wylacznie w miescie sie to odczuje bo przeciez na trasie hybryda nie dziala i jedzie sie jak zwyklym benzyniakiem, ktory w dodatku na krajowych drogach 10l spali wiec slabo, jedyna opcja dac do gazu i wtedy mozna poza miastem jezdzic
@@Hayer6449 albo kupić nową hybrydę, choć nie chce mi się wierzyć, że taki prius pali dychę ale kto wie. Toyota 2.0 184KM hybryda IV generacji na trasie pali poniżej 6/100. Więcej łyknie na autostradzie , bo aktywny tempomat na 140 to już 8/100 ale żeby palił 10/100 to tylko cegła na gaz i vmax 180 nonstop. Nikt już z takimi prędkościami nie jeździ dzisiaj u nas
@@Hayer6449 w trasie pali mi ok 5-5,5l LPG. mieszany tryb 5,5-6l -wszystko przy jeździe przepisowej, raczej na spokojnie. Nie wiem skąd te 10l, chyba z niewiedzy.
@@kubaKLINY a w trasie na autostradzie przy przepisowym 140? edit: oczywiscie nie pytam o to co pokazuje licznik tylko co pokazuje kalkulator po zatankowaniu do pelna
@@Hayer6449 Mam priusa jak z filmu. Krajówki z tirami to spalanie około 4l. 110 5/5,5 140 6/6,5 Miasto uber 5,7-6,5l lpg Normalne korpo gdzie się stoi i lubi siedzieć w chłodnym to jakieś 7,5l lpg To wyżej jest spalaniem benzyny a lpg no to standardowo 15/20% Więcej.
Krążą plotki że Bassdriver zamawia taryfe tylko po to żeby zrecenzować samochód xD "Dobra, Panie zajedź pań tu na parking, idź sobie na zakupy czy coś a ja nakręcę filmik"
2 года назад
Bardzo dobrze wspominam Priusa 2. Kupiłem po zdezelowanej włoskiej taksówce. Sam jeżdziłem 4 lata na taxi i wydałem w tym czasie ledwo 6tys.zł. na naprawy. Nieoficjalnie mógł mieć większy przebieg niż ten egzemplarz. po 4 latach sprzedałem za prawie tyle samo co kupiłem. Najlepszy samochód jaki do tej pory miałem. Teraz jest nowy etap Prius+
Mam Prius+ z 2018 roku. Aktualny przebieg - 330 tys km. Użytkuje prywatnie - głównie miasto na co dzień ale i dalekie trasy. Auto uzbrojone w LPG - zużycie gazu w cyklu miejskim - 7,3 l/100 km. To auto to mistrzostwo świata - pod każdym względem, dlatego gratuluję wyboru. Aktualnie szukam do kupienia drugiego podobnego - tym razem PRIUS III HSD w plug-inie. Pozdrawiam.
4 месяца назад
@@mk18181818 ja już od roku śmigam elektrykiem ale Prius+ był super
Prius to jest idealny samochód, definicja dobrze pomyślanego, oszczędnego i realnie ekologicznego auta. Jakość, napęd i brak sztucznie narzuconej granicy wieku, po którym auto się sypie to wspaniała odpowiedź na rosnącą potrzebę na takie auta. Szkoda, że to już X lat temu, a teraz ten "błąd" producenci skrzętnie "naprawiają"
@@janszyrle3567 jestes w bledzie i to bardzo. W trasie silnik elektryczny caly czas wspomaga spalinowy. Samochod nie wyje i jezdzi sprawnie. Nie wiem czy sie wsuchales ale Bassdriver mowi o tescie obrotow ktory zrobilem. W trasie spalanie ok 7l lpg
@@adamooo88 oczywiście że tak! TOYOTA HYBRID robi robotę w mieście a w trasie też jest oszczędnie, na poziomie dawnych Diesli, tyle że w cenie LPG :-))
@@carolusbaillivus8370 Teraz współczesne benzyny pala jak dawne diesel. Aby instalacja LPG się kiedyś zwróciła jest sens pakowania to do aut które pala więcej niż współczesne benzyny.
Super materiał👌Osobiście mam Priusa trzeciej generacji z 2009 roku. Wcześniej cały czas VW, nie jeden, oczywiście TDY🙂 Mam go dwa lata.. Powiem tak. Przede wszystkim ekonomiczne autko. Przy normalnej jeździe w cyklu mieszanym, z całego roku, wychodzi 5 litrów benzyny. No i automat-wygoda.. Starczy już waj chowania. Dużo by pisać. Powiem tak - polecam🧩. Pozdrawiam..
@@krzysztofczaraj170 CVT to typ skrzyni, konstrukcyjnie nie ma nic wspólnego z eCVT. Skrzynia z Audi to było to samo co w skuterach, bardzo awaryjna oparta na paskach, nikt o zdrowych zmysłach dobrego słowa o tym nie powie. Z daleka od tego. Najgorsza skrzynia Audi.
@@matijas. Ja tylko stwierdzam fakt jako użytkownik wypożyczonego auta … 16 lat temu. Co mie tam obchodzi jakaś awaryjność … ma się tym komfortowo jeździć. Kolega VW miał tylko jednego kupił jako 3 latka sprzedał jako 16 latka … niezawodny … palił apteczne dawki paliwa .. bez .. LPG .... jako taxi mieściło to spod lotniska walizy całej rodziny wracającej z urlopu.
@@krzysztofczaraj170 No to może i miałeś dobry egzemplarz, ja tego nie neguję. Faktem jest że samo Audi przyznało się że porzuca ten typ skrzyń, bo to jeden wielki niewypał, więc trochę pokory bym przybrał broniąc tego rozwiązania skoro samo Audi bije się w pierś. Prof Chris zrobił o tym cały materiał, rozkręcając te skrzynie i pokazując wszystkie defekty konstrukcyjne. - to nie ma prawa działać. Potem rozebrał planetarke Toyotowską by pokazać jak powinno to być zrobione. Jak masz "gdzieś" bezawaryjność, to tylko pokazujesz tym jak bez znaczenia jest twój czas... Jednak myślę że zdecydowana większość ludzi się szanuje.
Elegancko i rzetelnie wykonany test! Prowadzący rozprawił się z mitami powtarzanymi przez „hejterów” zazdroszczących TOYOCIE mistrzowskiej roboty przy tym przełomowym dla motoryzacji aucie. Bardzo fajne video!
Mialem 3 Toyoty, wszystkie od nowosci, nie zrobilem takich przebiegow, ledwo dobiłem do 100000 na kazdej. Zero problemow. Teraz VW Golf Alltrack, , 50000 km przebiegu i awaria skrzyni DSG. Auto od nowosci u mnie. Za 3 lata wracam do Toyoty.
Śmigam takim od prawie 5 lat, czołg z kilkoma minusami. Co do spalania to najlepsze wyniki osiąga w cyklu miesięcznym a nie w mieście jak to wszyscy klepią jeden po drugim. Na moim kanale playlista "Z priusem na co dzień, fakty i mity" , zapraszam i pozdrawiam
NO tak .... ogniw niewiele tu zostało ... dlatego takie cienkie wyniki w mieście. Dlatego też taryfy tam LPG pakują .... jako nowe potrafiło to spokojnie zadowalać sie 3l. paliwa po mieście. Takie wyniki mają nowe Corolle .. i butli LPG nie muszą mieć .... bo to w zyciu przy takim zużyciu paliwa sie nie zwróci. No i ten mit o 10 lateniej gwarancji na baterie :) .... pewną gwarancje to ma sie na 5 lat ... dalsze 5 lat nikt nie trenował bo ASO powiedział PA PA. A tam trzeba to dalej serwisować .... tą baterie co najmniej co roku .... opłacić trzeba test ( 10 lat temu było to 500 PLN ) i po wyniku testu wyjdzie czy przedłużą ci o następny rok. No i radzę się wczytać .... do jakiego stanu tą baterię "przywrócą" jak coś klęknie .... nie ma sie co łudzić że się nówkę dostanie .. tego nawet w pierwszych 5 latach nie będzie. Oni przywracają do stanu adekwatnym do przebiegu auta :). Aurisa trenowałem ... do 7 lat ... po 6 bateria zgłaszała błąd ... dałem do regeneracji ( oczywiście nie do ASO ) ... 2 cele wymienił "na coś" ... po roku posypała sie reszta ... pojechałem do toyota wyszło aby to jeździło jak kiedyś to tylko 100% wymiana ogniw to gwarantuje ... cena takiej operacji nawet poza ASO przewyższa wartość auta. Jeździło to dalej ... ale już "udawało" hybrydę .. parkowanie za free u nas jest dla nich :).
Siema Bass! Jako szczęśliwy posiadacz Corolli Verso pozdrawiam Toyociarskie towarzystwo! po prostu zrobiłeś mi dzień tym wrzutem. 127 tyś km na liczniku mam i auto serio niezawodne. Tylko mam w benzynie 1.8 vvti i dyche wachy łyka jak żul sete pod sklepem hehe! Pozdro
No niestety ... cudów nie ma. Opchał to kolega i kupił Peugota 2.0 ropniaka i to chce jeździć a pali połowę tego co toyota. Te silniki po 150 tys zaczynaja tez chlać olej silnikowy.
Bezawaryjne ? Półoś wymieniałeś ? Jak nie, to lepiej wymień, bo Ci ktoś może przywalić na rondzie, jak będziesz chciał szybciej ruszyć. Parę innych rzeczy by się znalazło, w zależności czy masz przed liftem, czy po.
I dlatego ja też ponad pół roku temu zainwestowałem w zakup japońszczyzny, bo włoszczyzna mi za bardzo dawała w kość. I jest to mój pierwszy samochód w którym nie musiałem NIC robić, poza bieżącą eksploatacją i mam nadzieję że ten stan rzeczy jeszcze długo potrwa
@@MariuszM nie za mały silnik do takiego auta? Ja po przygodach z Niemcami szukam japonca, najbardziej mi mazda 6 2.5 leży ale gwarancja na używki to porażka 12mcy. Gdzie np Skoda daje 24mce+ za śmieszna kwotę kupujesz kolejne 24. Jedynie lexus toyota dają do 10lat gwarancji od daty produkcji i chyba coś w hybrydzie kupię
@@-xYz--nk1gm Olej Skodę, ceny mają z kosmosu a nigdzie tego nie widać. Za to Lexus jak najbardziej, przynajmniej 10 lat pojeździsz czy z gwarancją czy bez, bo ich hybrydowe silniki własnie jak u Bassdrivera w filmiku robią po setki tys. km
@@MariuszM Problem w tym że obecnie mam skodę superb3:) dosć czesto w serwisie stoi a ostatnio przy 80k km padła skrzynia dsg. Jak mówiłem mazda mnie przekonała wyposażeniem i tym jak fajnie jeździła ale za tą cenę rok gwarancji to porażka. Więc myślę jeszcze nad toyotą camry/rav4(2019) lub własnie lexus ux/is/gs. Chyba że kupię kia stinger :)nie mogę się zdecydować
Akurat w hybrydach TOYOTY baterie robią robotę… I to przez setki tysięcy kilometrów. :-) Mam taką prawie 10 lat. Poziom zadowolenia: MAX. A jak będę zmieniał to tylko na hybrydę, może upgrade do Plug-In. Elektryk? Jak powiedział Akio TOYODA elektryki jeszcze długo nie będą w pełni funkcjonalnymi samochodami biorąc pod uwagę zasięg i czas ładowania.
Ja posiadam aurisa hsd fl, w cyklu mieszanym do pracy dziennie średnio 70km to wg Fulio 4.6 - 4.9 l/100km gazu, w trasie jest to 6.2 - 7 l na jednym tankowaniu podjeżdżamy do Sopotu z domu jakoś 750km. Fajny materiał, pozdrawiam 🙂
auris nie byl udanym samochodem, Mial zastapic corolle ale to nie wyszlo i corolla wrocila w wielkim stylu. Jesli toyota to flagowe modele i omijac e12
@@marcinhalota wierze bo dyskusja o tym ktory samochod jest lepszy ma taki sam sens jak ocenianie dziel sztuki. Dla mnie obraz bedzie kiczem a dla ciebie arcydzielem i oboje mamy racje. Twoj auris bedzie bez awarii jezdzil 10 lat i bedzie super a sasiad bedzie musial spawac progi a mieisac pozniej mu uszczelka strzeli pod glowica i na aurisie bedzie wieszal psy. Toyota jakis poziom musi trzymac bo to marka kora dazy do stabilnosci ale ma modele mniej i bardziej udane jak Avensis II i Avenisis III gdzie trojka dopiero mogla stanac na podium obok jedynki ktora byla hitem
W 2015 roku kupiłem nowego Aurisa a z nim święty spokój... Wielu moich znajomych pukało się w głowę a dziś po siedmiu latach i 150tys przebiegu nieśmiało pytają kiedy sprzedaję. Dodam tylko, że oprócz standardowych przeglądów wymieniłem jedną żarówkę, klocki hamulcowe jeszcze oryginał... Co do spalania to kasuję je raz na rok zawsze 1 stycznia i średnie roczne wynosi 4,5 -4,7. Oczywiście nie jest to auto dla zero-jedynkowców ale jeżeli ktoś rozumie ideę tej technologii to będzie zadowolony.
Avke 2 z 2002 roku nówka .... reflektory wymienili tylko .. to na gwarancji. Ale po 170 tys. zaczęło się to psuć ( ale to miało już 8 lat) .. 1 laweta -> rozrusznik padł, później pękła przednia szyba .... od 200 tys. km zaczęło się pobieranie oleju przez silnik ... nie trenowałem sprzętu dłużej ... przy 210 się pozbyłem .. tego auta pełno w Polsce na ulicach było jako to było nowe ... teraz jako nastolatka zobaczyć oj rzadkość. Wiesz to mit .... Cytryna C5 z dieslem sąsiada 230 tys. km przeżyła bez awarii ( on to zrobił w 5 lat )... oddał to synowi i kupił następnego PSA. Większość aut .. spokojnie robi 200-300 tys, km .... to nie jest jakiś specjalny wyczyn. Tylko jak ktoś marudzi zadaj pytanie .. czy ma to auto od nowości :).
Mam Priusa 3 plug in. Spalanie zależy od tego jak często ładuje baterie z gniazdka oraz oczywiście stylu jazdy ale przyznam że bez większego trudu schodzę poniżej 4 litrów na setkę przy jeździe mieszanej (miasto i dużo km trasa). Świetne auto
Ta .. taryfiarz w PL kupił to jak to miało 100 tys. :) .. to miało 100 tys. jak to góra 3-4 latkiem było. Wiesz ja w bajki nie wierzą .... te stare Piusy to dopiero teraz sie pojawiły ... jak to ma naście lat .... to już tylko jako spalinówka jeździ i dlatego LPG tam wkładają. Wypiaskowana maska .... to jeździło gdzieś po drogach szybkiego ruchu ... i na nich zrobiło sporo kilometrówki. Biały podkład na masce .... ja sie nie znam ale lakiernik mówił że fabryka tak nie maluje.
@@jackstrong136 Naiwni ci ludzie .... dobrze wiedzieć ... bo człowiek sie martwi że nikt nie kupi starego auta .. ze lepiej go opchać przed 10 ... a tu patrz. A tak o taryfiarzach .... spotkałem tylko jednego co miał stare fajne auto ( młodzieniec to jakiś dałbym z 28 lat )... naprawdę nie wiem co on na taryfie robił ... jakiś taki nie zrzeszony i było to ponad dwudziestoletnie BMW 7. Ta reszta nastolatków w taxi ... to taka delikatnie mówiąc niedoinwestowana.
Prius 2 posiadałem 4 lata. Bardzo wygodny samochód. Ładny nie jest. Ale wygodni i praktyczny. Wymiana hamulców dopiero przy 135 tys km. Sprzedałem bo chciałem się przesiąść na prius 3. Prius 3 jest ładniejszy ale już nie taki wygodny .
Bardziej powód mnie ciekawi bo jakoś cicho jest o tym że silnik nie ma hydraulicznej regulacji luzów zaworowych więc co 30-40 tys km trzeba odwiedzić warsztat i wydać parę stówek. Trójka już taką regulacje ma.
Jest hydrauliczna regulacja luzu zaworowego. U siebie nigdy nie robilem zadnej regulacji, po rozebraniu silnika ukazaly sie szklanki . Powod upg chyba poprostu wypracowanie , bo nie byla peknieta tylko w jednym miejscu masa uszelniajacy byla wydmuchana
@@adamooo88 no nie ma w tym silniku hydrauliki na zaworach. Ale też to nie znaczy że trzeba jakoś strasznie robić regulacje. Jak pamiętam to kontrola luzów założona przez producenta to 90kkm, ale kontrola a nie regulacja. Regulacje to może po 300kkm trzeba by zrobić, 2 lub 3 szklanki do wymiany.
@@TemeriusTD to dość typowe rozwiązanie w Toyotach z tamtych lat, te szklanki są bardzo odporne. No chyba, że samochód jest wyposażony w LPG a gaziarz zawalił robotę, to trochę inna bajka.
Żona ma ten silnik w Yarisie 3 HSD i tak do 80-90km/h na drogach wojewódzkich i niżej jest super; da się zejść poniżej 4l ale prędkości autostradowe w postaci 100km/h i więcej już dosyć drastycznie podbijają spalanie. Mniej pali i to przy wyższej prędkości w pełni załadowana nowa Corolla HSD 1,8l, jako że to ten sam silnik to pewnie podobnie jest w przypadku Aurisów czy Priusie 3.
Ja nic nie mam, ale to taki stereotyp. Równie dobrze mógłbym powiedzieć "sernik z rodzynkami", choć sam właśnie taki uwielbiam a moda na szkalowanie rodzynek jest dla mnie dowodem na upadek obyczajów.
@@Bassdriver Z tym stereotypem to wiem, trochę dla zgrywy dałem ten komentarz. ;) A osobiście wolę sernik bez rodzynek, jeśli mam wybór. A jeśli nie, to ten z rodzynkami z wielką chęcią zjem i płakać nie będę! :)
Myślę o Priusie II już jakiś czas, ze względu na jego wszechstronność, tanie naprawy układu hybrydowego i ogólną ekonomię, ale jego ceny zaczęły teraz tak drastycznie rosnąć, że zostaje mi upalać moje dotychczasowe wozidła ;p
Niestety taniej jak narazie nie bedzie. Ale jest jeszcze szansa na kupno priusa po taxi z hiszpani w malej kwocie, jak Ci oczywiscie przebieg nie staszny. Ale na serio nie ma co sie bac przebiegu. W najgorszym wypadku kupno silnika to koszt ok 1000zl , skrzyni 600, a naprawa bateri z gwarancja to koszt ok 2000zl
@@adamooo88dalej latasz tym egzemplarzem? Jaki przebieg ma na obecna chwile? Jak rozwiazales sprawe z zapasem wozisz luzem w kufrze na butli czy zestaw naprawczy? Jak ogolnie oceniasz swoje auto eksploatacja do zrobionych kilometrów
Żaden motoryzacyjny youtuber nie posiadł umiejętności wyczarowywania sobie testówek na życzenie, więc odpowiedź na takie pytanie pozostaje wciąż taka sama: "jak udostępnisz mi do testu - bardzo chętnie".
Nie ma już jej w ofercie Toyota nawet na Europę. Tylko USA a tam jest autem w cenie Corolli Hybrydy. Tylko o 5 tys $ droższa do Corolli spalinówki. Wiec jest to auto o przestępnej cenie 25 tys $. W USA podają tylko netto .. należy samemu doliczyć do tego podatki stanowe.
KAzdy videobloger jest produktem ktory przechodzi faze inwestycji i zbierania widowni i wtedy jest calkiem dobry. Problem zaczyna sie kiedy ta inwestycja sie musi zwrocic to wtedy sie zaczyna silowa reklama badziewia, filmiki na zlecenie itd. Zanim sie widowania polapie ze sa odbiorcami kitu to inwestycja sie zwraca i mozna produkowac kolejne produkty i tak w kolko. Spieszmy sie lubic videoblegerow...
Czasami pękają. Ogólnie auto mocno siada po instalacji lpg a jeszcze na butle można koło dojazdowe dać. Ludzie wymieniają na sprężyny chyba z aurisa kombi, corolli verso albo wkładają dystansy nad amortyzator. Ale nic dziwnego, ładowności w dowodzie dużo nie ma.
@@wojteksmag8286 w dawnych czasach mozna bylo czasem tylko miedzy 1 a 2, pomiedzy wagonami, zaleznie czy wsiadlo sie odpowiednio do kierunku wyjazdu z warszawy na wschodnim czy zachodnim
Ciekawe co słychać u rudej po takim przebiegu; bo widać, że było malowane. IMHO dyskwalifikująca dla mnie jest przednia szyba wraz z powierzchnią dachu.
Bylo malowane kilka elementow ale jeszcze przed tym jak auto zostalo taxi. Ruda pojawia sie tylko na naprawianym wczesniej progu. Spod auta ma tylko nalot , ale zez zadnej wiekszej rdzy . Priusy ogolnie zostaly duzo lepiej zabezpieczone przed korozja niz inne toyoty z tamtych lat
Nowe modele hybrdowe maja wiecej mocy( od 180KM) i chyba do 245KM silnik 2.0L tam to poziom wycia auta to prakycznie nie istnieje. Sa jeszcze w niektorych modelach dostepne wirtualne biegi i brzmi wtedy totalnie jak kazdy inny automat. :)
Ja widze Priusa oklejonego w Taxi /Uber /Bolt to juz wiem ze trzeba zachować szczegolną ostroznośc bo stangreci tej japonskiej dorożki potrafią odwalać taaaakie numery na ulicy ze mozna dobry film nakrecić .Taki dzisiejszy substytut kapelusznika w Skodzie he he he
Skręcaliśmy w Targową a później w Sprzeczną...chyba, że jest jeszcze taka taryfa na podobnych blachach i z krzyżem na tylnej klapie... nieważne i tak wielkie pozdro i 👍 za dobrą robotę.
Mozliwe , aczkolwiek rok przed upg mialem stluczke i deliktnie oberwala chlodnica czego nie zauwazylem i przez jakis czas bylo malo plynu , wiec obstawiam ze wtedy sie zaczelo . Pozdro
@@adamooo88 tak czy inaczej taka awaria raz na prawie 600kkm to nic, nieraz więcej kosztuje mały przegląd niektórych premium w ASO. Też jeżdżę hybrydą i jestem z niej bardzo zadowolony :) szerokości.
@@CynicznyNonkonformista Ta ... bajki ... płacisz tak jak w każdym ASO .... oczywiście porównujmy te same klasy aut. Ba jak przy przeglądzie trzeba sie napracować .... ASO nawet tańsze.
Taka niezawodność przy tym przebiegu nie powinna nikogo dziwić jeśli się weźmie pod uwagę, że ponad połowę tego przebiegu auto pokonało na wyłączonym silniku..
@@adamooo88 Nowe hybrydy w warunkach miejskich robią do 80% dystansu na prądzie więc tu zakładam połowę. Plus ta praca jest lżejsza bo auto dopędza prąd więc spalinowy ma lżej
I to jest technologia, ale co z tego jak techniczni ignoranci z ue i naszych wyksztalconych wielkich miast, za kilka lat takie zielone strefy pogrodza ze nawet te hybrydy nie wjada
@@adamkrawiecki6871 może zweryfikuj swój mózg, gdyż właściciel (i użytkownik w jednej osobie) jest Polakiem i nie miałem żadnych problemów z dogadaniem się z nim. Zresztą to nie jest pierwszy jego samochód na moim kanale.
Wszystkie te Toyoty od lat 90 do dzisiaj nie dość że są paskudne to jeszcze wskaźniki umieszczone są beznadziejnie i to mnie denerwowało na nauce jazdy Toyotą Yaris 2 czy 3 że patrzy się przed siebie a tam jest plastik zamiast prędkościomierza . Ale widać że silnikowo to jeszcze jest jeden z ostatnich dobrych zanim weszła na dobre moda na psucie się po gwarancji.
Ta ... moją rodzinę spod lotniska to nie zabrało .... burak taryfiarz obraził się że to wszyscy mieli po walizce. Teraz zamawiając taryfę ... aby nie czekać 2x .... uprzedzał aby było to pokorniejsze auto ... a nie kompakt na dodatek z butlą w bagażniku. A taki Prius to tylko do worzenia pijaczków w weekend spod knajpy do domu .. ma to sporo miejsca na kanapie ;) .. jak to jeszcze ta 2 na oponach balony ... w miarę komfortowo to po brukowce jeździ.
Drogi autorze,przesadzasz trochę z tymi butami.To jest to jest kanał z recezujacy samochody a nie obuwie😉."Buty są dla mnie -nie ja dla butów" -często tak mówię.Wiem że elegancki mężczyzna,bla bla,czyste obuwie,bla,bla.Zawsze można założyć drugi kanał,taki bardziej modowy?Pozdrawiam.
Ja nie zamierzam i unikam jakichkolwiek sytuacji, gdzie ktokolwiek mógłby ode mnie tego wymagać. Nie wybieram się do pracy w banku ani w służbach, więc raczej mi nie grozi. A w razie czego - w tył zwrot i wychodzę.
Czyli miał 180 jak przyjechał do Polski sory sprowadzony przez handlarza. Jak dla mnie plus 200k. Czyli 780k przejechane. No chyba że polski salon i jdugo był w jednych rękach to uwierzę. Mam takie trzy na taxi lataj. Ps. Czasem spotykam priusy z polskiego salonu na ogłoszeniach.
On byl sciagniety jak mial wlasnie ok 170tys , tez sadze ze ze 100tys byl cofniety. Pani go kupila od handlarza , pojezdzila pol roku a ja odkupilem od niej jak mial 176tys i u mnie zrobione juz teraz 420tys , od poczatku u mnie na lpg
Dzisiaj jechałem taxą Peugeotem 607. W porównaniu do Priusa to niebo a ziemia. peugeot komfort, wygodna kanapa, a prius? Takie zwykłe taxi. Z perspektywy taksówkarza bralbym Priusa, z perspektywy klienta, 607 😀
@@krzysztofczaraj170 ziomuś, ten Prius to nie salonówka. Jak kilkunastoletnie auto może być droższe od nowej corolli, zastanów się zanim coś napiszesz. To nie grzech, ale wstyd.
Niestety - gangsta rzondzi na fsi. Osobiście jeśli mam możliwość wyboru to NIE WSIADAŁEM do aut z przyciemnionymi szybami... Ot takie uczucie pewnego niepokoju.
Jeśli chodzi o trójkę, to Prius Plus jest lepszy od zwykłego - nie tylko z uwagi na PSZESZCZEŃ, ale również lepiej umieszczone wloty powietrza do chłodzenia baterii.
Czytając o UPG, przy przebiegu ok 300 tysięcy w p3 to trochę wątpie. Tutaj sam właściciel napisał, że jezdził po kolizji z małą ilością płynu. W p3 jest elektryczną pompa wody i po pewnym czasie przestaje powoli działać a niestety nie ma wskaźnika temperatury płynu. Trzeba dołożyć samemu albo podłączyć telefon przez adapter obd.
@@kdwa9118 E w elektrykach ... po cichu moduł zarządzający zmniejszy obciążenie baterii by się nie przegrzewała .... da więcej chłodzenia .... jak to nie pomoże .... error. To tak same sobie nie można zostawić ... bo rośnie ciśnienia i wybucha to ... pomijając fakt że niszczy to ogniwo.
No tak 500 cykli ładowania .... jak każde ogniwo. Cudów nie będzie .... bo ogniwa to produkują 2 firmy na świecie. A jak producent ( Auta !! nie baterii ) daje wam gwarancje .. 10 lat na baterie ... to radze poprosić o szczegóły tej ich "gwarancji" i nie tylko zaznajomić się z warunkami przyjęcia gwarancji a też naprawy .... stawiam że większość się zdziwi lub też ubawi.
Priusy sa duzo lepiez zabezpieczone przed korozja niz inne toyoty. Tu ruda jest tylko na naprawionym progu . Spod tez ladny sa tylko naloty rdzy ale bez zadnej wiekszej korozji
Ohyda na kołach i nie lepiej w środku- japończycy mają odwieczny problem ze stylistyką aut. Przebieg nie robi żadnego wrażenia bo większość aut w Polsce ma większy tylko mały korekcje liczników
@@damiansosnowski3208 nie ma obowiązku, by jeżdżący po Warszawie taryfiarz był tu zameldowany. Ba, nie ma też obowiązku zmiany blach jeśli się przemelduje. Przy zakupie samochodu też już nie trzeba, dlatego na Lawettim mam WM. To już nie te czasy, na szczęście.
@@Bassdriver nie te czasy ale jest bałagan dawniej obce blachy traktowali się jak przyjezdnego i było się bardziej wyrozumiały A teraz niech sobie radzi Ja rejestruje na swoje miasto
@@krzysztofczaraj170 tylko silniki w priusie nie dostaja tak mocno po du**e. Tam jest chyba 1.8 i z racji hybrydy nie pracuje on non stop, a jak juz pracuje to w zakresie obrotow 1-2 tys (zwlaszcza przy jezdzie po miescie).
@@Kanga1974 silnik 1.5 . Z obrotami sie mylisz. Hybryda to nie jest zloty srodek na niskie obroty. Auto czesto osiaga wysokie obroty, nie ma sensu palowac go non stop na elektryku i niskich obrotach z tego wzgledu ze podczas takiej jazdy szybko wyladujesz baterie i mocno wzrosnie spalanie. Trzeba jezdzic normalnie , to znaczy ruszyc dynamicznie rozpedzic sie i utrzymywac predkosc, wtedy ma to sens. Elektryk ma wspomagac spaline a nie go zastepowac. Wiec reasumujac czesto sie uzywa wysokich obrotow
@@adamooo88 jezdze od kilku lat hybryda lexusem, zrobilem nim 100 tys km, widze obrotomierz, wiem kiedy na jakim napedzie jedzie (i zwykle nie ja o tym decyduje wiec nie ma mowy o "palowaniu"), w miescie raczej sie nie wyladuje bo odzyskuje energie przy kazdym hamowaniu, a w ruchu miejskim jest tego sporo. Na autostradzie, gdy jade na samym silniku spalinowym spalanie jest o 1 litr wyzsze, wiec nie prawda ze bez baterii mocno wzrosnie ... wiec z autopsji mam zupelnie inne wnioski ....