Nikt nie zauważył, że myszka jest w innym miejscu niż w rzeczywistości? Nie wiem, co odwala ten anticheat albo jak ta gra działa, ale kursor na nagraniach jest przekoszony :D Tak jakby gra reskalowała obraz na 4k, z np. FullHd.
Przegrałem w undecember setki godzin. I powiem Ci tak masz rację i nie odnośnie p2w. Nie wydałem w grę nic poza premium pass, czyli jak w DI itd. Dobiłem do 90 +lvlu mając sporo skili zmaksowanych i kilka legów. Czy bez p2w da się tu coś osiągnąć? tak i to sporo. Ale czy zrównasz się z top 1 ? Nie nigdy. Bo ja po 400 godzinach miałem powiedzmy 1/20 tego co oni mają. Co nas różni? To że on topowe mapy robi w 1-2 minuty ja natomiast w 10 i je męczę. Teraz wyszedł nowy sezon , sezony jak w diabloobkroili bardzo p2w, ale czy to sprawi że ludzie wrócą? Nie wiem. Gra miazdzyła Diablo immortal totalnie, szkoda że p2w ją spieprzył na starcie Bo micropłatności ala skórki itd by zebrały większą liczbe graczy, takie microplatnosci mniej bolą i mniej raza ludzi . A sama gra by sie obroniła bo miała czym
Kolego, mam 85 lvl kupiłem depozyt(jak w każdej grze) i nic więcej. Można spokojnie radzić sobie w endgame bez płacenia. Mam już prawie uzbierane matsy na maxymalne rarity skill runy BEZ PLACENIA.
Za dużo srania bez grania, nie zgadzam się w stu procentach, "chcesz zresetować zapłać" 100k golda zdobywa się w 5 map czyli jakieś 15min. Co do całego p2w nie ma to żadnego znaczenia, można kupić racja super, ale po co xD jedyne za co trzeba zapłacić to skrzynia, reszta jest nieznacząca. Jak ktoś chce przejść fabułę i płakać że oj trzeba płacić to po co jak sama fabuła jest beznadziejna i nawet jej nie pamiętam. Nawet się za to nie zabierać, to gra dla farmerów.
ostatnio grałem w poe i fajnie się grało jest trochę p2w ale jak się nie chce wydać złotówki to da się grać. Diablo immortal to samo z tą różnicą że endhgame się szybko nudzi. Tutaj to przegięli pałę na całego mam nabite 80+ godzin i to co wymieniłeś to tylko początek bo z czasem dochodzą nowe opcje do kupowania których nie ma na początku w ofercie... Cała gra jest ułożona tak żebyś co chwilę zderzył się ze ścianą. Tu już nie chodzi o p2w gra od pewnego momentu robi się nie grywalna. Ekwipunek to największa bomba z całego zestawu :) w czasie gry dostajemy masę itemów które w obecnym momencie nie są potrzebne tylko po to żebyś zaraz potrzebował ich 200-300 xD tego nie ma gdzie trzymać. Najgorsze jest to że gra jest fajna, do tego gra w nią sporo osób.
Mam nadzieję, że twórcy POE mobile nie odważą się na takie kroki, dzięki tej grze mogą zbadać rynek i pozostać przy swojej dobrej formie. UNdecember=UNinstall
Gra przeszla wiele zmian. Zmienilo sie szefostwo ktore zaczelo usuwac p2w. Od season3 bedzie np pet dostepny za darmo dla kazdego. Wiele materialow na youtubie nie oddaje juz tego co gra w rzeczywistosci ma do zaoferowania
A moze by tak jeszcze raz przyjrzec sie grze? Od tego czasu jest wiele zmian pozytywnych dla graczy wrecz niwelujacych p2w. Na przelomie grudzien/styczen wchodza kolejne wraz z season3 (glowna z nich jest darmowy pet dla kazdego). Nowi gracze ogladajac stare materialy odpuszczaja sobie calkowicie grze a uwazam ze tytul zasluguje na to aby zostal zauwazony.
Jeżeli ktoś raz został zgwalcony to nie wraca powiedzieć "no było niemiło, ale teraz już możesz". Gwałt to gwałt i ta gra powinna skończyć na śmietniku.
@@Brodaty śmieszne jest porównywanie przesycenia w grze p2w do gwałtu, aluzje rozumiem ale po to człowiek poszedł do przodu tworząc luncher/pacze itd. by właśnie mógł po wysłuchaniu opinii graczy wprowadzić zmiany, jeżeli w grze zaszły znaczące zmiany które na dzień dzisiejszy stawiają grę w innym świetle to czemu by nie poprawić opinii, w końcu to ty zgwałciłeś opinią ich produkt :D
@@fanaty9125 Heh, klasyka - "najpierw zgwałcili, a potem przeprosili, ty zaś uznałeś, że w sumie nie było tak źle i nawet było spoko" - takie myślenie zabija jakość gier :) Dlatego też takiego podejścia do graczy jakie studio zaprezentowało na start po prostu się nie wybacza. Najpierw się gwałci graczy, a potem jak się uspokoi to pojawiają się tobie podobni - obrońcy tego, że doszło do zmian w tych systemach. Potem jak ludzie zaczną wierzyć tobie podobnym to znów się przykręca śrubkę :) Uwierz mi lub nie, ale marketing ma takie metody. Dlatego dzięki takim jak ty otrzymaliśmy mikropłatności w stylu "zapłać, by się przeteleportować do miasta" w Dragons Dogma II. Bo ludzie się na to godzą.
@@Brodaty Tym tokiem myślenia idąc jeżeli źle wydana gra to akt gwałtu, rozumiem że sama gra jest kobietą w tym przypadku a wydawca sprawdzą owego gwałtu, wierząc w słowa iż gra zmieniła wydawcę najwidoczniej doszło do zmiany aktu gwałtu na przyjemne ruchanie.... co nie oznacza że zapominamy o gwałcie ale jeżeli dziewczyna chce dalej się ruchać nie może patrzeć wstecz.. niby nic to nie mówi ale bawiąc się w psychologa od razu pokazuje że jesteś człowiekiem który nie zapomina i prawdopodobnie nie wybacza :D mam nadzieje że wybaczysz prywate
Fajna grafika, fajna mechanika walki, problem z ilością wolnego miejsca w ekwipunku i skrzynce odczułem bardzo szybko. Myślałem że będę ogrywał nowy prosperujący tytuł a się okazuje że porzuciłem go po jednym dniu a szkoda. Jak już bym miał wydać kasę na skrzynkę to wolałbym przerzucić się na poe.
Pamiętam jeszcze czasy jak gry się rozwijały i chciałby być coraz lepsze, ciekawsze. Teraz duże produkcje chcą się cofać w rozwoju żeby być proste, zmonetyzowane i najlepiej na aplikację z auto lootem, auto healingiem i auto battle.
🤣 Czy ja wiem. doszedłem chyba do V aktu grajac jedną runa z auto-atakiem i 3 runami boostujacymi ją i uważam ze gra jest dobra, dialogi z dzwiękami , przerywniki filmowe , ładna grafika chociaz świat w prologu obiecywał efekt WOW i ciekawy świat ale później takie sobie zwykłe lokacje.Nic nie zapłaciłem a rozwijanie przedmiotu ze zwykłego do legendarnego tez uważam za przemyślane rozwiazanie. Nie lubie hack and slashów bo bym grał dalej. Ale gra jest warta czasu, dobre UI podczas paru walk z bosami miałem wrażenie że trza wkuć taktyki jak w wowie gra jest jak najbardziej ciekawa i dobrze zrobiona. Pograć sobie do pay to walla 🤣 i odinstalować. Czas z pewnością nie zmarnowany. Jako ze grałem single to fakt zauważyłem że idac w Doge boss mnie składał gdy nie udało się uniknąć ataku i musiałem def troche podciagnać by ubic potwore. Ale włąśnie tak wyglada dobra gra a nie facerolowe gówno.🤣Gear + skill. 🤣🤣🤣 A nie gimbie której sie wydaje 🤣 ze potrafi grać to przeskoczy mechanike. 😂
Zainstsowalem to goewno na tel. Po 5 minutach się odbiłem bo na tel grać się w to nie da😂 Jednak jeśli chodzi o hack and slach to Titan quest i grim dawn jest mega. Teraz troszkę moje serce skrada last epoch. Na koniec mam nadzieję że diablo 4 nie spieprza tak jak immortal 🙂
PoE to świetna gra, ale nie wiem czy wiecie, że to jedna z największych pralni pieniędzy na świecie i to nie wiem czy twórcy o tym nie wiedzą, czy biorą w tym udział. A to wszystko tak przemyślane żeby się mogli wszystkiego wyprzeć, dlatego nie ma oficjalnego AH.
Cóż, po DI wszyscy zauważyli, że wystarczy zrobić system mikropłatności, a dopiero wokół niego grę - zaś HNS się nadaje do tego najlepiej ;X I nagle sru 3 gry oparte o ten model. A to nie koniec.
Nie lajkuj swojego własnego komentarza, bo to widać :) Jeżeli możesz kupić przedmioty sprawiające, że jesteś lepszy od innych - to jest *DEFINICJĄ* pay to win.
@@Brodaty No i czas zweryfikował film. Jest lootfilter i pet podnosi to co chcesz. Pet jest na stałe, jest darmowy. Nie rozumiem też krytyki, że ojoj mało miejsca, trzeba kupić stashe, bo coś wymaga 200-300 przedmiotów. No tak, a PoE to co? Też masz limit przedmiotów na slot, a niektóre rzeczy wymagają nawet tysięcy przedmiotów, żeby siadła rolka. PoE tak jak i Undecember do sensownej gry wymagają stashy. Oprócz stashy resztę można olać, to nie jest gra typowo pvp, żeby p2w miało jakieś duże znaczenie. Żeby było śmieszniej, to Undecember jest przyjemniejszy w graniu za darmo, niż D4 za które zapłaciłem 350 zł. Tutaj za 350 zł byłbym zarobiony jak księciunio. 😂
@@SteelMike Pet to logika z gier azjatyckich, dokładnie tak jak powiedziałem :) W PoE kupujesz jeden stash za kilka euro i masz święty spokój *NA LATA* i pomiędzy wszystkimi ligami. Jest to jedyny zakup, który w tej grze jest sens wykonać - w przypadku Undecember tych "sensownych" zakupów masz bardzo dużo. P2W nie ma znaczenia wyłącznie w PVP, bo ten system możesz mieć nawet w grze na singlu - definicja mówi - pay to win - zapłać, by wygrać. W Undecember wyjmujesz 1000 zł i jesteś księciunio, właśnie :) W PoE takiej opcji nie posiadasz, bo nie możesz kupić czegoś, co przyspieszy ci bycie "lepszym".
Takie gry to fajny test frajerstwa. Frajer sie wciągnie i będzie płacił miesiąc w miesiąc, człowiek rozsądny pogra tyle ile da się grać satysfakcjonująco za free, jak się zaczyna robić za cięzko - odinstalowuje się i instaluje następna taką kupę i tak w kółko.
W poe wydałem wiecej kasy niż w undecember , mam dwie darmowe gry do ktorych moge zawsze wrócic . po 10 latach w poe trzeba coś nowego , w undecember kupiłem Gear essence storage i 4 alchemy sloty . i już gra się przyjemnie , nie brakuje miejsca w skrzyni bo wszystko przerabiam a dzięki temu bonusy wpadaja w alchemy mastery.
Mordeczki. Gra ma w hooy aspektow p2w ale dla grania w pve wydaje mi sie ze nie jest wymagane kupowanie wszystkiego. Ja mam 48lv, jesli ktos ma ochote na party - Devocato, lightning vortex 5 link ok 50k dps ;)
Bredzicie ludziki, jak ktos chce to zawsze znajdzie mikroplatnosci w grach zwlaszcza mobilnych, ja przez pierwsze kilka godzin nawet nie wiedzialem gdzie tego szukac, poza tym wszystko co mozna kupic za kase leci tez ze zwyklych mobkow, bez placenia tez mozesz sie bezstresowo bawic
Nie. 20 godzin gry i no niestety tych orbów do robienia kolorów i linków gemowych wypadło niewiele :) Tak samo, nie kupisz sobie tych rzeczy za darmo jeżeli czegoś super dobrego nie kupisz na rynku. Również nie przedłużysz niezwykle przyjemnego peta, jeżeli nie uda ci się czegoś mocnego sprzedać. Wróć za tydzień :P
@@Brodaty nie jestem ci w stanie teraz odpowiedzieć ile mialem tych orbow na postaci bo przez dziwne komunikaty Google wlasnie stracilem dostęp do postaci przypisanej do Gmaila... ale było tego kilkadziesiąt sztuk każdego rodzaju bez zbędnego farmienia
Broda...Nie moge do koncą zrozumiec Twojej mysli odnosnie ze "trzeba kupować" Chcesz powiedzieć że nie pogram, nje bede sie dobrze bawić nie placąc? Gram od kilku godzin i nic takiego nie wyczułem.....troche mnie zdolowala Twoja recenzja
Czepia sie dla zasady. Wszystko zakupy sa opcjonalne i poprawiaja rozgrywke. Ale to nie znaczy ze undecember jest niegrywalne bez zakupow. Mozna sie bawic swietnie. Jedynie co to peta bym kupil jedynie dla auto lotu.
Nigdzie nie powiedziałem, że trzeba kupować ;) Wręcz przeciwnie bredzący Stanleyu - pada wyraźnie słowo *NIE TRZEBA KUPOWAĆ* Skrypt do filmu dokładnie przeanalizowałem, nigdzie nie padło słowo "trzeba kupować" :) Pada wyraźnie wiele razy, że trzeba lootować, grindować, mieć farta. Nie padło określenie, że trzeba kupować. Słuchajcie uchem, a nie dupą :D
@@Brodaty Płynność walki w D3 to mistrzostwo. Mamy kilka (TAK KILKA) animacji zwykłego ataku, umiejętności wyglądają efektownie, do tego uniki i mamy super feeling. w PoE mamy drewniane powtarzające się cały czas animacje i nie czuć mocy umiejętności.
ano, azjatyckie mikroplatnosci zawsze chwyca cie za jaja, nie dobijesz poziomu bo brakuje ci jakichs srebrnych chujotalarow, o brazowe latwo ale te ktorych potrzebujesz bedziesz grindowal niemilosiernie. i ten bottleneck jest geniuszem azjatyckosci mikroplatnosci. a to za sciana cooldownu ktory mozna przyspieszyc. azjatyckie pozwola ci progresowac gdy pozwola ci progresowac, proces bedzie gladki tylko gdy zaplacisz. zachodnie tez beda cie wyciskac, ale nie ma tylu walutek, cooldownow i dziennych nagrod do przeklikania
"Nie możemy się na to godzić". To powiedz zachodnim developerom żeby zaczęli robić gry h&s ciekawsze niż wolcen. Oprócz poe aktualnie nie ma w co grać, LE w wiecznej produkcji, wolcen to syf, d2r - wolę nie wspierać blizzarda.
Gram w to mobilnie i stwierdzam że jako tytuł mobilny jest nawet ok chwile pograć a jak w końcu uderzy się w tą ścianę "płać-u" to po prostu odinstalować i pobrać kolejną mobilkę ale jako tytuł na PC? Śmiech na sali by gry mobilne wydawać na komputery i jeszcze dodawać systemy monetyzacji gdzie jeden skin niejednoktrotnie kosztuje 2 nowe gry AAA.