Piękne te lekcje, a ta jest dla mnie jedną z najważniejszych. "Most people do not listen with the intent to understand; they listen with the intent to reply." - S.R. Covey
Dziękuję Ci Asiu ... Wczoraj obejrzałem Twoją medytacje o pozwoleniu odejścia ukochanej osoby . Myślałem że ot tak zawsze lepiej czegoś posłuchać ale nie pomoże . Dziś gdy się obudziłem poczułem siłę , spokój i nadzieję na lepsze jutro . To bardzo ważne aby uświadomić sobie że każdy z nas zasługuje na miłość . Żeby pogodzić się z rzeczywistością . Nie szukać winy w sobie czy tej drugiej osobie . W bardzo przejrzysty , normalny i magiczny sposób przekazujesz bardzo cenną wiedzę . Dziękuję
Dziękuję za ten materiał, otworzyła mi Pani oczy bo kilka dni temu zakończył się mój kilku letni związek i myślałem ,że to ze mną jest coś nie tak ponieważ próbowałem przekonać moją byłą partnerkę do tego ,że w związku nie ma ludzi idealnie do siebie pasujących i trzeba chodzić na kompromisy, na które ja zresztą zawsze byłem gotowy pójść. Niestety moja była dziewczyna uważała inaczej i po prawie 3 latach doszła do tego ,że do siebie nie pasujemy i pora się rozstać. No cóż myślałem kiedyś ,że to "ta jedyna" ,ale to chyba tylko durne określenie, które przyjęło się w popkulturze.
Uwielbiam ciebie poznawać słuchać czasami słucham twoich poradników są bardzo ciekawe trudne czasami łatwe twój głos mnie czasem uspokaja dziękuję bardzo że jesteś i że pomagasz ludziom jeśli chodzi o takie uczucie czasami tęsknię za twoim głosem dlatego się ucze i słucham ciebie jednocześnie czasami pozdrawiam serdecznie wszystkich dużo miłości życzę
Empatia! jest potrzebna w związku relacji w miłości dar umiejętności empatii to zrozumienie drugiej osoby jej uczuć, emocji, wartości ,miłości która jest wartościowa i wyjątkowa wspaniała oraz zrozumiana pozdrawiam serdecznie ❤💥🔥.
Bardzo fajny program pani to potrafi człowieka podnieść na duchu ja z dziewczyną to chciałbym rozmawiać o modzie perfumach o tym jakie kwiaty posadzić do ogrodu siedzieć w lesie nad jeziorem przy ognisku zatańczyć przy świecach przy romantycznej piosence
Współczesny Feminizm bardzo sprawnie wyniszczył empatię u kobiet. Z jednej strony płaczą nad umierającym ślimakiem, ściętym drzewem, a z drugiej strony bez mrugnięcia okiem chcą zabijać swoje dzieci, czy niszczyć mężczyzn, a sam fakt empatii u mężczyzn odczytują jako słabość, zapewne męska część widowni już nie raz się przekonała o tym:)
Hmmm... chciałabym żebyś przez chwilę był zgwałconą kobietą, oczekującą na dziecko poczęte w wyniku gwałtu. Na dodatek żebyś był wrażliwą kobietą, o słabszej psychice niż przeciętna. Niszczenie mężczyzn nie bierze się znikąd. Niech każdy najpierw spojrzy na swoje uczynki. Empatyczna kobieta doceni empatycznego mężczyznę. Trzeba tylko szukać u odpowiedniej osoby.
@@magdalena9419 to o czym piszesz to niewielki procent, równie dobrze mogę napisać tak... Chciałbym żebyś była przez chwilę mężczyzną, który jest torturowany i okaleczany oraz zostawiony na powolną śmierć w męczarniach odmętu wojny. Na dodatek żebyś była wrażliwym mężczyzną, o słabszej psychice niż przeciętna. Niszczenoe kobiet nie bierze się znikąd:)
@@GHOSTTHINK67 tylko taki scenariusz biorę pod uwagę - aborcja dziecka poczętego w wyniku gwałtu, w zasadzie niezależnie od siły psychiki. Gwałt dla każdej kobiety jest rzeczą niewyobrażalną dla mężczyzny. Umiem jeszcze zrozumieć przypadek dzieci u których wiadomo że ich dni są baaardzo policzone - wiemy że to dziecko za chwilę umrze, to potrafię zrozumieć bo musi to być niesamowicie wielka trauma dla rodziców, 9 miesięcy oczekiwać na dziecko by za chwilę je pożegnać. Podziwiam siłę psychiki matek które są w stanie przez to przejść. Ojców również, choć to my najbardziej to przeżywamy, poza nielicznymi wyjątkami, wiadomo. Tak masz rację, jednak warto zatrzymać tę fale zranień na sobie, nie niszczyć kolejnych ludzi.
Ci którzy dzielą i gardzą innymi uszczuplają niskie szanse postępu i przetrwania. Sami lub razem ze swoimi dziećmi tworzą komórkę rozkładu społecznego. Przetrwanie w takim wykonaniu polega na zagryzaniu innych a nie na budowaniu miejsca na nowe życie jak człowiek.
Wczoraj miałem taką sytuację że zabrakło mi empatii. Dziewczyna z którą się jeszcze nie spotkałem 1 na 1 i była zraniona / wyłączona zaczęła mi jechać grubymi tematami poprzednich zwiazków, o tym że nasze spotkanie będzie bez zobowiązania i dalej o związkach itd. Odpowiedziałem szczerze ale nie zarejestrowałem że jest zraniona i kilka zdań było trochę niemiłych (że np skąd wie że chcę związku skoro jej nie znam). Następnego ranka przeprosiłem wspominając że te tematy tabu wywołały u mnie duże emocje, a nie pomyślałem o jej emocjach. Po tych przeprosinach zaczęła się szybciej do mnie odzywać ;)
dowód miłości przyjaźni, jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź drzewo mamie tacie siostrze cioci przodkom przyjacielowi dziewczynie dzieciom sobie itd, NADAJ TEMU DRZEWU ICH IMIE, podaj dalej, posadź
Odwieczny komentarz człowieka i bez grosza i bez kobiety, który na coś musi zrzucić swój brak powodzenia, bo przecież najciężej spojrzeć na własne błędy 😂
Bez empatii nie da sie kobiety zrozumiec :) wiec nie widze powodow, by postrzegac ja jaki slabosc. Jesli polaczy sie ja z pewnoscia siebie to jest to bardzo atrakcyjna kombinacja u mezczyzny :)
@@LekcjeMilosci ale same kobiety odbierają empatię jako słabość, bo ich gadzi mózg potrzebuje męskiej energii, stąd częściej wybierze BadBoya niż miłego chlopaka:)
@@grindcorejoe4485 Ciekawe więc dlaczego ciągle z nim jestem xD Zdradzę Wam sekret... Jeżeli żadna wami nie wytrzymuje to nie dlatego, że jesteście taaacy kochani 😁😁
Ale chłopie! Rozejrzyj się dookoła. Nie jesteś w tym sam. Nikt lub prawie nikt nie jest w stanie znaleźć sobie partnera/partnerki. A jak już znajdzie to na drodze pojawia się tyle przeszkód, że na ogół nic z tego nie wychodzi. Gdyby autorka tego kanału miała w sobie choć szczątkowe resztki przyzwoitości to by przyznała, że sama też nie znalazła partnera. Ale Pani Lelejko nie wykazuje żadnych ambicji by być uczciwą wobec swoich widzów. Wszystkie (lub prawie wszystkie) tak zwane "związki", "relacje" rodzą się (a właściwie lęgną się) gdy dana osoba utraci wiarę, że może być z ukochaną osobą i wtedy nadciągają, wypełzają skądś przeróżni "dobrodzieje", którzy nas swatają z pierwszą z brzega osobą. I to się nazywa "związkami", "relacjami" - a wszystko to są poronione twory. Gdyby były coś warte nie mówiono by o "związku' Iksa z Igrekowską ale o Miłości Iksa i Igrekowskiej. Ale osoby takie jak autorka tego kanału wręcz brzydzą sie w takim kontekście używania słowa Miłość. Dla nich miłość to czysto teoretyczna "postawa". Zrozum człowieku jedną rzecz: żadnej "pomocy" w znalezieniu kobiety nie potrzebujesz. Nawet niemożliwe jest znalezienie Miłości inne niż CAŁKOWIECIE W PEŁNI SAMODZIELNE. Prosząc o pomoc - uniemożliwiasz sobie osiągnięcie swojego celu.
udany związek z "rozpieszczoną" kobietą swoim ladnym buźkiem... jak taka ma mieć empatie do faceta,twoje decyzje mówia jasno że chcesz na starość dopiero zwionzeczek.
Zabawne, bo wszystkie badania pokazują, że kobiety są o wieeeeele bardziej empatyczne od facetów. No ale jak się nie umie poderwać wartościowej laski i swoim zachowaniem przyciąga się same beznadziejne, to cóż mogę rzec... Zacznij od szukanie problemu w sobie, nie w innych ;)
Jak ma się chcieć czegoś nauczyć skoro większość babek wybiera idiotów na poziomie człowieka pierwotnego po zażyciu % lub kogoś kto ma więcej kasy niż reszta xD Bo nawet jak jest ogromnie przystojny ale zwyczajny to jest jednak nudny.... A jak jest normalnym Polakiem nie atrakcyjnym 10/10 to wogole żadna na niego nie spojrzy nawet xD
Ryba nie nauczy cie jak ją łowić, dlatego te porady to tylko trzepanie kasy na naiwnych, którzy tylko pogłębiają swoje problemy dostosowując się do tej narracji :)
straszn,po prostu ze jako kobieta,dopiero jestes zdolna po 33roku zycia do jakiejś przyjaźni...polki mozna zmienic na matkę i troche ja doszkolić i masz żone...
Ha ha mezczyzna czasami ma problem.Kobieta problemu nie ma bo gdy go ma idzie z nim do mezczyzny i zostawia go z nim.Gratulacje Asiu widac, ze ta relacja Ci sluzy. Trwaj w niej.