Najlepszą ochroną na dzień dzisiejszy jest wynajem jednego pomieszczenia (pokoju) w mieszkaniu wielopokojowym z dostępnością do kuchni i sanitariatu. Wtedy w razie sytuacji spornych można prawnie wejść do mieszkania (oraz wprowadzić kolegów ,którzy będą w stanie szybko przekonać pasożyta do opuszczenia lokalu).
O ile nie jest to pozorne tj. o ile rzeczywiście mamy kilku najemców i każdemu wynajmujemy osobny pokój (w wynajmie na pokoje jest to częsta sytuacja).
Po pierwsze: pozorność trzeba udowodnić sądownie a dla patola to droga długa i nie oczywista. Po drugie: wchodzimy do mieszkania zgodnie z prawem i to jest nasz największy handicap!!!! . Po trzecie: oznajmiając potencjalnemu najemcy na etapie przed podpisaniem umowy nasze warunki i powody jakimi się kierujemy odsiewamy kombinatorów. @@Wynajmistrz
@@neogeo4839 ostatnio na Kongresie Mieszkanicznika była o tym dyskusja i, powiem szczerze, nikt nie wypowiedział się pozytywnie o takim sposobie (a wypowiadali się prawnicy i praktycy z rynku). Niemniej, decyzja należy do wynajmującego :-)
Bo brutalna prawda jest taka , że ze względu na zagrożenia i ułomność prawa nie każdy sprawdzi się w tej działalności bo czasem trzeba brać sprawy w swoje ręce i nie mogą być to delikatne ręce ani mimozowata osobowość wierząca ,że prawo ją obroni przed oszustem i wynagrodzi poniesione straty i szkody materialne i moralne.
Polecana na filmiku umowa najmu okazdjonalnego niewiele chroni bo już po tygodniu od jej zawarcia, mamusia która wskazała w oświadczeniu swoje mieszkanie jako lokal zastępczy na wypadek koniecznosci eksmisji synka-Najemcy, może wycofać swoje oświadczenie a wtedy właściciel jest w punkcie wyjścia bo skoro Najemca nie ma zapewnionego lokalu zastepczego to Wynajmujący nie może go eksmitować... Co innego umowa najmu instytucjonalnego którą niestety ustawodawca nie dopuszcza dla osób fizycznych a jedynie dostepna jest dla osób prawnych (w domysle korporacji / funduszy inwestycyjnych finalnie na ogol należących do Vanguard i Black Rock - w tych przypdkach Najemca zrzeka się prawa do lokalu zastepczego wiec korporacja nie ponosi żadnego ryzyka zwiazanego z wynajmowaniem mieszkan a tym samym może oferować niższe stawki najmu zwlaszcza że korporacje skupujące całe bloki kupują mieszkania jako lokale użytkowe wiec moga wtedy wrzucać do KUP amortyzacje, którą oczywiscie dla szarych kowalskich w najmie prywatnym zlikwidowano przy okazji łamiąc konsytutcyjną zasadę interesów w toku bo przykładowo ktoś brał faktury od wykonawców remontu i nagle sie okazało że nie można te koszty wrzucić ani jednorazowo w KUP ani poprzez odpisy amortyzacyjne ..
Tak jak była mowa na filmie, umowa, nawet najlepsza, nie chroni w 100%. Ale jest niezbędna, najlepiej umowa najmu okazjonalnego, żeby to ryzyko minimalizować. A to ryzyko wycofania oświadczenia można zmniejszyć poprzez wykorzystanie firm, które takie zaświadczenia zapewniają (oczywiście, to więcej kosztuje).
Wynajmuję mieszkanie z dużą loggią. Zastrzegłem w umowie, że loggia jest do mojej dyspozycji i mogę z niej korzystać trzy dni w tygodniu w godzinach od 10:00 do 16:00. To umożliwia , jak sądzę legalne wejście przeze mnie do wynajmowanego mieszkania.
Super Tyle wiecie, tyle mówicie a nie sprzedajecie umowy, tylko dajecie jako załącznik do książki Wzór umowy. Boicie się tego jak sporządziliście wzór umowy, nie to dlaczego nie sprzedajecie umowy ? Zabezpieczacie się że przecież nie sprzedaliście treści umowy tylko książkę jak wynająć. Słaba ta wasze oferta.