2020 Hyundai Kona Electric 64 kWh | Zużycie prądu w mieście. 700 km zasięgu jest możliwe. 

na ten moment😂 poczekaj az kazdy zacznie tym jezdzic 😂

Kiedyś nawet lpg było tanie

jakby wyparli spalinowe to prąd strzeli w górę i wcale nie będzie tanio. jeśli nie ma konkurencyjności i sprowadza się do uzależnienia wszystkich od jednego źródła energii(tankowania) to wtedy to drożeje..... a ładowanie na ładowarkach jest już duuuuuuuuużo droższe. Jak zawsze jeździłem benzyną tak teraz uważam ze dizelek to przyszłość 😆

@@AutoElita_PL to widzisz ja mam odwrotnie. Obecnie mam diesla i szukam co kupić teraz ale tylko BENZYNA. Żadnego więcej diesla. Prędzej taka kone lub MG EV kupię niż diesla

@@-xYz--nk1gm a co z dieslami nie tak?

Dolicz opłaty sieciowe i masz juz ponad 80 groszy za KWh. Ale i tak taniej niż spalinowym samochodem. A ten kto ma fotowoltaikę to jeżdzi praktycznie za darmo.

Ja słyszałem że jest wodospad a nie wir 😄😄

Można się też pokusić o uśredniony z: dojazdu podmiejskiego, dojazdu do jakiegoś niedalekiego miasta drogą krajową, dojazdu do większego miasta eską bądź autostradą. pierwszy etap czyli jazda miejska już mamy

LOL a benzyna nie spali więcej? Spali.

Na kanale Marek drives znajdź sobie przejazd z Warszawy do Zakopanego bliźniaczą Kią e-Niro (udało się bez ładowania po drodze z zapasem)

Na kanale 1001cars masz tego typu testy, Kona też była przetestowana

Juz Marek wspominał, Tesla Bjorn robi takie powtarzalne testy i można sobie porównać.

Kurcze, prędko pewnie testy "wodorowca" nie będzie właśnie że względu na strasznie problem z tankowaniem.☹️ Patrząc na infrastrukturę, to raczej auta na wodór prędko nie będą pojawiały się na ulicach.🧐

@@Petrolhead_Number_One Niestety… Ale gdzieś tam w głębi serduszka liczę właśnie na tą technologię ❤️ No i na Twój przyszły test takiej machiny 😁

@@Petrolhead_Number_One lawetę trzeba by wzywać z Berlina żeby dowieść zatankowane auto

Samochód to nie pies nie musi spać u ciebie w mieszkaniu , w garażu też mu będzie dobrze .

@@tokarp390 Nie wiem co to ma wspólnego z mieszkaniem na blokach. Wszyscy mają szukać garaży? Wynajem też kosztuje, więc opłacalność bardzo średnia.

Sralbys, w domu nie miałbyś odpowiedniej mocy i ladowalbys gówno że 20h, więc chodzilvys z buty raczej

@@PoznajPrawde1980 No i co z tego? Wolę ładować w domu niż czekać w kolejce pod ładowarką. A kto ci każe wyjeździć aku do zera? Pomyśl tą kiepałą i naucz się pisać na klawiaturze, bo ładowarki to ty raczej nie obsłużysz.

Tesla ma road planner, ale nie odsluguje on wszystkich ładowarek, często chce jechać po superchargerach i dziwne trasy pokazyje. Stąd lepiej sobie jechać na aplikacji plugshare. Tam są wszystkie łącznie z prędkościami ładowania.

@@Petrolhead_Number_One super dzięki 😁

Parametry muszą być takie, aby dało się zainstalować ładowarkę o mocy 7 kW a optymalnie (i maksymalnie) 11 kW. Jak nie wiesz, ile uciągnie instalacja w Twoim domostwie, to spytaj elektryka.

@@cez8017 przecież to że zwykłego gniazdka można ładować. Specjalna ładowarka nie potrzebna z tego co wiem

@@MarekMariusz1 Nawet jeśli można, to zwykłe gniazdko jest najczęściej homologowane na jakieś 16A czyli około 3,6 kW, trochę to przymało. Chyba, że masz na myśli gniazdo trójfazowe. Edit: przy 3kW u mnie już się połączenie grzeje.

@@MarekMariusz1 Oczywiście, że można. Tylko, myślałem, że chodzi o skuteczne ładowanie a nie hobbystyczne. Normalne gniazdko (i to przy bardzo dobrej jakości instalacji) da maksymalnie 3.5 kW a pojemność baterii Kony to 64 kW, czyli ładowanie od 0% do 100% wychodzi ponad 18h. Przeważnie jednak lepiej nie ciągnąć więcej niż 2.3 kW, wtedy robi się już 28h. Ale jak ktoś jeździ 50 km dziennie, to potrzebuje doładowywać tylko około 8 kWh, wtedy gniazdko z 2.3 kW załatwi sprawę w 3.5 h. Da się.

To zależy ile jeździsz. Ja mam gniazdo siłowe i mogę uzyskać max 11 kW, ale ograniczyłem moc ładowania do 8,6 kW, bo tyle wystarcza z zapasem, a po co przeciążać styki. Ale na zwykłej ładowarce z gniazdka też by dało radę. Po pierwsze, raczej nie ładuję się od 0 do 100%, tylko do 80%, bo tak jest zdrowiej dla baterii, do tego przejeżdżając dziennie te 100 km po autostradzie, zużyję max ok. 20 kWh, czyli uwzględniając straty w niecałe 6 godzin jestem naładowany. Tani prąd zaczyna się o 22, więc do 4 rano temat zamknięty. Na trójfazówce, nawet jeśli spompuję się do 10%, ładowanie też trwa 5-6 h. Sprawy się komplikują, jeśli dzienny przebieg przekracza zasięg auta, bo trzeba korzystać z ładowarek publicznych, a u nas różnie z tym bywa. Po trasie Łódź-Kraków na przykład, ładowanie DC na niezbyt szybkiej ładowarce 43 kW trwa ok. 50 minut.

Aktywne, cieczą.

@@Inflator82 Jak mu taki czas ładowania pasuje to nie widze problemu

@@Inflator82 infrastruktura jest coraz lepsza. Jeśli chodzi o wybór diesel-elektryk to nie ma co porównywać ich wydajności w trasie - diesel jest górą. Ale gdy patrzymy już na ogólną uniwersalność- gdy ktoś porusza się głównie po mieście, dojeżdża do pracy z małego miasta oddalonego o powiedzmy 20 km (przedmieścia w pl rosną) i 2 razy w roku może poświęcić trochę więcej czasu na dojazd na narty w góry, bądź nad morze, to myślę, że elektryk jak najbardziej już teraz ma sens. Tym bardziej, że cenowo już nie są 2x droższe od ich benzynowych odpowiedników.

@@Inflator82 myślę, że mieszkając w centralnej Polsce, praktycznie w każde miejsce dojedziesz Koną na jednym ładowaniu.

@@Inflator82 pewnie nie każdy, nie powiedziałem, że elektryk to samochód uniwersalny, ale mimo wszystko Kona się do takiego mocno zbliża

Tak już widzę tę sieć szybkich darmowych sobie tanich ładowarek, zawsze wolnych 😄😄😄😄

Beznadziejna zabawka na podjazdy do ładowarek 😄

Pokolenie niedojebow, trzepiacych po elektryki.

Dokładnie tak. Silnik spalinowy benzynowy ma sprawność około 35% reszta energii wypierdala w postaci ciepła. Elektryczny to 90%.

130Rapid z ogrzewaniem czy bez to ciepło jest cały czas w bloku silnika. Chyba, że ty się ogrzewasz spalinami z sinika 😄

@@Atheist190 baterię do silnika elektrycznego ładujesz godziny, żeby jechać powoli jak cebulak i znaleźć kolejną ładowarkę 😄 benzynę tankuję do pełna w 2 minuty i nie jadę z żołądkiem w przełyku 😄😄😄

@@graycolors2879 co tym pajacom brandzlujacym się pod elektryki będziesz tłumaczyć. Cioty wola cały dzień ładować żeby trochę sobie pojeździć.

Kiedyś mam nadzieję, że do testu znajdzie się eNiro.🙂 Też bardzo optymalny elektryk.👍

A robiłeś jakaś trase Kia? Jestem ciekaw ile zasięg wyniesie jadąc 140-160km/h

Może po prostu Hyndai faworyzuje Hyundai. Kia należy do Hyundai, szkoda byłoby robić konkurencję. No i czy eNiro nie jest większa?

@@-xYz--nk1gm Przy wyższych prędkościach zasięg szybko spada. Przy 120-130, deszcz i silny wiatr, zużycie wzrasta do ponad 20 kWh/100, czyli zasięg spada do jakichś 300km zakładając ładowanie do 100%, lub 250 do 80. Ja nie narzekam, głównym kryterium wyboru był zasięg min. 250 km zimą. Dłuższe trasy robię sporadycznie.

@@infeltk Niro jest trochę dłuższa, ale generalnie to bliźniacza konstrukcja. Druga sprawa, że temperatury powietrza mamy teraz sporo niższe, a rano to często jest

HEHEHE BO WIECIE, ELEKTRYK I NIE MOŻNA ZALAĆ KORKA

To zależy jakich. Jest sporo innych konkurencyjnych modeli, które nawet się nie zbliżają osiągami do Kony. Tak czy inaczej, Hyundai pokazał, że można robić samochód elektryczny bez półśrodków

To jest tak...w mieście przy 27`C 700km, w zimie na trasie 250km ;) Baterie są jeszcze za mało stabilne. Do tego ładowanie kilkadziesiąt minut jak mocno zapłacimy na superchargerze jakimś bo w domku to doba do półtorej.

@@krystianstepien5835 w zimę spalinówka też więcej pali, więc to norma że zużycie w zimę jest większe. Krótki odcinek w zimę to 10-15l. Trzeba jednak docenić elektryki , które nie robią jak kiedyś 100km tylko 500km.

Do miasta nie trzeba więcej,ale na trasy to dalej mało

@@raysefo7 Doceniam, doceniam. Tylko tonuję hura optymizm gdy w teście, specjalnie ułożonym wychodzą cuda wianki.

Sprawdz, ile kosztuje kona spalinowa mająca podobne przyspieszenie i wyposażenie. 200 zł hm... Ja w Tesli czasami dziennie tyle oszczędzam na paliwie.🤣

🤣👍

Przy obecnych cenach robi się to coraz trudniejsze.

@@-xYz--nk1gm zobaczysz jak będzie więcej elektryków, ile będzie kosztowało ich traktowani tankowanie 😄😄😄😄

@@graycolors2879 wiem ze tak będzie. Ale nic z tym nie zrobisz. W Europie już wprowadzają strefy zakazu wjazd dla diesli. Przykład Uk od 2025 sprzedaż aut tylko hybryd a od 2030 tylko elektryki maja być w sprzedaży. Do tego co rok zwiększają opłaty podatku drogowego. Niestety ale zmusza ludzi do elektryków. Jeszcze jeśli masz swoje panele w domu i możesz ładować to spoko. Ale jak mieszkasz w bloku i auto masz na parkingu to słabo będzie.

Udowodnij, że jesteś prawdziwym wielbicielem dymu: - uchyl szybę tylnych drzwiach - weź rurę od odkurzacza i jeden koniec wetknij w wydech - drugi koniec rury wsuń do kabiny przez uchyloną szybę i dociśnij - w drogę!!!