Wchodzilabym ❤️ Najchętniej bym z marszu jechała w Tatry i zdobywała szczyty jeden po drugim. A to wszystko dlatego, że Śnieżka w te wakacje narobiła mi smaka po jej zdobyciu
@@pavelzin wchodząc na rysy dostałem dwa razy kamieniem w kask. Niepotrzebne do czau kiedy taki malutki kamyczek rozpędzony nie zwali cie z nóg. Tak jak turystę w 2019 roku chyba był z Czech ale nie jestem pewien, nie przeżył. Twoja głowa nie chcesz to jej nie chroń
Kaski i ląże w Tatrach to bardziej dla zasady niż z konieczności ale jeśli ktoś nie ma doświadczenia albo boi sie o swoje zdrowie oraz dla dzieci...jak najbardziej.
@@anulaania3811 Kto wie! Może spotkamy się na szczycie i wymienimy wrażenia :) Mój znak rozpoznawczy to włosy blond w koński ogon z niebieską aksamitką, haha... może się spotkamy, świat jest taki mały 😁🌞
Zawsze 4k w 60 klatkach. W zależności od potrzeb nagrywam w różnych kątach widzenia, ale najbardziej podoba mi się opcja Linear ( brak zagięcia krawędzi i wg mnie najlepsza stabilizacja ). Do ujęć na skałach jednak lepiej wypada opcja Wide View. Obecnie składam na telefonie w iMovie, najszybsza opcja edycji. Gimbala odpuściłem, zupełnie niepotrzebny przy Gopro9 .
@@MichalStawicki88 u mnie jak go mam zamocowanego na szelce ramienia od plecaka to widać jak chodzę na filmie , niby wszystko włączone w sensie stabilizacja a nie działa ona jak myślałem
@@studioperfekt ujęcia na filmie które są najstabilniejsze ( czyli w trybie linear ) są jednak kręcone z ręki. Zgadzam się ze montaż na ramieniu plecaka buja na boki. Może w trybie horizon leveling byłoby lepiej, ale ja od razu widzę różnice na spadku jakości (rozdzielczości ) przy HL.
Kościelec trudniejszy jest od Orlej, ze względu na brak łańcuchów. W Tatrach na nieraz dużo łatwiejszych odcinkach umieszczany jest łańcuch, a na Kościelcu brak. Dlatego uważam ten szlak za najtrudniejszy po Polskiej stronie. Na drugim miejscu Orla, potem Rysy.
@@dawidpiedo3772 Szedłem dwa razy. W samej skale jest dużo trudniej. Jednak są łańcuchy. Kościelec w skale jest łatwiejszy, ale kompletnie brak łańcuchów. Orla kondycyjnie jest może nieco trudniejsza, jednak na Kościelcu technicznie, ze względu, że mamy tylko skałę, uważam, że jest trudniej. Byłem na nim trzy razy i pewnie pójdę jeszcze nie raz. Lubię trochę się powspinać. Na Orlej przez większość trasy nie trzymałem łańcucha. Ale w razie czego można go złapać. Poza tym jest kilka momentów na Orlej, gdzie jak dla mnie poziom ryzyka przekracza akceptowalny poziom, aby nie trzymać łańcucha. Na Kościelcu jest kilka miejsc, gdzie łańcuch by się przydał, ale go nie ma. Sporo ludzi tam zawraca. Ze względu na kompletny brak jakiegokolwiek poręczowania na Kościelcu, podtrzymuję, że technicznie (nie kondycyjnie) jest najtrudniejszy. Zaraz za nim Orla, a potem inne szlaki.
@@jankowalski8527 no w sumie ma pan rację łańcuch zawsze daje dużo bo człowiek wie że w razie czego może chwycić go, Kościelec to dobry trening np przed wyprawą na Gerlach albo inne szczyty poza znakiem, a co pan uważa o Przełęczy nad Chłopkiem ? Słyszałem gdzieś że to taki Kościelec tylko zwielokrotnienie go, osobiście nie byłem tam więc nie mam porównania z Kościelcem ani Percią, jak pana wrażenia z tego szlaku ?
@@dawidpiedo3772 Przełęcz pod Chłopkiem wbrew pozorom nie jest taka prosta. Byłem w tym roku na niej pierwszy raz. W niektórych miejscach technicznie podobnie do Kościelca, jednak jest tam trochę łańcuchów, które ułatwiają. Nie wiem, jak Mięguszowiecki Czarny (nad tą przełęczą), bo już nie starczyło mi czasu. Ludzie tam wchodzili. Ale to już jest poza szlakiem, więc ryzykujemy mandatem i zdrowiem, także oficjalnie nie polecam. Technicznie bym to tak ustwił: 1) Kościelec 2) Orla (szeroko pojęta) 3) Rysy razem z Męguszowiecką. Z tym, że Rysy dłużej kondycyjnie.
Jaki jest według Pana łatwiejszy szlak, Kościelec , czy Świnica? Byłem na Świnicy, ale z chęcią bym spróbował pójść na Kościelec, najlepiej z doświadczoną osobą. Obawia mnie brak łańcuchów.
Swinica jest łatwiejsza, ale na Koscielec są maksymalnie 3-4 trudniejsze fragmenty, dla zdrowego człowieka do pokonania bez większych problemów, większość trasy to prosta ścieżka. Na moim kanale jest inny film pokazujący cała drogę na koscielec, zapraszam.
@@martynaszymanek byłem i na Kościelcu i na Świnicy, oczywiście od trudniejszej strony, czyli od Zawratu. Kościelec z racji na brak ubezpieczeń zrobił na mnie większe wrażenie. Na Świnicy szlak jest dobrze ubezpieczony i nie jest trudno go pokonać. Kościelec szczególnie, gdy jest ślisko jest na prawdę trudny.