jeszcze spróbować odgadnąć, która opcja ze skryptów mogła być tą "kanoniczną" według PB na temat winy bohatera :P

Będzie trochę spoilerów z 3 części, wiec uważać. O ile pamiętam, to raczej stawiam, że Król Robhar wysłał go do koloni bez pretekstu karnego, bo sam Innos kazał mu to zrobić. Jak już dowiedzieliśmy się od samego Robhara w Gothic 3 statek z paladynami przypłynął właśnie po to, by zabrać Bezimiennego na kontynent Myrtany, to był główny cel tego statku by przechilić szalę zwycięstwa na korzyść z jednego z Bogów. A pamiętajmy, że każdy Bóg chciał mieć go po jego stronie. Innos oczywiście wybrał na swojego wybrańca Bezimminego. Xardas był wybrańcem Beliara, lecz on dążył do równowagi Adanosa i to właśnie zaproponował Beziminnemu w Gothic 3 a moc Belliara wykorzystał w drodzę do tego celu, bo potrzebował potęgi i w tym celu nawet wykorzystał naszego głównego bohatera trochę przy okazji. Lepszego wyjaśnienia nie znam. A raczej po prostu można samemu sobie wymyśleć. Sądząc po silę Bezimiennego z początku serii, to stawiam że był bezdomnym włóczęgą z jakimiś lekkimi umiejętnościami magicznymi, bo się po prostu tych grzybów nażarł. Bo to od razu widać, że człowiekiem wielu talentów to on nie był, zanim trafił do kolonii karnej. Praktycznie był nikim w każdym aspekcie. Motywy Xardasa zostały wyjaśnione w 3 części, chodź ja zdecydowanie byłem bardziej za tym, by pożądał on potęgi i był naturalnym wrogiem Bezimiennego aniżeli po prostu kimś tak zdecydowanym, by wprowadzić równowagę.

Zajebisty kanał mordo. Daje suba i łapke!!! :D

W trójce druidzi mówią o tym że beziego, adanos uwolnił go z pod kontroli bogów, tak więc teorie z bogami bym obalił bo podejrzewam że każdy się do niego przyznaje acz kolwiek żaden nic wyraźnie nie zrobił, jedyny realny wpływ boga to Beliara, ale on już ma swojego pionka.

hmmmm..... w sumie nie myślałem o tym nigdy w taki sposób

Ciekawi mnie jedna kwestia: "Odwal się. Albo możesz od razu wybierać sobie kwaterę na cmentarzu." Przeszedłem Gothica całe mnóstwo razy (od 1 do 3) i nigdzie się na to nie natknąłem. Początkowo myślałem że jest to dialog z bandytą który pilnował mostu w dwójce, potem jednak zdałem sobie sprawę że jego ton głosu bardziej brzmi na Noc Kruka, ale tam również tego nigdzie nie spotkałem. Czyżby był to Zmierzch Bogów? W zasadzie nie przeszedłem jedynie jego oraz Arcanii. 😅

:D pewnie znów w kolenym Elder Scrollsie zagramy jako więzień

“Kto przeżył to żyje... A kto umarł to nie żyje.” -Bilbo Baggins

Odrzuciłbym teorie o przeznaczeniu. Zostaje intelekt i cięty jezyk. Czy Bezi mógł obrazić samego króla? Nie. Za wysokie progi. Z prostej przyczyny. Lee, królewski generał, go nie znał, a to znaczy, że Bezi prawdopodobnie nie obracał się wśród dworu królewskiego. Zostaje obrażenie jakiegoś szlachcica. Na pewno nie chodziło o dobieranie się do szlachcianek, bo Bezi wspomniałby o tym w rozmowie z Lee (kiedy ten mówił o królowej). Powodem mogłobyć też podrabianie dokumentów albo szantaż. Moim zdaniem najbardziej do Beziego pasuje próba szantażowania jakiegoś szlachcica. Ewentualnie prosta kradzież.

W Gothic Prawdziwa Historia jest odpowiedź.

Z całą pewnością Bezimienny trafia jako odważny osiłek. Pobity na wstępie, ale bez traumy z tegoż powodu. Na pewno więc był zaprawiony w bojach i... porażkach. Na wstępie nie potrafi nic - ani kowalstwo, ani zielarstwo. Bezimienny jest jednak bardzo ciekawski, stonowany, dociekliwy a to pasowałoby do... maga, którym jednak na pewno nie był - bo nic nie umie. Raz opryskliwy, raz pompatyczny. Człowiek wszystko - człowiek nic, bawił się życiem i tak tez kończy w Risen... 2 czy 3 gdy go spotykamy. :) Najpewniej sam by nie wpadł na pomysł łamania prawa, ot klimat chwili i kumpel za którego przyszło mu zapłacić niewspółmierną cenę? Musiał być sfrustrowany, inteligencja nie pozwalała mu odetchnąć. Widział i wiedział więcej niż przeciętny człowiek i to go przerastało tworząc z problemów mega problemy. Nie będąc impulsywnym (o czym świadczy jego ton rozmów) bez czegoś mocniejszego by nigdy do kolonii karnej nie trafił. To była zwykła bójka, równie dobrze mogło się rozejść po kościach jak w 99 procentach. Jednak Bezimienny urodził się w kontrze do bogów. Podążał śladami Xardasa, który będąc wyłącznie magiem był zbyt kruchy. Bogowie nie znoszą harmonii, bo nawet ona musi mieć swoje przeciwieństwo. Xardas nie podołał. Tak wykreowano Bezimiennego, kolejną ofiarę boskich zachcianek. Nie, to nie ma znaczenia za co został skazany, to sprawa boska, a nie ludzka.

Masz przebitki z remastera i wciąż gdybasz za co trafił do kolonii?

(Pomysł na odcinek) Zrób który wybór gildii jest kanoniczny w Gothic 1 i Gothic 2. Moim zdaniem: G1: Strażnik w starym obozie G2(bez nocy Kruka): Najemnik G2(z nocą Kruka): Mag ognia Zapraszam do dyskusji w komentarzach

Co to za wersja gothica, pierwsza część pamiętam z trochę inna grafika?

Nawiązując do ostatnich słów Bezi faktycznie jest bezimienny, smok ożywieniec (też bez imienia) powiedział mu ,,tak samo jak ty, nie mam imienia" co dosłownie mówi nam że nasz bohater nigdy nie został nazwany, czyli jest bezimienny

w ogole na filmiku Robhar II jest bardzo podobny do Beziego

To się ciągle przewija. Bezimienny nie może być wybrańcem Innosa, bowiem Innos jest Bogiem Ładu i Porządku. Vatras w G2 jasno mówi, że zwycięstwo Innosa to pozbawienie wolności. Gdyby Innos naznaczył Bezimiennego na swego wybrańca, to nie dałby mu takich pokładów wolnej woli. Zarówno Innos jak i od pewnego momentu Beliar, chcieli wykorzystać Bezimiennego jako kolejnego swego pionka. Innos mu sprzyjał zapewne od G2, w walce ze smokami i smokiem ożywieńcem, zaś Beliar zaczął w G3 gdy jego plany oparte na Śniącym, a następnie wybranie Xardasa (czy Zubena nawet) też efektów nie przyniosło. Należy zauważyć, że Innos i po przez swoich wyznawców zawsze starał się wręcz skusić Bezimiennego i przekabacić na swoją stronę, jak na Boga Ładu i Porządku przystało. Zaś Beliar wolał go zniszczyć jak na Boga Śmierci, Zniszczenia i Ciemności przystało. Jest tak dlatego, że Innos wykorzystuje twory Adanosa i chce nad nimi władać, Beliar je zniszczyć. W zasadzie w G3 to Bezimienny sam przychodzi do Beliara, podczas gdy Innos od G2 sam wyciąga po Bezimiennego rękę. To ewidentna oznaka tego, że jest on namaszczonym wybrańcem Adanosa, który możliwe, że chciał rozstrzygnąć konflikt bo doszedł do wniosku, że przeciąganie go w nieskończoność wyrządzi więcej cierpienia dla świata który stworzył i istot w nim żyjących. Ostatecznie jednak w to wszystko wmieszał się Xardas, który właśnie poniekąd stał się prawdziwym bohaterem tego świata po przez odkrycie Trzeciej Ścieżki. Fakt, że takim obrotem spraw był zaskoczony nawet Saturas w G3 może świadczyć o tym, że Xardas odkrył rozwiązanie którego nie przewidział nawet Adanos. Co ponownie z Xardasa czyni bohatera, patrząc z tej strony jest on kimś kto poznał obydwie strony, potrafił się wznieść ponad nie i zerwać okowy boskiej kontroli i nawet wykorzystać moce bogów przeciwko nim. Teoria, że Bezimienny trafił do kolonii za cięty język jest świetna. Aczkolwiek może być jeszcze jedno rozwiązanie, mianowicie takie, że Bezimienny trafił do Kolonii za brak imienia. Sytuacja w Myrtanie była jaka była, trafiało się za barierę za kradzież jabłka czy za upolowanie królika. To też ktoś kto niema imienia i nie potrafi najpewniej się ,,wylegitymować'' jest po prostu przestępcą. Co prawda nic udowodnić mu nie można, ale to bez znaczenia. Porządni ludzie mają imię, pochodzenie itd. Bezimienny tego niemiał, czyli był najpewniej przestępcą. A, że przy okazji jeszcze odgryzł się w trakcie ,,procesu'' dosłownie wszystkim... to tym bardziej pasuje posłać go do kopalni rudy. Osobiście też uważam, że do momentu jak ten nie pokonał Śniącego, to najpewniej ani Innos, ani Beliar nie wiedzieli kim jest wybraniec Adanosa i gdzie on jest, możliwe, że nawet nie zdawali sobie sprawy z istnienia takowego do momentu, aż ten nie zatrząsnął stołem i szachownicą po przez wygnanie Śniącego i zniszczenie Bariery. Pewnie między innymi dlatego nie miał imienia, by być bezpiecznym przed zakusami Innosa czy nie zostać zabitym przez Beliara.

"Innos robił wszystko... " grę wczytywał. :D

Uhuhu jaka narracja. No no. Nie spodziewałem się teorii i ciekawostek na tym kanale. Clickbaitowe filmiki ooooooooooooooooooo taaaaaaaaaaak

In my view it was fate that sent the unnamed to colony...which is also the will of gods. To restore balance.

Jedna modyfikacja do Gothica 1 pozwala graczowi samodzielnie określić, za co nasz protagonista trafił pod Barierę, co przekłada się na odpowiedni bonus, ale nie pamiętam jej tytułu.

Przecież to oczywiste, że kradzież buraków i cebuli, a także paradowanie z fajfusem na wierzchu

Kruk: wybraniec beliara, dostaje potężny pancerz i miecz nasiakniety mroczną magia Bezi: wybraniec innosa (przyjmijmy że jego a nie wszystkich bogów), bywal w miejscach miewal sytuacje, dostal nic

co to za gra z ta lepsza grafika? na przyklad w 5.50 miucie

a co jeśli bezi miał być następcą króla, albo jest jego bękartem i chciał sie go pozbyć

Czym mi się tylko wydaje że tak pierwsza teoria jest bardziej sensowna i logiczna a przyokazji ciekawsza niż tak druga

Bezi mógł być zielarzem lub nimi handlował. Dlaczego? Bo już na starcie gry potrafi określić ich nazwy i zastosowanie ;)

Bezi odmówił walki z Orkami na froncie. Za to został zesłany do kolonii.

Tylko czy Innos go chronił. Ze świątyni Śniącego zabrał go Xardas, a wątpie czy Innos rozmawiał by z nim by uratować bezimiennego.

Ale Człowiek i Bestia nie zaprzestali wojny na ziemi Adanosa, i płonął w nich gniew ich bogów.

👍👍😁 Have a Great day :)

Czyżby ci strażnicy to Lee, Gorn, Milten i Lester? Agenci króla spod bariery?

Z jakiej gry jest gameplay w tle?

06:20 przecież jego imie to bury zenek xd

Jego imię poznajemy w Arcanii. Rhobar III.

Mogło też być tak: Beliar chciał zapobiec spełnieniu się przeznaczenia Bezimiennego, dlatego wysłał swoich demonicznych zabójców żeby go zabili, gdy ten był jeszcze dzieckiem. Ale zamach się nie powiódł i w efekcie zginęli tylko rodzice Bezimiennego, a on sam przeżył i uciekł. Jako sierota dorastał na ulicy, musiał kraść żeby przeżyć. Nie miał żadnych przyjaciół, nikt nigdy z nim nie rozmawiał, dlatego nikt nie znał jego imienia. W pewnym momencie on sam przestał używać tego imienia. Któregoś dnia powinęła się mu noga podczas próby kradzieży i złapała go straż. Resztę znamy z gry. Ale to tylko moja własna teoria, nie ma żadnych dowodów na to że tak było.

Wg mnie było tak że innos kazał Robarowi zesłać go do kolonii i sprawdzić czy sobie poradzi a tzw próbą była walka ze śniącym

trochę o przeszłości Beziego jest w komiksie prequelowym, jestem zdziwiony, że o nim nie wspomniałeś

Z racji, że trafia do kolonii nie umiejąc się bić, ani kraść, ani włamywać.... To chyba Wrzód miał rację, że też za bardzo lubił zwierzęta

Siema. Co to za gra jest w filmiku? Ten moment gdzie widzi ten znak beliara na skale prawie pod koniec... ktora to czesc?

A co jesli tworcy nas trolluja do dzis i imie bezimiennego jest w tytule

Bezimienny ma umiejętność gotowania

Zauważyłem mały błąd w Twoim filmie. Nazwałeś Bezimiennego wybrańcem Innosa. Czy Bezi nie był przypadkiem nazwany ,,wybrańcem bogów"? W Nocy Kruka dostaliśmy dość mocne dowody na to, że niekoniecznie jest on wybrańcem Innosa, tylko Adanosa. A w trzeciej części może on podjąć wybór, po której stronie stanie. Ostatecznie wybrał ścieżkę Adanosa, co wiemy z dodatku do Gothica 3. Taka mała uwaga żebyś uważniej dobierał słowa. Chyba że jest coś, o czym zapomniałem xD A tak poza tym, to super film. Naprawdę kreatywnie, a jednocześnie bardzo logiczne i sensowne są te teorie.

Bezimienny trafil do kolonii karnej bo taki byl jego los, moze przypadkowo z pomowienia bo byl niewygodny, mial swoje zdanie i ktos mial korzysci z tego

Fajnie gdyby cd projekt przejal trylogie gothica, oni umieja w historie i jej rozwiniecie

jego prawdziwe imię to Bury Zenek

Nielegalnie zbierał chrust, oraz podjadał mirabelki i szczaw.

jego imię? całkiem proste Tunowy, Bury Zenek

Co to za gra w tle?

6 min stracone by dowiedzieć się, że w sumie to nie wiemy ehh...

może za alimenty, albo jazdę po pijaku

Chorował na rzadką chorobę powergaming i po prostu dowiedział się że może tam zdobyć dużo expa

Za niewinność. Proste

Ja to bym napisał do pirahna bytes i się dowiedział 😂

Wydawało mi się, że w Gothic 1 bezimienny może otwierać zamki bez umiejętności, tylko że ma mniejszą szansę powodzenia, przynajmniej tak mi się wydaje. Spoko materiał

Mordeczko zapomniałeś o jednym szczególe, który oczywiście może być nie dociągnięciem gry. W 2 w Khorinis, Diego powiedział że to miasto zeszło na psy a Bezi odpowiedział że to miasto dla mnie zawsze takue było czy jakoś tak. Zatem znaczyło by to że Bezi mieszkał w Khorinis

Ja bym chcial prequel

A skąd informacja, że Bezi został królem ? :O

Jakie smutne, że ktoś kto robi spoko materiały ma tak mało subów pomimo tysięcy wyświetleń, a gówno i patologia robi dziś furorę na RU-vid.

Trzeba pre sequel

Co to za gra w tle oprócz gothica 1 oczywiście

Został robiony w kradzież amuletu

A co jezeli Bezi jest bratem Rhobara ? I ten podstepem wygryzl go z tronu?

wszystko spoko, ale on nie był wybrańcem innosa, najprawdopodbniej był wybrańcem adanosa, albo wszystkich trzech bogów

Ja słyszałem że Bezimienny przed kolonią nie istniał.

Ta gra w tle to jakaś część gothica?

Za kradzież buraków oraz cebuli i paradowanie z przyjacielem na wierzchu. Pozdro dla tych co oglądali historię prawdziwą oraz alternatywną :)

A czy to nie w Gothic: kroniki Myrtany została wyjaśniona historia Bezimiennego? bo to tak specyicznie jest ułożona fabuła

Za niewinność!

Pewnie za dubbing jego postaci w wersji PL.

Wrobili go jak Stonogę

Głównie 3 pierwsze części? Ale są tylko 3 części

Wrzód wyjasnia, bo Bezi zobaczyl blysk w jego oku jak spytal czy też za bardzo kocha zwierzęta, zoofilia

Za co, za co... Za alimenty!

Pozdrawiam 7

Poszedł się odlać na drzewko w khorinis

Karą odebrania imienia traktowano tylko rodzinę królewską

Prawdopodobnie drobny oszust albo łotrzyk. Mógł się komuś narazić przez ten niewyparzony jęzor.