Witam, przy obecnych upałach podlewam swoje arbuzy 2 razy w tygodniu. One nieźle daje sobie radę w czasie suszy. No ale przy zawiązanych owocach lepiej je nie narażać na drastyczne przesuszenia. Obserwować proszę ogólnie. Na pewno na początku wzrostu przydadzą się nawozy z większą zawartościa azotu. Proszę czytać na etykietach - jeśli sztuczne to nawozy. Albo narwać pokrzyw, do wiadra wcisnąć czy beczuszki itp. pojemników. Zalać wodą i niech robi się gnojówka przez powiedzmy 2 tygodnie i dłużej. W cieniu. Potem rozcieńczoną podlewać. A w następnej fazie ze skrzypu, wrotyczu, liści pomidorów. Powodzenia. Pozdrawiam 🍀🍉🌸