5-BÓJ CZYTELNICZY #5: Potterowy fanfik | HARRY POTTER | CHALLENGE | KONKURS | Strefa Czytacza 

Team Czytacz 🤩 i tym sposobem odkryłam powołanie Czytacza - napisanie przeklętego dziecka, ale tak jak powinno to być napisane 👌

Swój głos oddaję na Czytacza! Fanfik napisany fantastycznie, zarówno pod względem stylistycznym jak i fabularnym. Wciągnął mnie od samego początku i trzymał w napięciu do samego końca. Jak można zakończyć w takim momencie, Panie Danielu?! Ja chcę ciąg dalszy. 😁😍

Team Czytacz. Pomysł Czytaczowej z opowiedzeniem historii z perspektywy obrazu był ciekawy ale fragment Czytacza został napisany z większą lekkością, swadą i bardziej w stylu Rowling.

Team Czytacz! Tak dobrze mi się słuchało tego fanfika, że apeluję o stworzenie osobnego segmentu/kanału - Strefa Pisarza, w którym byłoby więcej takich treści! Gdybym tak dobrze nie znała wszystkich tomów Harry'ego Pottera, to mogłabym uwierzyć, że Czytacz przeczytał po prostu fragment książki z serii napisanej przez Rowling. Doskonale ujął waleczną naturę Hermiony, jej chęć naprawiania świata, wszelkich niesprawiedliwości i nierówności, gapowatość Rona, no i w końcu charakter Harry'ego, który jest tak przyzwyczajony do dziwnych wydarzeń w swoim życiu, że nie zaskoczy go nawet spotkanie z własną kopią! Nie mówiąc już o Malfoy'u, którego przebiegłość przekroczyła nawet próg wyobraźni Rowling :)

Po pierwsze oboje - super robota, ALE zdecydowanie bardziej podobał mi się fanfik Czytacza, ponieważ: 1. Był tak świetnie napisany że dosłownie czułam jakby to była jakaś zaginiony rozdział Harry'ego Pottera, który Czytacz wykradł Rowling niczym Tyfus myśli Harry'ego 2. Podobały mi się różne perspektywy w sumie dot. tego samego tematu to dało takie fajne wprowadzenie, że tak zacząć od Rona powiedzmy dość spokojnie i stopniowo rozwijać sprawę 3. Plot twist bo sprawa Malfoy'a może nie sprawiła że spadłam z krzesła, ale był to ciekawy zwrot akcji i co ważniejsze wszystko się razem dopełniało, nie było dziur fabularnych, wszystko miało sens i nie wydawało się z księżyca wziętym pomysłem. Jeżeli chodzi o fanfik Czytaczowej to rozumiem jaki był zamysł i podoba mi się ciekawy pomysł z perspektywą osoby z obrazu, ale myślę że lepiej by się sprawdziła taka forma w przypadku dłuższego opowiadania, bo tutaj było trochę za mało czasu na zapoznanie się z postaciami, ogarnięcie imion itp, dodatkowo przez te ciągłe przeszkoki czasowe było trochę cieżko nadążyć za wydarzeniami, kto jest kim i kto jest z kim. Więc definitywnie niczym w Milionerach WYBIERAM CZYTACZA, co nie znaczy że mówię, że fanfik Czytaczowej był zły, po prostu nie przemówił do mnie :)

Team Czytaczowa! 1. Oryginalny pomysł na fabułę z wykorzystaniem motywu obrazów w uniwersum Rowling. 2. Moim zdaniem bardzo dobre wykorzystanie tematyki i przedstawienie perspektywy obserwatora ww ograniczonej przestrzeni. 3. Bardzo polubiłam główna postać. Widać, że pokornieje z czasem. 4. Historia skłoniła mnie do rozmyślań nad losem bohaterów. 5. W moim odczuciu opowiadanie kieruje się do jakiegoś morału. 5. Spodobała mi się końcowa sentencja o czasie. Bardzo dobrze mi się tego słuchało! Z przyjemnością przeczytałabym więcej.

Opowiadanie Czytacza jest naprawdę dobrze napisane językowo. Pomysł też całkiem ciekawy, a zakończenie zostawia nas z pytaniami, co jest bardzo fajnym zabiegiem. Momentami miałam jednak wrażenie, że bohaterowie nie zachowują się do końca tak, jak by się zachowali, gdyby pisała to Rowling, ale wiem, że bardzo trudno jest oddać rzeczywisty charakter postaci, której się samemu nie stworzyło. Chyba największym moim zarzutem jest oklepany i bardzo irytujący mnie motyw „tego złego”, który zdradza cały swój nikczemny plan, zanim jeszcze będzie miał pewność, że wygrał. Z drugiej strony rozumiem też, że w jakiś sposób trzeba było przekazać czytelnikowi, na czym ten plan w ogóle polega, bo to jest chyba główny wątek tej historii. Chociaż z właściwie to można by było przedstawić to inaczej, a wiedząc, że ma się ograniczoną liczbę słów/znaków/stron na całą historię, można było zwolnić trochę tego miejsca, odpuszczając wątek śrubokrętów i rozważań Hermiony o historii goblinów. Zupełnie nie wiem po co te wątki w ogóle się tam pojawiły, skoro oczywistym było, że nie będzie miejsca na ich rozwinięcie. Historia Czytaczowej niestety mnie znudziła. Może to przez to, że nie lubię takich przeskoków czasowych, zupełnie nie umiem się wtedy zaangażować w historię, a losy bohaterów są mi obojętne. Stylistycznie napisana była również całkiem dobrze, narratorka miała ciekawy charakter, ale fabuła wydaje się bez pomysłu i wymyślona na siłę (nic też dziwnego, skoro nie było zbyt dużo czasu na jej przemyślenie) i niestety mnie nie wciągnęła. Także w tej rundzie: #teamczytacz

Team czytacz! Fanfik świetny. Postacie tak realistyczne i zachowujące charakter jakbym słuchał audiobooka a nie fanfika. Zakończenie niejednoznaczne jakby rodem z Trylogii Bane'a z SW

Przyjemnie się słuchało Czytacza. Nadajesz się do nagrywania audiobooków 😊 Ale ta konkurencja już była. Dlatego odnosząc się do treści. Przez chwilę myślałam, że to będzie fanfik o miłości Harry'ego do Draco😂 napisane tak, że spokojnie mogłoby zastąpić rozdział w oryginale, jako jedna z nieudanych prób zabicia Dumbledore'a. A może udanych? I zmieniających całkiem dalsze losy bohaterów? Świetne zakończenie😊 Czytaczowa natomiast... Ach... Serduszko mi się rozpłynęło ❤ Cudowna historia❤ W uniwersum, ale nie skupiamy się cały czas na Harrym i widzimy inną historię. Przyznam szczerze, że nie jestem na tyle zaznajomiona z tym światem i nie mam pojęcia, czy to było o postaciach, które pojawiły się w książkach, czy to wymyślone przez Ciebie postaci. Mimo to spodobało mi się zdecydowanie bardziej. Uważam, że świetnie wykorzystałaś to, że jest to fanfik i zainspirowałaś się stworzonym już światem, aby napisać nieznaną historię. I to, że portret jest narratorem, więc mamy bardzo ograniczone informacje. Idealne do takiej krótkiej formy. Jestem urzeczona ❤❤ Z chęcią posłuchałabym dalszej części. No i błagam, Czytaczowo, napisz mi, czy to wymyślone postaci czy istniejące w uniwersum. Bo mi to spokoju nie daje, w google nie mogę nic znaleźć, a miałam wrażenie że to o Albusie 😅 #teamczytaczowa

Tym razem poziom złożoności argumentów za i przeciw wystąpieniu Czytacza/Czytaczowej jest tak duży, że ciężko mi podjąć decyzję na kogo zagłosować. Czytacz: historia wydała mi się w miarę dobrze wpleciona w kanon, aczkolwiek dla mnie była dość przewidywalna od samego początku (od razu wiedziałam, że ten Harry którego spotkał Ron a potem Hermiona to nie jest prawdziwy Harry oraz że jest to ktoś używający eliksiru wielosokowego, ale miałam nadzieję, że nie będzie to aż tak oczywista osoba jak Malfoy). Bardzo mnie zachwycił sam tekst napisany bardzo ładnym językiem, momentami miałam wrażenie że słucham fragmentu napisanego przez Rowling, gdyż sam sposób prowadzenia narracji bardzo przypominał ten z książek o Harrym Potterze. Niestety muszę przyznać ze wstydem, że trochę mnie przynudziło tak w połowie i kilka razy zerknęłam ile jeszcze do końca, kiedy w końcu dojdziemy do finału. Postać grubego Tyfusa i wątek grzebania Harremu w głowie trochę mi nie pasuje do lorre. Poziom dialogów jest dobry choć nie dorównuje poziomowi opisów. Doceniam, że historia urywa się w taki sposób, że nie wiemy który Harry wyszedł z dormitorium co pozostawia nas na dłużej z wrażeniem po finale oraz muszę przyznać, że końcówka wzbudziła we mnie emocje - lekkie zaniepokojenie, co oznacza że wczułam się w historię. Czytaczowa: Podoba mi się pomysł przedstawienia historii z perspektywy obrazu w Hogwarcie - od razu pomyślałam, że to bardzo błyskotliwe. Język użyty do opisów jest luźniejszy niż u Czytacza, jednak przejrzysty i prosty w odbiorze co ułatwia skupienie się na historii. Dialogi zostały dobrze dopasowane do postaci głownej bohaterki, która była damą i w taki sposób się wysławiała. Historia jest prosta, zupełnie inna niż u Czytacza, mamy przeskoki czasowe i kilka wątków które jednak skupiają się ostatecznie na budowaniu głownej postaci. Podoba mi się niespójność w zachowaniu postaci, przez co ciągle zmieniałam zdanie o nich: najpierw dziewczyna obraża chłopaka, za chwilę ten chłopak jest niegrzeczny wobec głownej bohaterki, to może sobie czymś zasłużył, później znowu okazuje się, że ta dziewczyna go zdradza. Do tej pory myślałam, że to ten wątek będzie głównym. Potem ten wątek odchodzi na bok i pani z obrazu wstawia się za dziewczyną molestowaną przez profesora, a sama wcześniej była molestowana przez Pana z obrazu obok... Wtedy zrozumiałam, że głównym wątkiem jest samo obserwowanie przez panią z obrazu życia w Hogwarcie i jej przemyślenia czy to zasadne czy nie. Ciężko było mi ocenić czy główna bohaterka jest przesadną plotkarą czy jednak obrońcą uciśnionych, aż do samego końca. Minusem dla mnie jest duże pogmatwanie wątków i niedokończenie niektórych. Ponadto motyw profesora molestującego uczennicę w Hogwarcie nie gra mi za bardzo ze światem stworzonym przez Rowling i co do tego mam największe wątpliwości - jest to wizja przerażająca. Historia jednak mnie nie znudziła w żadnym momencie, do czego na pewno przyczyniły się krótkie opisy i treściwe dialogi oraz fragmentaryzacja opowieści. Ostatecznie Wasze opowieści są zupełnie inne i inna jest ich konstrukcja, ponadto Czytacz wplótł w swoją historię postacie znane z książek zaś Czytaczowa wykreowała zupełnie nowe postacie, a wydarzenia mają miejsce w nieznanym czasie. Mój głos opieram więc wyłącznie na poczuciu przyjemności z słuchania i poziomie skupienia na opowiadanej historii. #teamCzytaczowa

Team Czytaczowa! Zdecydowanie! Pierwszy raz obejrzałem i słuchałem i bliżej mi było do Czytacza, jednak za drugim razem odpaliłem filmik i zacząłem robić coś innego a opowiadań tylko słuchałem (taki audiobook) i jednak Czytaczowa. Fajny pomysł z perspektywą osoby z obrazu, napisane w trudniejszej narracji pierwszoosobowej i co najważniejsze "ze świata HP" a nie "o HP" - co jest największym zarzutem dla Czytacza - podobnych fanficów wyskoczą tysiące albo nawet i dziesiątki tysięcy po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła "Harry Potter fanfic"

Fanfik czytacza mógłby znaleźć się w oficjalnej książce. genialny. Głos dla Czytacza. Czytaczowa też się postarała, ale tutaj jest faworyt dla Malfoja jako Harrego.

Team Czytacz. Za spójne połączenie wielu wątków oryginału. Chętnie posłuchałabym i dłużej.

Team Czytaczowa :) Opowiadanie Czytacza też super, czułam się jakbym słuchała audiobooka, choć bardzo ciężko było mi sobie wyobrazić Draco knującego w tak skomplikowany jak na niego sposób :D Wybieram Czytaczową za świetny pomysł z wybraniem obrazu na głównego bohatera a raczej bohaterkę :) Wydawać by się mogło, że nic ciekawego nie może się wydarzyć z takiej perspektywy, a tym bardziej w opuszczonej klasie, ale jakże wielka byłaby to pomyłka. Z napięciem czekałam co się wydarzy dalej i jestem niezwykle ciekawa. jakich przygód doświadczyła jeszcze bohaterka :)

Team czytacz. 1 jak to przeczytałam w innym komentarzu tekst napisany w stylu Rowling. 2 Świetnie odwzorowane postacie. Charakter, sposób mówienia, postrzeganie świata. Wszystko się zgadza. 3 dużo komediowych wątków. Najlepszy był ten kiedy Gimmy byłam porównywana do zło tego Znicza. 4 Super pomysł, żeby wymyślać postać skrzata Tyfusa. 5 czytacz bardzo ładnie czyta. Super naśladuje głosy. Najbardziej mi się podobało jak imitował głos skrzata. 6 załóżcie osobny kanał na którym będziecie pisać takiego rodzaju teksty. 8 A zgłoście to do autorki serii, i wydaje to jako książka okolopotterowa. Mówię to zarówno chodzi ale czytacza jaki oddziale czytaczowej.

Wykonaliście kawał dobrej roboty. Czytaczu - brawa dla Ciebie, słuchało się przyjemnie, aczkolwiek BEZWARUNKOWO wygrywa dla mnie Czytaczowa. Jejku!! Natalio, Twój tekst śmiało mógłby mieć wymiar pełnowymiarowej historii, pomysł - absolutnie GENIALNY. Tak, miło słuchać o głównych bohaterach, z którymi - jako fani - jesteśmy emocjonalnie związani, ale jak dobrze wziąć pod lupkę te postaci, które są w tle. A przecież ich są setki! Tyle uczniów, a każdy z nich ma do opowiedzenia coś swojego, pięknego w swojej zwyczajności. Z taką fantastyką dopiero się można utożsamić, wow! A perspektywa obrazu? Ja cię kręcę, to zasadniczo oczywisty pomysł (no bo wszyscy wiemy, że obrazy w świecie Pottera niejako "żyją"), a zarazem tak oryginalny... Świetna robota, naprawdę. #teamczytaczowa

Team Czytacz! Zdecydowanie! Może jestem niesiona magicznym pyłem po mini maratonie Harrego Pottera, ale powrót do bohaterów Hogwartu zrzucił mnie z mojej Błyskawicy. Czytacz nadał zupełnie nowy charakter postaciom jednocześnie zachowując ich najbardziej charakterystyczne oblicza. Precyzja w odnoszeniu się do faktów z książek bazowych sprawiła, że spokojnie mógłby być to rozdział powieści J.K. Rowling! Zaskoczeniem prawie tak ogromnym jak fasolki wszystkich smaków była postać Tyfusa! PRZE-FAN-TA-STY-CZNY głos postaci!! Momentami brzmiał jak Yoda z Gwiezdnych Wojen, dzięki czemu diabelskie sidła Czytacza pochłonęły mnie bez reszty. Drogi Czytaczu twój literacki kunsz spowodował u mnie Potterowską gorączkę, lecz mam nadzieję, że z niej szybko się nie wyleczę. Serdecznie Pozdrawiam, Mafalda Hop... A nie to nie to! Wierna fanka!

TeamCzytacz i teraz tak: To były dwa bardzo różne fanfiki. Dwie świetne koncepcje. Oboje napisaliście super historie. Ja przy głosowaniu kierowałam się głównie moimi preferencjami - wolę jakąś tajemnicę i trochę więcej akcji niż wewnętrzne rozważania portretu i dramaty sercowe uczniów, więc walka Malfoy'a z Potterem była dla mnie po prostu ciekawsza i bardziej w moim stylu. Poza tym nie było dziwnych przeskoków czasowych, które są dobrą koncepcją, ale nie w moim stylu. Wolę widzieć ciągłą historię, gdzie time skip jest tylko wtedy, gdy nic się nie dzieje, a nie gdy po prostu narratorem jest obraz, który widzi jedynie fragmenty większych całości.

Według mnie oboje spisaliście się świetnie, z przyjemnością was wysłuchałam i oboje bardzo mnie zaciekawiliście, w obu przypadkach była pewną doza tajemnicy. Z Harrym Potterem jestem związana od około 12 lat, przeczytałam do tej pory mnóstwo fanfików lepszych i gorszych co sprawiło, że mam kilka swoich kryteriów, które sprawiają, że fanfik jest dla mnie dobry: 1. Zgodność z oryginałem - rzeczy i miejsca nie są zmieniane - tutaj drogi Czytaczu muszę zwrócić uwagę na kolor eliksiru wielowiekowego z włosem Harrego, w Insygniach Śmierci jest napisane, że eliksir był przezroczysty o lekko złotym zabarwieniu ten mały szczegół sprawił, że ciężko było mi się skupić na dalszej części, ponieważ moje myśli pozostawały przy kolorze eliksiru, u Czytaczowej nie wyłapałam żadnej takiej wpadki więc tu ogromny plus dla niej 2. Postacie kanoniczne - zgodność charakterów z oryginałem - tutaj Czytacz mnie nie zawiódł po prostu czułam jakbym czytała dodatkową wyciętą scenę, u Czytaczowej nie występuję żadna z postaci z książek więc tu remis I rzecz dla mnie najważniejsza 3. Klimat - w trakcie czytania fanfika lubię czuć ten klimat co w książkach - tutaj zdecydowanie wygrywa dla mnie Czytacz, świetne umiejscowienie wydarzeń w fabule z książki co jest trudnym zadaniem, droga Czytaczowo choć świetnie się ciebie słuchało to nie czułam magii panującej w świecie Harrego Pottera, dla mnie to byłoby świetne opowiadanie gdyby nie było umiejscowione w świecie Harrego Pottera tylko jakimś innym, główną postacią nie byłby portret tylko duch, jakaś zjawa związana z jakimś miejscem np parkiem i była świadkiem takich wydarzeń niestety dla mnie nie ma tu nic z magicznego świata Choć według moich kryterii jest remis to jednak przez klimat panujący w opowiadaniu Czytacza zdecydowanie #teamczytacz

Team Czytacz! Kocham Was oboje ale Czytacz tu wygrywa. Historia jest ciekawa, niesamowicie wciągająca a do tego brzmi jakby była od zawsze częścią książek o Harrym. Styl, opisy, charakter postaci, to jak Ron klnie na Snape'a. Idealny klimat. W piękny, jesienny dzień zabijłabym za taką książkę ❤

Team czytacz :) bardzo płynne przejścia między postaciami i genialny pomysł na wykorzystanie luk w fabule - brawo! Co więcej, Ciekawe wykorzystanie użytych już rozwiązań… sama bym na nie nie wpadła. Największym komplementem myślę jest fakt, że chętnie czytałabym do dalej!

Team Czytacz - ja się czułam, jakbym czytała nieopublikowany fragment HP :)

Team Czytacz! Niezwykły plot twist i niejednoznaczne zakończenie. Czułam, jakbym zanurzała się w tę opowieść. Przepięknie napisana. Oby więcej tego typu wyzwań było 🙏🥰💥

Team Czytacz! Wow, wow, wow! Nie raz złapałam się na tym, że zastanawiałam się czy to przypadkiem nie fragmenty wyciągnięte z książki Rowling. A można dać jeszcze 0,5 punkta dla Czytaczowej za super pomysł?

Team Czytacz za ciekawą, trzymającą w napięciu fabułę, i ciekawe zwroty akcji. Poza tym czytacz użył znanych i kochanych postaci co na pewno też dodało mu kilka punktów.

Team czytacz Oba opowiadania super się słuchało, ale opowiadanie czytacza było napisane bardzo w stylu Rowling, dosłownie jak rozdział z jej książki, brawo!

Team Czytaczowa. Bardzo podoba mi się, że historia dotyczy świata potterowego, ale nie bezpośrednio głównej trójcy. Ciekawy motwy z historią widzaną okiem obrazu i wiele dość istotnych wątków moralizatorskich, dzięki którym opowiadanie samo w sobie niesie wartości warte przekazania. Mam kilka uwag co do języka, pod tym względem Czytacz wypadł nieco lepiej (chyba ma większą wprawę, w końcu sam napisał książkę 😉 ), ale mogę przymknąć na to oko, bo fabuła naprawdę mnie wciągnęła.

To zadanie było zdecydowanie najlepsze z wszystkich dotychczasowych, i nic dziwnego, że fanfiki bywają takie trudne do oceny! Muszę powiedzieć, że obie historie bardzo mi się podobały, i świetnie mi się Was słuchało. Zacznę od opowiadania Czytaczowej, które według mnie zajęło drugie miejsce. Zaimponowało mi, że podjęłaś tak trudny temat, jak molestowanie seksualne. Brawo za realistyczną reakcję uczniów z Hogwartu - każda reakcja jest ważna, kiedy widzimy, że granice kobiet są przekraczane, nawet w tak "magicznej" scenerii. Niestety, dalszy ciąg opowiadania przeszedł w klasyczny romans, a ja osobiście nie jestem fanką takiej tematyki. Mimo to, podziwiam Cię za ambitny wybór tematu i za wprowadzenie postaci z obrazów, które podróżują między sobą i żyją we własnym świecie. To fascynujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to obrazy zlepione z myśli zmarłej osoby, zachowujące jej osobowość z chwili utrwalenia. Gratuluję! Przejdźmy teraz do wygranego, czyli... w tym wyzwaniu jestem zdecydowanie Team Czytacz! Twoja historia była ciekawa, z fajnym plot twistem, a charaktery postaci były idealnie odwzorowane - tak dobrze, że miałam wrażenie, jakbym słuchała dodatkowego rozdziału napisanego przez samą J.K. Rowling. Jednak to, co ostatecznie skradło moje serce, to sposób, w jaki poruszyłeś moją nostalgiczną stronę. Słuchając Twojego opowiadania, poczułam się jak mała dziewczynka, która przed snem słucha audiobooków „Harry'ego Pottera” w wykonaniu Piotra Fronczewskiego. Wychowałam się na „Harrym Potterze” i to uczucie przyciągnęło mnie do Waszego kanału i zatrzymało mnie na dobre. Właśnie za te wspomnienia i emocje, które wywołałeś, wygrywasz w moich oczach. Brawo dla Czytaczowej za oryginalne spojrzenie na życie w Hogwarcie, ale ostatecznie jestem #TeamCzytacz! ❤PS. kocham Tyfusa w twoim wykonaniu

Team Czytaczowa! Ten fanfik to powiew świeżości, wyjątkowy i kreatywny. Obsadzenie obrazu jako głównego bohatera to ciekawy zabieg. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że cała historia tak naprawdę opowiada o ludziach obserwowanych przez kobitkę. Fajnie, że Czytaczowa napisała coś w swoim stylu i obsadziła to w świecie HP. Jednocześnie poruszyła ważny temat. Chciałabym móc przeczytać o "przygodach" tego portretu i co uda się jeszcze zobaczyć. Niestety zdania Czytacza były często niepotrzebnie długie, stylem naśladował Rowling (co wyszło całkiem nieźle lecz bliżej klimatem do Kamienia Filozoficznego) i przedstawienie DRACO to dla mnie istne zło.

Team Czytacz, super się tego słuchało, chociaż Draco nie był aż tak sprytny 😅Czytaczowa też dobra robota, ale trochę nie w stylu Harrego Pottera.

Team Czytacz! To ostatnie zdanie przyprawiło mnie o ciary... bo kto tak naprawdę wygrał? Zabawa słowem pozostawiła mnie w dużej niepewności. A jeśli był to Malfoy, to biada wszystkim :( Poza tym bardzo podobało mi się wspomnienie o sztuczkach, które fanom HP są doskonale znane. Uśmiechnęłam się sama do siebie, gdy potwierdziło się moje przypuszczenie, że Draco wypił Felix Felicis i użył eliksiru wielosokowego. ❤

Team Czytaczowa!! Oba opowiadanka bardzo mi sie podobaly...

Ale mi miło, dziękuję za wyróżnienie!😍 Zaraz zabieram się do oglądania i głosowania🥰

WYBIERZ KSIĄŻKĘ CZYTACZOWEJ: ru-vid.com/show-UCIFUzlJ4yDspwLmqAK-HGxgcommunity?lb=Ugkxjvkj5k8VpfQZ4X40yfjDKJDWlA8L0rk_

Team Czytaczowa! To opowiadanie w porownianiu do tego Czytacza moglo by sie faktycznie wydarzyć i nie kolidowac z oryginałem. Histipria przedstawiona w koncu z innej perspektywy nis główni bohaterowie. I to zaskoczenie na końcu 😊 dla mnie zdecydowanie wygrala Czytaczowa ❤

Team Czytaczowa! Nie no, ta perspektywa… wow. „Czas leczy ramy.. eee… rany!” ❤❤

Team Czytacz. Tyfus w jego wykonaniu skradł me serce XD

Team Czytaczowa! Bardzo fajna historia z oryginalnej perspektywy :D

Urzekła mnie czytanka czytaczowej ❤

Team Czytacz! Gdybym tak dobrze nie znała treści książek mogła bym pomyśleć, że to jeden z rozdziałów Księcia Półkrwi 😍😍😍😍 identyczny styl jak Rowling. Czytaczu jak Ty to zrobiłeś?! Niebywałe 😍😍😍 Chyba ktoś tu musi jednak napisać potterowego funfika 😁😁😁😁

Team Czytaczowa :) fajnie usłyszeć coś z świata hp, ale niekoniecznie o trójcy haha

Team Czytaczowa. Historia Czytacza mnie wciągnęła, ale ten oryginalny pomysł Czytaczowej zaskarbił sobie moje serce! 💓

Team Czytaczowa❤ super żarciki o ramie😅 no i miło z innej perspektywy zobaczyć ten świat. Aż poczułam klimat tego pokoju z samotnym obrazem wiszącym na ścianie. Ogromne wow, ale obydwa opowiadania mi się mega podobały! Draco w sypialni Harrego? Złoto 😂Dzięki za dobrą zabawę!

Witam po raz kolejny! Oba fanfiki były genialne. Czytacz ma ciekawy styl i pomysł, jednak trochę dziwnie się czuję czytając/ słuchając o aż tak inteligentnym Malfoy’u… Opowiadanie było przyjemne, ale nie wzbudziło we mnie większych emocji. Prawdopodobnie zapomnę je za kilka tygodni… Z kolei opowiadanie Czytaczowej… Na początku zapowiadało się, że będzie nieco nudne? Nie wiedziałam jednak, że aż tak się myliłam. Było spokojne, to prawda, ale zakotwiczyło się w mojej pamięci. Nie wiem dlaczego, ale bardzo poruszają mnie opowieści inne, o kimś kto odstaje od społeczeństwa, jest niezrozumiany albo, jak tutaj, zapomniany. Dama z obrazu ujęła mnie swoim charakterem, spojrzeniem na świat, wrażliwością i godnością. Razem z nią przeżywałam irytację nowym sąsiadem i z zaangażowaniem czekałam na rozwój wypadków. Pod koniec naprawdę się o nią martwiłam, a potem prawie wzruszyłam. Jest to naprawdę kreatywny pomysł, z jakim nigdy się nie spotkałam i spokojnie mógłby stać się osobną książką. Z chęcią przeczytałabym więcej! Magia, która tkwi w tym fanfiction pokazuje, że nawet przedmioty, obrazy mają swoją niezwykłą historię, którą chciałyby opowiedzieć. Dziękuję za tak wspaniały tekst. Mój głos dla #teamczytaczowa!!!

Mam "watę" z mózgu. Teraz będę myślała, że to wszystko się wydarzyło 😅Wstrzymuję się od głosu. Bardzo mi się podobało. No chyba, że dodacie sobie po jednym punkcie.

czekałam! a teraz zabieram sie za oglądanie ❤️

Uff. Już myślałem, że dziś nie będzie😮😊

Ta miniaturka jest kozacka XDDD

Daniel powinieneś więcej pisać, bo wychodzi Ci to świetnie 😁

Team Czytacz! Ale to było dobre :)

Team czytaczowa ;)

Czytacz zdecydowanie

Team Czytacz

Team Czytaczowa 😁

Mieliście tak różne tematycznie opowiadania, że chyba nie jestem w stanie wybrać zwycięzcy🙈 Zacznijmy od Czytacza, który zrobił boski, przewspaniały fanfik, który śmiało mógłby znaleźć się w oryginalnej serii o Harrym, ale do pewnego momentu. Mianowicie - Draco nigdy w życiu nie zakradłby się do pokoju Gryffindoru i nigdy w życiu nie wykonałby tak misternej akcji. Dlaczego? Bo był tchórzem wychowanym przez ojca jeszcze większego tchórza i narcyza. Chłopak co najwyżej mógł sobie gadać o Harrym, ale do czynu nigdy by nie doszło. Też dodatkowo miał w sobie odrobinę dobroci, która została zgnieciona przez ojca. Pod względem psychologicznym postaci nie za bardzo zgadzała mi się cała sytuacja, niemniej jednak jest to fanfik, czyli jakaś wariacja, w której wszystko może się zdarzyć. Także przymykając oko na to niedociągnięcie, opowiadanie naprawdę mi się podobało. Uwielbiam otwarte zakończenia i humor (biedny Ron haha). Czytaczowa zaś przedstawiła opowiadanie bardzo, ale to bardzo w jej stylu. Kobiece, romantyczne i bardzo pomysłowe. Nie wpadłabym na pomysł o fanfiku z punktu widzenia obrazu. Ciekawa wizja, która faktycznie mogłaby się pojawić w książce. Jednak nie wciągnęło mnie za bardzo. Proszę tu brać poprawkę na to, że nie czytam literatury "kobiecej, romantycznej", więc fanom tego książek zapewne przypadłoby do gustu. Plusem na pewno było stworzenie czegoś mniej oczywistego, czyli opisanie przygód mniej znanych lub nieznanych bohaterów. Na razie 1:1, potrzebuje jeszcze czasu do namysłu

Team Czytaczowej ❤

Dla mnie team Czytacz

Team czytaczowa

Team Czytacz :)

Team czytacz!

Team czytaczowa. Bardziej zagadkowa historia

Team czytacz 😊😊

Team czytacz

Czytaczowa. Serce mi zabiło na końcu czyżby Albus i gruba damia ?

Team Czytaczowa

Team Czytacz, pozdrawiam oboje ❤

Team czytacz. Choć niestety, ale nie róbmy z pottera Harlequina;)

Team Czytaczowa!!!

Nie da sie wybrać, oba są świetne :o

Team czytać 🎉

team czytacz :)

Głos na czytacza

Teamczytaczowa ❤

Głos na Czytacza 📚

Nie głosuję ale coś mi się widzi, że czytacz odrobi teraz te głosy. PS U czytaczowej w ogóle nie wiem o co chodzi w tej historii. PS Ale gdzie mam głosować. Wcale nie widzę żadnych linków. Na Facebooku też nie ma

team czytacz

Team czytasz

A tak w ogole co wy na to żebyśmy jako wasi słuchaczo-oglądacze podrzucali wam jakies hasla przewodnie, a wy byscie sobie czasem cos wybrali i napisali jakies opowiadanko i nam je przedstawili? Taka pisarska seria czytaczowa. (Moglyby byc tylko fanfiki hp). Jestescie na tyle dobzi w pisaniu i wymyslaniu historii, ze milo by bylo posluchac. Chyba ze inny pomysl, ze my, wasi słuchaczo-oglądacze bysmy podsylali opowiadanka, a wy byscie je przedstawiali na kanale, czytali je. Albo je gdzirs wstawiac i moze glosowanie czy cos. Moglibyscie wy dawac jakas propozycje motywu przewodniego o ktorym mielibysmy pisać. Z jednym i z drugim duzo roboty, ale moze warto chociaz przemyslec.

Zdecydowanie Team Czytacz!!!! Jego fanfic bardzo mocno trzymał napięcie. Jednak zakończenie było jakieś takieś nie teges. Nie zabardzo wiem czy to w końcu prawdziwy Harry wygrał czy jednak Malfoj. Natomiast fanfic czytaczowej w mojej ocenie nudny. Dlatego TEAM CZYTACZ zdecydowanie.

źle wymawiasz słowo "boisko". wmawiasz je "bojsko", a więc jak "wojsko", tymczasem wymawia się je bo-i-sko z akcentem na drugą sylabę:/boi'sko/.

WYBIERZ KSIĄŻKĘ CZYTACZOWI: ru-vid.com/show-UCIFUzlJ4yDspwLmqAK-HGxgcommunity?lb=Ugkxfqk-WAzKGSjqGARyCahpiTcQRWs2as8s

Team Czytaczowa. ❤

Team czytacz!

Team czytacz

Team Czytaczowa

Team Czytaczowa !

Team czytacz

Team czytacz

Team czytacz

Team czytacz

Team Czytaczowa

Team czytacz