Fajnie jest wrócić do wieszczącej pani, podczas jej wieszczenia człowiek łączy wszystko co ona mówi w historię, w której brało się udział 😁 Wilka na skałach nie widziałem podczas mojego podejścia 😳
O tak, to co ona mówi jest super przy drugim podejściu gry. Czasem jakieś takie postacie przemykają w tle i łatwo tego nie zauważyć, szczególnie w Nadmorskiej Damie moja postać widzi takie typki w bocznych uliczkach które znikają. Zaczęłam się właśnie zastanawiać... zawsze sądziłam że to Sabat, ale może to dlatego że moja postać jest Malkavianką. i tak naprawdę oni nie istnieją 😵💫
Jak pierwszy raz grałem w VtMB, to nie wszystko ogarniałem i nie robiłem na samym początku żadnych zadań pobocznych, ale od razu pomaszerowałem na plażę, pomścić Mercuria :D
Tak mi się wydaje, że główna fabuła przy okazji prowadzi do wielu zadań pobocznych, tak jak możemy przy okazji zgarnąć właśnie zadania na plaży. Więc całkiem nieźle to przemyślane.