Ludzie mówią że charakter jest ważniejszy od wygladu ale jeśli nie masz odpowiedniego wygladu,nigdy nie dostaniesz szansy by pokazać swój charakter. Smutne ale prawdziwe
A ja jestem tak atrakcyjna że onieśmielam i widzę wzrok i onieśmielenie...🥲 brak odwagi by do mnie podejść, miałam 2 chłopaków po kilka lat, rozpadło się z ich winy bo obaj mieli jakieś problemy ze sobą, faktyczne nie że sobie uroiłam, typu; uzależnienie itd, rzeczy w których po dłuższym czasie już nie ma siły się ogarniać. Obaj twierdzili że bez wyraźnej mojej akcji by nie próbowali bo dla prawie każdego jestem „za wysoką ligą”. Ludzie nie mogą się napatrzeć jaka to piękna i inteligentna, wykształcona, poukładana, a ja chce nie podziwu a miłości i normalnego życia. Moje koleżanki nie tak piękne przebierają w fajnych facetach a mi się trafia coś na koniec bo nie chodzę „na kluby” czy nie uczestniczę w randkach przez net, i to już problem bo w żadnej innej sytuacji nikogo poznać nie mogę...0
"Na tym świecie, zapewniam Cię, istnieje osoba, której się spodobasz, która Cię polubi, z którą będziesz w stanie zbudować związek. Jedyna rzecz, której nie możesz zrobić, to nie możesz zwątpić". To zdanie potrzebował usłyszeć każdy singiel.
Asiu upewniłaś mnie w przekonaniu, że nie warto angażować się w relacje, które prowadzą donikąd i marnujemy czas na nie, żyjąc nadzieją "a może się uda ją/go przekonać do siebie". Jeśli osoba lubi z nami rozmawiać i zabawia ją ta rozmowa, to nie znaczy że jest nami zainteresowana tylko, że lubi z nami rozmawiać. Słowa, że błędem jest udowodnianie sobie, rodzinie, znajomym i całemu światu "Ej patrzcie, jaki ze mnie super partner byłby" trafiają do mnie. I za to otworzenie oczu i pokazanie, gdzie popełniam błędy chcę Ci podziękować.
Grzesiek wiesz co... Są relacje oparte na np. wspólnym hobby,rodzinie,pracy, wspólnym biznesie i... Seksie! Chyba głównie na seksie bo to sprawia największą frajdę ludziom którzy są razem.
Grzesiek wiesz co... Są różne rodzaje relacji oparte na wspólnym hobby, rodzinie, partnerstwie,pracy, wspólnym biznesie i ...seksie! Przede wszystkim na seksie. Ludzie tak się właśnie dobierają . Seks to dla nich spoiwo największą frajda.
Ważny jest moment gdy poczujemy pogardę dla kogoś. To odbicie nas samych w lustrze. To właśnie przekażemy innym i to sami dostaniemy. To błędy nad którymi debatujemy. Nie chcemy ich lecz ciągle pielęgnujemy.
Z każdym kolejnym filmem który gdzieś oglądam o relacjach, związkach, kobietach i miłości uświadamiam i przekonuję jeszcze bardziej tylko o tym się, że jest to tak strasznie bardzo skomplikowane, zagmatwane i przez to też tym samym również równie męczące, że chyba już nawet nie mam siły na to.. Całe życie jestem sam, lecz kiedy pomyślę o kobietach to nawet ta cała samotność przy tym, przy nich nie wydaje się być tak męcząca i trudna, czasem tylko sporadycznie dobijająca mnie i mój na ogół jednak raczej dość pozytywny nastrój i radość z życia oraz otaczającego mnie świata.. Chyba odpuszczam już na zawsze z marzeniami, o takim szczęściu i miłości, napiszę pamiętnik o człowieku, który zawsze chciał żyć nimi, a zamiast tego musiał się zadowolić niespełnionymi snami, kiedy los okrutny zadrwił z nim i jego planami.. Koniec z tym..
@@Singieldziękuję za miłą rozmowę. Polepszyła mi nastrój 😁 Życzę szczęścia i tej jedynej ukochanej. Jestem pewna na 100%, że ją znajdziesz! Pozdrawiam i usuwam wpisy😉
Kwassu,to dziwne ale przyznam ci rację, zgodzę się z tobą ale jednocześnie myślę że to kwestia znalezienia odpowiedniej osoby tak samo jak w przypadku przyjaźni (przecież nie każdy kogo poznajemy okazuje się być tym "pasującym puzzlem" do nas,tak na logikę 🤔). Ktoś kiedyś mądrze napisał: rozpada się tylko to co zostało zbudowane na iluzji lub kłamstwie.Rozpada się tylko po to by doprowadzić nas do ujrzenia prawdy.👏👍🤔Do mnie to też przemawia+to co tu w filmie te niektóre pkty spodobały mi się, przemawia to do mnie.Zycze samych pozytywnych wrażeń, emocji i zdarzeń 😉Oraz realizacji twych marzeń 🙂🙋
Jesteśmy wychowani na amerykańskich filmach pseudo-romantycznych, mamy tym wyprane mózgi. U siebie zauważam to samo o czym piszesz; marzymy o jakichś wielkich miłościach, cudownych relacjach, wspólnym wychodzeniu z opresji, pokonywaniu przeszkód, osiąganiu celów, o życiu pełnym namiętności i wszystkich kolorów tęczy itd. Rzeczywistość jest prozaicznie czarno-biała; jest proza życia, praca, praca, praca i masz szczęście jak Cię żona nie zdradza, a dzieci które wychowujesz - faktycznie są Twoje. Masz wielkie szczęście, jeśli Twoje małżeństwo się nie rozpadnie - bo jest na to blisko 50% szansy (a prawie 80% pozwów rozwodowych składają kobiety). Masz wielkie szczęście jeśli nie musisz dojeżdżać kilkaset kilometrów żeby zobaczyć swoje dziecko od którego alienuje Cię jego matka, a Ty jesteś drenowany z kasy przez biznes rozwodowy, ex-partnerkę i sądy antyrodzinne. Masz wielkie szczęście jeśli nie żyjesz ze świadomością że Twoje dziecko musi patrzeć jak jakiś obcy facet rżn*e jego matkę. Taka jest rzeczywistość - wystarczy sobie uświadomić że amerykańskie filmy KŁAMIĄ i jakiś ułamek procenta ma szansę na szczęśliwy i trwały związek, bez zdrad i tragedii. Ta cała "tęsknota" i marzenie wynika z tego, że mamy wrażenie że coś nas omija, a mamy takie wrażenie - bo zostaliśmy oszukani przez przemysł romantycznej "miłości".
Tak dokładnie. Jednak warto jest walczyć o to co wartościowe. A też nic co ma wartość nie przychodzi ot tak. Byle co przychodzi łatwo, a tak to niestety trzeba się trochę namęczyć. A czy warto niech każdy oceni sobie sam wg siebie. Ja wiem,że warto dużo płacić, aby mieć coś pięknego Takie jest zycie
Świetny, mądry, wartościowy film! Dajesz pozytywną energię w swoich filmach. Moim zdaniem masz najlepszy kanał o relacjach damsko-męskich, na jaki do tej pory trafiłem. Dzięki Ci bardzo 😊 Pozdrawiam serdecznie
Ziomo... Nie daj sobie wmówić że jesteś nieatrakcyjny i gorszy od innych. Ludzie muszą się nauczyć i kobiety że,, miłości nie wolno odrzucić ,, bo nie znajdą innej.
Asiu! Pocieszające słowa. Odnośnie błędu 4 na pewno pragnę miłości. A jak powiedziałaś o nowej grupie ludzi to skojarzyło mi się że przecież należę do grupy SoSpecial Patronów w której widzimy się właśnie "miejmy nadzieję" już w tę niedzielę. Bardzo mnie ten fakt cieszy. :)))) Pzdr. oraz buziole.
Dobry materiał nagrałaś koleżanko. Ja byłem nie śmiały zakompleksiony chudzielec który był chamski do ludzi. Może przez to że w szkole się wyśmiewa li ze mnie i mówili że będę nikim. Ze żadna dziewczyna mnie nie zechce. W końcu wziołem się za siebie trenuje Street workaut czyli ćwiczenia na drążku ( podciągnięcia na drążku itp.) Do tego mma ( sporty walki) moje ciało się zmieniło. Zadbałem o ubiór eleganci. Patrzę kobieta w oczy i widać że niektóre chcą żebym podszedł i zagadal. Moje mott,, wiesz w siebie wal o swoje nawet w sądzie i w pracy. Nie daj się zrobić śmiecia bo zaś ludzie będą to czyli i będziesz śmieciem. Daj się ludziom polubić tym którzy na to zasługują (: widać że spoko kobieta jesteś. Oby takie ładne kobiety jak ty były takie same z charakteru (:
Świetny odcinek, naprawdę trafiasz swoimi słowami zawsze w punkt! Żałuję, że nie natrafiłam na Twój kanał wcześniej, bo oszczędziłabym sobie wiele nieprzyjemnych myśli i trudnego czasu. Mieszkam w Berlinie i niestety nie mogę uczestniczyć we wspólnych spotkaniach w Warszawie, ale chętnie bym się na nich pojawiała:) Może odcinek o przyjaźni ze swoim ex, bądź ogółem o sporadycznym podtrzymywaniu kontaktu i jego wpływem na kolejne relacje? Jestem bardzo ciekawa Twojego zdania na ten temat. Jesteś bardzo mądrą i doświadczoną kobietą! Pozdrawiam ❤
Sporo jest krytyki na Twoim kanale Asiu, ale prawie żadna nie jest merytoryczna. Ja jestem wiernym fanem i uważam, że naprawdę świetnie rozumiesz temat różnego typu relacji (czy to przyjacielskich czy związkowych) . Mało tego, umiesz to perfekcyjnie przekazać innym. Cieszę się, że jesteś na yt bo nikt nie mówi o tym sprawach tak dojrzałe i kompletnie jak Ty. Dzięki Tobie przemyślałem wiele kwestii i stałem się osoba świadomą różnego rodzaju czerwonych flag i nie tylko:)
Tak, to sa komentarze tych, co zwatpili i poszli drogą zwątpienia w milosc i drugiego czlowieka. Wolą widziec to co zle i narzekac a nie z tym walczyc promujac dobro ♥️
Mam 24 lata,od zawsze jestem singlem ,nie posiadam przyjaciół wśród rówieśników….mam swoje pasje i zainteresowania które realizuję(choć nie idealnie),,choruję na epilepsje,w przeszłości miałem problemy z nauką(co nie znaczy że się nie uczyłem),jestem miły(może za bardzo…..),bywam flegmatyczny,czasem też leniwy,i uczuciowy,wrażliwy,wyglądam chyba całkiem nieźle,jestem nieśmiały czasem brakuje mi zdecydowania w niektórych sytuacjach…
Bardzo przyjemny, pozytywny materiał, jeden z lepszych tego typu. Ale widać że z perspektywy od kobiety, dla kobiet. Może niepotrzebnie go oglądam, ale z treści , i z tagów, widać że teoretycznie przeznaczony jest też dla panów. Faceci którzy szukają porad na Internecie raczej nie mają problemów typu "nie wiem kogo wybrać" ani "ta osoba jest ze mną mimo że właściwie to mnie nie lubi". Pewnie że trochę projekcja, ale poza mną znam kilku singli i ich problem to zawsze, niezmiennie, "Absolutnie nikt mnie nie chce". Od oglądania osoby która mówi że jej problemem jest kogo wybrać, tylko się na tępą zazdrość zbiera. Rozumiem wartość pozytywnego myślenia, ale połowa materiału wydaje się strasznie oderwana od rzeczywistości.
gdybym ten film zobaczył może z rok temu to nie popełniłbym na pewno dwóch błędów, niemniej... to się tyczy też facetów i babeczek. Bycie sobą + świadomość siebie + szczerość = mega dużo nie tylko na początek :) powodzenia wszystkim :) jak mnie się udało to co? Wam się nie uda ? :D jak spotkasz drugą osobę, to po prostu będziesz wiedzieć :)
Gonitwa za miłością i próba „przypodobania się” otoczeniu to jedno, a napastliwe pytania i uwagi tegoż otoczenia w stylu „czy...?” i „a kiedy...?” to druga strona medalu. Nasi znajomi, koledzy, koleżanki i rodzina (zwłaszcza ci, którym się „udało”) mają dziwnie często kąśliwe nastawienie w stosunku do singli/singielek i na siłę próbują uszczęśliwić takie osoby w prostacki sposób, powodując u nich jeszcze większe wątpliwości! Z doświadczenia wiem też, że w oczach takich „zwycięzców” osoby samotne są zwyczajnymi „przegrywami”, ludzmi klasy B (chociaż nikt tego na głos nie powie). Tak więc często pojawia się swego rodzaju presja, popychająca ludzi do generowania samospełniających się przepowiedni czyli w tym przypadku PORAŻEK.
Polowa tych ,,zwyciezcow,, jest teraz po rozwodach lub doprawiaja sobie rogi na wzajem roczniki 80 -87 jakie znam . Szczegolne problemy notuje w zwiazkach zawartych po 30 r z ktore rozpadaja sie niczym glowica przy wybuchu nuklearnym . W otoczeniu mam kukow co chowaja nie swoje potomstwo a pani nie chce nastepnego :D ( klatwa biblijna brzmiala ,,bys chowal nie swoje potomstwo ,, ) .Mozna mnie nazwac stetryczalym singlem bo o ustatkowaniu nie chce slyszec bo wiem ile wart jest w praktyce kontrakt zwany malzenstwem lub dlugoterminowy zwiazek . Zawsze chcialem miec wlasne dziecko i rodzine ale dawno juz odpuscilem bo nie warto tracic wszystkiego dla mitycznego szczescia z kobieta i iluzji szczesliwej rodziny . Nie raz po pijaku nie jeden z tych szczesliwcow wyznal ze nienawidzi swojej lubej a gdyby nie dzieciaki i kredyt na dom to pogoni by juz ja dawno . Nie jeden ze znajomych mowil ze kobiety po slubie nie poznaje i ze zmienila z wspanialej kobiety w potwora grajacego wszystkim czym sie da ( od sexu po szantaze emocjonalne ) Pozdrawiam
@@MK-ri1xk Ciężko stwierdzić jednoznacznie czy dobrze jest sugerować się statystykami w postaci nieudanych związków, rozwodów lub faktycznie szczęśliwych małżeństw i luźnych par. Nawet wśród znajomych. Jednym się udaje, innym nie. Każdy/a z nas jest inny/a i kombinacji jest równie dużo ile ludzi wokół. Nie można kategorycznie twierdzić, że TAK lub NIE. Najgorsze jest jednak prymitywne podejście do takich relacji ze strony mężczyzn i zbyt emocjonalnie nastawione oczekiwania ze strony kobiet. Natury nie przeskoczymy, ale używać inteligencji możemy ;) Pozdrawiam
@@rolllab1233 Hipergamia i statystyka rozwodowa wyraznie wskazuja czyja jest wina zaistnialej sytuacji i kto tu naprawde bywa prymitywny . Prawa i bonusy w postaci panstwowych benefetow faworyzuja kobiety w kazdym aspekcie a alienacja rodzinna to fakt a nie mit . Same kobiety otworzyly mi oczy za co jestem im wdzieczny bo gdyby nie one to bylbym dalej naiwnym beciakiem lykajacym kazda kobieca bzdure a tak naprawde romantyczny w zwiazku bywa facet a nie kobieta . W swiecie gdzie 20% facetow obrabia 80% kobiet nie znajdziesz recepty na szczescie bo wzorce zostaly zniszczone a i marksizm kultorowy postepuje .Pozdrawiam
@@MK-ri1xk Najprostsze wytłumaczenie tego wszystkiego, bez wdawania się w filozoficzne rozważania i „techniczne” zagadnienia dotyczące relacji, to tylko i wyłącznie ewolucja, która z bardzo grubsza nie różni się od tej zwierzęcej. Tak więc zachowania mamy takie a nie inne, doprawione osobniczymi cechami i cywilizacyjnymi zdobyczami socjo. Kobiety oczywiście (i większość pantoflarzy) nie zgodzą się z Twoimi wywodami. Ta wojenka na skuteczne sypanie „faktami” będzie trwała do końca świata. Pzdr
@@rolllab1233 Zgadzam sie w pelni ale jak to mowi kot Kaczynskiego ,,Jarek to pier...nie ,, . Przyjda Ludzie slusznej religi i wszystko wroci do normalnosci ( do nastepnego cyklu ) . Kiedys czytalem w dzielach komunistycznych ze jak odbierzesz ludzia religie i wzorce moralne wyniesione z domu to spoleczenstwo musi upasc na co wskazuja stare cywilizacje . Ja staram sie niesc kaganek oswiaty by ,,petent na pantofla ,, wpierw zobaczyl te ,,statystyki i pojecia ,, zanim zniszczy sobie zycie uluda i mirazem . pozdrawiam
Sam nigdy nie byłem jeszcze z młodszą partnerką.Rozumiem ,wszystko zależy.Na wsi się szybciej dorasta ,uczy się odpowiedzialności,nie chodzi o religie ,zrobiłem ,spieszyłem zostanę ukarany
No tak, wszystko fajnie :D tylko jak stwarzać sytuacje w momencie gdy jestem informatykiem pracuje w biurze w obsadzie męskiej. W związku z aktualną sytuacją trudno nawet wyjść na miasto a co dopiero kogoś poznać. Z aktywności to lubię jazdę na rolkach i gry zespołowe na świeżym powietrzu. Mam 30 lat i chętnie poznam dziewczynę z okolic Poznania :)
To są dylematy związane ze wzrostem możliwości wyboru w dzisiejszych czasach. Kiedyś nasi rodzice i dziadkowie poznawali się czy to w pociągu, poprzez znajomych albo na wiejskiej potańcówie i jakoś każdy był dla siebie stworzony, ewentualne dylematy dotyczyły dwóch-trzech kandydatów. Dzisiaj partnera wybiera się jak buty w sklepie internetowym, przeglądając karty w przeglądarce i robiąc research na ich temat
Dzień dobry mam ich 6. Nie pyskują nie zdradzają nie piją alkoholu nie okłamują nie manipulują. Zawsze są ze mną i są najlepszymi przyjaciółkami i jest nam razem dobrze. (To 6 moich gitar elektrycznych)😊 bardzo o nie dbam.
@@marcin.b3802 Oj Marcinie Marcinie....No coz...kobieta- chichotka i to chyba dosc doswiadczona pomimo mlodego wieku...Nie wiem czy jej wspolczuc czy zazdroscic?😂Odpowiem tak: każdy ma swoje standardy oczekiwania i etyke dzialania...Na co godzisz sie to masz jak spiewa K.Kowalska.Ile kobiet i ilu mezczyzn tyle pobudek i motywow wiec pozwole sobie nie do konca sie z Toba zgodzic.
@@marcin.b3802 Kobiety z lat 70 i 80 sa samoswiadome i uwierz mi tez cenia sobie niezaleznosc.All inclusive? Tak ale,ale to one sa goscmi.👺A wy Panowie szalejscie szalejscie-do pierwszego lumbago.
Życie... wymaga dużo miejsca. Budując świat w którym uwzględniamy wszystkich stawiamy wyzwanie, które sprawia że na pewno znajdzie się miejsce jeszcze dla naszego partnera. Otwartość zapewni miejsce dzieciom nie skażonym wykluczeniem. Życie jest ciekawe... rozwój wymaga przestrzeni by zakwitnąć.
Ja jestem zerem całe życie , to też samemu jestem cały czas i to się pewnie nie zmieni więc trzeba się pogodzić. A te gadanie o byciu sobą nic nie daje taka informacja każdy szuka ideałów więc zostaje mi tylko popatrzeć na dziewczyny pozdrawiam.
@@lucjalucja8423 coś w tym jest ja nie udaje więc muszę być samemu, poco udawać kogoś kim się nie jest tylko że ten świat jest pomylony nie mogę powiedzieć że lubię np disco polo bo zaraz się będą śmiać i drwić więc co zrobić trzeba się zamknac w domu i nie wychodzić chyba bo to bez sensu co bym nie robił zawsze źle , wiem że każdemu się nie dogodzi ale większość ocenia ludzi nie znając ich trochę to boli w dzisiejszych czasach i te fale hejtu na każde słowo nie tak inny pogląd itp.
@@lucjalucja8423 no pewnie każda nowa osoba która bym spotkał , dlatego boje się ludzi każdy ocenia komentuje, hejtuje, nie mam za dużo znaj bo same niewybredne kom lecą w moją stronę tylko czasem na boisku gdzie idę pokopać to z ludźmi gram ale tam jeszcze gorzej nie nadaje się do ludzi chyba w złych czasach się urodziłem nie swoich
@@Adrian-bd1nn Przestan ... Jestem samotnikiem z wyboru bo ludzie mnie wkur .... Stan sie niezalezny to wszystko samo do Ciebie przyjdzie i ty bedziesz stawial warunki . Zacznij od podstaw typu prawko samotnie wykonywany zawod ,,jak ludzi nie trawisz,, . Dorob sie czegos by miec pewnosc ze masz jakas poduszke finansowa i niezaleznosc . Nikt ci niczego nie da i nikt sie nad toba nie zlituje wiec glowa do gory i dzialaj ... Kobiecego gadania nie sluchaj bo wszystko przychodzi z sila i statusem u faceta i nagle nie odpedzisz sie od fanek nawet jak bys rege sluchal ... Powodzenia stary
Bardzo mądrze powiedziałaś, szkoda że osoba która pokochałem nie rozumie wiele i niema ochoty nawet oglądać twoje filmy, ani zainteresować się 2 osobą która chce być dla niej , czasem człowiek nie docenia tego kogo spotkał na swojej drodze , a czasem przecenia po prostu ją
Asiu wspominałaś że czekasz na kolejny sezon "Lucyfera" Lubię popatrzeć na takie glamour i miło gdy kobiety nogi pokazują ale jednak można powiedzieć że to lekki serial, rozrywkowy. Diabeł często bywa pociągający. Może zobaczę dalej. Jest jednak coś w rodzaju pierwowzoru o prawie identycznym klimacie gdzie także mamy do czynienia z postawą narcystyczną ale bardziej ugruntowaną realistycznie. Jest to efekt dogłębnej znajomości natury ludzkiej. To o czym mówisz ostatnio i w ogóle miłość, przyjaźń, związki, rozterki itd. nieszczęścia, uzależnienia do zupełnie ekstremalnych zachować są tam zawarte. Są związki właśnie wywodzące się z przyjaźni i zupełnie innych środowisk. Potrzeby chwili. Przyjaźnie łamiące zasady. Manipulacja. Jak jej unikać i dlaczego się czasem nie da. Całość jest bardzo obszernie zobrazowana w psychologii bohaterów. Dodatkowo jest echem przemian zachodzących w Ameryce i jednocześnie bardzo przypomina sytuacje w której żyje polskie społeczeństwo obecnie i tego konsekwencje. Serial nazywa się Mentalista i jest poruszający dla kogoś o dociekliwej naturze. Spójny. Diabeł kryje się w szczegółach 😉
@@F6L913_CSW Zgadza się..Szczescie jest potrzebne,aby trafić na taką,która nie wymaga samochodu.😀A pomyśleć,że w latach 90 i jeszcze w początkowym czasie tego wieku nie mialem tego,,problemu".Dziewczyny poprostu zwracaly uwagę na mnie i na to,co sobą reprezentuję,a nie na moje przedmioty.No,cóż,powalcze jeszcze,dopóki mi na tym jeszcze zależy.A Tobie też życzę szczęścia.😄
Poziomko lesna .Jak bedziesz sie wybierala na wakacje w egzorycznie lingwistycznym kraju to daj znac. Chce zobaczyc ta gestykulacje w akcji na miejscowych!
Powiem szczerze że nie dotyczy mnie żaden z tych problemów sytuacja która najczęściej mi się przytrafia to brak wzajemności w jedną albo w drugą stronę 🤷
Fajny odcinek mądrego to aż miło posłuchać po pani to widać że pani jest dobrym człowiekiem a takie kobiety to mmmmmmm.ciasteczka szkoda że jest ich coraz mniej. Pozdrawiam❤😊
Jutro dokończę oglądanie Singli. Przed chwilą zakończyła się "Sztuka kochania" z wzruszającą Magdaleną Boczarską. Urodzona też 12 grudnia. Dobranoc. 😇🐕🐕👻🐒
Mam taki problem. Nigdy nie chciałem i wciąż nie chcę mieć dzieci. Jednakże kobiety dzielą się na dwie grupy. Te które dzieci nie mają i chcą je mieć, albo te które już je mają i albo chcą więcej, albo już nie. W każdym przypadku nieuniknione jest żeby w związku pojawiły się dzieci których nie chcę. Jaka rada specjalistki? Oczywiście wiem, że są też kobiety, które dzieci nie chcą, ale te znowu są wyzwolonymi biurwami, które żyją w dużych miastach i używają facetów głównie jako żywych wibratorów.
Single rozłożone na łopatki, teraz trzeba wstać i zacząć działać😝 co do obawy przed zanudzeniem partnera - mimo wszystko gdy wkrada się nuda - to jest ona zasadna i trudno o tym nie myśleć 🤔
z tym byciem otwartym na milsoc to faktycznie madre co powiedzialas, ja tak mam ze jak przychodzi do mnie jakas relacja ciekawa to czesto mam ciezki okres nie mam checi na relacje i wogole nie mam czasu, a wtedy kiedy ja chce i sam probuje to juz sie nie da...
Ten film daje do myślenia, szczególnie punkty trzy i cztery. Najpierw trzeba obiektywnie popatrzeć na siebie i może coś zmienić lub poprawić, aby lepiej poczuć się i postrzegać siebie samego. Nic nie można robić na siłę, a tym bardziej szukać partnera, gdyż im bardziej się staramy tym gorzej to wychodzi.
Dlaczego panuje taki stereotyp, że charakter jest najważniejszy? Przecież wszyscy bez wyjątku najpierw patrzą na wygląd, a dopiero potem jest reszta...
Nawet taki gorszy sort kobiet jaki uważam rozwódki , dzieciatki , chciałyby księcia z bajki. Ale masakra z takimi nie warto wchodzić w żadne relacje z takimi.
Jestem wysokim brunetem o Ciemnej karnacji . Ale od 10 lat nie wchodzę w związki . to dla tego że nie stać mnie finansowo na kobietę. Nie układa mi się pod tym kątem w życiu , ciągle miewam jakieś problemy z kasą . Wieczne wzloty i upadki, więc świadomie rezygnuje ze związków jedynie przelotne romanse, choć i te stają się coraz to droższa rozrywką nie na moją kieszeń.
Po co mam kogoś szukać skoro i tak nikt mnie by nie chciał? Trzeba być racjonalistą a nie marzycielem. Po drugie za bardzo pochłania mnie praca, durzo pracuję więc i tak nie miał bym czasu by tym się zajmować.🤔 Pozdrawiam serdecznie.
Niestety prawda jest taka, że dla wiekszosci kobiet najwazniejszy jest status materialny faceta. Chca się do niego przykleic by zyc wygodnie i nic nie robić loza dbaniem o swoj wyglad.
dziekuje...fajny potrzebny przekaz........bardzo pozytywny odbior........nadajesz barwy znaczenia rzeczom tak powszednim i oczywistym............a niezauwazalnym.....
Zgadzam się. Ale? U mnie zdarzyło się że kiedy wypowiem się w temacie na serio . Osoba słuchająca lub osoby. Ktoś powie idealizujesz , lub co jest częste to że nie mówię prawdy, że na pewno inne mam zdanie. Raz mi się zdarzyło że powiedziała mi znajoma iż umoralniam . A dlaczego o tym piszę. Ponieważ co z tego że mamy własne zdanie w miarę swojej wiary upożadkowane . Kiedy w sytuacji w relacjach z ludźmi zupełnie odbieranym się jest odwrotnie . Ty mówisz o tym z ponktu widzenia kobiety , do tego dolicza się fakt że sama jesteś ułożoną kobietą a więc dając do tego atrakcyjność stajesz sie słuchana . Gorzej jest z mężczyznami bo realność zazwyczaj nie jesteśmy słuchani .jesteśmy oceniani a dopiero kiedy kobiecie coś spasuje wtedy zacznie słuchać i co gorsze słuchać z oczekiwaniami . Ludzie mają dzisiaj wysokie standardy , gdybyś chciała żyć skromnie a szczęśliwie to pozornie nie jeden by powiedział poprawnie politycznie ale nie byłby zainteresowany , bo mamy dzisiaj parcie w świecie na posiadanie karierę i to by mieć wiecej od innych a zarazem być dumnym z patrzenia na innych z góry .
Radze zmienić towarzystwo. Poszukać grona, które podziela twoje zainteresowania. Mój znamy poznał swoją kobietę przez gre komputerową i jest z nia już niemal dekade. Ja tak samo poznałem swoją dziewczynę dzięki grze. Lubisz czytać książki? Idź do klubu literackiego itd. Twórz okazję. Znajdź coś wspólnego z kimś i na tym buduj.
@@Simon-zn5so Ech nie dodałem że mam dziewczynę , natomiast opisałem ogółem troche z obserwacji a trochę z życia własnego . Niezrozumienie jest w moim przypadku było niezależnie z kim rozmawiam. Jedyinie trzy osoby mnie rozumieją to znaczy . 2 osoby są takie które wysłuchają i nawet jeśli nie zrozumieją można im to lepiej wytłumaczyć . Nie naskoczą jak inni że na pewno mają racje i wiedzą co chciałeś powiedzieć. A 1 osoba właśnie poznana przez net z przypadku okazała się tą która nie tylko słucha i rozumie ale i wyczuwa kiedy jestem wątpiący nie pewny w temacie mam jakiś problem . Jedna jedyna osoba przyznam się że zaszokowała mnie tym. Mam nadzieję że z tej mąki będzie 🍞 .
@@adamkowalski6861 To i tak masz lepiej niż ja :D Ja mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie i nawet jak coś komuś tłumacze to i tak zetknę się tym, że to oni będą chcieli zmienić to co ja myślę. Ale nauczyłem się odkrywać dlaczego ktoś myśli jak myśli i wtedy jest mi z tym lżej. Widocznie w życiu nie można mieć wszystkiego.
@@Simon-zn5so spora liczba osób ocenia ludzi po swoich byłych przeżyciach, oraz wzgledem własnego środowiska dom rodzina praca. Jeżeli wychowali się w dobrym klimacie to wydaje im się że wszystko się do tylko trzeba chcieć. A to nie prawda.
Przyjaźń kompletnie nie wystarczy do trwania związku , tutaj autorka popełnia błąd . W związku musi być przede wszystkim akceptacja , przynależność , dom , gdy tego nie ma związek nie trwa długo , gdy to jest to nawet gdy związek teoretycznie zostanie zerwany jest duża szansa do ponownego zawarcia związku .
Nigdy nie twierdzilam ze do zwiazku wystarczy przyjazn :) a przy okazji - przyjazn to akurat jest tez akceptacja i pewnego rodzaju wspolnota oraz postawa przepracowywania kryzysow
@@LekcjeMilosci posługujemy się słowami, stwierdzeniami które tak naprawdę niewiele wnoszą. Słowa nie w pełni przekazują i wyjaśniają, dają tylko przybliżony obraz. Tak naprawdę w związku potrzebny jest pewien stan ducha którą nazywamy bliskością ale to dokładnie nie da się określić.
Za każdym razem jak Pani słucham cieszę się że zamknęłam za sobą wszystkie drzwi i się rozwodzę 🙂🙂🙂 bo znów będę się uśmiechać, ale dokładnie właściwe osoby dodają skrzydeł.
Ludzie się nie szanują nawzajem i w tym tkwi problem a przy szukaniu kogoś..są wybredni bądź się wywyzszają albo jak już się skumają to no to wiadomo są jeszcze hormony które buzują noi wtedy wchodzą niby w związki,więc miłość to tylko gra natury i potrzeb takich zaspokojeń
Cóż, mysle, że jakby pani zobaczyła jak ja wyglądam to by zmieniła pani zdanie. Znam wielu przedstawicieli płci przeciwnej, nawet bardzo duzo, a żadna nie była mną zainteresowana, więc co niby mógłbym zrobić, aby to zmienić???
No sory, albo ktoś jest gotowy na nowy związek i chce tego, albo nie. A jak nie jest pewna/y, to niech dalej porządkuje swoje życie, bo to oznacza, że ma jeszcze coś do przepracowania. A takie szukam, ale nie wiem czego, to zwyczajne zawracanie gitary.
Szkoda że nie myślałem tak 15 lat temu. Teraz po prostu nie trafiam na takie osoby z którymi chciałbym być a kiedyś kiedy miałem szansę to uciekałem bo bałem się że jak ktoś mnie pozna lepiej to uświadomi mi że jestem nieciekawy.....
Głowne znaczenie ma nie wygląd, nie charakter tylko pieniądze dorga Pani. Korzystając z sytuacji mam pytanie. Czy jak co tydzień jestem z inną kobietąto można mnie nazwać singlem?
Jestem starym, brzydkim i, biednym grzybem, który po robocie siedzi przed komputerem i gra w CS:GO (moje jedyne zajęcie). Oczywiście nigdy nie miałem dziewczyny.
@@PtakunDamianShow szczerze? Przede wszystkim charakter, ale możliwości zarobkowe i potencjał, nie tylko zawodowy, intelektualny itd, są równie ważne. Uczciwość w związku, lojalność, dbałość o siebie i partnera.... Czy uważasz, że bieda, egocentryzm, czy skąpstwo lub konfliktowość pomagają w budowaniu relacji i tworzeniu dobrego związku, a także dają odpowiednie warunki do rozwoju własnego i wychowania własnych dzieci? Braki finansowe są według Ciebie dobrym podłożem do poczucia bezpieczeństwa i zachowania luzu w życiu? Spodziewam się, że widzisz kwestie wnętrza portfela z perspektywy ryzyka stykania się z lalkami myślącymi tylko o ciuchach, furach, kosmetyczkach, solariach lub wręcz naciągactwie. Właśnie o tym jak dobierać partnerów i czego unikać jest to nagranie. Oczywiście, że najbardziej rozsądne kobiety chcą znaleźć partnera, który jest wydolny także finansowo i to możliwie jak najbardziej. A jak chcesz, aby wyglądała Twoja rodzina? Będziesz miał taką na jaką się zdecydujesz i na jaką Cię stać teraz, czy w przyszłości. Oprócz sfery finansowej-"jak sobie pościelesz tak się wyśpisz", czyli a) dobór partnera/ki, b) sposób traktowania z obu stron, c) poziomy i potencjały obu stron (intelektualne, emocjonalne, rozwojowe, ekonomiczne, zawodowe....). Gadanie wyłącznie o tym, że ktoś patrzy przez pryzmat zawartości portfela świadczy jedynie o ograniczeniach, rozczarowaniach i kierunku skupienia uwagi. Może czas zmienić ustawienia w swoich programach? 🙂
@@magorzatakitka4266 Tak myślę ,że czas zmienić ustawienia w swoich programach szczególnie u kobiet. Niestety coraz więcej z was wymaga minimum 5000 zł na miesiąc bo dopiero wtedy zaczyna się "prawdziwy mężczyzna". A są to nierealne oczekiwania wobec rzeczywistości. Wszystkie kwestie, które wymieniłaś naturalnie są istotne. Gorzej jak wymaga się tego tylko od jednej ze stron. Kłania się hipergamia - cos co jest naturalne u kobiet a poprzez chore społeczno-kulturowe uwarunkowania jest jeszcze bardziej spotęgowane.
Mozemy skrocic ten czas! Otwarcie na milosc to decyzja - zaczne od zaleczenia ran, wyciagniecia lekcji a potem na ich bazie zdecyzuje zbudowac lepsza, madrzejsza wersje siebie. Otocze sie dobrymi ludzmi, poszukam w drugim czlowieku najpierw przyjaciela. Gdy bede czul ze jest wiele mi bliskich ludzi i generalnie ze jest tez wiele ludzi, ktoszy maja podobne do mnie wartosci, latwiej mi bedzie zwalczyc samotnosc. Potem - otwieranie sie na nowe doswiadczenia, tez z przyjaciolmi. Ludzie maja wokol siebie kolejnych ludzi. Gdy jestem radosny , ufny co do przyszlosci, wiem ze mam duzo do dania i wiem tez, czego szukam i nie dam sie skrzywdzic , poprzez trzymanie standardow (bo jak ktos ich nie chce trzymac to jest nie dla mnie:)) - to jest recepta ♥️ Polecam dwa filmy w szczegolnosci na zniechecenie - zaraz wkleje linki ♥️
Ooo tak, ten 4-ty błąd jest najgorszy. Na początku polecam to wyeliminować. ;) Panowie - jak dziewczyna Wam w ogóle nie odpisuje - olać. Ona Was nie szanuje. Jak dziewczyna odpisuje - "nie wiem", "tak", "nie", "aha" co chwila - olać. Nie ma nic do powiedzenia/odpowiada tylko z litości. Aaa i najgorsze co facet może zrobić - ciągle komplementować kobiety, jednak nie w taki naturalny sposób ale na siłę.
Z kobietami jest to bardzo skaplikowane co One lubia, bo dzis lubia jedno a jutro maja inne emocje i lubia cos diametralnie innego. I powiem Pani co wyjdzie, z tego jak mezczyzna przysfoi sobie te wiedze, i sie zastosuje. Zadna nie bedzie z nim rozmawiac, bo uzna ,ze jest za doswiadczony , ze zajmuje sie tylko podrywaniem kobiet, na sewisach. I nie odpisze.
